W sobotę w południe ratownicy medyczni uczcili pamięć ratownika Piotra Mierneckiego. W całej Polsce minutą ciszy i sygnałami pojazdów uprzywilejowanych oddali cześć tragicznie zmarłemu. Mężczyzna zginął w środę w wypadku karetki, do którego doszło w miejscowości Jedlińsk koło Radomia.
W sobotę minutą ciszy i sygnałami pojazdów uprzywilejowanych ratownicy oddali cześć tragicznie zmarłemu koledze Piotrowi Mierneckiemu. "W najbliższą sobotę 16 listopada punktualnie o godzinie 12:00 w całej Polsce minutą ciszy i sygnałami pojazdów uprzywilejowanych oddamy cześć tragicznie zmarłemu śp. Piotrowi" - napisano na profilu "Grupa Ratownictwa PCK Kielce".
Śmierć ratownika w wypadku karetki
Piotr Miernecki zginął w wypadku karetki, do którego doszło w miejscowości Jedlińsk koło Radomia.
Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że jadący od strony Radomia kierowca ambulansu (bez pacjenta na pokładzie) zderzył się z kierującym osobowym peugeotem, który zmierzał z przeciwnego kierunku i skręcał w lewo. W wyniku uderzenia karetka dachowała.
Piotr Miernecki był pracownikiem Pogotowia Ratunkowego w Białobrzegach oraz zastępcą szefa skupiającej wolontariuszy Grupy Ratownictwa Polskiego Czerwonego Krzyża Kielce. Był też pielęgniarzem i instruktorem.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24