Minister zdrowia Łukasz Szumowski opuścił w piątek po godzinie 15 siedzibę Prawa i Sprawiedliwości przy Nowogrodzkiej w Warszawie, gdzie pojawił się kilkadziesiąt minut wcześniej. Zapytany przez reportera TVN24 o cel wizyty ministra, szef komitetu wykonawczego PiS, poseł Krzysztof Sobolewski, powiedział, że "każdy może tu przyjechać".
"Gazeta Wyborcza" napisała w poniedziałek, że zanim Łukasz Szumowski wszedł do rządu, był udziałowcem dwóch z wielu spółek, których założycielem był jego starszy brat - Marcin Szumowski. Chodzi o firmy Vestera i Szumowski Investments. W czerwcu 2017 roku, kilka miesięcy po tym, jak został wiceministrem nauki, Łukasz Szumowski miał pozbyć się udziałów w spółkach, które następnie przejęła jego żona - Anna. Najwięcej, jak podaje gazeta, warte były udziały Szumowskiego w spółce Vestera. To ponad 87 tysięcy udziałów, które były warte 4 miliony 390 tysięcy złotych. "W oświadczeniach majątkowych ministra nie ma jednak śladu pieniędzy ze zbycia udziałów w spółkach, a tylko z tytułu zbycia udziałów w spółce Vestera Łukasz Szumowski powinien dysponować majątkiem znacznie większym niż 1134 złote" - informowała "GW".
Łukasz Szumowski w siedzibie PiS
Minister Łukasz Szumowski był w piątek widziany, jak wjeżdża przed siedzibę Prawa i Sprawiedliwości przy ulicy Nowogrodzkiej w Warszawie, po godzinie 14.30. Kamerom udało się uchwycić szefa resortu zdrowia wchodzącego do budynku podczas konferencji szefa komitetu wykonawczego, posła PiS Krzysztofa Sobolewskiego, po spotkaniu komitetu wykonawczego PiS, w którym udział wzięło kierownictwo partii, szefowie struktur i szef klubu. Około godziny 15 Łukasz Szumowski opuścił siedzibę partii.
Zapytany o to czy na piątkowym spotkaniu dyskutowano na temat szefa resortu zdrowia, Krzysztof Sobolewski odpowiedział, że rozmowy dotyczyły "sytuacji w strukturach Prawa i Sprawiedliwości, naszych działaniach dotychczasowych i tych na przyszłość". - Nie rozmawialiśmy o Radzie Ministrów - zadeklarował.
- Nie ma w tym posiedzeniu żadnych sensacji, nie było dawno zwoływane ze względu na sytuację w Polsce, dlatego dzisiaj się odbyło i mobilizujemy się, jedziemy dalej - mówił Sobolewski.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: tvn24