Krzysztof Brejza inwigilowany Pegasusem. Autor reportażu "Superwizjera": agenci CBA uznali, że jak grzechotnik – robi wiele hałasu

Źródło:
TVN24, "Gazeta Wyborcza"
Duda o inwigilacji Brejzy: agenci CBA uznali, że jak grzechotnik robi wiele hałasu
Duda o inwigilacji Brejzy: agenci CBA uznali, że jak grzechotnik robi wiele hałasuTVN24
wideo 2/8
Duda o inwigilacji Brejzy: agenci CBA uznali, że jak grzechotnik robi wiele hałasuTVN24

Agenci CBA uznali, że Krzysztof Brejza jest taki głośny, może być niebezpieczny, jak ten grzechotnik - robi wiele hałasu wokół siebie - mówił w rozmowie z TVN24 Maciej Duda, współautor reportażu "Operacja kryptonim JASZCZURKA", wyjaśniając, dlaczego w trakcie operacji inwigilacyjnej polityk Platformy Obywatelskiej został oznaczony jako "grzechotnik". - Tak naprawdę nie zdajemy sobie sprawy do końca, jak głęboka, jak daleka jest ta inwigilacja - komentował redaktor naczelny "Superwizjera" Jarosław Jabrzyk.

Centralne Biuro Antykorupcyjne użyło oprogramowania szpiegującego Pegasus wobec Krzysztofa Brejzy - polityka opozycyjnej Platformy Obywatelskiej. Reporterzy "Superwizjera" Łukasz Ruciński oraz Maciej Duda dotarli do ważnych świadków i nigdy niepublikowanych dokumentów, które pokazują kulisy tej inwigilacji.

Duda: śledztwo, w którym po cichu był rozpracowywany Krzysztof Brejza

O kulisach reportażu mówił w piątek w TVN24 Maciej Duda. Opowiedział między innymi o jednym z bohaterów materiału. - Był szefem delegatury CBA w Gdańsku, która nadzorowała na początku śledztwo dotyczące Ryszarda Brejzy, Inowrocławia, afery fakturowej, w którym po cichu był rozpracowywany Krzysztof Brejza, syn Ryszarda Brejzy. Ten pan pracuje obecnie w Grupie Lotos na dyrektorskiej posadzie, odpowiada za bezpieczeństwo - wyjaśnił dziennikarz.

- Funkcjonariusze, z którymi rozmawialiśmy, zauważyliśmy, że reagują na to, gdy się do nich zwraca "dyrektorze". Myślą sobie, że ktoś służbowo przyjechał, może z CBA właśnie. Jakoś byli chętni do podejścia, ale po pytaniach odchodzili - dodał Duda.

Autor reportażu: agenci CBA uznali, że Brejza, jak ten grzechotnik, robi wiele hałasu

Odnosząc się do sprawy Krzysztofa Brejzy, dziennikarz "Superwizjera" zaznaczył na wstępie, że "sprytnie w 2016 roku wprowadzono dodatkowy punkt w ustawie o CBA, który jest takim wytrychem do stosowania tak agresywnego systemu jak Pegasus, czyli inwigilacji totalnej, zasysania wszystkich danych".

Duda zaznaczył, że "sądu się nie informuje, że stosuje się Pegasusa". Ocenił jednak, że "sąd mógł się [tego - red.] domyślać", gdy we wniosku powołano się na "dziwnie skonstruowany i bardzo szeroki" przepis oraz mając wiedzę z mediów na temat posiadania przez polskie służby systemu Pegasus.

- Sąd się zawahał, bo CBA chciało inwigilować Krzysztofa Brejzę przez trzy miesiące, a zgodził się tylko na miesiąc, ale przez ten miesiąc udało się, poprzez wejście na smartfon Krzysztofa Brejzy, ściągnąć ponad 80 tysięcy wiadomości z tego telefonu. Pytanie, czy człowiek jest w stanie w ciągu miesiąca - bo taki był zakres kontroli operacyjnej, zgody sądu - wygenerować, wysłać, dostać 82 tysiące wiadomości? - dodał Duda.

Dziennikarz wyjaśnił również, dlaczego w trakcie operacji "Jaszczurka" senator Brejza został oznaczony jako "grzechotnik". - Agenci CBA uznali, że Krzysztof Brejza jest taki głośny, może być niebezpieczny, jak ten grzechotnik - robi wiele hałasu wokół siebie. I faktycznie w polityce uchodzi za dosyć głośnego, zauważalnego - ocenił.

Duda o sprawie Jacka Karnowskiego

Maciej Duda odniósł się również do doniesień "Gazety Wyborczej", która przekazała w piątek, że systemem Pegasus inwigilowany był również prezydent Sopotu Jacek Karnowski. - Jeżeli chodzi o Jacka Karnowskiego i Krzysztofa Brejzę można się domyślać, należy to zbadać, czy nie wykorzystywano jakichś starych spraw czy spraw miałkich, jeżeli chodzi o dowody, jako pretekstu do inwigilacji w trakcie kampanii wyborczej - ocenił.

Karnowski: to jest niestety normalna sytuacja, kiedy niszczy się opozycję w kraju
Karnowski: to jest niestety normalna sytuacja, kiedy niszczy się opozycję w krajuTVN24

"Gazeta Wyborcza" w piątkowej publikacji napisała, że Karnowski był inwigilowany systemem Pegasus w latach 2018-19. Autor publikacji Michał Kokot przypomniał, że podczas poprzedniej kampanii wyborczej Karnowski z opozycją założyli tak zwany pakt senacki. - Prowadziliśmy wtedy negocjacje z PO, Lewicą i PSL-em w sprawie nazwisk. Jeździłem po całej Polsce, promując kandydatów, razem z (prezydent Łodzi - red.) Hanną Zdanowską, (ówczesnym prezydentem Gliwic - red.) Zygmuntem Frankiewiczem i innymi samorządowcami - wspominał Karnowski w rozmowie z "Wyborczą".

Według informacji gazety "w tamtym czasie CBA inwigilowało go programem szpiegowskim Pegasus, dzięki któremu służby są w stanie włamać się na dowolne urządzenie i pobrać z niego całą zawartość". "Mogą nim także podsłuchiwać i obserwować właściciela telefonu, a nawet wgrać mu dowolne rzeczy" - dodano.

Jabrzyk: ta inwigilacja jest elementem tak zwanego domknięcia systemu

O reportażu mówił również redaktor naczelny "Superwizjera" Jarosław Jabrzyk. - To jest pierwszy reportaż, który w kompleksowy sposób pokazuje to, jak wyglądało całe postępowanie prokuratorskie, którego efektem było złożenie wniosku do sądu o założenie pełnej, szczegółowej, bardzo szerokiej kontroli operacyjnej na telefon Krzysztofa Brejzy - powiedział.

- Tak naprawdę nie zdajemy sobie sprawy do końca, jak głęboka, jak daleka jest ta inwigilacja - zaznaczył. Wyjaśnił, że w materiale opisano między innymi "to, że sięgano do SMS-ów sprzed ośmiu lat Krzysztofa Brejzy, żeby być może tam znaleźć jakiś zaczyn zarzutu, coś, co byłoby na niego jakimś hakiem, jakaś formą wywarcia presji i być może pretekstem do otwarcia jakiegoś kolejnego postępowania".

Jabrzyk: ta inwigilacja jest elementem tak zwanego domknięcia systemu
Jabrzyk: ta inwigilacja jest elementem tak zwanego domknięcia systemuTVN24

Jabrzyk wskazał na kontekst operacji wymierzonej zarówno w Brejzę, jak i Jacka Karnowskiego. - Obie inwigilacje miały miejsce wtedy, kiedy główne ugrupowanie opozycyjne szykowało się do wyborów parlamentarnych. Krzysztof Brejza był szefem sztabu wyborczego Koalicji Obywatelskiej, a prezydent Jacek Karnowski był jednym z głównym animatorów (…) paktu senackiego. To był bardzo istotny moment - ocenił.

- Ta inwigilacja jest elementem tak zwanego domknięcia systemu. Partia rządząca uznała, że nie może sobie pozwolić na to, żeby wynik wyborczy podlegał czemuś, co jest nieuchwytne, czyli woli wyborczej, i prawdopodobnie - myślę, że te elementy będziemy rozszerzać - musieli wiedzieć to, co robią ich główni oponenci polityczni - dodał.

Autorka/Autor:ft/kab

Źródło: TVN24, "Gazeta Wyborcza"

Pozostałe wiadomości

Karol Nawrocki ma swój dorobek, ale nie jest związany z partyjną nawalanką - tak o kandydacie PiS-u na prezydenta mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 poseł tej partii Janusz Cieszyński. Europoseł Koalicji Obywatelskiej Andrzej Halicki, odnosząc się do przemówienia kandydata, spuentował to słowami - "Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes Kaczyński. Dziękuję za to, że mnie wybrał".

"Przemówienie określiłbym puentą: Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes"

"Przemówienie określiłbym puentą: Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes"

Źródło:
TVN24

"Każdy z rywali jest poważnym wyzwaniem, kto zlekceważy konkurentów - przegra wybory. W takich wyścigach nie ma pewniaków. Coś o tym wiemy" - napisał Donald Tusk. Wpis premiera został zamieszczony po ogłoszeniu, że kandydatem PiS na prezydenta będzie Karol Nawrocki.

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

Źródło:
TVN24, PAP

Karol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej, został kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. W swoim przemówieniu w trakcie konwencji w Krakowie odniósł się między innymi do kwestii bezpieczeństwa, gospodarki czy rządów prawa. Oto najważniejsze punkty jego wystąpienia.

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

Źródło:
TVN24, PAP

Karol Nawrocki - prezes Instytutu Pamięci Narodowej, były bokser i piłkarz, a z wykształcenia historyk - będzie kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Oto, co wiemy o 41-letnim kandydacie.

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Źródło:
tvn24.pl

Początek tygodnia przyniesie nam sporą zmianę w pogodzie. Na termometrach pojawią się znacznie wyższe wartości niż te obserwowane od kilku dni. Co będzie źródłem tej anomalii? Synoptyk tvnmeteo.pl Tomasz Wakszyński przeanalizował prognozy sytuacji barycznej, która może przynieść nam nawet 10 stopni więcej niż zazwyczaj o tej porze roku.

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Źródło:
tvnmeteo.pl

Policjanci zatrzymali dwuosobową załogę prywatnego pogotowia, która próbowała wwieźć na mecz materiały pirotechniczne. Jechali na stadion karetką na sygnale. Grozi im do pięciu lat więzienia. Jak poinformował Robert Szumiata z Komendy Stołecznej Policji, kierowcą był student medycyny bez uprawnień do prowadzenia pojazdów uprzywilejowanych.

Karetką na sygnale próbowali wwieźć na mecz materiały pirotechniczne

Karetką na sygnale próbowali wwieźć na mecz materiały pirotechniczne

Źródło:
Policja Warszawa

Ulewny deszcz i grad nawiedził w piątek stolicę Madagaskaru. Warunki pogodowe zaskoczyły mieszkańców Antananarywy - do opadów doszło w suchym okresie, na długo przed początkiem pory deszczowej. Zjawisko miało dość nietypowe wyjaśnienie.

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Źródło:
PAP, Madagascar-Tribune.com

Samochód z trzema osobami w środku przebił barierkę na moście i wpadł do wody. Patrol policji, który przejeżdżał obok, wyciągnął auto na brzeg. W aucie znajdował się kierowca, pasażer i dwuletnia dziewczynka. Dziecko zostało przewiezione do szpitala.

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Źródło:
tvn24.pl

We wpisie Instytutu Pamięci Narodowej - zdaniem europosła Krzysztofa Brejzy - zamieszczono wpis o charakterze "czysto partyjnej i politycznej agitacji na rzecz jednego z kandydatów na prezydenta". Post pojawił się niespełna dwie godziny po ogłoszeniu Karola Nawrockiego na prezydenta PiS. W związku z tym Brejza zwrócił się do IPN z "pilną interwencją".

Wpis o Karolu Nawrockim na profilu IPN. "Pilna interwencja" Krzysztofa Brejzy

Wpis o Karolu Nawrockim na profilu IPN. "Pilna interwencja" Krzysztofa Brejzy

Źródło:
tvn24.pl

Nie jest to kandydat obywatelski. Miałam deja vu, cały czas widziałam w nim Andrzeja Dudę - mówiła w TVN24 o kandydacie PiS na prezydenta politolożka dr hab. Renata Mieńkowska-Norkiene. Socjolog dr hab. Wojciech Rafałowski ocenił, że "w pewnym momencie zapomnimy w trakcie tej kampanii, że to jest kandydat obywatelski".

"Jest taki zamysł, żeby poudawać, że będzie to kandydat wszystkich Polaków"

"Jest taki zamysł, żeby poudawać, że będzie to kandydat wszystkich Polaków"

Źródło:
TVN24
"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ogromne stado żubrów przebiegło przez drogę w okolicach Szudziałowa w województwie podlaskim. Materiał otrzymaliśmy na Kontakt24. Na nagraniu widać grupę zwierząt w różnym wieku, od młodych osobników po majestatyczne, dojrzałe zwierzaki.

Stado żubrów zatrzymało ruch

Stado żubrów zatrzymało ruch

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl, bia24.pl

Sztab generalny armii ukraińskiej poinformował o ataku na stację radarową przeciwlotniczego systemu rakietowego S-400 w obwodzie kurskim w Rosji. Według ekspertów wojskowych w Kijowie, zaatakowany sprzęt "terroryzował" przygraniczne tereny Ukrainy, ponieważ był wykorzystywany do ostrzałów celów na ziemi.

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

Źródło:
NV, tvn24.pl

Najpierw zapowiedzieli zwolnienie 5,5 tysiąca osób, a teraz tną pensje dla 10 tysięcy pracowników. Tak Bosch próbuje znaleźć pieniądze w obliczu dużej konkurencji z Chin.

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Źródło:
Reuters

Komenda Stołeczna Policji poinformowała, że policjant, który postrzelił swojego kolegę podczas interwencji na ulicy Inżynierskiej w Warszawie, pełnił służbę od ponad roku. W związku ze śmiercią funkcjonariusza prokuratura wszczęła śledztwo. Według ustaleń dziennikarza tvn24.pl, policjant, który strzelał, był bardzo dobrze oceniany przez przełożonych.

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP
Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Do tragicznego wypadku trzech aut doszło w Przyłubiu (woj. kujawsko-pomorskie). Dwie osoby zginęły na miejscu, trzy trafiły do szpitala.

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Źródło:
tvn24.pl

Po kilku zimnych dniach teraz czeka nas raptowny wzrost temperatury. Co w pogodzie czeka nas do końca listopada i jak zacznie się grudzień? Czy wróci mróz? Sprawdź długoterminową prognozę temperatury na 16 dni, przygotowaną przez prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: nagłe i duże ocieplenie

Pogoda na 16 dni: nagłe i duże ocieplenie

Źródło:
tvnmeteo.pl

- Mieszkam w stumetrowym domu, samotnie wychowuję dwoje dzieci. Dom podzielony jest na pół. Rodzice mają osobne liczniki. Oni płacą około dwieście złotych za prąd, a ja - mając fotowoltaikę - dwadzieścia tysięcy złotych - opowiada w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl pani Agnieszka z Rudy Kozielskiej. - Jeden z największych rachunków, o którym mam wiedzę wyniósł 80 tysięcy złotych, a mówimy o zwykłych domach - komentuje Izabela Dąbrowska-Antoniak, koordynator do spraw negocjacji przy prezesie Urzędu Regulacji Energetyki.

"Mamy zwykły dom, piekarnik, lodówkę i czajnik, a dostajemy w tyłek"

"Mamy zwykły dom, piekarnik, lodówkę i czajnik, a dostajemy w tyłek"

Źródło:
tvn24.pl

Mija 30 lat od tragicznego pożaru w hali Stoczni Gdańskiej. Zginęło wtedy siedem osób. To było podpalenie, jednak do dziś nie wiadomo, kto za nie odpowiada. Gdy po koncercie w hali pojawił się ogień, widzowie na początku myśleli, że to efekty świetlne.

Mija 30 lat od tragedii w Stoczni Gdańskiej. "Myśmy byli przekonani, że nas spali żywcem"

Źródło:
Fakty TVN

Stała, cotygodniowa rehabilitacja i perspektywa jeszcze co najmniej siedmiu operacji. Do tego specjalne ubranie, dzięki któremu życie z potężnymi bliznami jest życiem bez bólu. Po koszmarnym wypadku 9-letni Olek ma tylko jedno marzenie: chce wyzdrowieć. Można mu w tym pomóc.

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Źródło:
Fakty TVN

Szefowa sztabu generalnego kanadyjskiej armii generał Jennie Carignan skrytykowała publicznie kandydata na sekretarza obrony USA Pete'a Hegsetha, wysuniętego przez prezydenta elekta USA Donalda Trumpa. Ten jest zdania, że kobiety i mężczyźni nie powinni razem służyć w jednostkach frontowych.

"Po 39 latach służby nie mogę w to uwierzyć". Ostry komentarz pierwszej żołnierz Kanady

"Po 39 latach służby nie mogę w to uwierzyć". Ostry komentarz pierwszej żołnierz Kanady

Źródło:
PAP

Centymetr kwadratowy - tyle zostało wymierającego w Polsce gatunku mchu na torfowisku na Lubelszczyźnie. Samorządowcy wciąż wydają zgody na eksploatację torfu, nieraz mimo sprzeciwów regionalnych dyrekcji ochrony środowiska, bo wartość torfowisk w kontekście zmian klimatycznych i zapobieganiu powodziom jest nie do przecenienia. W Starym Stręczynie sprawą zajmuje się już prokuratura.

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Źródło:
tvn24.pl

890 błędów, z czego ponad 200 o charakterze krytycznym zawierała dokumentacja projektowa rozbudowy szpitala we Włocławku. W efekcie dwa nowe budynki, które miały być gotowe w 2023 roku do teraz znajdują się w stanie surowym i nie zostaną oddane do użytku wcześniej niż za trzy lata. A cała inwestycja zamiast planowanych 155 milionów będzie kosztować ponad 400 milionów złotych.

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Źródło:
tvn24.pl