Na polskie tory w grudniu przyszłego roku wyjadą włoskie pociągi Pendolino. Ale tak naprawdę pendolino (po włosku: wahadełko) w nich nie będzie - składy zakupione przez PKP Intercity nie posiadają funkcji wychylania, która umożliwia szybszą jazdę na zakrętach.
20 składów Pendolino wyjedzie na polskie tory w grudniu przyszłego roku. I choć pociągi technicznie mogą osiągać prędkość 250 km/h, w rzeczywistości poza krótkimi odcinkami nie pojadą więcej niż 200 km/h - tłumaczy reporter "Polski i Świata" Łukasz Wieczorek, który kilka dni temu oglądał pierwszy egzemplarz Pendolino budowany dla polskiego przewoźnika.
Wszystko dlatego, że polskie pendolino nie będą się wychylały się na łukach, a to oznacza, że na krętych trasach nie będą mogły jeździć tak szybko, jakby mogły.
Za drogo
Dlaczego zrezygnowano z opcji wychylania? Stwierdzono, że pociągi z nią są po prostu za drogie - mówi Wieczorek.
I między innymi dlatego, że w pociągach nie będzie systemu wychylnego, nie będą nazywać się Pendolino a Express InterCity Premium. Więcej o pendolino w programie "Polska i Świat" w TVN24 dziś godz. o 21.30.
Autor: nsz//bgr / Źródło: tvn24