Wicepremier Waldemar Pawlak chce stworzyć dla siebie superresort. Do ministerstwa gospodarki, którym kieruje, chciałby przyłączyć ministerstwo środowiska. To propozycja odwrotna od tej, z którą wyszedł premier Donald Tusk, który chciał odchudzić resort Pawlaka o energetykę. PSL pomysł Pawlaka zachwala, PO jest sceptyczna.
Podczas środowej rozmowy Tuska i Pawlaka o koalicji i nowym rządzie ze strony lidera ludowców padła propozycja włączenia ministerstwa środowiska do resortu gospodarki.
Taką informację przekazał rzecznik Stronnictwa Krzysztof Kosiński. Stwierdził jednocześnie, że liderzy obu partii nie chcą nagłaśniać swoich spotkań, by w spokoju prowadzić rozmowy nad kształtem nowego rządu. Jeszcze nie wiadomo, jak na pomysł PSL zareagował premier, który chciał odchudzić resort, którym kieruje Pawlak.
I zaproponował wyłączenie z ministerstwa gospodarki spraw energetycznych i przeniesienia ich do resortu środowiska.
Pawlak we wtorek powiedział zdecydowane "nie". Jak powiedział, jest przeciwny wydzieleniu z resortu gospodarki spraw energetycznych. Według niego taki ruch wymaga zmian ustawowych. - Potrzebne jest uporządkowanie instytucji, a nie robienie bałaganu, żeby teraz na te kryzysowe zjawiska i zagrożenia na rynku robić jakąś nagłą reorganizację. Nie chodzi o zmiany dla zmian, tylko o zmiany na lepsze - powiedział. I dodał: - Gospodarka bez energii jest jak rura bez gazu.
PSL: Odchudzić administrację
Propozycja Pawlaka jest szeroko komentowana w Sejmie.
Pomysł swojego szefa zachwalał na antenie TVN24 Eugeniusz Kłopotek z PSL. - Nasza koalicja, a zwłaszcza premier Donald Tusk był bardzo krytykowany przez opozycję. I słusznie, bo obiecaliśmy, że odchudzimy administrację, a ona nam się rozrosła. Trzeba wreszcie przyhamować, przydusić ten rozrost państwowej administracji. I być może takie łączenie resortów jest uzasadnione. By tych gabinetów i podsekretarzy stanu było mniej - przekonywał Kłopotek.
Wiceszef resortu gospodarki Mieczysław Kasprzak z PSL przekonywał z kolei, że połączenie resortów środowiska i gospodarki byłoby naturalne, bo - jak stwierdził - środowisko jest częścią gospodarki. - Jest czas na spotkania i takie pomysły można analizować - zaznaczył.
Polityk argumentował, że połączenie resortów gospodarki i środowiska byłoby też dobre ze względu na plany dotyczące wydobycia gazu łupkowego. Jak zaznaczył, na tym przykładzie widać, że sprawy energetyczne łączą się wprost ze środowiskowymi.
PO: Pomysł premiera lepszy
Sceptycznie propozycję PSL postrzega Sławomir Neumann z PO. - Można mieć wątpliwości, czy to jest sprawna struktura. Najlepiej to widać w przypadku MSWiA, które jest olbrzymim resortem i zawsze są jakieś problemy. Tak samo jest z infrastrukturą, która jest olbrzymim resortem i nie wszystko udało się zrobić - powiedział poseł PO.
I dodał, że pomysł premiera Tuska, by połączyć energetykę ze środowiskiem jest lepszy.
Źródło: TVN24, tvn24.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24/fot. PAP/Tomasz Gzell