W podartych ubraniach i skutą kajdankami - w takim stanie policja wyprowadziła z ośrodka dla niepełnosprawnych niewidomą z porażeniem mózgowym. Funkcjonariuszy wezwali do chorej ratownicy medyczni, którzy nie mogli sobie z nią poradzić. Wszystko działo się pod nieobecność matki, która jest prawnym opiekunem ubezwłasnowolnionej ze względu na stan zdrowia dziewczyny.
Źródło: TVN Warszawa
Źródło zdjęcia głównego: TVN Warszawa