Marian Banaś o wniosku o uchylenie immunitetu: Jestem przygotowany na każdą ewentualność. Jest nagranie o tematach trudnych dla rządzących

Źródło:
TVN24
Banaś: jest nagranie, które będzie pokazywało pewne rzeczy, które miały miejsce
Banaś: jest nagranie, które będzie pokazywało pewne rzeczy, które miały miejsce TVN24
wideo 2/6
Banaś: jest nagranie, które będzie pokazywało pewne rzeczy, które miały miejsce TVN24

Prezes Najwyższej Izby Kontroli Marian Banaś, na wypadek gdyby został zatrzymany, ma przygotowane nagranie, "które będzie pokazywało pewne rzeczy, które miały miejsce". W "Jeden na jeden" w TVN24 zaznaczył, że dotyczy ono "tematów trudnych dla rządzących".

Pod koniec lipca Prokuratura Krajowa poinformowała, że prokurator generalny wystąpił do marszałek Sejmu z wnioskiem o uchylenie immunitetu prezesowi NIK. Wśród kilkunastu zarzutów, które prokuratura zamierza postawić Marianowi Banasiowi, jest podanie nieprawdy w oświadczeniach majątkowych i deklaracjach podatkowych. Zdaniem prokuratorów, Banaś miał zaniżyć w deklaracjach podatkowych za lata 2015-2020 przychody z dzierżawy kamienicy w Krakowie. Według prokuratury naraziło to Skarb Państwa na stratę ponad 50 tysięcy złotych z należnego podatku dochodowego.

OGLĄDAJ "JEDEN NA JEDEN" W TVN24 GO

Prezes NIK pytany w piątek w "Jeden na jeden", czy zależy mu na tym, żeby Sejm uchylił mu immunitet, powiedział, że "aspekt całej sprawy jest szerszy." - Chodzi nie o mój immunitet, moją osobę, czy mojego syna, tylko chodzi o to, żeby pozbawić Najwyższą Izbę Kontroli niezależności. Wprowadzić w moje miejsce komisarza politycznego, który będzie dbał o to, aby ustalenia i wyniki kontroli były zgodne z życzeniem rządzących - powiedział Banaś.

- Kiedy byłem szefem Krajowej Administracji Skarbowej, ministrem finansów i przeprowadziłem jedną z największych reform PiS, która przyniosła do budżetu ponad 300 miliardów złotych, oczywiście byłem chwalony przez prezesa (Jarosława - red.) Kaczyńskiego w obecności mojej dyrektorki, której powiedział: "panie ministrze, panu to się należy Order Orła Białego za to, co pan zrobił dla Polski i dla PiS-u" - dodał. 

- Przejąłem funkcję prezesa Najwyższej Izby Kontroli, w sposób obiektywny zacząłem podchodzić do wyników kontroli, nagle zmieniła się cała sytuacja i rozpoczęła się nagonka, która trwa do dzisiejszego dnia - mówił w TVN24 Banaś. 

Marian Banaś: mam przygotowane nagranie o trudnym tematach dla rządzących

Dodał, że "chodzi o to, żeby usunąć Banasia z pełnionej funkcji, żeby NIK straciła swoją niezależność, która jest dzisiaj jedyną ostoją niezależności, demokracji, wolności i praworządności".

- Dzisiaj być może przyjdzie mi znowu bronić niezależności NIK-u, a może i nawet w więzieniu - powiedział szef Izby. Na uwagę, że pojawiły się informacje, że nagrał już swoje orędzie i czeka w szufladzie NIK na wypadek, gdyby został zatrzymany, powiedział, że "jest przygotowany na każdą ewentualność, również taką, że może stracić immunitet". 

- Jest takie orędzie, takie nagranie, które będzie pokazywało pewne rzeczy, które miały miejsce - przyznał Banaś. Pytany wokół jakich tematów się obraca, odparł, że "wokół tematów trudnych dla rządzących". 

Pytany, czy nie byłoby lepiej dla niego, jeśli zależy mu oczyszczeniu z zarzutów, żeby immunitet został uchylony, Banaś odpowiedział, że "po tym, co się działo przez ostatnie dwa lata, nie mam żadnego przekonania, co do uczciwości i bezstronności służb specjalnych, jak również prokuratury".

- Uważam, że spokojnie po zakończeniu kadencji poddam się pełnej ocenie i spokojnie udowodnię swoją niewinność tak jak to przewidują przepisy - dodał.

Banaś o swoich oświadczeniach majątkowych

Pytany, czy od każdej złotówki, którą zarobił, odprowadził w Polsce podatek, odparł, że "w tych sprawach złożył wielokrotnie wyjaśnienia wystarczające, czytelne, jasne i jest o to spokojny". 

Na pytanie, jak to się mogło stać, że człowiek, który odpowiadał za finanse publiczne sam w 10 oświadczeniach majątkowych popełnił błędy na tak wielkie kwoty, Banaś powiedział, że "błędy zdarzają się każdemu". - To nie jest kwestia, że ja nie podałem, to jest kwestia, że zgodnie z prawem nie musiałem tych kwot wykazywać w moich oświadczeniach - dodał. 

Dopytywany, czy nie wszystkie dochody trzeba wykazywać w oświadczeniach majątkowych, szef NIK powiedział, że "nie wszystkie". - W moim przypadku akurat pieniędzy, które zarobiłem w Stanach Zjednoczonych, które były przy żonie, nie musiałem wykazywać, a mogłem z nich korzystać przy wydatkach - dodał. 

Marian Banaś o kontroli Funduszu Sprawiedliwości

30 września Najwyższa Izba Kontroli przedstawiła wyniki kontroli Funduszu Sprawiedliwości, zarządzanego przez ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobrę. Fundusz powstał, by pomagać ofiarom przestępstw. Kontrolerzy przedstawili szereg zarzutów dotyczących sposobu udzielania w jego ramach dotacji. Według NIK przez brak dostatecznego nadzoru powstały "mechanizmy korupcjogenne" i przypadki konfliktu interesów. Jak wyliczyli kontrolerzy, łączna wartość "środków wydatkowanych niezgodnie z przepisami, niecelowo, niegospodarnie lub nierzetelnie wyniosła ponad 280 milionów złotych".

Marian Banaś o kontroli w Funduszu Sprawiedliwości
Banaś: Nie prowadzę z nikim żadnej wojny. Wykonuję swoje obowiązki zgodnie z konstytucjąTVN24

Do tej kwestii również odniósł się w "Jeden na jeden" w TVN24 prezes Najwyższej Izby Kontroli. Pytany, czy będą kolejne doniesienia w tej sprawie, odparł, że "nie prowadzi z nikim żadnej wojny". - Wykonuję swoje obowiązki zgodnie z konstytucją i ustawą o Najwyższej Izbie Kontroli - zaznaczył. 

O przeprowadzonej kontroli Banaś powiedział, że "wykonują to głównie nasi (NIK - red.) kontrolerzy, wyjątkowo wysokiej klasy profesjonaliści". - Kontrolę przedstawili oni w sposób jak najbardziej obiektywny. W tej chwili analizujemy komplet materiałów - wskazał. Jak dodał, "w tej kontroli brało udział sześć jednostek Najwyższej Izby Kontroli, w tym również departament bezpieczeństwa". - Mamy masę materiałów, które są aktualnie analizowane i być może będzie również konieczność zawiadomienia do prokuratury dotycząca ministra sprawiedliwości - powiedział Banaś.

Zaznaczył, że prace ekspertów opracowujących materiały trwają. Zapytany, czy będzie to bomba z opóźnionym zapłonem, Marian Banaś ocenił, że "to się dopiero okaże".

- Kontrolerzy pracują nad analizą tych dokumentów. Jeżeli będzie z nich wynikało, że tu zostały jakieś poważne zaniedbania przeprowadzone ze strony ministra sprawiedliwości, mam na myśli artykuł 231 (Kodeksu karnego - red.), czyli przekroczenie uprawnień, to takie zawiadomienie zostanie złożone - dodał. 

§ 1. Funkcjonariusz publiczny, który, przekraczając swoje uprawnienia lub nie dopełniając obowiązków, działa na szkodę interesu publicznego lub prywatnego, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. § 2. Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu określonego w § 1 w celu osiągnięcia korzyści majątkowej lub osobistej, podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10. § 3. Jeżeli sprawca czynu określonego w § 1 działa nieumyślnie i wyrządza istotną szkodę, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2. § 4. Przepisu § 2 nie stosuje się, jeżeli czyn wyczerpuje znamiona czynu zabronionego określonego w art. 228 łapownictwo pełniącego funkcję publiczną.

Na pytanie o krytykę raportu NIK wyrażoną przez wiceministra sprawiedliwości Marcina Romanowskiego, Banaś odparł, że "chce tylko przypomnieć, że jeśli chodzi o pana Romanowskiego, to był autorem dwóch projektów, a potem pełnomocnikiem i wiceministrem, który przydzielał te pieniądze właśnie sobie, więc jest sędzią we własnej sprawie". Na pytanie, czy Romanowski może być jedną z osób, których może dotyczyć kolejne zawiadomienie do prokuratury, Banaś potwierdził. - Rozpatrujemy również i ten wątek - powiedział.

Banaś: dbam o to, żeby środki, które są własnością obywateli, były wydawane w sposób właściwy

Gość "Jeden na jeden" został zapytany, czy wykorzystuje swój urząd do walki z Ministerstwem Sprawiedliwości. Odpowiedział, że "nie jest politykiem". - Dbam o to, żeby środki, które są własnością obywateli, były wydawane w sposób oszczędny, właściwy i zgodny z prawem - powiedział. 

Na uwagę, że minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro pełni funkcję prokuratora generalnego i ma nadzór nad tym urzędem, Banaś odparł, że "to jest poważny problem, że osoby pełnią funkcje polityczne i zarazem nadzorują pewne dziedziny, które wymagają pełnego obiektywizmu". - W tym przypadku (mamy - red.) brak pełnego obiektywizmu, więc uważam, że nad tym trzeba się zastanowić, co do spraw ustawowych, aby oddzielić sprawy czysto prokuratorskie od polityki - wskazał. 

Marian Banaś o fundacji "Lux Veritatis": nie boję się ojca Rydzyka

Pytany o brak informacji w raporcie NIK o przekazywanych środkach z Funduszu Sprawiedliwości dla fundacji "Lux Veritatis" ojca Tadeusza Rydzyka, prezes Najwyższej Izby Kontroli odpowiedział, że zostało zbadane 20 procent wydatków Funduszu. - Oczywiście zajęliśmy się losowym badaniem niektórych wydatków. Myślę, że tutaj, jeśli chodzi akurat o "Lux Veritatis", być może oni także dostali pieniądze, ale prawdopodobnie zgodnie z prawem - ocenił.

Jak dodał, "Marian Banaś nie boi się ojca Rydzyka, traktuje wszystkich w sposób jednakowy i zgodny z prawem". - Na dzień dzisiejszy nie ma żadnych podstaw, aby tutaj mieć jakiekolwiek zastrzeżenia, co do przydziału pieniędzy dla "Lux Veritatis" - podkreślił.

Szef NIK: nie boję się ojca Rydzyka
Szef NIK: nie boję się ojca RydzykaTVN24

Banaś: prowadzimy kontrolę dotyczącą Straży Granicznej

Banaś był pytany, czy będzie albo czy trwa kontrola dotycząca tego, co dzieje się na granicy polsko-białoruskiej. Odpowiedział, że NIK prowadzi "kontrolę dotyczącą przygotowania Straży Granicznej do ochrony granicy zewnętrznej Unii Europejskiej".

- To jest kontrola planowana, zakończy się pod koniec tego miesiąca - przekazał. Dodał, że trwa już od 2-3 tygodni. - W ramach tej kontroli również postaramy się, aby nasi kontrolerzy mogli być obecni i sprawdzić sytuację, jaka ma miejsce na granicy - mówił. 

- Aktualnie sprawdzamy dokumenty, jesteśmy w Komendzie Głównej Straży Granicznej, w paru oddziałach i również w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji - dodał. 

Banaś: postaramy się, by nasi kontrolerzy mieli możliwość sprawdzenia sytuacji na granicy
Banaś: postaramy się, by nasi kontrolerzy mieli możliwość sprawdzenia sytuacji na granicy

Szef NIK o pieniądzach, które wypłynęły z CBA

Szef NIK pytany o kontrolę dotyczącą pieniędzy, które wypłynęły z Centralnego Biura Antykorupcyjnego, powiedział, że "to jest też dziwna sprawa, że pod okiem szefa CBA zostało wyprowadzone przez księgową 10 milionów złotych". - To świadczy tylko o tym, jak mało sprawna jest ta instytucja w przypadku pilnowania swoich spraw - ocenił.

Banaś przekazał, że NIK w tej chwili kontroli nie prowadzi. - Natomiast z tego, co wiem, prawdopodobnie jest prowadzona sprawa w prokuraturze - dodał.

CZYTAJ: Kasjerka CBA i jej mąż skazani. Z kasy biura zniknęło ponad dziewięć milionów złotych

Sejm nie przyjął sprawozdania z działalności NIK w 2020 roku

1 października Sejm nie przyjął sprawozdania z działalności Najwyższej Izby Kontroli w 2020 roku. Za jego przyjęciem głosowało 218 posłów, 233 było przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu, dziewięciu posłów nie wzięło udziału w głosowaniu.

Sprawozdanie przedstawił 17 września późnym wieczorem w Sejmie prezes NIK Marian Banaś. Sejmowa komisja ds. kontroli państwowej rekomendowała jego odrzucenie.

Autorka/Autor:pp, js/adso

Źródło: TVN24

Pozostałe wiadomości

W Kijowie zapłonęło we wtorek tysiąc świec, przypominając światu, że minęło dokładnie tysiąc dni od rosyjskiej napaści na Ukrainę. Hołd ofiarom rozpętanej przez Kreml wojny złożyli dyplomaci z państw Unii Europejskiej, w tym z Polski.

Tysiąc świec na tysiąc dni "bohaterstwa, niezłomności i poświęcenia"

Tysiąc świec na tysiąc dni "bohaterstwa, niezłomności i poświęcenia"

Źródło:
PAP

IMGW wydał ostrzeżenia meteorologiczne. W 14 województwach nadchodzące godziny przyniosą silne podmuchy wiatru, miejscami będzie także intensywnie padać. Sprawdź, gdzie zachować szczególną ostrożność.

IMGW ostrzega. Przed nami niebezpieczna noc

IMGW ostrzega. Przed nami niebezpieczna noc

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Prezydent Andrzej Duda stwierdził, że obecna PKW została obsadzona ludźmi, którzy "nie potrafią zachować klasy" oraz "bezstronności politycznej". Do tej wypowiedzi odniósł się w programie "Tak jest" w TVN24 jeden z członków komisji Ryszard Kalisz, który mówił, że w słowach głowy państwa widzi niekonsekwencję. Wypowiedź prezydenta komentował też w "Kropce nad i" w TVN24 marszałek Sejmu Szymon Hołownia.

"Niekonsekwencja" w słowach prezydenta. "Nie miał przy tym żadnych wątpliwości"

"Niekonsekwencja" w słowach prezydenta. "Nie miał przy tym żadnych wątpliwości"

Źródło:
TVN24

- Będę kandydatem niezależnym w tym sensie, że będę zależny wyłącznie od wyborców i wyłącznie od tych rzeczy, o których oni mi będą mówić - powiedział w "Kropce nad i" w TVN24 Szymon Hołownia, marszałek Sejmu i przewodniczący Polski 2050, który ogłosił swój start w wyborach prezydenckich. Mówił też o pierwszych decyzjach, które podjąłby, gdyby został wybrany na najwyższy urząd w państwie.

Pierwsze decyzje, które Hołownia podjąłby jako prezydent. Wymienił dwie

Pierwsze decyzje, które Hołownia podjąłby jako prezydent. Wymienił dwie

Źródło:
TVN24

Przed budynkiem uczelni protestowało kilkadziesiąt osób, ale w podobnej sytuacji jest kilkaset. Studenci dawnego Collegium Humanum - ci, którzy nie kupowali dyplomów, chodzili na wykłady, zdawali egzaminy - dziś zostali bez dyplomów i dokumentów.

"Powinnam mieć pracę, a stoję i proszę się o moje dokumenty". Protest studentów Collegium Humanum

"Powinnam mieć pracę, a stoję i proszę się o moje dokumenty". Protest studentów Collegium Humanum

Źródło:
Fakty TVN

Aleksander Kwaśniewski poparł Radosława Sikorskiego. Ocenił, że startujący w prawyborach Koalicji Obywatelskiej szef MSZ ma "determinację i wolę walki". Jak zaznaczył były prezydent, "bez waleczności, bez chęci zwycięstwa nie da się odnieść sukcesu".

"Kiedyś byliśmy po różnych stronach". Kwaśniewski poparł jednego z kandydatów

"Kiedyś byliśmy po różnych stronach". Kwaśniewski poparł jednego z kandydatów

Źródło:
tvn24.pl

Młodzieżówka Platformy Obywatelskiej - Nowa Generacja - poparła Rafała Trzaskowskiego w prawyborach partii na kandydata na prezydenta w przyszłorocznych wyborach.

Młodzi działacze PO wskazali swojego faworyta w prawyborach

Młodzi działacze PO wskazali swojego faworyta w prawyborach

Źródło:
tvn24.pl

Zamiast 40 tysięcy złotych włożył do reklamówki chusteczki, okładając je banknotami o niskich nominałach. Do reklamówki przywiązał sznurek, który trzymał w dłoni i czekał, aż po drugiej stronie drzwi ktoś przyjdzie po pakunek. Gdy to nastąpiło, szarpnął za sznurek. W taki sposób 88-latek z Białegostoku przechytrzył oszustów, którzy podawali się za policjantów. 

88-latek nie dał się oszustom. Zostawił na wycieraczce reklamówkę, do której przywiązał sznurek

88-latek nie dał się oszustom. Zostawił na wycieraczce reklamówkę, do której przywiązał sznurek

Źródło:
tvn24.pl

Starship, największa rakieta świata, wzbiła się w przestrzeń pozaziemską. To szósty lot orbitalny systemu, który w przyszłości ma wynieść astronautów na Księżyc, a nawet posłużyć do kolonizacji innych planet.

To już szósty raz. Megarakieta i jej kolejny lot

To już szósty raz. Megarakieta i jej kolejny lot

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, SpaceX, tvnmeteo.pl

Pan Grzegorz z Lesznowoli odpowiadał we wtorkowych "Milionerach" na pytanie za 40 tysięcy złotych: "Czego księgowy i naczelnik więzienia, zbzikowani na punkcie frenologii, pozbawili trupa kompozytora Josepha Haydna?". Jak poradził sobie uczestnik?

Pytanie w "Milionerach" za 40 tysięcy złotych - o frenologię i kompozytora Josepha Haydna

Pytanie w "Milionerach" za 40 tysięcy złotych - o frenologię i kompozytora Josepha Haydna

Źródło:
tvn24.pl

Paweł Kowal ujawnił w "Faktach po Faktach" w TVN24, że w kwietniu spotkał się z senatorem Marco Rubio, który ma objąć wkrótce stery amerykańskiej dyplomacji. Jak relacjonował, swojemu rozmówcy powiedział wprost: - Czy ty sobie zdajesz sprawę, że budżet Ukrainy, ze względu na bezpieczeństwo Unii i NATO, jest zabezpieczany przez środki europejskie? Że każde euro dzisiaj wydane, to jest oszczędzanie, także potencjalnie, twoich dolarów w przyszłości?

Kowal rozmawiał z Rubio. Ujawnił, co powiedział przyszłemu sekretarzowi stanu

Kowal rozmawiał z Rubio. Ujawnił, co powiedział przyszłemu sekretarzowi stanu

Źródło:
TVN24

Analitycy NATO sprawdzili, w których serwisach społecznościowych najłatwiej i najtaniej można kupić fałszywe zaangażowanie - polubienia, wyświetlenia, udostępnienia, komentarze. Te mogą być używane do wzmacniania treści politycznych i operacji wywierania wpływu. Badacze ocenili też, jak radzą sobie z tym platformy. Wnioski nie są zachęcające.

Ile fałszywych polubień, wyświetleń i komentarzy można kupić za 250 złotych? Raport NATO

Ile fałszywych polubień, wyświetleń i komentarzy można kupić za 250 złotych? Raport NATO

Źródło:
Konkret24

- Należy założyć, że uszkodzenie dwóch podmorskich kabli na Morzu Bałtyckim to akt sabotażu - stwierdził we wtorek niemiecki minister obrony Boris Pistorius. Przyczyny awarii są dopiero badane, jednak wydarzeniom na Bałtyku z niepokojem przyglądają się władze Niemiec, Litwy, Szwecji i Finlandii. Szwedzkie media podały, że związek ze sprawą może mieć chiński statek towarowy, za którym podążają duński okręt i patrolowiec. - Jeśli chodzi o te kable, są już pewne podejrzenia, ale nie mogę powiedzieć - skomentował krótko sprawę szef MSZ Radosław Sikorski.

"Musimy założyć, że jest to sabotaż". Media: trop prowadzi do nich

"Musimy założyć, że jest to sabotaż". Media: trop prowadzi do nich

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters

- Rosja straszy nie pierwszy i nie ostatni raz - powiedział prezydent Andrzej Duda, komentując zatwierdzenie we wtorek przez Władimira Putina znowelizowanej rosyjskiej doktryny nuklearnej. - Papier zniesie wszystko - dodał. Sprawę komentował też szef MSZ. - Jeśli Władimir Putin obniża próg użycia broni atomowej, to może to świadczyć, że wreszcie sobie zdał sprawę, że Rosja jest słabsza wojskowo od Zachodu - ocenił Radosław Sikorski.

Duda o decyzji Putina. "Papier zniesie wszystko"

Duda o decyzji Putina. "Papier zniesie wszystko"

Źródło:
TVN24

KPRM poinformował o przyjęciu dwóch ważnych aktów dla przedsiębiorców. Pierwszy to autopoprawka do projektu obniżającego składkę zdrowotną dla przedsiębiorców od 2025 r. Drugi to projekt obniżający składkę zdrowotną dla przedsiębiorców od 2026 r.

Rząd przyjął zmiany w składce zdrowotnej. Przedsiębiorcy zapłacą mniej od stycznia

Rząd przyjął zmiany w składce zdrowotnej. Przedsiębiorcy zapłacą mniej od stycznia

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

- Jestem rozczarowany, generalnie, słabością polityki gospodarczej, która nie reaguje na wiele strukturalnych problemów - powiedział w programie "Fakty po Faktach" w TVN24 prof. Jerzy Hausner. Wyjaśnił także, skąd biorą się wysokie ceny energii i jak im zaradzić.

Hausner: jestem rozczarowany słabością polityki gospodarczej

Hausner: jestem rozczarowany słabością polityki gospodarczej

Źródło:
TVN24

Nierzadko słyszeliśmy od polityków koalicji rządzącej, że projekt jest prawie gotowy i budowa farm wiatrowych, która została praktycznie zablokowana przez PiS, znów będzie możliwa. Dziś też to słyszymy i jest nowy termin - do końca roku.

Afera wiatrakowa wstrzymała prace nad nowymi przepisami. Nowa ustawa ma się pojawić "do końca roku"

Afera wiatrakowa wstrzymała prace nad nowymi przepisami. Nowa ustawa ma się pojawić "do końca roku"

Źródło:
Fakty TVN

Przedstawiciele osób skrzywdzonych w Kościele spotkali się z biskupami na Jasnej Górze. - Udało się wziąć biskupów trochę za ręce i jakby zaczynamy iść w jednym kierunku, w jedną stronę, na pewne rzeczy zaczynamy patrzeć bardzo podobnie - mówił Robert Fidura, jeden z przedstawicieli pokrzywdzonych. - Myśmy tego doświadczyli, księża biskupi nie, więc jeżeli nie połączymy sił, to niewiele z tego wyniknie - dodał.

Spotkanie skrzywdzonych w Kościele z biskupami. "Bardzo mocno przeorało emocje" 

Spotkanie skrzywdzonych w Kościele z biskupami. "Bardzo mocno przeorało emocje" 

Źródło:
TVN24

Policja w Oslo poinformowała we wtorek, że ​​Marius Borg Høiby, syn norweskiej księżnej koronnej Mette-Marit, został aresztowany. 27-latkowi postawiono zarzut "dotyczący stosunku płciowego z osobą nieprzytomną lub z innych przyczyn niezdolną do przeciwstawienia się temu aktowi". Portal dziennika "Dagblaget" podaje, że w toczącej się sprawie karnej przeciwko Høiby'emu jest obecnie pięć ofiar.

Syn księżnej aresztowany. "Pięć ofiar"

Syn księżnej aresztowany. "Pięć ofiar"

Źródło:
"Guardian", "Dagblaget"

Czy rzeczywiście w tym roku do Polski "wjechało już więcej Rosjan" niż za poprzednich rządów? Tak twierdzi posłanka PiS Anna Gembicka. Przedstawiamy więc dane.

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Ilu Rosjan "już wjechało do Polski"? Trend jest znaczący

Źródło:
Konkret24

Za rządów Zjednoczonej Prawicy pieniądze polskich podatników trafiły - za pośrednictwem Polskiej Izby Handlowej działającej w USA - do lobbysty szerzącego rosyjską propagandę - ustalił dziennikarz "Czarno na białym" Marek Osiecimski w reportażu "Attaboys, czyli zuchy premiera". Jak wynika z dokumentów i korespondencji mailowej, w powstanie tej Izby osobiście zaangażowani byli ówczesny premier Mateusz Morawiecki i ówczesny wicemarszałek Senatu Adam Bielan. Obaj mieli wpływ nie tylko na skład Izby, ale też na jej decyzje, w czasie gdy ta instytucja podpisała umowę z firmą, która skompromitowała się pracą dla ludzi Kremla.

"Zuchy premiera". Jak pieniądze polskich podatników trafiły do propagandysty Kremla

"Zuchy premiera". Jak pieniądze polskich podatników trafiły do propagandysty Kremla

Źródło:
TVN24

Państwowa Komisja Wyborcza postuluje, aby w sprawach przed Sądem Najwyższym i innymi sądami nie brały udziału osoby powołane do orzekania przez neo-KRS. Komisja zapowiedziała, że w sprawach z udziałem PKW, w których miałyby orzekać takie osoby, będzie wnioskować o ich wyłączenie. Do oświadczenia PKW dodano stanowisko jednego z jej członków.

Status sędziów powołanych przez neo-KRS. Jest stanowisko PKW

Status sędziów powołanych przez neo-KRS. Jest stanowisko PKW

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Opieszałość w wypłatach rządowej pomocy dla powodzian wzmocniła krytykę opozycji wobec działań ministra Marcina Kierwińskiego. Politycy PiS zarzucają, że "obsługa pełnomocnika" ma kosztować budżet 25 milionów złotych. Sprawdziliśmy, o jakie pieniądze chodzi i na co rzeczywiście mogą zostać przeznaczone.

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

25 milionów "na obsługę pełnomocnika ds. odbudowy po powodzi"? Co to za pieniądze

Źródło:
Konkret24

Dolnośląski Wojewódzki Inspektor Nadzoru Budowlanego wskazał, że uszkodzenie tamy w Stroniu Śląskim, do którego doszło podczas wrześniowej powodzi, nastąpiło w miejscu, gdzie wcześniej prowadzono prace ziemne związane z układaniem rur. Urzędnicy nakazali Wodom Polskim zabezpieczenie wyrwy do czasu remontu zapory.

Nadzór budowlany wskazał przyczynę przerwania zapory w Stroniu Śląskim

Nadzór budowlany wskazał przyczynę przerwania zapory w Stroniu Śląskim

Aktualizacja:
Źródło:
PAP/tvn24.pl
"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

"Archipelag" księdza Michała O. jak willa plus. Tylko 20 razy bardziej

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Zmiany na szczytach policyjnej hierarchii. Stanowiska straci trzech komendantów wojewódzkich: w Krakowie, Kielcach i Rzeszowie - wynika z informacji tvn24.pl. Rzeczniczka Komendanta Głównego Policji Katarzyna Nowak potwierdziła, że trwa procedura ich odwołania.

Wstrząs na szczytach policyjnej hierarchii

Wstrząs na szczytach policyjnej hierarchii

Źródło:
tvn24.pl

Pielęgniarki, fizjoterapeuci i inni pracownicy i pracowniczki ochrony zdrowia protestowali we wtorek przed kancelarią premiera. Główny postulat to podwyżki. Przygotowano petycję do premiera Donalda Tuska.

"Jesteśmy zawiedzione". Pielęgniarki protestowały przed kancelarią premiera

"Jesteśmy zawiedzione". Pielęgniarki protestowały przed kancelarią premiera

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Po trwających dość długo poszukiwaniach chętnego lub chętnej do poprowadzenia 97. gali oscarowej i licznych odmowach, popularny komik, scenarzysta i gospodarz programów telewizyjnych Conan O'Brien powiedział "tak". Przewodniczący Akademii Bill Kramer oświadczył, że jest wręcz idealną osobą.

Nikt nie chciał prowadzić gali oscarowej. On powiedział "tak"

Nikt nie chciał prowadzić gali oscarowej. On powiedział "tak"

Źródło:
"Variety", "The Hollywood Reporter" ,tvn24.pl