Egzaminu dojrzałości nie udało się zdać za pierwszym razem 21,8 procent tegorocznych maturzystów. Fatalnie poradzili sobie absolwenci szkół branżowych drugiego stopnia, gdzie matury nie zdało aż 79,5 procent zdających. Część absolwentów ma jeszcze szansę na poprawkę w sierpniu.
Matura w 2022 roku to kolejny już egzamin dojrzałości, który odbył się w cieniu pandemii. Ostatni absolwenci trzyletnich liceów przez znaczną cześć tego etapu edukacji uczyli się zdalnie. W związku z tym częściową okrojone zostały dla nich wymagania egzaminacyjne oraz nie musieli zdawać egzaminów ustnych.
W tym roku, by uzyskać świadectwo dojrzałości, należało zdobyć 30 procent punków z języka polskiego, matematyki oraz języka obcego. Absolwenci musieli też podejść do jednego egzaminu na poziomie rozszerzonym, ale ten nie miał progu zdawalności i nie można było go oblać.
- Zacznę od gratulacji dla tegorocznych abiturientów. Gratuluję bardzo dobrych wyników, gratuluję ciężkiej pracy, która towarzyszyła przygotowaniom. Gratuluję nauczycielom i wychowawcom - mówił na konferencji w czasie prezentacji wyników minister edukacji Przemysław Czarnek. Przypominał, że w tym roku szkolnym już w większości uczniowie mieli zajęcia stacjonarne i to widać w wynikach matury. - Egzamin zdało około 10 tysięcy osób więcej niż przed rokiem - poinformował minister.
Jak im poszło?
Matury nie udało się zdać za pierwszym razem 21,8 proc. tegorocznych maturzystów. Jednak część z nich - dokładnie 15,5 proc. - ma jeszcze szansę na poprawkę w sierpniu. Do egzaminu poprawkowego mogą wtedy podejść ci, którzy oblali tylko jeden przedmiot. Pozostali (6,3 proc.) drugą szansę dostaną dopiero za rok.
Matura najlepiej wypadła w liceach - tu oblało ją 16 proc. absolwentów, gorzej w technikach, gdzie z egzaminami nie poradziło sobie 30,8 proc. absolwentów. Bez porównania najgorzej poszło jednak w szkołach branżowych drugiego stopnia (te po reformie edukacji Anny Zalewskiej przypominają dawne technika uzupełniające, które uczniowie mogli wybrać po zawodówkach). W branżówkach świadectwo dojrzałości uzyskało zaledwie 20,5 proc. absolwentów. Tu jednak maturę zdawało niewiele osób - zaledwie 386 w skali całego kraju. Dla porównania w liceach było ich około 164 tysięcy, a w technikach około 103 tysięcy.
Do egzaminy łącznie przystąpiło ok. 268 tys. maturzystów.
Matura dla uchodźców
Do matury w Polsce zdecydowało się ostatecznie podejść 34 uchodźców z Ukrainy. Ci uczniowie mieli m.in. przetłumaczone polecenia na język ukraiński, ale sprawdzani byli - jak pozostali maturzyści - ze znajomości obowiązujące w Polsce podstawy programowej.
W tej grupie świadectwo dojrzałości udało się uzyskać 18 osobom (ok. 53 proc.). - Ok. 40 proc. będzie mogło poprawiać egzamin w sierpniu, a tylko 6 proc., czyli tak jak w przypadku absolwentów polskich, nie zdało matury całkowicie - poinformował Smolik.
Trudna jak matematyka
Podobnie jak w poprzednich latach najczęściej oblewanym przedmiotem okazała się matematyka. Ogółem nie zdało jej 18 proc. absolwentów - w tym 14 proc. w liceach, 25 proc. w technikach oraz 71 proc. w szkołach branżowych drugiego stopnia. - Absolwenci szkół branżowych do matury podeszli po raz pierwszy - przypomniał Marcin Smolik, dyrektor Centralnej Komisji Egzaminacyjnej.
Język polski oblało 5 proc. absolwentów - 4 proc. w liceach, 8 proc. w technikach oraz 32 proc. w branżówkach.
Najpopularniejszego języka obcego - angielskiego - nie udało się zaliczyć 6 proc. uczniów - 4 proc. w liceach, 8 proc. w technikach oraz 29 proc. w branżówkach.
Średnie wyniki z przedmiotów obowiązkowych to 54 proc. z języka polskiego, 58 proc. z matematyki, 76 proc. z języka angielskiego.
Nie wszyscy byli uczciwi
W tym roku unieważniono 244 egzaminy maturalne. W czasie egzaminu 57 - w tym aż 48 z powodu wniesienia na sale telefonu komórkowego lub innego urządzenia telekomunikacyjnego. Z pośród egzaminów unieważnionych już po maturze - najwięcej, bo aż 103 unieważniono z powodu niesamodzielnego rozwiązywania zadań.
Jedna z maturzystek w czasie matury sfotografowała i wrzuciła do internetu fragmenty arkusza maturalnego z wiedzy o społeczeństwie. Zdradziła ją cyfra z daty urodzenia. Maturę unieważniono wszystkim z jej szkoły.
Maturzyści swoje wyniki mogą sprawdzić na stronie wyniki.edu.pl. - mogą sprawdzać nie tylko ogólny wynik, ale po raz pierwszy również wyniki poszczególnych zadań. Egzamin poprawkowy odbędzie się 23 sierpnia.
- Jeśli maturzyści uważają, że coś z tym wynikiem jest nie tak, mogą się od tej decyzji odwołać - przypomniał dyrektor Smolik.
Źródło: tvn24.pl