Senacka komisja znów zajmowała się sprawą Pegasusa. Wysłuchanie Ewy Wrzosek i przedstawicieli Amnesty International

Źródło:
TVN24
Błaszczak-Banasiak: dziesiątki przypadków wykorzystywania Pegasusa dla inwigilowania m.in. polityków opozycji
Błaszczak-Banasiak: dziesiątki przypadków wykorzystywania Pegasusa dla inwigilowania m.in. polityków opozycjiTVN24
wideo 2/25
Błaszczak-Banasiak: dziesiątki przypadków wykorzystywania Pegasusa dla inwigilowania m.in. polityków opozycjiTVN24

Senacka komisja nadzwyczajna obradowała w czwartek po raz kolejny w sprawie inwigilacji Pegasusem. Jako pierwsza została wysłuchana prokurator Ewa Wrzosek, która - jak wskazują informacje badaczy z Kanady - była ofiarą tego szpiegowskiego systemu. Na pytania senatorów odpowiadali także dyrektorka Amnesty International Polska Anna Błaszczak-Banasiak i szef Laboratorium Bezpieczeństwa Amnesty Tech w Amnesty International Donncha Ó Cearbhaill. Posiedzenie relacjonowaliśmy w tvn24.pl.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO >>>

Senacka komisja nadzwyczajna do spraw wyjaśnienia przypadków nielegalnej inwigilacji, ich wpływu na proces wyborczy w Rzeczypospolitej Polskiej oraz reformy służb specjalnych wyjaśnia przypadki nielegalnej inwigilacji Pegasusem od połowy stycznia.

Wcześniej, w środę przed komisją został wysłuchany mecenas Roman Giertych. Na pytania odpowiadał też sędzia Trybunału Konstytucyjnego w stanie spoczynku, były szef Państwowej Komisji Wyborczej Wojciech Hermeliński.

Zobacz, jak relacjonowaliśmy środowe wysłuchanie >>>

i

Relacja odświeża się automatycznie

  • 13:56

    My kończymy relację i dziękujemy za uwagę.

  • 13:56

    Zakończyło się szóste posiedzenie senackiej komisji nadzwyczajnej.

  • 13:55

    Komisja wybrała także swoich wiceprzewodniczących. Zostali nimi Gabriela Morawska-Stanecka (Lewica) oraz Sławomir Rybicki (KO).

  • 13:54

    Zapowiedział też kolejne posiedzenie komisji na następny czwartek.

  • 13:53

    Przewodniczący komisji senator (KO) Marcin Bosacki przedstawia wnioski z czwartkowego posiedzenia.

  • 13:51

    Cearbhaill: Polska nie jest osamotniona, jeśli chodzi o wykorzystanie Pegasusa. Mamy również na Węgrzech użyty przeciwko dziennikarzom, aktywistom.

  • 13:50

    Błaszczak-Banasiak: Stosowanie tego rodzaju oprogramowania w pewien sposób kurczy przestrzeń dla działania społeczeństwa obywatelskiego i dla obrońców praw człowieka. Dlatego że obawa o własne bezpieczeństwo, czy bezpieczeństwo swojej rodziny czy bliskich, jest na tyle silna, że skutecznie zniechęca obrońców praw człowieka do występowania w obronie praw i wolności.

  • 13:48

    Dyrektorka Amnesty International Polska: Obawiam się, że Polska nie jest jedynym krajem, który tego rodzaju oprogramowanie wykorzystuje w ten sposób, Natomiast nie traktowałabym tego jako usprawiedliwienie.

  • 13:44

    Błaszczak-Banasiak o kwestii odszkodowania lub zadośćuczynienia: Jest to zadanie dosyć karkołomne.

  • 13:44

    Wskazywała przy tym, że ofiary inwigilacji w zasadzie nie mają dostępu do dowodów.

  • 13:43

    Błaszczak-Banasiak o kwestii odszkodowania lub zadośćuczynienia: Nadrzędną zasadą postępowania cywilnego w Polsce jest to, że ciężar udowodnienia faktu spoczywa na osobie, która z tego faktu osiąga skutki prawne.

  • 13:40

    Błaszczak-Banasiak: Tak długo, jak nie wiem, że wobec mnie stosowani środki inwigilacji, tak długo nie mogę korzystać z drogi sądowej. W związku z tym, w mojej ocenie, i idąc za rekomendacją AI, niezbędne jest, żeby w określonym czasie, z zachowaniem procedur bezpieczeństwa, wszystkie osoby, które były poddane inwigilacji, były informowane o tym, że takie narzędzia były wobec nich stosowane.

  • 13:38

    Anna Błaszczak-Banasiak: Rekomendacje nie sprowadzają się jedynie do istnienia drogi sądowej. (...) Zwracam uwagę na kwestię efektywności tych postępowań – muszę wiedzieć, że byłam ofiarą inwigilacji.

  • 13:37

    Anna Błaszczak-Banasiak: Amnesty International wzywa i rekomenduje zapewnienie ofiarom tego rodzaju inwigilacji skutecznej, efektywnej drogi sądowej.

  • 13:33

    A jak jest w innych krajach? Szefowa Amnesty International Polska Anna Błaszczak-Banasiak: Na świecie są wypracowane instrumenty, które pozwalają na prowadzenie tego rodzaju inwigilacji w sposób cywilizowany.

  • 13:32

    Anna Błaszczak-Banasiak

  • 13:29

    Błaszczak-Banasiak: Obawiam się, że przeciętny obywatel czy obywatelka nie mają skutecznych narzędzi obrony przed tego rodzaju środkami inwigilacji.

  • 13:26

    Błaszczak-Banasiak: Bez niezależnych od rządu instytucji kontroli służb specjalnych nie będziemy w stanie odpowiedzieć na pytanie, czy środki inwigilacji, takie jak Pegasus lub inne, były stosowane zgodnie z zasadą konieczności, proporcjonalności, legalności i były ograniczone w czasie.

  • 13:25

    Dyrektorka Amnesty International Polska: Zapoznałam się z listem ministra Kamińskiego. Nie chciałabym samego tego listu komentować. Pozwolę sobie jedynie na odpowiedź, że w tym liście nie znajdujemy odpowiedzi na pytania stawiane w tej sprawie przez Amnesty International i zastrzeżenia zgłaszane przez organizacje pozarządowe.

    Kamiński o braku "dowodów na nielegalne działania". Brejza apeluje o ujawnienie wniosków o kontrolę >>>

  • 13:20

    Błaszczak-Banasiak: Grupa NSO wydała oświadczenie, że licencje zostały dla Polski cofnięte, ale nie wiemy, co to w praktyce oznacza.

  • 13:20

    Pytanie o cofnięcie licencji Polsce na Pegasusa. Błaszczak-Banasiak: Amnesty International zna tę sprawę z tych samych źródeł, co komisja. Natomiast nawet ewentualne cofnięcie licencji nie posuwa nas w tej sprawie do przodu. Co to znaczy, że grupa NSO cofnęła tę licencję? Nie wiem. Nie wiemy, czy to oznacza, ze ten program może być w pełni nadal wykorzystywany, co z danymi, które zostały do tej pory zebrane i co to znaczy dla nas w przyszłości.

  • 13:16

    Dyrektorka Amnesty International Polska o kwestii przechowywania danych: Obawiam się, ze nie ma w Polsce instytucji, która mogłaby w chwili obecnej przeprowadzić kompleksowe i rzetelne badanie tego problemu.

  • 13:14

    Błaszczak-Banasiak: Różnego rodzaju narzędzia inwigilacji mogą być wykorzystywane legalnie. Natomiast nie mam wątpliwości, ze w chwili obecnej nie ma w Polsce podstawy prawnej, która pozwalałaby na wykorzystywanie tak dalece ingerującego w sferę prawa do prywatności oprogramowania, jakim jest Pegasus.

  • 13:11

    Dyrektorka Amnesty International Polska: Każdy rodzaj inwigilacji, nie wyłącznie tej dotyczącej Pegasusa, musi spełniać pewne kryteria. Taka inwigilacja musi być konieczna, proporcjonalna i ograniczona w czasie.

  • 13:11

    Błaszczak-Banasiak: Źródłem naszych problemów w tej sprawie nie jest grupa NSO. Programy w zakresie nielegalnej inwigilacji nie pojawiły się w Polsce wraz z pojawieniem się oprogramowania Pegasus. Należy pamiętać o tym, że nie jest to jedyny ani nawet najbardziej powszechny środek inwigilacji stosowany w Polsce przez służby specjalne.

  • 13:08

    Dyrektorka Amnesty International Polska Anna Błaszczak-Banasiak

  • 13:02

    Pytanie o międzynarodowe śledztwo ws. Pegasusa i miejsce Polski. Błaszczak-Banasiak: Mamy podstawy, żeby sądzić, że te przypadki, które zostały do tej pory ujawnione, nie są jedyne. Wydaje się, że jesteśmy na początku tej drogi, to znaczy wyjaśniania tego, czy i w jakim celu tego rodzaju cyberinwigilacja była w Polsce stosowana. Mogę zadeklarować, że AI nadal prowadzi swoje badania w Polsce i podobne przypadki z pewnością będziemy jeszcze analizowali.

  • 12:59

    Błaszczak-Banasiak: Mamy dowody na to, że ofiarami tej inwigilacji nie są wyłącznie przestępcy, terroryści, ale mogą nimi być również obywatele walczący o swoje prawa. Mamy również pewność, że pośrednio ofiarami takiej inwigilacji mogły być osoby, które nie były bezpośrednim celem ataku.

  • 12:57

    Błaszczak-Banasiak: Ofiarą tego rodzaju cyberataku niekoniecznie jest tylko i wyłącznie osoba, która była bezpośrednim celem ataku.

  • 12:57

    Błaszczak-Banasiak: Jest to bez wątpienia technologia zagrażająca zwykłym obywatelom.

  • 12:55

    Błaszczak-Banasiak: To oprogramowanie jest stosowane także wobec tych, którzy według władzy byli nieuczciwi, ponieważ nie zgadzali się z tym, co ta władza robi.

  • 12:53

    Jakie jest zagrożenie dla zwykłego obywatela ze strony tego systemu? Błaszczak-Banasiak: Mamy głębokie przekonanie, że jest to technologia, która zagraża zwykłym obywatelom oraz całemu społeczeństwu obywatelskiemu. Nie jest to tylko przekonanie, ale mamy na to cały szereg dowodów.

  • 12:49

    Cearbhaill: Nie byliśmy w stanie zebrać informacji o tym, jak ten system jest wykorzystywany przez innych. NSO uważa, że (..) tylko klient ma do tego dostęp.

  • 12:48

    Ile jednoczesnych infekcji kupiła Polska? Cearbhaill: Nie posiadam takich informacji.

  • 12:48

    Pytanie o koszty kupna i używania Pegasusa. Cearbhaill: To, co wiemy o Pegasusie, skupia się głownie na dowodach technicznych. Jest kilka różnych rodzajów licencji Wydaje się, że jest jedna cena, aby sprzedać system i w ramach tej licencji można przeprowadzić ograniczoną liczbę jednoczesnych infekcji. To nie oznacza, że trzeba dodatkowo płacić za każde zainfekowanie telefonu. Na przykład tygodniowo można zainfekować dziesięć telefonów, w kolejnym tygodniu kolejne dziesięć telefonów.

  • 12:46

    Czym różnią się niezależne badania Amnesty International od badań Citizen Lab. Cearbhaill: AI w sposób niezależny analizował ataki od 2018 roku. Wypracowaliśmy własne narzędzia de facto śledcze, analizując między innymi kopię zapasową na telefonach.

  • 12:44

    Cearbhaill: Sytuacja jest dość martwiąca nie tylko dla nas, ale również dla opinii publicznej.

  • 12:43

    Cearbhaill: Niektóre dane zostały zebrane i przesłane dalej z tego urządzenia. Trudno stwierdzić, jakie dane zostały dokładnie ściągnięte.

    Gość komisji wskazywał jednak, że Pegasus daje dostęp praktycznie do każdych danych na telefonie.

  • 12:43

    Cearbhaill: We wrześniu 2021 roku AI przeprowadziło niezależne śledztwo dotyczące urządzenia Krzysztofa Brejzy. Analizy potwierdziły, że od 2019 roku od kwietnia, szczególnie od czasu kampanii wyborczej, telefon był zainfekowany Pegausem. Podobne ślady znaleźliśmy w przypadku innych telefonów, które zostały zainfekowane Pegasusem w tym samym okresie roku 2019. Nasza analiza także pozwoliła określić, że znacząc ilość danych została przetransferowana z tego telefonu w momencie zainfekowania Pegausem.

  • 12:40

    Cearbhaill: Oprogramowanie jest instalowane za pomocą ataków zero click. Wystarczy przesłanie sygnału lub ukazanie się linku na ekranie. Użytkownik nie musi wykonywać żadnych działań, aby uruchomić oprogramowanie.

  • 12:38

    Błaszczak-Banasiak: Twórcy i właściciele tej technologii, czyli NSO Group, twierdzą, że jest to technologia wykorzystywana przede wszystkim do ścigania szczególnie niebezpiecznych przestępstw, w tym terroryzmu, a wszelkiego rodzaju wyjątki od tej zasady są rzadkie i natychmiast wyjaśniane. Ustalenia projektu Pegasus (..) pozwalają zaprzeczyć tym twierdzeniom. Amnesty International w ciągu ostatnich lat udokumentowała dziesiątki przypadków wykorzystywania tej technologii dla inwigilowania obrońców praw człowieka, sędziów, niezależnych prokuratorów, dziennikarzy czy polityków opozycji.

    Błaszczak-Banasiak: dziesiątki przypadków wykorzystywania Pegasusa dla inwigilowania m.in. polityków opozycji

  • 12:35

    Szefowa AI Polska: Amnesty International jest partnerem w międzynarodowym projekcie, który nazywa się Pegasus.

  • 12:34

    W jaki sposób doszło do tego, że zajęliście się sprawą Pegasusa globalnie i w Polsce? Błaszczak-Banasiak: Czujemy się zobowiązani stale monitorować zmiany w zakresie zagrożeń dla praw człowieka i obywatela na świecie. Jedną z takich spektakularnych zmian jest kwestia dynamicznego rozwoju narzędzi do cyberinwiligacji. Przykładem takiego narzędzia jest Pegasus.

  • 12:31

    Senator Bosacki przedstawia krótko ich biogramy i informacje na temat Amnesty International.

  • 12:30

    Komisja wznowiła posiedzenie. Gościem jest dyrektorka Amnesty International Polska Anna Błaszczak-Banasiak i szef Laboratorium Bezpieczeństwa Amnesty Tech w Amnesty International Donncha Ó Cearbhaill.

  • 12:13

    Prokurator mówiła również o odmowie wszczęcia śledztwa po jej zawiadomieniu. - Istotne było, aby nie zająć się tą sprawą, i szukano wszystkich możliwych pretekstów – powiedziała Wrzosek.

  • 12:12

    Wrzosek rozmawiała natomiast z dziennikarzami na korytarzu. Oceniła między innymi, że powinna powstać sejmowa komisja śledcza w spawie Pegasusa.

  • 12:10

    Przewodniczący Marcin Bosacki zarządził przerwę do 12.25. Po niej komisja będzie gościć przedstawicieli Amnesty International.

  • 12:06

    Prok. Wrzosek zwracała również uwagę na problem usuwania materiałów pozyskanych w toku kontroli operacyjnej, które nie dały podstaw do sformułowania aktu oskarżenia i są utrwalone w sposób informatyczny. Ewa Wrzosek: Można niszczyć nośnik, usunąć plik z komputera, ale te dane pozostają: w macierzy komputera, na serwerach. To, co potocznie służby określają niszczeniem materiałów (...), to jest tylko usuwanie ich, niedające żadnej gwarancji, że w sposób nieuprawniony nie zostaną one ponownie przywrócone. To jest bardzo istotny problem.

  • 12:03

    Pytanie o używanie Pegasusa w miejscach publicznych i legalności takiego działania. Wrzosek: Kontrola operacyjna powinna być dokonywania za pomocą środków technicznych ukierunkowanych na daną osobę. Nie może być to narzędzie w postaci Pegasusa, które inwigiluje całe otoczenie i wszystkie osoby w tym obszarze się znajdujące. Używanie tego programu jest niezgodne przepisami prawa.

  • 11:58

    Ewa Wrzosek: Znam się na swojej robocie. Jestem w stanie ją wykonywać w każdym miejscu.

  • 11:56

    Ewa Wrzosek: Mam nadzieję, że doczekamy tych czasów, że urząd prokuratora generalnego zostanie oddzielony od funkcji czysto politycznej, jaką jest minister sprawiedliwości, aby zapewnić prokuraturze niezależność.

  • 11:54

    Ewa Wrzosek: To nie jest tak, że niezależni prokuratorzy, sędziowie, adwokaci walczą o jakieś swoje interesy. My występujemy w obronie praworządności dla obywateli, bo mamy świadomość, że jeżeli prokurator, sędzia, adwokaci będą poddawani presji, to po prostu zagrożone jest bezpieczeństwo prawne obywateli.

  • 11:52

    Ewa Wrzosek: Nie można zdejmować z siebie odpowiedzialności za swoje działania wydanym przez przełożonych poleceniem, jeżeli wiemy, że to polecenie jest bezprawne. Odpowiedzialności karnej podlegają nie tylko osoby bezpośrednio wykonujące nielegalne działania, ale również pomagające, współpracujące. Mamy bardzo szeroki zakres osób.

  • 11:50

    Ewa Wrzosek: Każda osoba, która popełnia czyn zabroniony, winna ponieść odpowiedzialność. W mojej ocenie nie ma możliwości zasłaniania się przez szeregowych funkcjonariuszy, chociażby CBA, brakiem świadomości co do bezprawności swych działań.

  • 11:48

    Wrzosek: Jeśli chodzi o akt oskarżenia przeciwko panu Samuelowi Pereirze, zdecydowałam się na złożenie takiego aktu oskarżenia z uwagi na to, że jako czynny prokurator nie mogę sobie pozwolić na to, abym została postawiona w jednym szeregu (...) z przestępcami, handlarzami narkotyków, z terrorystami, Jestem zdecydowaną zwolenniczką wolności słowa, natomiast wolność słowa ma swoje granice.

  • 11:45
  • 11:43

    Prokurator Ewa Wrzosek

  • 11:43

    Wrzosek: Ja mam przekonanie graniczące z pewnością, że to nie była samodzielna decyzja prokurator Orzechowskiej, tylko była to decyzja konsultowana na poziomie Prokuratury Krajowej.

  • 11:41

    Ewa Wrzosek: Ta decyzja o odmowie wszczęcia śledztwa to nie jest decyzja merytoryczna. Chciano w ten sposób po prostu tę sprawę zamieść pod dywan.

  • 11:35

    Prokurator Wrzosek przekazała, że złożyła zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa, że była celem cyberataku i była dwukrotnie przesłuchiwana.

    Prokurator zaś "uznał, że w tym zdarzeniu, które zgłosiłam, jest brak jakichkolwiek znamion czynu zabronionego". Zdaniem Wrzosek w uzasadniuenu było kilka wykluczających się tez.

  • 11:33

    Wrzosek: Liczyłabym na to, że w sytuacji tego rodzaju ujawnionego przestępstwa, właściwe organy prokuratury podejmą stosowne działania i wyjaśnią tę sytuację.

  • 11:32

    Wrzosek: Łatwiej przyjęłabym informację, że byłam obiektem zainteresowania służb chociażby Zimbabwe czy Bangladeszu, a nie polskich służb państwowych.

  • 11:31

    Prokurator Ewa Wrzosek: Jeżeli służby, funkcjonariusze publiczni działają bez jakiekolwiek realnej kontroli swoich działań, kiedy na czele tych służb stoją osoby wcześniej skazane, choć nieprawomocnie, za przekroczenie uprawnień właśnie w tym obszarze, pokusa, która mogła się pojawić po stronie tych osób (..) mogła skutkować niestety nielegalnymi działaniami i przekraczaniem prawa.

  • 11:26

    Prokurator Ewa Wrzosek na senackiej komisji nadzwyczajnej

  • 11:23

    Prok. Wrzosek: Jest wysoce prawdopodobne, że - nie tylko w moim przypadku, ale również być może innych osób - nie ma w ogóle udokumentowanego faktu kontroli operacyjnej prowadzonej za zgodą sądu. Nie jestem w stanie odpowiedzieć, czym kierował się sąd, bo nie mam takiej pewności, że zgoda sądu została uzyskana.

    Prokurator Wrzosek: nie mam takiej pewności, że zgoda sądu została uzyskana

  • 11:19

    Jeśli sąd wydał zgodę na inwigilację, to jakie mogły być przesłanki w pani ocenie? Wrzosek: Ja nie mam pewności, że byłam objęta zgodnie z przepisami zarządzoną kontrolą operacyjną.

  • 11:17

    Ewa Wrzosek: Nie ma najmniejszych legalnych podstaw prawnych do używania tego systemu, nawet w procesie legalnie zarządzonej i za zgodą sądu prowadzonej kontroli operacyjnej.

  • 11:14

    Prokurator oceniła, że stoi to w sprzeczności z artykułem ustawy o CBA. Wyjaśniała, że inwigilacja w miejscach publicznych jest możliwa, ale tylko, kiedy jest ukierunkowana na osobę, wobec której jest zgoda sądu.

  • 11:13

    Prok. Wrzosek: Pegasus z uwagi na swoje możliwości techniczne nie tylko przełamuje prawo do prywatności, ale pozbawia całkowicie prywatności i swobody komunikowania się. A zatem jest to narzędzie tak totalnej inwigilacji, które powoduje, że obiektem kontroli operacyjnej przy użyciu tego system nie jest tylko osoba, wobec której sąd wydał zgodę na tego rodzaju działania, ale każda osoba z jej otoczenia, każde miejsce, w którym ona się znajduje, każda przypadkowa sytuacja rozmowy na ulicy, w sklepie, w kościele podczas spowiedzi.

  • 11:07

    Prok. Wrzosek: Prokuratura jest instrumentalnie wykorzystywana w celach politycznych w tych sytuacjach, w których Zbigniew Ziobro widzi swój interes polityczny. Jest to bardzo przykra konstatacja. Czuję wewnętrzny opór przed przyznaniem panu senatorowi racji, że w ciągu ostatnich siedmiu już prawie lat mamy do czynienia z tak ogromną skalą łamania praworządności, że ja mam wrażenie, że niektórzy z nas zaczęli się już przyzwyczajać do pewnych sytuacji, co oczywiście nie powinno mieć miejsca.

  • 11:02

    Prok. Wrzosek: Liczyłam się z możliwością, że to śledztwo zostanie przejęte przez jednostkę wyższego rzędu. Natomiast przyznam, że jako prokurator z ponad 25-letnim stażem pierwszy raz, i do tej pory wydaje mi się to nieprawdopodobne, spotkałam się z sytuacją, w której mniej więcej po trzech godzinach po wszczęciu śledztwa (..), moja przełożona wydała postanowienie o umorzeniu.

  • 11:01

    Pytanie o śledztwo w sprawie wyborów kopertowych. Kto musiałby stanąć przed panią, gdyby było kontynuowane? Wrzosek: To śledztwo dotyczyło działań podejmowanych przez określone osoby pełniące funkcje publiczne, które miały moce decyzyjne w procesie organizowania tak zwanych wyborów kopertowych. Musiałby być to ówczesny wicepremier pan Sasin, minister Dworczyk, nie wykluczam również premiera Morawieckiego. Tu chyba jest ta sytuacja mocno niewygodna dla aktualnie rządzących (...). Również pan prezes Jarosław Kaczyński.

  • 10:56

    Czy jedną z przyczyn inwigilacji może być działalność na rzecz stowarzyszenia Lex Super Omnia? Prokurator Wrzosek: Bardzo starałam się zracjonalizować tego rodzaju sytuację i znaleźć powód. Jeśli znalazłam, to jedynie właśnie ta sytuacja dotycząca wszczęcia śledztwa, powiedzmy kolokwialnie, niewygodnego dla aktualnie rządzących i moja aktywność w stowarzyszeniu Lex Super Omnia mogły stanowić inspirację do podjęcia nielegalnych działań wobec mojej osoby.

    Wrzosek o powodach inwigilacji: wszczęcie śledztwa niewygodnego dla rządzących i aktywność w Lex Super Omnia

  • 10:53

    Wrzosek: Podstaw prawnych nie znajduję w żaden sposób.

  • 10:53

    Dlaczego panią zaatakowano? Wrzosek: Na przełomie roku 2020/2021 zmieniłam telefon. Nie jestem w stanie wykluczyć sytuacji, że poprzedni aparat również został zainfekowany, te daty, które zostały przeze mnie wskazane, był to okres, kiedy kończyła mi się delegacja, na którą zostałam zesłana decyzją prokuratora krajowego. Wracałam do pracy, do Prokuratury Rejonowej Warszawa Mokotów. Być może osoby, które zadecydowały o inwigilowaniu, spodziewały się, że podejmę spektakularne działania.

  • 10:50

    Prokurator Wrzosek: Wydaje mi się, że jestem osobą silną psychicznie. Natomiast dokładnie pamiętam tę chwilę, ten dzień, kiedy skontaktował się ze mną John Scott-Railton i przekazał mi tę informację.

  • 10:49

    Wrzosek: John Scott-Railton na posiedzeniu komisji powiedział, że jednym z trudniejszych elementów jego pracy (...) jest chwila, w której musi potwierdzić użytkownikowi telefonu, że był celem cyberataków, że cała jego prywatność runęła w gruzy.

  • 10:47

    Wrzosek: Później skontaktowali się ze mną eksperci z Citizen Lab w dniu 28 listopada. Nawiązaliśmy kontakt i w sposób wysoce sformalizowany w stosownej procedurze badawczej, mój telefon został poddany zdalnej diagnostyce. W tych datach w okresie od czerwca do sierpnia 2021 roku mój telefon został sześciokrotnie masywnie zainfekowany systemem Pegasus. Mój telefon nadal jest w procedurze badawczej ekspertów z Citizen Lab.

  • 10:46

    Prokurator Ewa Wrzosek: Informację od Appla opublikowałam w mediach społecznościowych, żeby ostrzec inne osoby.

  • 10:44

    Prokurator Ewa Wrzosek: 23/24 listopada otrzymałam komunikaty, że mój telefon był celem cyberataku ze strony służb państwowych. Firma Apple była przekonana, że sprawcy zaatakowali mnie indywidualnie z uwagi na to, kim jestem i co robię. Było ostrzeżenie, że iPhone został przejęty przez służby.

    Prokurator Wrzosek o tym, jak dowiedziała się o inwigilacji jej telefonu systemem Pegasus

  • 10:43

    Prokurator Ewa Wrzosek: W moim najgłębszym przekonaniu używanie tego rodzaju systemu nie jest zgodne z polskim porządkiem prawnym. Więc wszelkiego rodzaju tłumaczenia i przekazy chociażby ze strony szefów służb są nieprawdziwe.

    Ewa Wrzosek przed senacką komisją

  • 10:42

    Co pani wie o inwigilacji swojego telefonu i co pani zdaniem było powodem? – pytał Bosacki.

  • 10:41

    Bosacki o trzech zadaniach komisji: Ustalenie, kto był inwigilowany Pegasusem i jakie były okoliczności wszelkie inwigilacji. Ustalenie wpływu inwigilacji na wybory. Wypracowanie nowej propozycji ustaleń prawnych odnośnie kontrolowania służb specjalnych.

  • 10:38

    Komisja przystępuje do wysłuchania prok. Ewy Wrzosek. Bosacki przedstawia krótko jej biogram.

  • 10:38

    Bosacki: Polacy chcą znać prawdę o aferze Pegasusa i Polacy poznają tę prawdę, także dzięki działaniom naszej komisji.

  • 10:38

    Senator Bosacki: Wyrażę oburzenie z powodu takiej postawy ministra Kamińskiego oraz nadzieję, że jego postępowanie w przyszłości zostanie ocenione przez Trybunał Stanu.

  • 10:37

    Bosacki: Pan minister Kamiński złamał także art. 112 w związku z 124 konstytucji i artykuł regulaminu Senatu.

  • 10:36

    Bosacki ocenił, że postawa Kamińskiego "nosi znamiona deliktu konstytucyjnego".

  • 10:35

    Przewodniczący stwierdził nieobecność szefa służb specjalnych, szefa MSWiA Mariusza Kamińskiego oraz między innymi posła PiS, szefa sejmowej komisji ds., służb specjalnych Marka Suskiego.

  • 10:34

    Przewodniczący komisj senator KO Marcin Bosacki otworzył posiedzenie.

  • 10:33

    Przed komisją pojawiła się już również prokurator Ewa Wrzosek.

  • 10:32

    Członkowie komisji zbierają się na sali.

  • 10:24

    Posiedzenie oraz gości Senat zapowiadał w środę również w mediach społecznościowych.

  • 10:23

    W czwartek przed senacką komisją nadzwyczajną w sprawie inwigilacji Pegasusem mają wystąpić prokurator Ewa Wrzosek, dyrektorka Amnesty International Polska Anna Błaszczak-Banasiak oraz szef Laboratorium Bezpieczeństwa Amnesty Tech w Amnesty International Donncha Ó Cearbhaill. W tvn24.pl będziemy prowadzić relacje z posiedzenia. Zapraszamy!

Sprawa inwigilacji Pegasusem

Grupa badaczy z Citizen Lab, działająca przy Uniwersytecie w Toronto, w ekspertyzie wykazała, że w Polsce inwigilowani oprogramowaniem Pegasus byli mecenas Roman Giertych, prokurator Ewa Wrzosek oraz senator KO Krzysztof Brejza. Fakt, że Brejza był inwigilowany, potwierdziła też niezależnie Amnesty International. Według Citizen Lab senator był 33 razy inwigilowany przed wyborami parlamentarnymi w 2019 roku, kiedy był szefem kampanii KO.

We wtorek Citizen Lab poinformowało o dwóch kolejnych przypadkach inwigilacji w Polsce. Podsłuchiwani mieli być lider Agrounii Michał Kołodziejczak i współautor książki o Mariuszu Kamińskim Tomasz Szwejgiert.

Autorka/Autor:akr/adso

Źródło: TVN24

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Arktyczne zimno z północy dotrze do nas w dwóch falach. Jaka pogoda będzie w drugiej połowie listopada i na początku grudnia? Sprawdź długoterminową prognozę na 16 dni, przygotowaną przez przez prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: zima zrobi pierwszy krok w stronę Polski

Pogoda na 16 dni: zima zrobi pierwszy krok w stronę Polski

Źródło:
tvnmeteo.pl

Najem krótkoterminowy w wielu europejskich krajach jest powodem niezadowolenia lokalnych społeczności. Uważany jest za jedną z głównych przyczyn wysokich cen na rynku najmu. Szereg krajów już zdecydowało się na wprowadzenie ograniczeń prawnych, takich jak choćby konieczność uzyskania licencji czy maksymalną liczbę dni najmu mieszkania w tym systemie. Inne dopiero pracują nad takimi rozwiązaniami.

Fala rozlewa się na całą Europę. Kolejne państwa reagują

Fala rozlewa się na całą Europę. Kolejne państwa reagują

Źródło:
PAP

- To są emocje, które mogą zrozumieć tylko rodzice wcześniaków - tak o doświadczeniach opieki nad takimi dziećmi mówiła Natalia Szewczak. Dziennikarka i mama wcześniaków podzieliła się swoją osobistą historią, która zainspirowała ją do napisania reportażu. Po nim rozpoczęły się prace nad ustawą o dodatkowym urlopie, którą lada dzień zajmie się Sejm. Pomogła w tym Fundacja Koalicja dla Wcześniaka. - Od momentu, kiedy napisałam petycję po naszym spotkaniu, zaczęła się wielka, piękna akcja współdziałania - wspominała wiceprezeska instytucji Elżbieta Brzozowska.

"Który rodzic to przeżył?". Po reportażu zaczęła się "magia". Podpisały się tysiące osób

"Który rodzic to przeżył?". Po reportażu zaczęła się "magia". Podpisały się tysiące osób

Źródło:
TVN24
"W sporcie nie ma bogów. Wszyscy mamy swoje wady i zalety". One są wcześniakami 

"W sporcie nie ma bogów. Wszyscy mamy swoje wady i zalety". One są wcześniakami 

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Policja ustala okoliczności pożaru wiaty stojącej obok hotelu w Parczewie (woj. lubelskie). Spaliły się znajdujące się w środku samochód oraz łodzie motorowe. Straty oszacowano wstępnie na około 600 tysięcy złotych.

Pożar koło hotelu. Ogień strawił auto i łodzie motorowe

Pożar koło hotelu. Ogień strawił auto i łodzie motorowe

Źródło:
tvn24.pl

Premier Donald Tusk przeprowadził w mediach społecznościowych prawyborcze ankiety dla internautów. Choć pytanie było to samo, to wyniki różnią się w zależności od platformy, na której zostało opublikowane. "Fascynujące! Na X i na Instagramie, przy rekordowej frekwencji, identyczne proporcje, ale różni zwycięzcy" - skomentował szef rządu. "Ale to dopiero rozgrzewka. A już jutro wielki sondaż wśród ogółu wyborców" - dodał. W przyszłym tygodniu w Koalicji Obywatelskiej zapadnie decyzja, kto będzie kandydatem klubu na prezydenta - Radosław Sikorski czy Rafał Trzaskowski.

"Fascynujące!". Donald Tusk o 24-godzinnych sondach

"Fascynujące!". Donald Tusk o 24-godzinnych sondach

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

- To ja pomagałem Donaldowi Tuskowi wrócić do polskiej polityki, a byli tacy, którzy starali się temu zapobiec - powiedział minister spraw zagranicznych. Radosław Sikorski spotkał się w niedzielę z członkami Koalicji Obywatelskiej i sympatykami w Przysieku (Kujawsko-Pomorskie) przed prawyborami, które mają odbyć się w partii już za kilka dni. Prosił ich o głosy. Mówił, że jako były szef MON ma doświadczenie w zakresie zwierzchnictwa nad siłami zbrojnymi, a same wybory prezydenckie rozstrzygną się w II turze, w której będzie potrzebne poparcie części elektoratu "na prawo" od KO. Tu widzi u siebie większe szanse na jego zdobycie.

Radosław Sikorski: czasem trzeba być lisem, a czasem lwem

Radosław Sikorski: czasem trzeba być lisem, a czasem lwem

Źródło:
PAP

Spór wokół ogrodzenia postawionego przez katolicką szkołę salezjanów w Toruniu a mieszkańcami. Zdaniem społeczników doszło do złamania prawa, ponieważ płot powstał na terenie zielonym, gdzie rosną rośliny będące pod ochroną. Potwierdziły to wyniki kontroli przeprowadzonej przez inspektorów ochrony środowiska. Prezydent Torunia powiadomił prokuraturę.

Rodzice i księża postawili płot, część mieszkańców protestuje. Sprawę bada prokuratura

Rodzice i księża postawili płot, część mieszkańców protestuje. Sprawę bada prokuratura

Źródło:
tvn24.pl

Od początku października do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych wpłynęło ponad 100 tysięcy wniosków o świadczenie Aktywni rodzice w pracy, czyli tak zwane babciowe - wynika z danych ZUS.

Ponad sto tysięcy wniosków o nowe świadczenie

Ponad sto tysięcy wniosków o nowe świadczenie

Źródło:
PAP

Honorowym dawcom przysługują dwa dni wolne od pracy – jeden w dniu oddania krwi, a drugi w dniu kolejnym. Poseł Bartosz Romowicz (Polska 2050 - Trzecia Droga) w interpelacji skierowanej do dwóch ministerstw napisał, że pracodawcy zwracają uwagę, że "niektórzy pracownicy nadużywają uprawnień" przysługujących im z tego tytułu. Odpowiedzi w tej sprawie udzielił wiceminister zdrowia Jerzy Szafranowicz.

Dodatkowe dwa dni wolne z zaskoczenia. Ministerstwo komentuje

Dodatkowe dwa dni wolne z zaskoczenia. Ministerstwo komentuje

Źródło:
tvn24.pl

Wojewoda dolnośląski spotka się w niedzielę z włodarzami powiatu kłodzkiego. Cel: przyspieszenie wypłat zasiłków oraz jak najpełniejsza pomoc poszkodowanym w powodzi. - Jestem przekonany, że ten proces musi gwałtownie przyspieszyć - zapewnił Marcin Kierwiński, pełnomocnik rządu do spraw odbudowy po powodzi.

Powodzianie czekają na zasiłki na odbudowę i remonty. "Proces musi gwałtownie przyspieszyć"

Powodzianie czekają na zasiłki na odbudowę i remonty. "Proces musi gwałtownie przyspieszyć"

Źródło:
TVN24

Cieszę się, że państwo w końcu zaczęło działać. Nie ma świętych krów - powiedziała posłanka Koalicji Obywatelskiej Agnieszka Pomaska w programie "Kawa na ławę" w TVN24, odnoszą się do sprawy Collegium Humanum. Zarzuty w tej sprawie usłyszał ostatnio prezydent Wrocławia Jacek Sutryk i były europoseł PiS Karol Karski. Anna Maria Żukowska z Lewicy oceniła, że "sprawa jest bulwersująca". Doradca prezydenta Stanisław Żaryn mówił, że "tej sprawy nie warto upartyjniać, bo liczba zaangażowanych osób z różnych środowisk w tej sprawie naprawdę będzie duża".

"Liczba zaangażowanych osób z różnych środowisk w tej sprawie naprawdę będzie duża"

"Liczba zaangażowanych osób z różnych środowisk w tej sprawie naprawdę będzie duża"

Źródło:
TVN24

W nie najlepszej atmosferze rozpoczął się w Toruniu 32. festiwal EnergaCamerimage. Reżyserka Coralie Fargeat wycofała z swój film "Substancja", a reżyser Steve McQueen zrezygnował z przyjazdu do Torunia. To pokłosie kontrowersyjnych słów dyrektora festiwalu Marka Żydowicza na temat parytetów w branży filmowej.

Afera na znanym festiwalu. "Po odkryciu wysoce mizoginistycznych i obraźliwych słów dyrektora..."

Afera na znanym festiwalu. "Po odkryciu wysoce mizoginistycznych i obraźliwych słów dyrektora..."

Źródło:
PAP

Do ośmiu lat więzienia grozi 20-latkowi, który przyznał się do kradzieży z parkingu w Łabuniach (woj. lubelskie) ciągnika. Mężczyzna wyjaśniał, że nie chciał wracać z dyskoteki na piechotę, wpadł więc na pomysł, że ukradnie ciągnik. Gdy silnik zgasł, porzucił pojazd w rowie i podpalił.

Nie chciał wracać piechotą, ukradł ciągnik sprzed dyskoteki. A potem go podpalił

Nie chciał wracać piechotą, ukradł ciągnik sprzed dyskoteki. A potem go podpalił

Źródło:
tvn24.pl

W mocy nadal pozostają ostrzeżenia pierwszego stopnia IMGW przed silnym wiatrem. Zjawisko najbardziej we znaki będzie dawać się na północy kraju. Porywy mogą osiągać prędkość do 80 km/h.

Tutaj będzie silnie wiać. IMGW ostrzega

Tutaj będzie silnie wiać. IMGW ostrzega

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Komenda Stołeczna Policji opublikowała kilkuminutowe nagranie z Łukaszem Z., podejrzanym o spowodowanie wypadku na Trasie Łazienkowskiej, w którym zginął 37-letni mężczyzna i o ucieczkę z miejsca wypadku. W pewnym momencie na nagraniu słychać, jak mężczyzna mówi do nagrywającego go policjanta "weź pan się zawijaj z tą kamerą".

"Weź pan się zawijaj z tą kamerą". Policyjne nagranie z Łukaszem Ż.

"Weź pan się zawijaj z tą kamerą". Policyjne nagranie z Łukaszem Ż.

Źródło:
TVN24
"Jego największym wrogiem był on sam". Dziadek Leonardo DiCaprio w Gnieźnie

"Jego największym wrogiem był on sam". Dziadek Leonardo DiCaprio w Gnieźnie

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Rada Miasta zgodziła się na zbycie terenu położonego przy promenadzie w Ustce. Oznacza to, że grunt, którego wartość rzeczoznawca wycenił na 114 tysięcy złotych, będzie mógł kupić przedsiębiorca, który dzierżawi nieruchomość od 1993 roku. Kontrowersje wśród części mieszkańców wzbudza fakt, że odbędzie się to bez przetargu i konkurencji. Na dodatek w głosowaniu brał udział zięć przedsiębiorcy. Był "za" sprzedażą. Uchwała przeszła jednym głosem.

Teren przy plaży za 114 tysięcy. Uchwała przeszła dzięki głosowi zięcia

Teren przy plaży za 114 tysięcy. Uchwała przeszła dzięki głosowi zięcia

Źródło:
TVN24

Mieli tu być dwa tygodnie, właśnie leci trzeci miesiąc. Mieszkańcy trzech kamienic w sercu Łodzi starają się oswoić myśl, że do domów być może nie wrócą nawet na święta Bożego Narodzenia. 25 metrów pod ich domami znajduje się maszyna drążąca tunel kolejowy. Jej praca stanowi zagrożenie, że budynki runą - tak, jak na początku września runęła oficyna przy 1 Maja 23. - Nikt z nas nie wie, kiedy to się skończy. Dawno już brakło nam cierpliwości - zaznaczają. 

Polski "Terminal". Trzy miesiące temu utknęli w hotelu

Polski "Terminal". Trzy miesiące temu utknęli w hotelu

Źródło:
tvn24.pl

17 listopada obchodzony jest Światowy Dzień Wcześniaka. Na świecie co dziesiąte dziecko rodzi się przedwcześnie, a w Polsce w zeszłym roku było 20 tysięcy takich porodów. Lekarze podkreślają, z jak wieloma trudnościami muszą mierzyć się wcześniaki i ich rodzice. Ale jak zaznacza dr Joanna Puskarz-Gąsowska, pediatra i neonatolog ze Szpitala Karowa, "postęp w wynikach leczenia naszych wcześniaczków jest ogromny".

"Postęp w wynikach leczenia naszych wcześniaczków jest ogromny". Dziś ich święto

"Postęp w wynikach leczenia naszych wcześniaczków jest ogromny". Dziś ich święto

Źródło:
tvn24.pl

Państwowa komisja do spraw przeciwdziałania wykorzystaniu seksualnemu małoletnich do lat 15 zareagowała na reportaż "Superwizjera" dotyczący instruktora jeździectwa Marcina P., który został skazany za molestowanie nastolatek, ale nadal organizuje obozy dla dzieci i jeździ na zawody. Komisja - jak przekazano - zawiadomiła w tej sprawie między innymi Ministerstwo Sportu i Turystyki, Ministerstwo Sprawiedliwości oraz organy samorządowe.

Komisja do spraw przeciwdziałania pedofilii interweniuje po reportażu "Superwizjera"

Komisja do spraw przeciwdziałania pedofilii interweniuje po reportażu "Superwizjera"

Źródło:
TVN24

Rosja przeprowadziła serię ataków na terytorium Ukrainy. Był to największy ostrzał powietrzny od sierpnia. Jak podał prezydent Wołodymyr Zełenski, wystrzelono 120 rakiet i 90 dronów. Celem był i tak już mocno osłabiony system energetyczny. Władze informują, że doszło do uszkodzeń sieci, jednak nie podają szczegółów. "Drony i pociski wymierzone w spokojne miasta, śpiących cywilów, krytyczną infrastrukturę. To jest prawdziwa odpowiedź zbrodniarza wojennego Putina dla wszystkich, którzy do niego ostatnio dzwonili i go odwiedzali" - skomentował szef MSZ Andrij Sybija.

Największy atak Rosji od miesięcy. 120 rakiet "w śpiących cywilów"

Największy atak Rosji od miesięcy. 120 rakiet "w śpiących cywilów"

Źródło:
PAP, Reuters

W Kalifornii wykryto pierwszy w Stanach Zjednoczonych przypadek nowego wariantu wirusa mpox. Stan zakażonej osoby się poprawia, przebywa w izolacji domowej.

W Stanach Zjednoczonych wykryto pierwszy przypadek nowego wariantu mpox

W Stanach Zjednoczonych wykryto pierwszy przypadek nowego wariantu mpox

Źródło:
Reuters

W sobotę w Miejskim Centrum Kultury w Bydgoszczy odbył się pokaz trzech reportaży z programu TVN24 "Czarno na białym". Później odbyła się dyskusja z autorami materiałów. Tematem przewodnim wieczoru było "dziennikarstwo w czasach propagandy". - Możemy usłyszeć od tych, którzy oglądają nasze reportaże, jak je odbierają, co im odpowiada, co im nie odpowiada, jak w nich to rezonuje. To jest zawsze bezcenne - mówił reporter "Czarno na białym" Marcin Gutowski.

Reportaże "Czarno na białym" na dużym ekranie i dyskusja z reporterami

Reportaże "Czarno na białym" na dużym ekranie i dyskusja z reporterami

Źródło:
TVN24
Seks z nieletnią, zabicie psa, ręce niemyte od dekady. Wszyscy ludzie prezydenta Trumpa

Seks z nieletnią, zabicie psa, ręce niemyte od dekady. Wszyscy ludzie prezydenta Trumpa

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Pomaga na co dzień, a tuż przed świętami zaprasza, by się do tego pomagania przyłączyć. Fundacja TVN i program "Uwaga!" TVN organizują akcję charytatywną. W kolejnych tygodniach będzie szansa na poznanie podopiecznych i ich potrzeb.

Fundacja TVN wraz z programem "Uwaga!" rozpoczyna świąteczną akcję dla małych wojowników. Finał 17 grudnia

Fundacja TVN wraz z programem "Uwaga!" rozpoczyna świąteczną akcję dla małych wojowników. Finał 17 grudnia

Źródło:
Fakty TVN

W sobotę ruszyła 24. edycja Szlachetnej Paczki, która co roku pomaga kilku tysiącom rodzin przed świętami. - 2,5 miliona Polaków żyje w skrajnym ubóstwie, w tym pół miliona dzieci - powiedziała na antenie TVN24 Joanna Sadzik, prezeska Stowarzyszenia Wiosna. W tym roku "weekend cudów", kiedy dary powędrują do potrzebujących, zaplanowano na 14 i 15 grudnia.

Zbliża się "weekend cudów". Kilka tysięcy rodzin czeka na pomoc

Zbliża się "weekend cudów". Kilka tysięcy rodzin czeka na pomoc

Źródło:
TVN24