Jak ustalił reporter tvnwarszawa.pl Mateusz Mżyk, do zdarzenia doszło w nocy z środy na czwartek. Ktoś wybił szyby w samochodach zaparkowanych w pobliżu ulic Opaczewskiej i Grójeckiej.
- W każdym z tych aut wybita została jedynie przednia lewa szyba. To auta przewozu osób, ale wśród samochodów znalazła się także "tradycyjna" taksówka - zauważył nasz reporter. Rano w samochodach właściciele zasłonili już wybite szyby folią.
- Po godzinie 6 zorientowałem się, że szyba mojego samochodu została wybita. Ze środka skradziono jedynie kilkadziesiąt złotych w gotówce. Złodzieje nie wzięli perfum, słuchawek ani kamerki. Nie otworzyli nawet schowka - powiedział naszemu reporterowi właściciel jednego z uszkodzonych aut.
Kilkanaście interwencji. Policja bada sprawę
O sprawę zapytaliśmy ochocką policję, która potwierdziła ustalenia naszego reportera.
- Na ten moment z nocy mamy około 15 interwencji dotyczących uszkodzenia pojazdów świadczących usługi przewozu osób. W tym momencie jesteśmy w trakcie przyjmowania jednego zawiadomienia oficjalnie w komendzie. Dotyczy ono tego uszkodzenia - przekazała nam rzeczniczka Komendy Rejonowej Policji Warszawa III aspirant Małgorzata Gębczyńska.
Rzeczniczka dodała, że w pozostałych sprawach policjanci ustalają właścicieli samochodów. Na razie nie wiadomo, czy coś zginęło z aut, czy chodziło wyłącznie o zniszczenia. - Trwają czynności, policjanci zabezpieczają monitoring i sprawdzają miejsca, w których doszło do tych zdarzeń - zapewniła nas rzeczniczka.
Autorka/Autor: katke/b
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Mateusz Mżyk / tvnwarszawa.pl