Polska Agencja Żeglugi Powietrznej płaciła m.in. za usługi księgowe, choć sama zatrudniała księgowych, oraz za usługi prawne, choć sama zatrudniała prawników. PAŻP zleciła firmie zewnętrznej nawet przygotowanie odpowiedzi dla inspektorów Najwyższej Izby Kontroli - wynika z raportu NIK, do którego dotarł reporter tvn24.pl.
W wystąpieniu pokontrolnym NIK podkreślono, że Izba "negatywnie oceniła działalność Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej w obszarach gospodarki finansowo-majątkowej", bo w toku kontroli "zidentyfikowała nieprawidłowości o znacznym wymiarze finansowym w obszarze zawierania umów przez PAŻP. Dotyczyły one siedmiu z 27 poddanych kontroli umów".
W okresie od stycznia 2018 roku do października 2021 roku PAŻP zawarła 53 umowy na doradztwo o łącznej wartości 16,3 mln zł, które dotyczyły m.in. "doradztwa strategicznego, doradztwa medialnego, wsparcia księgowego i podatkowego, a także kwestii związanych z zakupem innych produktów i usług oraz związanych z polityką wynagrodzeń".
9 milionów złotych dla firmy 26-latka
Z raportu Izby wynika, że agencja najwięcej wydała na wartą 9,2 mln zł umowę dotyczącą wsparcia finansowo-księgowego, którą w marcu 2021 roku ujawnił portal tvn24.pl. Przetarg wygrała Golden Tax sp. z o.o. o kapitale zakładowym 10 tys. zł. Prezesem spółki był niespełna 27-letni wtedy Michał Pasternak.
Ówczesny rzecznik prasowy PAŻP Paweł Łukaszewicz twierdził w rozmowie z tvn24.pl, że "liczba pracowników związanych z planowaniem i sprawozdawczością oraz kontrolingiem nie przekracza kilku etatów".
Tymczasem z dostępnego w intranecie PAŻP zestawienia pracowników, do którego wtedy dotarł tvn24.pl, wynikało, że oprócz głównego księgowego w dziale księgowości, sprawozdawczości i CIT zatrudnionych jest sześć osób, w dziale nakładów, kosztów i VAT - sześć osób, w zespole kontrolingu i zarządzania danymi - trzy osoby, w dziale rozliczeń finansowych - dziewięć osób, w zespole analiz i kontroli kosztów - pięć osób, w zespole planowania, budżetowania i sprawozdawczości - cztery osoby, a w zespole płynności i zarządzania ryzykiem finansowym - kolejne dwie osoby. W sumie w powyższych komórkach zatrudnionych było co najmniej 36 osób.
Nasze ustalenia potwierdziła kontrola NIK, która wykazała, że zakres usług świadczonych na podstawie zawartej z Golden Tax umowy "pokrywał się z zakresem części zadań realizowanych przez komórki organizacyjne Agencji". "Niezależnie od tego NIK uważa, że względy prawidłowej gospodarki finansowej wymagały, aby przed zakupem usługi o wartości przekraczającej 9 mln zł dokonać odpowiedniej analizy potrzeb w tym zakresie mimo braku obowiązku prawnego, a samo ujęcie wydatku w planach rocznych i pięcioletnich nie stanowi jego uzasadnienia" - czytamy w wystąpieniu pokontrolnym.
8 milionów złotych na usługi marketingowe
Izba wytknęła też w tym dokumencie pokontrolnym, że PAŻP zawarła 131 umów na świadczenie usług marketingowych o łącznej wartości 8,3 mln zł, które dotyczyły m.in. "dostarczenia gadżetów reklamowych, wsparcia w związku z udziałem w kongresach oraz komunikacji kryzysowej".
PAŻP zawarła również 28 umów w zakresie promocji zawodu kontrolera ruchu lotniczego o łącznej wartości 451 tys. zł. W grudniu 2019 roku PAŻP przeprowadziła na antenach TVP, Polsatu, RMF FM, Polskiego Radia i ZPR S.A. kampanię medialną, która miała na celu poprawę rozpoznawalności i wizerunku agencji "jako dostarczyciela usługi bezpiecznej żeglugi powietrznej".
PAŻP zamówiła wyprodukowanie klipów reklamowych o różnej długości do emisji m.in. w radiu i telewizji. Koszt kampanii wraz z usługami towarzyszącymi wyniósł łącznie 4,7 mln zł, a "zakupu czasu antenowego dokonano z pominięciem obowiązującej wówczas ustawy" o zamówieniach publicznych.
Agencja, jak wskazuje NIK, wydała m.in. 738 tys. zł na umowę z Telewizją Republika na 10 odcinków audycji poświęconej zmianom przepisów dotyczących odbywania lotów dronami.
"Zdaniem NIK zakup czasu u ww. nadawcy był działaniem niegospodarnym albowiem wybór telewizji o oglądalności 0,2 procenta nie dawał wystarczającego prawdopodobieństwa dotarcia do docelowej grupy odbiorców" - podkreślono w wystąpieniu pokontrolnym.
3 miliony złotych za usługi prawne
Agencja zawarła też 26 umów na obsługę prawną o łącznej wartości 3,3 mln zł, choć - jak wytknęli kontrolerzy - "zatrudniała własnych radców prawnych".
PAŻP płaciła zewnętrznym podmiotom m.in. za "analizę pytań od przedstawicieli mediów, przygotowanie komentarza do orzeczenia Sądu Najwyższego, udział w posiedzeniu komisji sejmowej i spotkaniu po posiedzeniu komisji".
"Przedmiotem usług obcych była również obsługa prawna w związku z prowadzoną przez NIK kontrolą. Na potrzeby przygotowania odpowiedzi na pisma kierowane przez kontrolerów i przedstawienia dokumentów Agencja wydatkowała kwotę 2,3 tys. zł netto" - zauważyli inspektorzy NIK.
Rzeczniczka prasowa PAŻP Rusłana Krzemińska pytana przez tvn24.pl o ustalenie NIK odpowiedziała, że agencja "podjęła stosowne działania w przedmiocie realizacji zaleceń sformułowanych w treści wskazanego wystąpienia".
"Kierownictwo PAŻP opracowało i wdraża mechanizmy naprawcze, przeciwdziałając tym samym wszelkim odchyleniom i wprowadzając dobre praktyki w obszarach kontrolowanych przez audytorów NIK, w tym tych związanych z zawieraniem umów - wszystkie te działania zmierzają do zwiększenia transparentności oraz efektywności procesu zakupowego" - podkreśliła rzeczniczka.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24