Miliony złotych z rządowego Narodowego Instytutu Wolności popłynęły do organizacji kierowanych przez osoby związane z obozem Zjednoczonej Prawicy - napisał we wtorek Onet. Portal przeanalizował, jakie fundacje i stowarzyszenia otrzymały dotację z Instytutu.
Narodowy Instytut Wolności - Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego został powołany ustawą z 15 września 2017 roku. Jego głównym zadaniem jest rozdzielanie pieniędzy pomiędzy organizacje pozarządowe. Instytut działa przy Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.
Na czele NIW stoi Wojciech Kaczmarczyk związany od ponad 20 lat z działalnością pozarządową. Kaczmarczyk to - jak pisze Onet - "człowiek Piotra Glińskiego" wicepremiera, ministra kultury i dziedzictwa narodowego, z którym wcześniej współpracował.
Portal przypomina, że jeszcze w czasie prac nad ustawą o Narodowym Instytucie Wolności wiele organów - między innymi Helsińska Fundacja Praw Człowieka i Rzecznik Praw Obywatelskich - alarmowało, że Instytut "dysponuje dużą władzą, ogromnymi środkami, a pieniądze może rozdawać uznaniowo".
"Działacz pozarządowy dostawał pieniądze od instytucji rządowej, w której pracował"
Onet przeanalizował, jakie organizacje otrzymały dotychczas pieniądze z NIW i wskazał na "polityczne powiązania nagrodzonych organizacji". "Okazuje się, że są to w większości organizacje katolickie, prawicowe, konserwatywne, a nawet skrajnie nacjonalistyczne. Większość z nich od lat otwarcie wspiera PiS, a niektóre są bezpośrednio powiązane z obecnym obozem rządzącym" - czytamy.
Portal opisuje między innymi postać Jana Zujewicza, który jest współzałożycielem powstałych w 2018 roku Fundacji Instytut Poznań i Stowarzyszenie "Projekt Poznań". Obie organizacje dostały w tym roku dotacje z NIW - odpowiednio 1 milion złotych i 700 tysięcy złotych. Wcześniej Zujewicz - pisze Onet - pracował przy kampanii wyborczej Szymona Szynkowskiego vel Sęka, obecnego wiceszefa polskiej dyplomacji, posła PiS.
CZYTAJ TAKŻE: Personalne i finansowe związki Ordo Iuris z siecią fundacji i stowarzyszeń. Ustalenia Konkret24 >>>
Do końca 2019 roku Zujewicz był szefem biura komunikacji Narodowego Instytutu Wolności. "Czyli jako działacz pozarządowy dostawał pieniądze od instytucji rządowej, w której pracował" - wyjaśnia Onet.
Ponad milion złotych dla fundacji wiceprezesa Ordo Iuris
Ponad milion złotych - czytamy dalej - trafił do Fundacji Ośrodek Analiz Prawnych, Gospodarczych i Społecznych im. Hipolita Cegielskiego. Pieniądze miały być przeznaczone między innymi na stworzenie portalu fact-checkingowego i kampanię dotyczącą dezinformacji.
Szefem tej fundacji jest Tymoteusz Zych - wiceprezes konserwatywnego Instytutu Ordo Iuris, członek zespołu do spraw ochrony autonomii rodziny i życia rodzinnego w Ministerstwie Sprawiedliwości. "Zych również jest związany z Narodowym Instytutem Wolności, z którego dotację dostała jego organizacja - zasiada w Radzie NIW" - pisze Onet.
900 tysięcy złotych otrzymał Związek Stowarzyszeń "Konfederacja Inicjatyw Pozarządowych Rzeczypospolitej". W tej organizacji Zych pełni funkcję wiceprezesa, a "jednym z członków jest Szymon Dziubicki, przyjaciel wiceministra finansów Piotra Patkowskiego, a prywatnie mąż wiceminister funduszy i polityki regionalnej Anny Gembickiej, która również zasiada w Radzie Narodowego Instytutu Wolności" - podaje portal.
Czytaj artykuł Konkret24 z 2019 roku: Beneficjenci Narodowego Instytutu Wolności >>>
Granty dla organizacji ludzi z kancelarii premiera
Pieniądze z Narodowego Instytutu Wolności - prawie 900 tysięcy złotych, między innymi na rozwój portalu Kresy24.pl - popłynęły też do Fundacji Wolność i Demokracja. "Jej założycielem i byłym prezesem jest Michał Dworczyk, obecny szef Kancelarii Premiera Mateusza Morawieckiego, a w jej radzie zasiadał też między innymi Adam Lipiński, wiceprezes PiS" - przypomina Onet.
500 tysięcy złotych z NIW przypadło Stowarzyszeniu L4G, którego prezesem jest Konrad Hennig, naczelnik wydziału w Kancelarii Premiera i były kandydat PiS na radnego Łodzi. Jak podaje Onet, Hennig "był też jednym z organizatorów protestów przeciwko akcji 'Tęczowy Piątek' w Łodzi i ostrzegał wówczas przed 'destruktywną propagandą LGBT'".
Blisko 700 tysięcy złotych na "edukację młodzieży w zakresie wiedzy ekonomicznej i historycznej połączoną z rozwojem instytucjonalnym fundacji" trafiło do Fundacji Centrum im. Władysława Grabskiego, której prezesem jest Krzysztof Tenerowicz, działacz Solidarnej Polski Zbigniewa Ziobry.
Fundacja zarejestrowana tydzień przez terminem naboru wniosków dostała 300 tysięcy złotych
Portal pisze też między innymi o blisko milionie złotych, który ma trafić do Stowarzyszenia Lornetka. Ta organizacja, powstała w 2019 roku, "była bezpośrednio zaangażowana w kampanię wyborczą Anny Gembickiej", posłanki PiS, która zasiada w Radzie Narodowego Instytutu Wolności - czytamy.
W tym samym roku powstało również Stowarzyszenie Europejskie Forum Wolności. "Jego przewodniczącą jest Berenika Grabowska, która jednocześnie sprawowała funkcję wiceprzewodniczącej Europejskich Młodych Konserwatystów, organizacji, w którą zaangażowany jest PiS" - pisze Onet. Do tego stowarzyszenia ma trafić niemal pół miliona złotych na "wzmocnienie Stowarzyszenia Europejskie Forum Wolności na rzecz realizacji jego działań misyjnych".
Z kolei w 2018 roku powstało Europejskie Centrum Projektów Pozarządowych, którego szefową jest Joanna Szydłowska, była pracowniczka Kancelaria Premiera za czasów PiS. Chwali się ona na swoim profilu na Twitterze zaangażowaniem w kampanię wyborczą Andrzeja Dudy. Jej organizacja otrzymała już blisko 900 tysięcy złotych na "wzmocnienie potencjału ekspercko-analitycznego" i "wsparcie instytucjonalne".
Onet opisuje również Fundację Świętokrzyski Instytut Samorządu Terytorialnego. Jej prezesem jest Rafał Pacanowski, działacz PiS z Włoszczowy. Portal, powołując się na doniesienia "Gazety Wyborczej", podał, że organizacja otrzymała 300 tysięcy złotych dotacji, chociaż została zarejestrowana tydzień przed rozpoczęciem naboru wniosków.
Narodowy Instytut Wolności: uprawnione podmioty biorą udział w konkursach na takich samych zasadach
Jolanta Wierzbicka, kierownik Biura Komunikacji i Promocji Narodowego Instytutu Wolności - Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego poinformowała w przesłanej tvn24.pl odpowiedzi, że "wszystkie uprawnione podmioty biorą udział w konkursach organizowanych przez NIW-CRSO na takich samych zasadach i są traktowane tak samo".
Dodała, że konkursy dotacyjne są organizowane w ramach: Programu Fundusz Inicjatyw Obywatelskich na lata 2014-2020, Programu Rozwoju Organizacji Obywatelskich na lata 2018-2030, Programu Wsparcia Rozwoju Organizacji Harcerskich i Skautowych na lata 2018-2030.
"Zgodnie z art. 3 ust. 2 i 3 Ustawy o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie z 24 kwietnia 2003 r. (Dz. U. z 2019r., poz. 688 z późn. zm.), krąg podmiotów uprawnionych do ubiegania się o środki z programów, których NIW-CRSO jest operatorem, obejmuje: organizacje pozarządowe, w tym w szczególności stowarzyszenia (w tym stowarzyszenia zwykłe), związki stowarzyszeń, fundacje oraz jednostki terenowe organizacji pozarządowych posiadające osobowość prawną, osoby prawne i jednostki organizacyjne działające na podstawie przepisów ustawy o stosunku Państwa do Kościoła Katolickiego w Rzeczypospolitej Polskiej, o stosunku Państwa do innych kościołów i związków wyznaniowych oraz o gwarancjach wolności sumienia i wyznania, jeżeli ich cele statutowe obejmują prowadzenie działalności pożytku publicznego, spółki akcyjne i spółki z ograniczoną odpowiedzialnością oraz kluby sportowe będące spółkami działającymi na podstawie przepisów ustawy z dnia 25 czerwca 2010 r. o sporcie (t.j. Dz. U. z 2019 r. poz. 1468), które nie działają w celu osiągnięcia zysku oraz przeznaczają całość dochodu na realizację celów statutowych oraz nie przeznaczają zysku do podziału między swoich udziałowców, akcjonariuszy i pracowników, spółdzielnie socjalne, koła gospodyń wiejskich" - przekazała kierownik Biura Komunikacji i Promocji NIW-CRSO.
Dodała, że "proces wyboru wniosków przeznaczonych do dofinansowania jest określony w art. 30 ustawy z 15 września 2017 r. o Narodowym Instytucie Wolności - Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego (Dz. U. z 2018 r., poz. 1813) oraz w rozdz. 2 UDPPiW i jest uszczegółowiony w regulaminie każdego konkursu".
Weryfikacja wniosków
Wierzbicka wyjaśniła, że "wnioski przechodzą najpierw weryfikację formalną, a po pozytywnym zakwalifikowaniu – ocenę merytoryczną wykonywaną przez dwóch zewnętrznych ekspertów". Dodała, że w przypadku, gdy różnica ocen tych ekspertów przekracza 30% oceny wyższej, do oceny angażuje się trzeciego zewnętrznego eksperta.
"Z kolei kryteria oceny merytorycznej zostały zdefiniowane w art. 30 ust. 4 UoNIW i są identyczne, jak w konkursach UE realizowanych przez KE w Brukseli za pośrednictwem EACEA" - przekazała.
Poinformowała, że "procedura przyznawania dotacji organizacjom pozarządowym przez NIW-CRSO w oparciu o przepisy ustawy o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie funkcjonuje od 2004 roku". "Corocznie jednostki administracji rządowej i samorządowej przekazują w ten sposób organizacjom środki na realizację zadań publicznych" - zaznaczyła.
Wysokość dotacji w latach 2019-2020
Z informacji przekazanej przez kierownik Biura Komunikacji i Promocji NIW-CRSO wynika, że wysokość dotacji w 2019 roku wyniosła 115 175 000,00 złotych. Dofinansowanie przyznano łącznie 905 beneficjentom.
Natomiast w 2020 roku 170 316 000,00 złotych dofinansowania przyznano łącznie 1704 beneficjentom, w tym, w ramach Programu Wsparcia Doraźnego Organizacji Pozarządowych w Zakresie Przeciwdziałania Skutkom COVID-19, dofinansowanie w łącznej kwocie 9,9 milionów złotych przyznano 402 beneficjentom.
Źródło: Onet, Konkret24, tvn24.pl