Marek Biernacki, który dziś zastąpił na stanowisku ministra sprawiedliwości Jarosława Gowina, spotka się z klubem PSL. Chodzi m.in. o forsowaną przez jego poprzednika likwidację 79 sądów rejonowych, czemu sprzeciwiali się ludowcy. - Bardzo wierzę w to, że Marek Biernacki (...) uspokoi środowisko prawnicze - powiedział szef klubu Jan Bury.
Posiedzenie klubu parlamentarnego PSL odbędzie się we wtorek 7 maja o godz. 18. - Tematem rozmów będą m.in. plany Marka Biernackiego dotyczące zadań realizowanych przez ministerstwo sprawiedliwości oraz sprawa zniesionych przez byłego ministra Jarosława Gowina 79 sądów rejonowych, czemu od początku sprzeciwiało się PSL - podkreślił rzecznik PSL Krzysztof Kosiński. Jak dodał, ludowcy liczą, że spotkanie "stworzy dobry klimat dla współpracy PSL z nowym ministrem na rzecz wymiaru sprawiedliwości, w tym przyspieszonych postępowań i sprawnego orzekania sądów".
Zaproszenie od Burego
Zaproszenie do Biernackiego skierował przed tygodniem szef klubu PSL Jan Bury tuż po tym, jak premier Donald Tusk ogłosił, że zastąpi on Gowina. "Od początku uważaliśmy, że była to decyzja błędna (o likwidacji sądów - red.), niekorzystna dla obywateli, społeczności lokalnych, jak i naruszająca normy konstytucyjne dotyczące sposobu uregulowania ustroju sądów czy niezawisłości sędziów" - napisał Bury w liście do Biernackiego. "Liczymy, że jedną z pana pierwszych decyzji będzie przywrócenie 79 sądów rejonowych tym bardziej, że w Sejmie posłów czeka trzecie czytanie (głosowanie - red.) obywatelskiego projektu ustawy regulującego ustrój sądów powszechnych, a tym samym przywracającego zniesione sądy rejonowe" - podkreślił Bury.
W rozmowie z dziennikarzami w sejmie, Jan Bury podkreślił, że "wierzy w to, że nowy minister sprawiedliwości uspokoi środowisko prawnicze".
Jak relacjonowała na antenie TVN24 Agata Adamek, nowy minister sprawiedliwości przybędzie też wieczorem na posiedzenie klubu parlamentarnego PO, by rozmawiać o swoich planach w ministerstwie.
Autor: kde/rs / Źródło: PAP, TVN24