- Zachował się jak kretyn i zdrajca, to koniec przyjaźni - tak Aleksander Kwaśniewski skomentował ujawnioną rozmowę Józefa Oleksego z Aleksandrem Gudzowatym. Były prezydent nie szczędził dawnemu przyjacielowi ostrych słów. - Czuje się jakbym był na jego politycznym pogrzebie - mówił. - Nie chcę go widzieć przez długie, długie miesiące.
Choć Aleksander Kwaśniewski nie zamierza pozwać byłego premiera do sądu i - jak się wyraził - po chrześcijańsku daje mu szansę na naprawę błędów - to jego zachowanie nazywa niegodnym i zapowiada, że wyklucza go z kręgu swoich znajomych. - To dla mnie bardzo bolesne i przykre, smutno mi - dodaje.
Z kolei Jolanta Kwaśniewska w przekazanym PAP oświadczeniu napisała: - Wypowiedzi Pana Józefa Oleksego uważam za niegodziwe. Są czystą konfabulacją i nie ma w nich ani słowa prawdy. Jest to dla mnie bolesne i krzywdzące.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24