Kiedy zaatakuje pies? To "bardzo subtelne sygnały"

Źródło:
tvn24.pl
Skrajnie zaniedbana suczka american bully
Skrajnie zaniedbana suczka american bullyEkostaż
wideo 2/3
Skrajnie zaniedbana suczka american bullyEkostaż

Niewielu właścicieli rozumie mowę ciała psów i sygnały, którymi komunikują swój nastrój i poziom stresu - mówi tvn24.pl behawiorystka zwierzęca i instruktorka szkolenia psów Aneta Awtoniuk. Tymczasem niezauważenie ich może mieć tragiczne skutki. Ekspertka wyjaśnia, na jakie zachowania psów powinni zwracać uwagę ich opiekunowie oraz dlaczego szczególne zagrożenie stanowią niektóre nowe rasy psów.

2 stycznia rodzice przywieźli do szpitala w Zgorzelcu (woj. dolnośląskie) dwumiesięczną dziewczynkę, która została pogryziona przez należącego do rodziny psa rasy bulterier. Mimo natychmiastowej reanimacji życia dziecka nie udało się uratować - poinformował przedstawiciel szpitala w Zgorzelcu. Pies trafił do schroniska. Prokuratura prowadzi śledztwo, jednak jak podkreśla, nie przeciwko komuś, ale w sprawie.

Jak zmniejszyć ryzyko ataku psa i o czym powinniśmy pamiętać, gdy pod jednym dachem jest pies i dziecko? Zapytaliśmy o to Anetę Awtoniuk, behawiorystkę zwierzęcą, zoopsycholog, specjalistkę od zachowań zwierząt i instruktorkę szkolenia psów. - Jak uniknąć pogryzień? Pilnować psów, spełniać ich potrzeby, a przede wszystkim nauczyć się ich mowy ciała - wyjaśnia w rozmowie z portalem tvn24.pl. - Pracuję w zawodzie od 17 lat i z mojej praktyki wynika, że niewielu właścicieli psów rozumie mowę ciała i sygnały, którymi psy komunikują swój nastrój i poziom stresu.

ZOBACZ TEŻ: Biegały po lesie i atakowały inne zwierzęta. Mandat dla właściciela psów

Agresywne zachowanie psa - sygnały ostrzegawcze

Dlaczego znajomość mowy ciała psów jest tak ważna? - Psy nie gryzą, kiedy nie muszą. Robią to w ostateczności. W przypadku psów takich jak teriery typu bull pewnym problemem jest to, że one z racji szybkości reakcji bardzo dyskretnie komunikują swoje zamiary. Rzadko warczą, rzadko dają sygnały ciałem, że czują się zagrożone czy zestresowane. Odwracają głowę, mrużą oczy - tłumaczy behawiorystka, wskazując, że są to "bardzo subtelne sygnały". - Ludzie na ogół ich nie dostrzegają. To problem, dlatego że w przypadku wymienionej rasy od ostrzeżenia do ugryzienia jest bardzo mało czasu. Jeśli ludzie nie zwracają uwagi na sygnały, twierdzą, że pies nie ostrzega, zanim ugryzie. To nie jest prawda: każdy stabilny psychicznie pies ostrzega - podkreśla.

Bulterier (zdjęcie ilustracyjne)shutterstock

Jak wyjaśnia Awtoniuk, na zmianę zachowania psa wpłynąć może samo pojawienie się dziecka w domu. - W sytuacji gdy pies nie został przyzwyczajony do obecności nowego członka rodziny, a przede wszystkim rodzice nie zweryfikowali z behawiorystą reakcji psa na dzieci, może on czuć się zaniepokojony stałą obecnością nieznanej istoty i wtedy reagować nietypowo. Jeśli do tego pies nie ma wystarczającej aktywności fizycznej i umysłowej oraz spełnionych potrzeb wynikających z typu, jaki prezentuje, jego nastrój znacząco się obniża, staje się nerwowy, poirytowany i reaguje nadmiernie w sytuacjach, które dotychczas nie budziły w nim silnych emocji. Może wtedy stanowić zagrożenie - mówi Aneta Awtoniuk i zauważa, że jeśli pies jest przywiązany do opiekunów, w żadnym razie nie oznacza to, że automatycznie zaakceptuje ich dziecko.

Do tego ekspertka przyznaje, że często dochodzi do sytuacji, gdy po pojawieniu się dziecka pies zostaje odstawiony na boczny tor. - Takie zwierzę, które dotychczas było w centrum uwagi domowników, miało liczne przywileje i chętnie z nich korzystało, a nagle zostaje pozbawione zainteresowania opiekunów, ma krótsze i nudne spacery oraz w domu jest pozostawione samemu sobie, nie rozumie, co się wydarzyło, narasta w nim frustracja, której często domownicy nie zauważają lub którą ignorują. Pies łączy zmianę na gorsze w swoim życiu z pojawieniem się dziecka i jeśli taka sytuacja przedłuża się, pies może zaatakować istotę, przez którą utracił przywileje - zaznacza Awtoniuk. 

ZOBACZ TEŻ: Szła do domu, zaatakowało ją pięć psów. Pogryziona 30-latka trafiła do szpitala

Krzyżowanie ras - dlaczego stwarza zagrożenie

Behawiorystka zwraca uwagę, iż problemem jest również to, iż przedstawiciele nowych ras psów, które są krzyżówkami innych ras, są nieprzewidywalni. - Gdy tworzy się rasę, określa się nie tylko specyficzne elementy wyglądu, ale również zachowania: wiemy, że dany pies w konkretnych sytuacjach będzie zachowywał się w określony sposób, bo to stanowi tzw. wzór rasy. U nowych krzyżówek, takich jak np. american bully, jest to zupełnie niemożliwe do określenia - wyjaśnia. 

Psy rasy american bully XL (zdjęcie ilustracyjne)pauli15c/Shutterstock

- Problemem jest to, że ludzie spełniają swoje fanaberie estetyczne, tworząc kalekie zwierzęta - mówi, wskazując na american bully XL. - To psy, które powstały w wyniku krzyżowania ras amerykański staffordshire terrier, amerykański pitbulterier i amerykański buldog. Te rasy zostały skrzyżowane nie dlatego, że miały niezwykłe umiejętności, np. świetnie węszyły, a jedynie dlatego, żeby efekt krzyżówki wyglądał groźnie - podkreśla Awtoniuk. Jak dodaje, muskularna budowa ciała sprawia, że są to "poszkodowane zwierzęta". - Psy rasy american bully XL nie mają żadnego powodu, by czuć się dobrze. Ich budowa wymusza określone wzorce ruchowe, te psy żyją z ciągłymi ograniczeniami. Nienaturalnie ekstremalnie rozbudowana muskulatura i zdeformowany kościec wiążą się z dolegliwościami, często z bólem, który powoduje złość, a w konsekwencji może powodować agresję w zachowaniu - tłumaczy. 

31 grudnia 2023 roku w Anglii i Walii w życie weszło nowe prawo dotyczące psów rasy american bully XL. Na jego mocy zakazana została ich hodowla, sprzedaż, porzucanie, oddawanie i pozwalanie na bieganie bez opieki, a właściciele, którzy je posiadają, muszą w miejscach publicznych zawsze trzymać je na smyczy i w kagańcu. Aneta Awtoniuk nie wróży sukcesu nowemu prawu. - Obawiam się, że po wprowadzeniu nowych przepisów czarny rynek rozkwitnie - stwierdza.

Mówiąc o zdeformowanych rasach, behawiorystka wymienia również psy krótkopyskie, które mają m.in. problemy z oddychaniem, oraz owczarki niemieckie. - Dwa psy, które grały Szarika w serialu "Czterej pancerni i pies" były rodowodowymi owczarkami niemieckimi. Gdybyśmy dzisiaj postawili Szarika obok współczesnego owczarka niemieckiego, każdy właściciel powiedziałby, że Szarik to kundel - stwierdza Awtoniuk. Dlaczego? - Dawniej kątowanie tylnych nóg u tych psów było niewielkie. W związku z tym dawne owczarki niemieckie nie miały problemów z biodrami, czy stawami kolanowymi. Współczesne owczarki właściwie szorują zadami po ziemi. To też powoduje ból - wyjaśnia.

Owczarki niemieckie (zdjęcie ilustracyjne)Shutterstock

ZOBACZ TEŻ: Dwa psy rzuciły się na przechodnia. Mężczyzna nie żyje

Prawo w Polsce. Rasy uznawane za agresywne

Jakie regulacje dotyczące psów obowiązują w naszym kraju? - W Polsce istnieje wykaz ras psów uznawanych za agresywne, ale z samego faktu jego istnienia zupełnie nic nie wynika - ocenia behawiorystka. - W związku z wykazem właściciel musi mieć pozwolenie na trzymanie psa tej rasy, która jest na liście. W praktyce właściwie nikt tego nie weryfikuje i tylko od dobrej woli człowieka zależy, czy zgłosi takiego psa, zapłaci podatek, uzyska pozwolenie od gminy na trzymanie takiego zwierzęcia - wyjaśnia. - Poza tym wykaz ras uznawanych za agresywne nie obejmuje krzyżówek. Tymczasem najwięcej pogryzień dokonują krzyżówki różnych ras - kontynuuje.

Psy uznawane za agresywne PAP

Czy w Polsce istnieją regulacje mówiące, że psy w miejscach publicznych powinny mieć kaganiec i być prowadzone na smyczy? - Gminy ustalają swoje przepisy samodzielnie, więc w różnych miejscach może być różnie - wyjaśnia Awtoniuk. - Nie ma ogólnego prawa nakazującego zakładanie psom kagańców lub wyprowadzanie ich na smyczach, jednak ustawa o ochronie zwierząt zabrania puszczania luzem psów bez możliwości ich kontroli i bez oznakowania umożliwiającego identyfikację właściciela lub opiekuna. To w praktyce oznacza, że jeśli posiadacz psa uważa, że jest w stanie nad nim zapanować, wydając komendy, to zwalnia psa ze smyczy i tyle. Rzadko weryfikuje umiejętności psa np. egzaminami w szkole dla psów, a już całkowicie nieliczni sprawdzają przepisy gminne obowiązujące w miejscach ich spacerów - dodaje.

- Ostatnio nasiliła się plaga tzw. podbiegaczy, czyli psów, które bez jakiejkolwiek kontroli opiekuna zaczepiają każdego napotkanego człowieka czy innego psa prowadzonego na smyczy. Osoby, które zwalniają psa ze smyczy, a same zajmują się telefonem czy pogawędką ze znajomymi, podczas gdy ich pies bez kontroli biega gdzie popadnie, stwarzają zagrożenie - ostrzega ekspertka.

Jak może zachować się pies

Doświadczenie pokazuje, że właściciele często nie zdają sobie sprawy, jak może zachować się pies. - Wciąż nie ma świadomości społecznej, nie tylko w Polsce, że jeśli bierzemy psa, mamy obowiązek poznać go, dowiedzieć się od behawiorystów jak najwięcej o jego potrzebach, zachowaniach naturalnych, instynktownych i sposobach ich bezpiecznej realizacji. Prośba o pomoc w wychowaniu psa świadczy o zapobiegliwości, dużej wyobraźni i odpowiedzialności, a nie o słabości. Przecież gdy chcemy nauczyć się grać na fortepianie, to nie tylko kupujemy instrument, ale także bierzemy lekcje gry. Podobnie z samochodem - poznajemy przepisy, ćwiczmy umiejętności prowadzenia auta, zanim wyjedziemy na ulice pełne innych uczestników ruchu - mówi behawiorystka. - Bardzo chciałabym, aby opiekunowie psów byli wrażliwsi na ich potrzeby, nauczyli się je zaspokajać w bezpieczny i kontrolowany sposób oraz włożyli minimum wysiłku w nauczenie się choćby podstawowych sygnałów, jakimi psy komunikują się ze sobą i z nami. Wtedy świat będzie bezpieczniejszy - dodaje.

Dorota Sumińska o pogryzionej dziewczynce: zwierzęta nie są winne
Dorota Sumińska o pogryzionej dziewczynce: zwierzęta nie są winne9.04. | Zwierzęta chętnie rezygnują z zachowań agresywnych, bo jest to dla nich ewolucyjnie nieopłacalne. Agresja kosztuje wysiłek, kosztuje energię - mówiła we "Wstajesz i weekend" Aneta Awtoniuk, behawiorystka zwierzęca. tvn24

ZOBACZ TEŻ: Zwłoki 60-latka z ranami kąsanymi. "Mógł go zaatakować własny pies"

Autorka/Autor:wac//mro

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: pauli15c/Shutterstock

Pozostałe wiadomości

Policjanci poszukują napastnika, który w poniedziałek około godziny 15 zaatakował 60-letniego mężczyznę ostrym narzędziem w Olkuszu (woj. małopolskie). - Życiu poszkodowanego nie zagraża niebezpieczeństwo. Robimy co w naszej mocy, żeby jak najszybciej ustalić tożsamość sprawcy i go zatrzymać - przekazuje komisarz Marcin Kwiecień z olkuskiej komendy miejskiej.

Drony, śmigłowiec i psy tropiące. Szukają mężczyzny, który zaatakował 60-latka

Drony, śmigłowiec i psy tropiące. Szukają mężczyzny, który zaatakował 60-latka

Źródło:
tvn24.pl, interia.pl

Henrik Landerholm, doradca premiera Szwecji do spraw bezpieczeństwa narodowego w poniedziałek zrezygnował ze stanowiska. Wcześniej media ujawniły, że mógł narazić bezpieczeństwo kraju, zostawiając tajne dokumenty po spotkaniu. W sprawie wszczęto śledztwo.

Zgubił telefon, zapomniał o tajnych dokumentach. Doradca premiera podał się do dymisji

Zgubił telefon, zapomniał o tajnych dokumentach. Doradca premiera podał się do dymisji

Źródło:
PAP

- Nasze myśli powinniśmy skierować ku milionom ofiar, które nigdy nam nie powiedzą, co przeżywały, co czuły, ponieważ pochłonęła je Zagłada - powiedział Marian Turski, ocalały z nazistowskiego obozu Auschwitz, podczas uroczystości z okazji 80. rocznicy jego wyzwolenia. Tova Friedman mówiła, że "wszyscy mamy obowiązek nie tylko pamiętać, ale także ostrzegać i uczyć, że nienawiść rodzi więcej nienawiści". Głos zabrali także Janina Iwańska i Leon Weintraub.

"Została nas tylko garstka"

"Została nas tylko garstka"

Źródło:
TVN24, PAP

Notowania największych amerykańskich firm związanych z rozwojem sztucznej inteligencji (AI) oraz jej infrastrukturą zaliczyły ostry spadek na giełdzie. Pojawienie się DeepSeek podało w wątpliwość dotychczasowy model rozwoju AI, który opierał się na gigantycznych inwestycjach - wskazał "Washington Post".

"Moment Sputnika". Nowa aplikacja z Chin zaskoczyła rynek

"Moment Sputnika". Nowa aplikacja z Chin zaskoczyła rynek

Źródło:
Reuters, PAP

W poniedziałek opublikowany został list gończy za Dawidem Danielem Złotkowskim, który w centrum Głogowa (Dolnośląskie) próbował potrącić autem przechodniów. Wcześniej decyzję o jego tymczasowym aresztowaniu wydał sąd.

Próbował taranować przechodniów. Wydano za nim list gończy

Próbował taranować przechodniów. Wydano za nim list gończy

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

Artur Olech został odwołany ze stanowiska prezesa PZU. Taką decyzję podjęła rada nadzorcza - poinformowała spółka w komunikacie. Rada powołała jednocześnie Andrzeja Klesyka do czasowego wykonywania czynności prezesa zarządu.

Prezes PZU odwołany

Prezes PZU odwołany

Źródło:
PAP

Ekolodzy i sąsiedzi Chin obawiają się konsekwencji budowy zapory wodnej, którą Pekin wznosi w Tybecie. Choć ma to być największy tego typu obiekt na świecie, nie podano szczegółów projektu. - Dyskrecja Chin podsyca nieufność - ocenia ekspertka cytowana przez "The New York Times".

"Wielki i tajemniczy projekt" na pograniczu budzi obawy sąsiadów

"Wielki i tajemniczy projekt" na pograniczu budzi obawy sąsiadów

Źródło:
The New York Times, tvn24.pl

W Walencji termometry w poniedziałek pokazały prawie 27 stopni Celsjusza. To najwyższa w ponad stuletniej historii pomiarów temperatura w styczniu. Miejscami było jeszcze goręcej. Niezwykłe ciepło jest związane z burzą Herminia, która zaledwie kilkaset kilometrów dalej przyniosła intensywne opady śniegu.

Prawie 27 stopni w środku zimy. Padł styczniowy rekord

Prawie 27 stopni w środku zimy. Padł styczniowy rekord

Źródło:
Daria de Leon, Leonoticias, ENEX, Las Provincias

Byli szefowie Służby Kontrwywiadu Wojskowego zostali uznani przez Prokuraturę Krajową za pokrzywdzonych bezprawnym działaniem prokuratury. Śledczy mieli bezprawnie, bo bez dowodów, postawić zarzuty rzekomej współpracy z rosyjskimi służbami generałowi Piotrowi Pytlowi i generałowi Januszowi Noskowi - ustalił dziennikarz "Superwizjera" TVN i tvn24.pl Maciej Duda.

Byli szefowie SKW uznani za pokrzywdzonych. Wcześniej posądzano ich o współpracę z Rosjanami

Byli szefowie SKW uznani za pokrzywdzonych. Wcześniej posądzano ich o współpracę z Rosjanami

Źródło:
tvn24.pl

Karol Nawrocki na spotkaniu z wyborcami w Tychach komentował rzekomy nowy "podatek od płotu", sugerując, że pewnie będzie też "trzeba zapłacić" za jego banery wyborcze. Wprowadzał w błąd.

Podatek od płotu, opłaty za wieszanie plakatów wyborczych? Wyjaśniamy

Podatek od płotu, opłaty za wieszanie plakatów wyborczych? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkret24

Amerykańska policja zatrzymała na Florydzie 37-letniego mężczyznę po tym, jak przekazał służbom, że "działając w samoobronie" śmiertelnie postrzelił 57-latka. Ofiara wynajmowała od niego mieszkanie. Lokalne media informują o szczegółach sprawy, powołując się na raport policji.

Miał ustawić termostat. Właściciel mieszkania z zarzutem zastrzelenia lokatora

Miał ustawić termostat. Właściciel mieszkania z zarzutem zastrzelenia lokatora

Źródło:
NBC 6 South Florida, CBS News

Na trasie S2 zderzyły się dwa auta: osobowe i ciężarowe. Lądował helikopter Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Dwie osoby trafiły do szpitala, w tym dziecko. Były duże utrudnienia w ruchu.

Trasa S2 stanęła w korku po wypadku. Dwie osoby trafiły do szpitala, w tym dziecko

Trasa S2 stanęła w korku po wypadku. Dwie osoby trafiły do szpitala, w tym dziecko

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Rozpowszechniany przekaz brzmi alarmująco: oto niemieckie konsorcjum ma pierwszeństwo na wydobywanie węgla ze złoża na Śląsku, a Jastrzębska Spółka Węglowa "musiała ustąpić Niemcom". Wyjaśniamy, o co naprawdę chodzi w tej historii.

Niemcy "mają pierwszeństwo" do polskiego złoża węgla? Potrójna manipulacja

Niemcy "mają pierwszeństwo" do polskiego złoża węgla? Potrójna manipulacja

Źródło:
Konkret24

Na Bielanach zderzyły się toyota i kia. Kierowca toyoty trafił do szpitala. Okazało się, że nie było to pierwsze poniedziałkowe zdarzenie z jego udziałem.

Zderzył się z innym autem dwa razy w ciągu dnia, nie miał polskiego prawa jazdy

Zderzył się z innym autem dwa razy w ciągu dnia, nie miał polskiego prawa jazdy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kandydat Koalicji Obywatelskiej Rafał Trzaskowski zwyciężyłby zarówno w pierwszej, jak i drugiej turze wyborów prezydenckich w maju - wynika z nowego sondażu Opinia24. Na drugim miejscu znalazł się kandydat PiS Karol Nawrocki, a na trzecim Sławomir Mentzen z Konfederacji.

Najnowszy sondaż prezydencki

Najnowszy sondaż prezydencki

Źródło:
Opinia24

Dziesiątki tysięcy Palestyńczyków, którzy w niedzielę zgromadzili się w okolicach obsadzonego przez izraelskie wojska korytarza Netzarim w Strefie Gazy, zaczęły przekraczać go w poniedziałek rano. Jest to skutek porozumienia między Izraelem i Hamasem. Zgodnie z nim tylko nieuzbrojone osoby będą mogły wrócić na północ. Izraela ostrzegł również mieszkańców Gazy, aby nie zbliżali się do izraelskich żołnierzy w żadnym miejscu.

Palestyńczycy wracają do domu. "Jakbym narodziła się na nowo"

Palestyńczycy wracają do domu. "Jakbym narodziła się na nowo"

Źródło:
Reuters, PAP

Proboszcz bazyliki św. Brygidy w Gdańsku zainstalował na dachu świątyni panele fotowoltaiczne. Przekonuje, że instalacji nie widać z dołu, więc nie burzy "wizerunku architektonicznego kościoła". Poza tym panele są zamontowane w bezpieczny sposób. Chociaż ksiądz zapłacił już mandat nałożony przez pomorskiego wojewódzkiego konserwatora zabytków, ma nadzieję, że instalację uda się ocalić. - Instalacji fotowoltaicznych na średniowiecznych, gotyckich, zabytkowych kościołach w Gdańsku po prostu być nie może - komentuje z kolei rzecznik konserwatora.

Fotowoltaika na dachu średniowiecznego kościoła. Proboszcz zapłacił mandat, ale paneli nie ściągnął

Fotowoltaika na dachu średniowiecznego kościoła. Proboszcz zapłacił mandat, ale paneli nie ściągnął

Źródło:
TVN24

Krokodyl pojawił się na plaży w australijskim stanie Queensland. Nietypowy gość wywołał spore zamieszanie wśród plażowiczów - zwierzęta te dość rzadko zapuszczają się tak daleko na południe stanu. Gad szybko znikł ludziom z oczu, a lokalne służby starają się go znaleźć i zabezpieczyć.

Nietypowy widok na plaży. "Nie mogłam uwierzyć własnym oczom"

Nietypowy widok na plaży. "Nie mogłam uwierzyć własnym oczom"

Źródło:
ABC News

Janusz Palikot opuścił w poniedziałek areszt śledczy we Wrocławiu. Były poseł i biznesmen wpłacił 2 miliony złotych kaucji, na co miał czas do końca stycznia. Palikot trafił do aresztu w październiku ubiegłego roku, jest podejrzany o doprowadzenie do niekorzystnego rozporządzenia mieniem kilku tysięcy osób na kwotę blisko 70 milionów złotych. - Jestem człowiekiem niewinnym, co udowodnię - mówił po opuszczeniu aresztu.

Janusz Palikot opuścił areszt, uzbierał dwa miliony złotych

Janusz Palikot opuścił areszt, uzbierał dwa miliony złotych

Źródło:
PAP

Z ciężarówki przewożącej materiały budowlane podczas zakrętu wypadł pręt i wbił się w auto jadące tuż za nim - przekazała straż pożarna. Dwie osoby są ranne.

Pręt wbił się w jadące auto. Są ranni

Pręt wbił się w jadące auto. Są ranni

Źródło:
TVN24

Nowa Zelandia złagodziła przepisy wizowe dla osób pracujących zdalnie - pisze BBC. Tamtejsze władze mają nadzieję, że pobudzi to rozwój turystyki. 

Łagodzą przepisy wizowe, aby przyciągnąć "cyfrowych nomadów"

Łagodzą przepisy wizowe, aby przyciągnąć "cyfrowych nomadów"

Źródło:
BBC

Tylko w niedzielę aresztowano 956 imigrantów przebywających w USA nielegalnie. Według doniesień "Washington Post" Donald Trump nakazał wypełniać normy aresztowań na poziomie do 1,5 tys. osób dziennie, ponieważ był niezadowolony z dotychczasowego tempa operacji.

Największa dzienna liczba aresztowań imigrantów. "Washington Post": Trump zlecił wypełnianie norm

Największa dzienna liczba aresztowań imigrantów. "Washington Post": Trump zlecił wypełnianie norm

Źródło:
NBC News, PAP, "Washington Post"

W Uniwersyteckim Szpitalu Klinicznym w Poznaniu miało dojść do "utarczki" pomiędzy lekarzem a ratownikiem medycznym. Na miejsce wezwano policję.

Interwencja policji w szpitalu. "Utarczka między lekarzem a ratownikiem"

Interwencja policji w szpitalu. "Utarczka między lekarzem a ratownikiem"

Źródło:
Głos Wielkopolski, tvn24.pl

Brytyjski król Karol III w poniedziałek odwiedził Centrum Społeczności Żydowskiej na krakowskim Kazimierzu. Spotkał się tam z ocalałymi z Holokaustu i uchodźczyniami z Ukrainy. Podtrzymując pamięć o potwornościach przeszłości, kształtujemy naszą przyszłość - podkreślił monarcha podczas spotkania.

Król Karol III. "Podtrzymując pamięć, kształtujemy naszą przyszłość"

Król Karol III. "Podtrzymując pamięć, kształtujemy naszą przyszłość"

Źródło:
PAP

57-latek z Bydgoszczy przez półtora miesiąca mieszkał z denatem za ścianą. Sprawa wyszła na jaw, gdy sąsiedzi wyczuli na klatce odór rozkładającego się ciała. Jak ustalili policjanci, pod koniec listopada doszło do kłótni i bójki między współlokatorami, które okazały się tragiczne w skutkach. Sprawcy może grozić dożywotnie pozbawienie wolności.

Przez 1,5 miesiąca mieszkał ze zwłokami kolegi. Sąsiadów zaniepokoiła nieprzyjemna woń

Przez 1,5 miesiąca mieszkał ze zwłokami kolegi. Sąsiadów zaniepokoiła nieprzyjemna woń

Źródło:
KWP Bydgoszcz

Donald Trump zrobił "pierwszy ewidentny fałszywy krok" w sprawie wojny w Ukrainie - ocenia w publicysta włoskiego dziennika "Corriere della Sera". Jak wskazuje, prezydent Stanów Zjednoczonych nie dotrzymał obietnicy zakończenia walk w ciągu dwóch dni, a "ręka wyciągnięta do Rosjan spotkała się z pogardliwymi reakcjami Moskwy".

"Pierwszy fałszywy krok" Donalda Trumpa w sprawie Ukrainy

"Pierwszy fałszywy krok" Donalda Trumpa w sprawie Ukrainy

Źródło:
PAP

W obu silnikach samolotu Jeju Air, który rozbił się w grudniu o betonowe ogrodzenie na pasie startowym lotniska Muan w Korei Południowej, znaleziono szczątki ptaków. Z opublikowanego wstępnego raportu ze śledztwa nie wynika jednak, co mogło być bezpośrednią przyczyną katastrofy, w której zginęło 179 osób.

Wstępny raport po katastrofie samolotu Jeju Air. Oto co wykryto w silnikach

Wstępny raport po katastrofie samolotu Jeju Air. Oto co wykryto w silnikach

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

Do 31 stycznia właściciele nieruchomości muszą przekazać samorządom informacje o obecności na swoich posesjach wyrobów z azbestu. W przypadku niedopełnienia obowiązku może grozić im grzywna.

Obowiązek dla właścicieli niektórych nieruchomości. Zostało tylko kilka dni

Obowiązek dla właścicieli niektórych nieruchomości. Zostało tylko kilka dni

Źródło:
tvn24.pl

Aż dwie trzecie spośród osób, które przeszły zakażenie SARS-CoV-2, przez ponad rok ma objawy PCS (post-Covid-19 Syndrome). To przede wszystkim zmęczenie, zaburzenia funkcji poznawczych i trudności z oddychaniem. Ale nie tylko. Nowe badanie przeprowadzili badacze z Uniwersytetu we Freiburgu.

Zmagasz się ze zmęczeniem, nie możesz spać? To może być PCS

Zmagasz się ze zmęczeniem, nie możesz spać? To może być PCS

Źródło:
PAP
Auschwitz jest w nas. Niemal co czwarty Polak dotknięty wojenną traumą?

Auschwitz jest w nas. Niemal co czwarty Polak dotknięty wojenną traumą?

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Uchodźcy z TikToka" w chińskiej aplikacji. "Prędzej oddałbym swoje DNA partii komunistycznej, niż wrócił na Instagram"

"Uchodźcy z TikToka" w chińskiej aplikacji. "Prędzej oddałbym swoje DNA partii komunistycznej, niż wrócił na Instagram"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ministerstwo informacji Sierra Leone powiadomiło, że "bada doniesienia medialne" w sprawie holenderskiego barona narkotykowego i groźnego przestępcy Josa Leijdekkersa. Agencja Reutera opublikowała nagranie z mszy, na którym widać Leijdekkersa. Według nieoficjalnych informacji, miał poślubić córkę prezydenta tego kraju.

Prezydent na mszy, tuż za nim niebezpieczny przestępca. Nagranie

Prezydent na mszy, tuż za nim niebezpieczny przestępca. Nagranie

Źródło:
PAP, Reuters, BBC, tvn24.pl

W 2010 roku w Polsce było 58,9 tysiąca salonów kosmetycznych i fryzjerskich. Pod koniec 2024 roku było ich już ponad 132 tysiące - informuje w poniedziałkowym wydaniu "Rzeczpospolita". - Liczba salonów systematycznie rośnie, co jest oznaką rosnącego zapotrzebowania na tego typu usługi - mówi w rozmowie z dziennikiem Tomasz Starzyk, rzecznik wywiadowni Dun & Bradstreet, która przygotowała raport na ten temat.

Wysyp salonów w całej Polsce. "Liczba systematycznie rośnie"

Wysyp salonów w całej Polsce. "Liczba systematycznie rośnie"

Źródło:
"Rzeczpospolita"