Zdecydowanie chcemy powtórzyć konkurs dla szkół i placówek oświatowych prowadzonych przez inne podmioty niż jednostki samorządu terytorialnego - zapowiedział minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek. W poprzednim roku większość ze 100 milionów złotych przeznaczonych na ten cel otrzymały placówki związane z Kościołem.
W 2022 roku minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek dzięki zmianie prawa po raz pierwszy zorganizował cztery konkursy, w których rozdzielił 170 milionów złotych, przede wszystkim między organizacje pozarządowe działające w oświacie.
Najgłośniej było o programie, w którym minister rozdzielił 40 milionów złotych pomiędzy organizacje formalnie wspierające system edukacji. Sprawę po raz pierwszy szeroko opisał tvn24.pl, a program w mediach zyskał określenie willa plus. Pieniądze trafiły bowiem do organizacji bliskich Prawu i Sprawiedliwości, a rekordziści otrzymali nawet pięć milionów złotych na zakup nieruchomości.
Ale minister wspierał też inne inicjatywy. 100 milionów złotych postanowił przyznać szkołom niepublicznym (program nazwał "inwestycje w oświacie"), 10 milionów złotych na programy m.in. patriotyczne i technologiczne, a 20 milionów złotych na centra międzypokoleniowe.
Czy będzie willa plus bis?
Na początku lutego, tuż po naszych publikacjach, minister zapewniał w Polskim Radiu 24: - Będziemy kontynuować ten program. Fundacje i stowarzyszenia, które nie uzyskały naszego finansowania, uzyskają je teraz, w marcu czy w kwietniu.
Jest jednak początek maja, a konkursy nie zostały nawet ogłoszone. W piątek, 5 maja, na konferencji prasowej zapytaliśmy więc ministra Czarnka, czy zamierza powtórzyć ubiegłoroczne konkursy.
Czytaj też: Willa Plus. 10 rzeczy, które trzeba wiedzieć o publicznych milionach rozdawanych przez ministra Czarnka
Minister potwierdził organizację jednego z nich. - Zdecydowanie chcemy powtórzyć konkurs dla szkół i placówek oświatowych prowadzonych przez inne podmioty niż jednostki samorządu terytorialnego - zapowiedział. I dodał: - Zachęcamy wszystkich do udziału. W ubiegłym roku na szkoły, przedszkola przeznaczyliśmy 100 milionów złotych. Mamy nadzieję, że w tym roku to też będzie taka kwota.
Czarnek przypominał, że to pieniądze na inwestycje w infrastrukturę, za te dotacje szkoły niepubliczne będą mogły wybudować np. sale sportowe, którym ich brakuje.
Kto dostał dofinansowanie?
W poprzednim roku minister podzielił blisko 100 milionów złotych na trzy transze: 60, 30 i dziewięć milionów złotych. W październiku 2022 roku rozdał pierwsze 60 milionów złotych, z których aż 55 milionów trafiło do organizacji katolickich, diecezji i parafii, które prowadzą katolickie placówki. A bezsprzeczną zwyciężczynią okazała się diecezja siedlecka, która otrzyma z tej puli aż 12 milionów złotych.
W kolejnych rozdaniach proporcje były podobne. Minister edukacji dotował milionami złotych szkoły i prowadzące je zakony benedyktynek, franciszkanek, salezjanek. Według promowanych w nich programów uczniowie mają "kochać ojczyznę bardziej niż własne serce", wiedzieć, że "życie jest bezcennym darem Boga" czy umieć rozkładać karabin AK-47. Wśród nagrodzonych znalazła się między innymi Fundacja Nasza Przyszłość ojca Tadeusza Rydzyka.
Z rozporządzenia w tej sprawie wynika, że w tym roku wnioskodawcy mogliby się ubiegać o środki między 8 maja a 8 czerwca. Minister dwukrotnie zmieniał już zapisy w tej sprawie i do dziś MEiN nie odpowiedziało na nasze pytania z 28 marca, co było tego przyczyną, jak również nie odpowiedziało na pytania: Jakim budżetem dysponuje minister w tegorocznej edycji programu? O jaką maksymalnie kwotę będzie można wnioskować? I kto może złożyć wniosek o dofinansowanie?
Na piątkowej konferencji minister poinformował, że konkurs ostatecznie ogłosi 15 maja. Nie odniósł się do innych ubiegłorocznych programów, w tym willi plus, nie wiadomo więc, czy powtórzy je w tym roku.
Posłanka KO Katarzyna Lubnauer o przesuwaniu terminów mówiła tvn24.pl tak: - Pierwsze konkursy służyły temu, by dać pieniądze swoim. Teraz posłużą temu, by robić na nich kampanię wyborczą. Przy takich terminach pieniądze zostaną rozdzielone w lipcu. Będzie można z symbolicznymi czekami jeździć po Polsce i robić sobie zdjęcia z dyrektorami niepublicznych małych przedszkoli czy społecznych szkół, którzy będą musieli wyrażać wdzięczność za wsparcie finansowe. Od początku widzimy przecież, że minister Czarnek nie traktuje tych pieniędzy jako środków na załatwianie spraw obywateli, tylko załatwianie spraw swojego obozu.
Źródło: tvn24.pl