Nietrzeźwy pasażer Polskich Linii Lotniczych LOT swoim zachowaniem doprowadził do wpisania go na czarną listę linii. Zdarzenie opisał rzecznik PLL LOT Krzysztof Moczulski.
Rzecznik PLL LOT Krzysztof Moczulski opisał na Twitterze zdarzenie z pokładu, po którym jeden z pasażerów został wpisany na czarną listę, co dożywotnio uniemożliwia mu latanie na pokładzie linii LOT. Według relacji nietrzeźwy mężczyzna "zdjął majtki i spodnie w bufecie" i oddał mocz na wewnętrzne drzwi samolotu. Moczulski przyznał, że "nie wierzył", iż kiedykolwiek umieści taki wpis.
W rozmowie z tvn24.pl rzecznik uściślił, że do incydentu doszło pod koniec ubiegłego tygodnia na trasie Nowy Jork - Warszawa. Mężczyzna w średnim wieku wszczął awanturę na pokładzie dreamlinera na około półtorej godziny przed lądowaniem na lotnisku Chopina, czyli już w trakcie procedury lądowania. Mężczyznę uspokoili inni pasażerowie, a jego zachowanie nie zakłóciło lotu. Mimo to zdecydowano, że nie skorzysta on już nigdy z usług linii LOT.
Czarna lista praktykowana jest przez wiele linii lotniczych. Trafiają na nią najbardziej uciążliwi pasażerowie, którzy nierzadko stanowią zagrożenie dla przebiegu lotu. Tego typu listy mają zapewnić zarówno pasażerom, jak i załodze bezpieczeństwo i komfort.
Źródło: tvn24.pl