Wątek Morawieckiego w aferze taśmowej. Reakcja premiera: nie przypominam sobie

[object Object]
Politycy PiS bagatelizują sprawę wątku Morawieckiego w aferze taśmowej
wideo 2/35

Nie przypominam sobie absolutnie tego typu spraw - tak premier Mateusz Morawiecki odniósł się do ujawnionych zeznań kelnerów z afery taśmowej, którzy twierdzili, że jako prezes banku rozmawiał o zakupie nieruchomości na tak zwane słupy, czyli podstawione osoby. Według PiS sprawa jest "odgrzewanym kotletem". Opozycja domaga się jej wyjaśnienia.

O zeznaniach obciążających premiera, które znajdują się w aktach sprawy, napisał w poniedziałek Onet. Kelnerzy nagrywający polityków i biznesmenów twierdzili, że Morawiecki, który w latach 2007-2015 był prezesem banku BZ WBK, miał rozmawiać o zakupie nieruchomości na tak zwane słupy, czyli podstawione osoby. Według dziennikarzy portalu rozmowa ma być nagrana na nieznanej dotąd taśmie, jednak nie wiadomo, gdzie się ona znajduje.

Morawiecki: to afera Platformy Obywatelskiej

"Rozmawiali, że będą mieli te, że oni będą mieli te lokale zakupione na inne osoby, że na inne osoby będą wystawione dokumenty. Nie pamiętam czy w tej rozmowie była mowa o pożyczkach i kredytach na słupy. Oni rozmawiali o tym, że będą kupować nieruchomości na podstawione osoby" - tak miał zeznać jeden z kelnerów w 2015 roku, pytany o nagranie rozmowy, w której miał uczestniczyć Morawiecki. Słowa kelnera cytował Onet.

Wątek Morawieckiego w aferze taśmowej
Wątek Morawieckiego w aferze taśmowej

Premier odniósł się do sprawy w poniedziałek wieczorem, w wywiadzie dla Polsat News. - Ta afera [taśmowa - przyp. red.] to afera Platformy Obywatelskiej. Za chwilę może się okazać, że afera 'zegarkowa', 'hazardowa' czy 'vatowska' to [też - red.] to są afery Prawa i Sprawiedliwości. Sorry, panowie, ale to - niestety - wasze afery. Tę żabę też trzeba połknąć - mówił Morawiecki.

Dopytany, czy słowa kelnera cytowane w publikacji Onetu są prawdą, odpowiedział: - To, co powiedział pan kelner, taki czy inny, raz podając informacje o jednym banku, raz o drugim, to jest oczywiście jego prawo zeznań, ale ja sobie nie przypominam absolutnie tego typu spraw.

Według szefa rządu data publikacji nieprzypadkowo zbiega się z początkiem prac komisji do spraw wyłudzeń podatku VAT. - Jest rzeczą jasną, że komuś bardzo poważnie nadepnęliśmy na odcisk - przekonywał Morawiecki.

"Karty na stół. Są taśmy, to je pokażcie"

W podobnym tonie komentowała tę sprawę w poniedziałek na Twitterze rzeczniczka PiS Beata Mazurek. Jej zdaniem te doniesienia to "bardzo skoordynowany atak". "Dobrze wiadomo, jaki wydawca stoi za tymi mediami. Pozbawiliśmy mafie VAT i przestępców podatkowych gigantycznych dochodów. Będę robić wszystko, żeby wrócić do władzy. Będą posuwać się do każdej insynuacji" - napisała.

Pytana o sprawę we wtorek w Sejmie Mazurek oceniła, że publikacja na temat podsłuchanych rozmów Morawieckiego to "odgrzewany kotlet sprzed lat".

- Powiem tak: karty na stół. Są taśmy, to je pokażcie. A jak nie ma taśm, to przestańcie insynuować. (...) Jeżeli cokolwiek jest na rzeczy, proszę to pokazać - mówiła wicemarszałek. W jej opinii "dziwnym trafem te informacje pojawiają się w polskojęzycznych niemieckich mediach niemalże zaraz po tym, jak [szef PO, Grzegorz - red.] Schetyna wrócił z Niemiec".

„Trzeba to wyjaśnić w interesie Polski”

W odmienny sposób sprawę w Radiu ZET ocenił we wtorek Bartłomiej Sienkiewicz. Zdaniem byłego szefa MSWiA w rządzie PO-PSL z punktu widzenia Morawieckiego jest to sytuacja "niebezpieczna i niewygodna", więc zarówno w interesie Polski, jak i premiera "jest to, żeby jak najszybciej to wyjaśnić".

- Jest cały czas powrót do pytania, kto jest dysponentem taśm, kto zlecił nagranie i nie mam tu wrażenia, żebyśmy byli blisko prawdy. Nie mamy pewności, czy prawdziwi mocodawcy zostali skazani, czy nie. Kiedyś trzeba będzie do tego wrócić - ocenił były minister, który stracił stanowisko w wyniku afery taśmowej.

W podobnym duchu wypowiedział się Cezary Tomczyk z PO. - Chciałbym, żeby polska polityka opierała się na merytorycznej walce na argumenty, a nie na używaniu teczek i nagrań. Chciałbym, żeby wszystkie te nagrania były jawne i żeby ta sprawa była jasna. Teraz wszystko jest w rękach prokuratury, która jest w rękach Zbigniewa Ziobry - podkreślił poseł.

Zeznania dwóch kelnerów

Zdaniem dziennikarzy Onetu, którzy otrzymali zgodę sądu na przejrzenie wszystkich nietajnych akt afery podsłuchowej, kilkanaście taśm znanych opinii publicznej to "zaledwie wierzchołek góry lodowej". Według nich z zeznań kelnerów wynika, że "nieznanych publicznie nagrań są dziesiątki, a być może setki", a "wiele z nich do dziś pozostaje w nieznanych rękach".

Według autorów artykułu w grudniu 2014 roku Morawiecki był w związku z nagraniami przesłuchiwany przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Miał wówczas przyznać, że w restauracji "Sowa i Przyjaciele" był cztery lub pięć razy, natomiast w "Amber Roomie" - dwu- lub trzykrotnie. Obecny premier miał też wówczas zeznać, że nikt go nie szantażował ujawnieniem rozmów i nie proponował zakupu nagrań.

W aktach sprawy są zeznania dwóch kelnerów - Łukasza N. i Konrada Lassoty, którzy według ustaleń ze śledztwa na zlecenie biznesmena Marka Falenty podsłuchiwali polityków. Kelnerzy mówią o treści nieznanych dotąd nagrań. Jeden z nowych wątków dotyczy Mateusza Morawieckiego, który w momencie wybuchu afery podsłuchowej był prezesem banku BZ WBK, dziś noszącego nazwę Santander Bank Polska.

Łukasz N. podczas przesłuchania w 2015 roku został zapytany przez prokurator Annę Hopfer, czy nagrał rozmowę jednego z prezesów banku "dotyczącą zawierania pożyczek i kredytów na podstawione osoby, tak zwane słupy?".

"Rozmawiali że dokumenty mają być sporządzone na jakąś osobę"

Odpowiedź kelnera portal przytoczył w całości. "Tak, tak mi się wydaje, bo jakość tego nagrania była słaba, ja je odsłuchiwałem, to było nagranie Morawieckiego z jakimś mężczyzną. Ja nie znam tego mężczyzny, w tej rozmowie brało udział tylko tych dwóch mężczyzn. Morawiecki jest z banku BZW BK. Z tego, co pamiętam, to rozmawiali o jakichś budynkach, tamten drugi człowiek, którego nie znam, powiedział, że jakaś osoba się obawia i chce się wycofać z tego interesu. Rozmawiali o zakupie budynków pod inwestycje i mieli tam wynajmować pod jakieś biznesy, ale dokładnie nie pamiętam" - zeznawał Łukasz N. "Rozmawiali że dokumenty mają być sporządzone na jakąś osobę. Rozmawiali, że będą mieli te, że oni będą mieli te lokale zakupione na inne osoby, że na inne osoby będą wystawione dokumenty. Nie pamiętam, czy w tej rozmowie była mowa o pożyczkach i kredytach na słupy. Oni rozmawiali o tym, że będą kupować nieruchomości na podstawione osoby. Ten mężczyzna, który się spotkał z Morawieckim, powiedział, że prawdopodobnie jakaś kobieta się obawia i chce się wycofać. Nie pamiętam, czy on precyzował, czego się boi ta kobieta. Marek Falenta dostał ode mnie to nagranie. Ja o tym nagraniu mówiłem pani [XXX] z CBŚ". Redakcja Onetu usunęła dane policjantki.

Prokurator dopytywała, czy Łukasz N. mówił o "taśmie Morawieckiego" swemu wspólnikowi Konradowi Lassocie, który nagrywał gości w innej warszawskiej restauracji, "Amber Room". Łukasz N. odpowiada: "Możliwe, że ja o tym nagraniu mówiłem Konradowi Lasocie, ale ja nie kojarzę".

Prokurator odczytała Łukaszowi N. fragment zeznań Lasoty złożonych kilka dni po zatrzymaniu: "Dodatkowo [Łukasz N. - przyp. red.] poinformował mnie o nagranej przez niego rozmowie prezesa banku BGŻ albo BH z kimś z jego najbliższego otoczenia dotyczącej zawierania pożyczek i kredytów na słupy, to jest podstawione osoby. Oni mieli zaciągać kredyty na słupy i w ten sposób działać na szkodę banku. Nie jestem pewny, jaki to był bank. O tym byłem informowany w okolicach września 2013 roku".

Według Onetu prokuratura nie próbowała weryfikować zarzutów, jakie padły wobec Morawieckiego.

Nagrania, które wywołały kryzys w rządzie

Ujawnione w 2014 roku przez tygodnik "Wprost" nagrania, które powstały od lipca 2013 roku do czerwca 2014 roku w warszawskich restauracjach, wywołały kryzys w rządzie Donalda Tuska. Wśród nagranych były osoby z kręgu polityki i biznesu. Nagrano między innymi ówczesnych szefów: MSW - Bartłomieja Sienkiewicza, MSZ - Radosława Sikorskiego, resortu infrastruktury i rozwoju - Elżbietę Bieńkowską, prezesa NBP Marka Belkę oraz Pawła Wojtunika, szefa Centralnego Biura Antykorupcyjnego.

W 2016 roku Radio Zet i "Newsweek" ujawniły, że wśród nagranych osób był też Mateusz Morawiecki. Chodziło o rozmowę zarejestrowaną wiosną 2013 roku w restauracji "Sowa i Przyjaciele". Morawiecki rozmawiał wtedy z prezesem banku PKO BP Zbigniewem Jagiełłą, prezesem PGE Krzysztofem Kilianem i jego zastępczynią Bogusławą Matuszewską.

Ówczesna opozycja a afera podsłuchowa
Ówczesna opozycja a afera podsłuchowatvn24

Autor: gł, ads //now / Źródło: Onet, PAP, Radio ZET, Polsat News, tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: PAP | Marcin Obara

Pozostałe wiadomości

Naukowcy z Katedry Warzywnictwa Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu opracowali innowacyjną szklarnię, a w zasadzie cieplarnię bąbelkową, która zapewni wzrost plonu i pomoże zmniejszyć ilość wykorzystanej energii. W hodowli owoców i warzyw pomóc ma piana z mydła.

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Owoce i warzywa w... bańkach mydlanych. Innowacyjne rozwiązanie poznańskich naukowców

Źródło:
tvn24.pl

W poniedziałek oddamy do użytku odcinek drogi ekspresowej S7, dzięki czemu Warszawa i Kraków uzyskają bezpośrednie połączenie - informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA). Podróż między miastami ma trwać około 2,5 godziny, czyli prawie o połowę krócej niż gdy jeżdżono starą krajową "siódemką" przez Radom i Kielce.

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Odejście od XIX-wiecznego traktu. Podróż do stolicy niemal o połowę krótsza

Źródło:
PAP, GDDKiA

Premier Węgier Viktor Orban nie po raz pierwszy realizuje skrupulatnie politykę Władimira Putina w Unii Europejskiej, ponieważ uderza w fundamenty wspólnoty - ocenił w "Kawie na ławę" w TVN24 europoseł PSL Krzysztof Hetman, komentując kwestię azylu politycznego dla posła PiS Marcina Romanowskiego. Europoseł Konfederacji Stanisław Tyszka mówił, o "zdziecinnieniu polskiej polityki, która sprowadza się do relacji interpersonalnych w tym przypadku między Tuskiem a Orbanem, którzy byli kiedyś kumplami, pokłócili się w tym momencie i robią sobie na złość".

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

"Romanowski może być kartą przetargową" w negocjacjach Orbana z Komisją Europejską

Źródło:
TVN24, PAP

Co najmniej 94 osoby zginęły w wyniku przejścia cyklonu Chido przez Mozambik. Do poważnych szkód doszło w targanej konfliktem wewnętrznym prowincji Cabo Delgado, gdzie żywioł dotknął ponad 90 tysięcy najmłodszych. W gruzy obróciły się tam całe miejscowości.

"Całe wsie obróciły się w gruzy". Zginęło prawie 100 osób

"Całe wsie obróciły się w gruzy". Zginęło prawie 100 osób

Źródło:
PAP, UNICEF

Sprawca piątkowego ataku w Magdeburgu, w wyniku którego zginęło pięć osób, a ponad 200 zostało rannych, został oskarżony o popełnienia morderstwa i usiłowania zabójstwa - poinformowała w niedzielę niemiecka policja. Niemiecki Federalny Urząd do spraw Migracji i Uchodźców przekazał, że otrzymał ostrzeżenie o pochodzącym z Arabii Saudyjskiej mężczyźnie już pod koniec lata 2023 roku za pośrednictwem mediów społecznościowych. W wyniku zamachu zginął 9-letni chłopiec oraz cztery kobiety w wieku od 45 do 75 lat.

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Ostrzeżenie otrzymali półtora roku temu. W piątek zabił pięć osób

Źródło:
PAP, Reuters

Posłanka Magdalena Filiks z KO napisała, że "w Szczecinie i w Gdańsku i wielu innych miejscach doszło w ostatnich latach do takich sytuacji" jak w piątek w Magdeburgu, gdzie w wyniku zamachu i wjechanie autem w tłum zginęło pięć osób, a rannych zostało ponad 200. Tyle że, wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku miały zupełnie inny charakter.

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Filiks: wydarzenia w Szczecinie i Gdańsku jak zamach w Magdeburgu. Nie można porównywać

Źródło:
Konkret24

Niezwykle ciepła grudniowa aura właśnie dobiegła końca. Czego możemy się spodziewać w święta Bożego Narodzenia i w sylwestra? Sprawdź długoterminową prognozę temperatury na 16 dni, przygotowaną przez prezentera i synoptyka tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Pogoda na 16 dni: będzie zimniej niż ostatnio

Źródło:
tvnmeteo.pl

Prezydent Andrzej Duda ocenił w wywiadzie dla szwajcarskiego dziennika "Neue Zuercher Zeitung", że prezydent elekt USA Donald Trump nie zostawi Ukrainy "na lodzie". Powołując się na spotkania z Trumpem, mówił, że jego sposób myślenia "jest jak na polityka nietypowy, ale jego oceny są bardzo klarowne".

Duda opowiada o "sposobie myślenia Trumpa"

Duda opowiada o "sposobie myślenia Trumpa"

Źródło:
PAP

Sieć Action poinformowała o wycofaniu ze sprzedaży pudru dla dzieci Nuagé oraz zestawu do karmienia lalek. Jak zaapelowano w komunikacie, "w przypadku zakupu wskazanych artykułów należy natychmiast zaprzestać ich używania i zwrócić do sklepu".

Duża sieć wycofuje dwa produkty

Duża sieć wycofuje dwa produkty

Źródło:
tvn24.pl

Śmigłowiec pogotowania ratunkowego uderzył w szpital i roztrzaskał się o ziemię. Zginęły cztery osoby. Do tragedii doszło w niedzielę w południowo-zachodniej Turcji.

Śmigłowiec uderzył w szpital. Są ofiary śmiertelne

Śmigłowiec uderzył w szpital. Są ofiary śmiertelne

Źródło:
Reuters

Agencja Reutera opublikowała nagranie, pokazujące moment uderzenia drona w 37-piętrowy wieżowiec w rosyjskim Kazaniu. Wideo pochodzi z portali społecznościowych. Według strony ukraińskiej, bezzałogowiec uderzył w budynek w wyniku działania rosyjskiego systemu walki radioelektronicznej i obrony powietrznej.

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Dron uderza w wieżowiec. W Kazaniu "zatrzęsły się żyrandole"

Źródło:
NV, Tatar-Inform, Kommiersant, tvn24.pl

75-letni mężczyzna strzelił z broni do znajomej siedzącej w aucie na jednej z ulic Przemyśla (woj. podkarpackie). Kobieta z raną postrzałową głowy trafiła do szpitala. Mężczyzna prawdopodobnie usłyszy zarzut usiłowania zabójstwa.

75-latek strzelił do znajomej siedzącej w aucie, trafił ją w głowę

75-latek strzelił do znajomej siedzącej w aucie, trafił ją w głowę

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Przez pół wieku przepisy chroniły wilki na naszym kontynencie, teraz znów będzie można do nich strzelać. Ale póki co - nie w Polsce. Komisja Europejska uchyliła wprawdzie furtkę do polowań na wilki, ale polski rząd deklaruje, że nie zamierza na razie z niej korzystać. Na ten moment więc wilk pozostaje w naszym kraju zwierzęciem pod ścisłą ochroną.

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

"Kraje zachodnie deklarowały ścisłą ochronę wilków, teraz chcą je zabijać. Nie powinniśmy im tego ułatwiać"

Źródło:
tvn24.pl

Przeniósł nie tylko stolicę z Krakowa do Warszawy, ale też stolicę Puszczy Białowieskiej ze starej do nowej Białowieży. Mowa o królu Zygmuncie III Wazie, który wybudował zapomniany dziś dwór myśliwski, po którym jedyną pamiątką są rosnące w jego miejscu dęby. Archeolodzy odkryli właśnie XVI-, XVII- i XVIII-wieczne cegły, które były częścią fundamentów jednego z budynków wchodzących w skład założenia dworskiego.  

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Gomułka bał się, że Sowieci zabiorą ten kawałek Polski. Tajemnica dębów odkryta w Białowieży

Źródło:
tvn24.pl

Turystyka kulinarna od lat jest ważnym trendem. Smakosze powinni mieć na oku Neapol, który znalazł się na szczycie listy Taste Atlas z najlepszymi kulinarnymi miastami na świecie.

Najlepsze kulinarne miasta świata

Najlepsze kulinarne miasta świata

Źródło:
PAP

Niemal miliard dolarów będzie można wygrać we wtorkowym losowaniu amerykańskiej loterii Mega Millions - podał portal stacji CNN. Wyjaśnił też, że to efekt kilkumiesięcznej kumulacji.

Potężna kumulacja. "Najbardziej niezwykły rok"

Potężna kumulacja. "Najbardziej niezwykły rok"

Źródło:
CNN, tvn24.pl

Za pracę w niedzielę i święta pracownikowi przysługuje dzień wolny lub dodatek do wynagrodzenia w wysokości 100 procent za każdą godzinę pracy - podkreśliła radca prawny doktor Monika Wieczorek. Wskazała też, że w niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.

Dzień wolny lub dodatek do pensji. Wyjątki w Kodeksie pracy

Dzień wolny lub dodatek do pensji. Wyjątki w Kodeksie pracy

Źródło:
PAP
Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Nie ma demokracji bez czytania. To w języku znajdziemy odtrutkę na populizm

Źródło:
tvn24.pl
Premium

IMGW wydał alarmy pierwszego stopnia przed intensywnymi opadami śniegu. Obowiązują też ostrzeżenia przed silny wiatrem, który w porywach może rozpędzać się do 70 kilometrów na godzinę. Sprawdź, gdzie należy uważać.

Obfite opady śniegu i porywisty wiatr. Uważajmy

Obfite opady śniegu i porywisty wiatr. Uważajmy

Źródło:
IMGW

Problemy z kręgosłupem wśród dzieci podzieliłbym na dwie grupy. Z jednej strony mówimy o nieprawidłowej pozycji, przebywaniu przez długi czas przed komputerem, nabywaniu wad postawy. Z drugiej mamy niemałą grupę osób, które zgłaszają się z dolegliwościami bólowymi, co może wiązać się z nieprawidłowym ruchem, z jego nadmiarem - mówił w TVN24 lekarz Łukasz Antolak, specjalista ortopedii i traumatologii kręgosłupa. Wskazał, że "zdarza się, że dochodzi do złamania zmęczeniowego kręgu".

"Mamy epidemię problemów z kręgosłupem, również u dzieci"

"Mamy epidemię problemów z kręgosłupem, również u dzieci"

Źródło:
TVN24

23-centymetrowy żelazny grot z czasów wpływów rzymskich odkryli członkowie Stowarzyszenia Eksploracyjno-Historycznego "Galicja" w lasach pod Baligrodem w Bieszczadach. Niebawem będzie można go oglądać na wystawie w Muzeum Historycznym w Sanoku.

Sensacyjne odkrycie. Rzymski grot znaleziony w bieszczadzkich lasach

Sensacyjne odkrycie. Rzymski grot znaleziony w bieszczadzkich lasach

Źródło:
RDLP w Krośnie

Właściciel TVN - amerykański koncern Warner Bros. Discovery - rozpoczął proces sprzedaży firmy - podał w piątek Reuters. Do tych informacji odniósł się rzecznik WBD, podkreślając, że dla "Warner Bros. Discovery podczas podejmowania decyzji o sprzedaży, zachowanie niezależności newsów TVN jest priorytetem".

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Warner Bros. Discovery rozważa sprzedaż TVN. "Zachowanie niezależności newsów priorytetem"

Źródło:
Reuters, tvn24.pl

Rozpoczęła się kalendarzowa zima, a wraz z nią miejscami spadł słaby śnieg. Biało zrobiło się w niedzielę na wschodzie Mazowsza. Zdjęcia lekko zaśnieżonego krajobrazu otrzymaliśmy na Kontakt24.

"Trzeba przyznać, że dotrzymała terminu". Śnieg na Mazowszu

"Trzeba przyznać, że dotrzymała terminu". Śnieg na Mazowszu

Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt24
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

"Najlepiej nie pamiętać". Ujawniamy taśmy Mraza i Romanowskiego z lutego i marca tego roku

Źródło:
tvn24.pl
Premium

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najważniejszych wydarzeniach ze świata filmu i muzyki. W programie między innymi o filmie "Saint-Exupery. Zanim powstał Mały książę", który można już oglądać na dużym ekranie, a także o tytułach z szansą na nominacje do Oscara, które znalazły się na "krótkiej liście". Wspomniano też o specjalnym wyróżnieniu dla Toma Cruise'a.

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Znamy "krótkie listy" pretendentów do Oscara, Tom Cruise ze specjalny wyróżnieniem

Źródło:
tvn24.pl