Roman Giertych inwigilowany systemem Pegasus? Prezes Naczelnej Rady Adwokackiej interweniuje w sprawie doniesień

2112N087X GIERTYCH
Giertych: mój telefon był 18 razy zhakowany w 2019 roku przez program Pegasus
Źródło: YouTube.com/Roman Giertych - oficjalny

Prezes Naczelnej Rady Adwokackiej Przemysław Rosati podjął interwencję w związku z doniesieniami o inwigilacji Romana Giertycha przy użyciu oprogramowania Pegasus. W tej sprawie skierował pisma między innymi do premiera Mateusza Morawieckiego i wicepremiera, prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego. Czytamy w nich, że "inwigilacja adwokatów jest równoznaczna z naruszeniem zaufania obywateli do państwa". Jak dodał, takie postępowanie "godzi w podstawowe zasady państwa prawa".

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

Grupa badawcza Citizen Lab działająca przy Uniwersytecie w Toronto przedstawiła analizę, z której wynika, że mecenas Roman Giertych i prokurator Ewa Wrzosek byli inwigilowani przy pomocy oprogramowania Pegasus.

Czytaj więcej: Roman Giertych inwigilowany Pegasusem. Komentarz adwokata

Z analizy wynika, że telefon Giertycha w 2019 roku był zhakowany przynajmniej 18 razy.

Czytaj więcej: Ewa Wrzosek o inwigilacji Pegasusem: uznaję to za bezprawne działanie służb państwowych

Wcześniej, w poniedziałek, Prokuratura Regionalna w Lublinie wystąpiła do sądu z wnioskiem o tymczasowe aresztowanie Giertycha.

Pisma między innymi do premiera i prezesa PiS

W tej sprawie zainterweniował prezes Naczelnej Rady Adwokackiej Przemysław Rosati.

"Prezes NRA 21 grudnia skierował pisma do Mateusza Morawieckiego, premiera RP, Jarosława Kaczyńskiego, wiceprezesa Rady Ministrów i przewodniczącego Komitetu Rady Ministrów do spraw Bezpieczeństwa Narodowego i Spraw Obronnych, Zbigniewa Ziobry, ministra sprawiedliwości, Mariusza Kamińskiego, ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji, koordynatora służb specjalnych oraz Waldemara Andzela, przewodniczącego Sejmowej Komisji do Spraw Służb Specjalnych" - czytamy na stronie internetowej adwokatury.

Pismo prezesa Naczelnej Rady Adwokackiej do wicepremiera Jarosława Kaczyńskiego

"To reakcja na doniesienia medialne, w których poinformowano, że badacze z Citizen Lab dokonali analizy, z której wynika, iż telefon adw. Romana Giertycha był w 2019 roku zhakowany przynajmniej 18 razy za pomocą systemu Pegasus. Prezes NRA zwraca się w pismach o wyjaśnienie czy, a jeżeli tak - na jakiej podstawie prawnej telefon w/w adwokata był inwigilowany" - czytamy dalej.

giertych
Giertych: ten telefon był w mojej sypialni, był jak się spowiadałem
Źródło: TVN24

Prezes NRA: inwigilowanie obywateli polskich powinno stanowić wyjątek

"Uprzejmie przypominam, że ewentualne inwigilowanie obywateli polskich powinno stanowić wyjątek, w przypadku ciężkich przestępstw, realizowany jedynie w granicach przewidzianych w obowiązujących przepisach prawa" - pisze dalej prezes Naczelnej Rady Adwokackiej.

"Jak powszechnie wiadomo, adw. Roman Giertych jest pełnomocnikiem lub obrońcą w wielu sprawach, w tym sprawach będących w zainteresowaniu opinii publicznej. Kontrolowanie jego telefonu, budzi podejrzenia o działania naruszające tajemnicę adwokacką lub obrończą, które w demokratycznym państwie prawnym stanowią nienaruszalną świętość, gwarantując prawidłowe funkcjonowanie państwa i wymiaru sprawiedliwości. Respektowanie tych tajemnic jest bezwzględną powinnością władzy publicznej. Jej przestrzeganie stanowi wyraz szacunku dla konstytucyjnych wolności i praw obywatelskich, tj. m.in. prawa do prywatności oraz prawa do rzetelnego procesu, które chronione są nie tylko na gruncie Konstytucji RP, ale także na podstawie norm prawa międzynarodowego" - podkreśla Prezes NRA.

Czytaj więcej: Roman Giertych o wniosku o tymczasowe aresztowanie: czymś muszą przykrywać

Wskazuje także, że "fundamentem zawodu adwokata jako zawodu zaufania publicznego, mającego gwarantować klientom ochronę ich praw, jest gwarancja nieograniczonego w czasie przestrzegania tajemnicy adwokackiej i obrończej, także poprzez powstrzymanie się przez władze publiczne od działań zagrażających lub naruszających tajemnicę adwokacką i obrończą".

W pismach skierowanych przez prezesa NRA czytamy, że "inwigilacja adwokatów jest równoznaczna z naruszeniem zaufania obywateli do państwa, prowadzi do utraty poczucia bezpieczeństwa, podważając wiarygodność oraz legitymację wymiaru sprawiedliwości". "Takie postępowanie godzi w podstawowe zasady państwa prawa, prowadząc jednocześnie do erozji tych zasad" - dodaje Przemysław Rosati.

Pismo prezesa Naczelnej Rady Adwokackiej do premiera Mateusza Morawieckiego

Oświadczenie rzecznika ministra koordynatora służb specjalnych

Rzecznik prasowy ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn oświadczył, że "w Polsce kontrola operacyjna jest prowadzona w uzasadnionych i opisanych prawem przypadkach, po uzyskaniu zgody Prokuratura Generalnego i wydaniu postanowienia przez sąd". "Każde użycie metod kontroli operacyjnej uzyskuje wymagane prawem zgody - w tym zgodę sądu" - dodał.

"Polskie służby działają zgodnie z prawem. Sugestie, że polskie służby wykorzystują metody pracy operacyjnej do walki politycznej, są nieprawdziwe" - czytamy.

Czytaj także: