Koniec z krzykliwymi reklamami, przebierańcami nękającymi turystów i automatami do gier. Radni Zakopanego podjęli uchwałę o utworzeniu na Krupówkach parku kulturowego. Czy słynny deptak już niedługo zmieni się nie do poznania? Materiał "Faktów" TVN.
Władze Zakopanego od lat usiłują poradzić sobie z nieładem panującym na Krupówkach, który - w opinii wielu - psuje wizerunek miasta. Wcześniejsze próby uporządkowania kończyły się na niczym. Ulicznych handlarzy nie odstraszały mandaty czy konfiskata towaru.
W czwartek radnym udało się podjąć uchwałę o utworzeniu na Krupówkach parku kulturowego. Zgodnie z ustawą o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami, jest to określony obszar powoływany w celu ochrony krajobrazu kulturowego oraz zachowania wyróżniających się krajobrazowo terenów z zabytkami nieruchomymi charakterystycznymi dla miejscowej tradycji budowlanej i osadniczej.
Jak wyjaśnia w rozmowie z "Faktami" TVN wiceburmistrz Zakopanego Agnieszka Nowak-Gąsienica, zmiany mają sprawić, że Zakopane będzie odbierane jako miasto przyjazne i estetyczne. - To jest pierwszy krok - zapowiada.
"Łażą takie i wstyd robią"
Ze słynnego deptaka zniknąć mają wszechobecne krzykliwe reklamy, automaty do gier czy przebierańcy nagabujący turystów.
- Są plusy, bo przynajmniej miśki nie będą chodzić wiecznie pijane - ocenia zmiany pan Jacek, który na co dzień namawia do odwiedzania jednej z restauracji.
- Przebierają się za misie czy koziołki i łażą takie, po prostu wstyd robią - dodaje pan Stanisław, dorożkarz.
Szczegółowych przepisów dotyczących ulicznych stoisk na razie brak, wiadomo jednak, że towar ma być prezentowany w sposób estetyczny. Mile widziani nadal będą sprzedawcy oscypków czy uliczni malarze.
Nie wszyscy są z tych zmian zadowoleni. - Nie było mowy, kiedy zaciągałam kredyt na dom o tym, że ma powstać jakiś park kulturowy - podkreśla pani Maria, sprzedawczyni pamiątek.
Przepisy mają wejść w życie 1 lipca 2016 r.
Autor: kg / Źródło: "Fakty" TVN
Źródło zdjęcia głównego: "Fakty" TVN