Aleksandrze, albo pozostajesz z "ruchem zagubionych", jakim jest Europa Plus, albo idziesz z nami, gdzie są twoi przyjaciele - czasem szorstcy, ale zawsze prawdziwi - zwrócił się w sobotę z apelem do b. prezydenta Aleksandra Kwaśniewskiego lider SLD Leszek Miller.
Jak mówił szef Sojuszu podczas sobotniego posiedzenia Rady Krajowej SLD, Ruch Palikota to nie lewica, a formacja liberalna. - Polska potrzebuje lewicy, socjaldemokracji, potrzebuje SLD - przekonywał Miller.
Apel do przyjaciela
Szef SLD zwrócił się z apelem do Kwaśniewskiego, który kilka tygodni temu poparł tworzony przez Janusza Palikota i Marka Siwca ruch Europa Plus. - Aleksandrze, albo idziesz z nami i budujesz poważną alternatywę polityczną, albo pozostajesz z prawicą laicką i szaleństwem Janusza Palikota. (...) Albo pozostajesz w Europie Plus, czyli "ruchu zagubionych", albo idziesz z nami do nowych sukcesów i zwycięstw. Zastanów się raz jeszcze: tu są twoi przyjaciele, czasem szorstcy, ale zawsze prawdziwi - zachęcał.
Miller zapewnił jednocześnie, że SLD odrzuca współpracę z Palikotem w ramach tworzonej formacji "Europa Plus" nie ze względu na jego przeszłość polityczną, a głoszony program liberalny.
- Polska potrzebuje lewicy, socjaldemokracji, potrzebuje SLD - przekonywał Miller.
Wybór Polaków
Zdaniem Millera "Polki i Polacy mają do wyboru marazm rządów koalicji PO-PSL, smoleńskie szaleństwo PiS, albo nowoczesną europejską alternatywę, jaką jest SLD - przekonywał podczas sobotniego posiedzenia Rady Krajowej Sojuszu lider tej partii Leszek Miller. Jak mówił, PO "ulega erozji, PiS pozostaje w smoleńskim amoku, a SLD zajmuje się rzeczywistymi problemami społecznymi". - Od początku tej kadencji rysuje się jasna i czytelna alternatywa: PO i PSL przeforsowały podwyższenie wieku emerytalnego aż do śmierci. SLD opowiadał się przeciwko temu, podczas gdy PiS trwał w swoim smoleńskim spisku. PO była przeciwna wspólnej propozycji SLD i OPZZ podwyższenia płacy minimalnej, PiS wtedy dalej zajmował się Smoleńskiem - wytykał szef Sojuszu. Zdaniem Millera, "stan spraw w Polsce wskazuje, że Donald Tusk ma już z kim przegrać". - Społeczeństwo rzuciło rękawicę rządom PO i PSL. SLD podnosi tę rękawicę - stajemy do tego wyzwania - podkreślił.
"SLD dobrą inwestycją"
Miller wytknął Platformie, że wraz z PiS zablokowała w Sejmie prace nad ustawami o związkach partnerskich.
- My byliśmy autorem jednej z nich - przypomniał. - Jak widać - idziemy konsekwentnie drogą lewicy społecznej, bliskiej ludzkim sprawom i problemom, dlatego stajemy się dobrą inwestycją w przyszłość dla coraz większej liczby obywateli - zaznaczył Miller. Przywołał też kilka inicjatyw, które Sojusz podjął w ostatnim czasie: konferencje programowe nt. walki z bezrobociem i zdrowia; opracował programy: dla rolnictwa, kolei, przemysłu motoryzacyjnego, a także zajął się stanem samorządu terytorialnego.
Złożył też w Sejmie projekty ustaw w sprawie: spółdzielni mieszkaniowych, ogrodów działkowych, parabanków, wprowadzenia trzeciej stawki PIT, liberalizacji prawa aborcyjnego oraz likwidacji Funduszu Kościelnego.
Kongres na Narodowym
Podczas sobotniej Rady Krajowej przyjęte zostało sprawozdanie finansowe partii za 2012 rok, ustalona została też data Kongresu Programowego Lewicy, który odbędzie się 16 czerwca.
Na Kongres, organizowany na Stadionie Narodowym w Warszawie, ma otrzymać zaproszenie ponad 100 partii, organizacji i stowarzyszeń o charakterze lewicowym. - To spotkanie ma dać impuls programowy i być alternatywą, która pokaże, że jest już dziś w Polsce ktoś, kto ma szansę wygrać z konserwatywnie rządzącą prawicą - podkreślił sekretarz generalny Sojuszu Krzysztof Gawkowski. Jak zastrzegł, nie chodzi o tworzenie nowej partii, ale o debatę programową polskiej lewicy.
Autor: mn/mac//iga/kdj / Źródło: PAP