Polskich kierowców nikt nie informuje, że w razie niezawinionej stłuczki ubezpieczyciel powinien pokryć nie tylko koszty naprawy auta, ale i wyrównać spadek jego wartości - donosi "Newsweek"
Towarzystwa ubezpieczeniowe w majestacie prawa oszczędzają na niewypłaconych świadczeniach. Problem dotyczy obniżenia wartości pojazdu, który został uderzony. Koszty remontu pokrywa wtedy towarzystwo ubezpieczeniowe, w którym sprawca wypadku miał wykupioną obowiązkową polisę OC.
- Taki samochód, nawet perfekcyjnie naprawiony, traci na wartości, dlatego ubezpieczyciel powinien uwzględnić to w odszkodowaniu - podkreśla w rozmowie z tygodnikiem Krystyna Krawczyk, dyrektor Biura Rzecznika Ubezpieczonych. - Zgodnie z prawem zakłady ubezpieczeniowe są zobowiązane wypłacić różnicę między wartością pojazdu powypadkowego a jego wartością sprzed kolizji - wtóruje jej Jakub Lutyk, rzecznik Ministerstwa Finansów.
Nie wiesz? Nie dostaniesz.
Jest jedno ale - to sami poszkodowani muszą wystąpić o wypłatę.
- Jeśli nie zgłoszą roszczenia o wyrównanie ubytku wartości, to nie jest ono rozpatrywane i wypłacane - tłumaczy Monika Nowakowska, rzecznik prasowy grupy Warta.
Większość klientów tego nie robi, bo nie wie, że ma takie prawo. Jak zaznacza dyrektor Krawczyk, sprawa nigdy nie była nagłaśniana.
- Wiele towarzystw ubezpieczeniowych celowo nie informuje klientów o takiej możliwości - mówi otwarcie prof. Marek Idzior, rzeczoznawca Polskiego Związku Motorowego.
Auto stare jak nowe
W ubiegłym roku w Polsce wypłacono ponad 400 tys. odszkodowań z ubezpieczenia OC. Ile osób ubiegało się o zwrot pomniejszonej wartości pojazdu? Nie wiadomo, bo firmy ubezpieczeniowe nie prowadzą takich statystyk. Michał Makarczyk, dyrektor departamentu likwidacji szkód w grupie Generali, ujawnia tylko, że takie wnioski to zaledwie kilka procent z ogółu zgłaszanych szkód i że z reguły dotyczą aut nowych.
- Ubezpieczyciele twierdzą, że samochody starsze niż trzyletnie nie tracą na wartości. To nieprawda, choć strata może być mniejsza - prostuje Krawczyk. W przypadku skody fabii (jednego z najpopularniejszych w Polsce aut) z 2005 r., wycenionej na 25 tys. zł, spadek wartości po stłuczce sięgnie nawet 2,5 tys. zł.
Będzie lepiej
Polacy muszą wiedzieć o przysługujących im prawach Zbigniew Chlebowski (PO) przew. sejmowej kom. finansów publicznych
Czy jest szansa, żeby firmy wypłacały nam takie kwoty automatycznie? Ministerstwo Finansów jesienią 2007 r. zaproponowało nowelizację przepisów, ale projekt przepadł wraz z poprzednim Sejmem. Z informacji Newsweeka wynika że, sprawą wkrótce znów zajmie się sejmowa komisja finansów publicznych.
- Dobrym rozwiązaniem wydaje się też kampania informacyjna. Polacy muszą wiedzieć o przysługujących im prawach - mówi Zbigniew Chlebowski z PO, przewodniczący komisji.
Źródło: newsweek.com
Źródło zdjęcia głównego: TVN24