NIK o wynikach kontroli Funduszu Sprawiedliwości. Ponad 280 milionów złotych "wydatkowanych niecelowo i niegospodarnie"

Źródło:
TVN24, PAP
"NIK negatywnie oceniła działania ministra sprawiedliwości w zakresie zapewniania właściwych uwarunkowań funkcjonowania funduszu"
"NIK negatywnie oceniła działania ministra sprawiedliwości w zakresie zapewniania właściwych uwarunkowań funkcjonowania funduszu"TVN24
wideo 2/6
"NIK negatywnie oceniła działania ministra sprawiedliwości w zakresie zapewniania właściwych uwarunkowań funkcjonowania funduszu"TVN24

Najwyższa Izba Kontroli przedstawiła w czwartek wyniki kontroli dotyczącej Funduszu Sprawiedliwości, który podlega ministrowi sprawiedliwości Zbigniewowi Ziobrze. Według NIK łączna wartość "środków wydatkowanych niezgodnie z przepisami, niecelowo, niegospodarnie lub nierzetelnie wyniosła ponad 280 milionów złotych". NIK złożyła pięć zawiadomień o popełnieniu przestępstwa.

Najwyższa Izba Kontroli podczas konferencji prasowej przedstawiła wyniki po kontroli realizacji zadań z Funduszu Sprawiedliwości. Dyrektor jednego z departamentów w NIK Michał Jędrzejczyk przypomniał, że Fundusz Sprawiedliwości to państwowy fundusz celowy. Dodał, że "oznacza to, że część środków została wyodrębniona z budżetu państwa, czyli pieniędzy nas wszystkich, i przekazana do dyspozycji ministrowi sprawiedliwości na określone cele".

KONFERENCJA NIK W SPRAWIE WYNIKÓW KONTROLI FUNDUSZU SPRAWIEDLIWOSCI W TVN24 GO

Dodał, że "powstaniu funduszu przyświecała idea, aby z pieniędzy pochodzących od sprawców przestępstw pomagać ofiarom, a z pieniędzy pochodzących z pracy osób osadzonych finansować ich późniejszą readaptację, późniejszy powrót do społeczeństwa po odbyciu kary pozbawienia wolności". 

Sprawiedliwość funduszu. Zobacz materiał "Czarno na białym" w TVN24 GO

Jędrzejczyk przypomniał, że w 2017 roku nastąpiła zmiana podstawy prawnej funkcjonowania funduszu. Dodał, że wprowadziła nowy cel funduszu, który miał także przeciwdziałać przyczynom przestępczości. - To nieprecyzyjne, niedookreślone pojęcie od samego początku wzbudzało pewne kontrowersje - mówił.

Jędrzejczyk: podjęliśmy się kontroli, bo w 2017 roku nastąpiła zmiana podstawy prawnej funkcjonowania funduszu
Jędrzejczyk: podjęliśmy się kontroli, bo w 2017 roku nastąpiła zmiana podstawy prawnej funkcjonowania funduszuTVN24

ZOBACZ RAPORT NIK O WYNIKACH KONTROLI FUNDUSZU SPRAWIEDLIWOŚCI

NIK o mechanizmach korupcjogennych

Jędrzejczyk przekazał, że kontrola objęła realizację zadań ministra sprawiedliwości, a także prawidłowość i efektywność wykorzystania środków z funduszu przez beneficjentów. - Objęliśmy badaniem 35 umów o łącznej wartości 136 milionów złotych, co stanowiło równowartość 20 procent udzielonych dotacji. Objęliśmy kontrolą ministra sprawiedliwości i 20 podmiotów. 14 z nich to organizacje pozarządowe, ale była w nich też uczelnia wyższa czy szpital specjalistyczny - przekazał.

Jędrzejczyk powiedział, że Najwyższa Izba Kontroli "negatywnie oceniła działania ministra sprawiedliwości w zakresie zapewniania właściwych uwarunkowań organizacyjnych i prawnych funkcjonowania Funduszu Sprawiedliwości, a także sposób wykorzystania będących w jego dyspozycji środków publicznych".  

Dodał, że "gospodarka funduszu była prowadzona z naruszeniem podstawowych zasad finansów publicznych, to jest zasady jawności, celowości i oszczędności dokonywania wydatków publicznych".

- Nie odpowiadała również wynikającemu z ustawy o finansach publicznych reżimowi prawnemu funkcjonowania funduszy celowych, czyli realizacji ściśle określonych zadań państwowych - mówił Jędrzejczyk. 

OGLĄDAJ W TVN24 GO: PROMOCJA ZA MILIONY

Według NIK "działania ministra sprawiedliwości i znacznej części organizacji, które otrzymały dotacje, skutkowały niegospodarnym i niecelowym wydatkowaniem środków publicznych, a także sprzyjały powstawaniu mechanizmów korupcjogennych w przypadku osób podejmujących decyzje w zakresie rozliczania środków z Funduszu Sprawiedliwości".

Jędrzejczyk, wymieniając jedną z wykrytych przez NIK nieprawidłowości, przekazał, że fundacja Ex Bono z Opola otrzymała z Funduszu Sprawiedliwości około 10 mln zł, z czego na koszty administracyjne ma przeznaczyć blisko 2 miliony złotych. Jak mówił, podczas kontroli okazało się, że siedziba tej fundacji to prywatne mieszkanie w bloku, a osoby które znajdowały się tam, nie miały pojęcia o istnieniu jakiejkolwiek fundacji.

"NIK negatywnie oceniła działania ministra sprawiedliwości w zakresie zapewniania właściwych uwarunkowań funkcjonowania funduszu"
"NIK negatywnie oceniła działania ministra sprawiedliwości w zakresie zapewniania właściwych uwarunkowań funkcjonowania funduszu"TVN24

ZOBACZ W TVN24 GO: POLITYCZNY FUNDUSZ

Wyniki kontroli NIK

Koordynator kontroli NIK Paweł Gibuła powiedział, że pierwszy i kluczowy wniosek to fakt, że "w badanym okresie Fundusz Sprawiedliwości stracił charakter funduszu celowego".

Dodał, że "w związku z brakiem legalnej definicji przeciwdziałania przestępczości i przyjętą przez ministra sprawiedliwości praktyką bardzo szerokiego interpretowania tego terminu, z tego funduszu można finansować dowolne kategorie zadań".

- W badanym okresie dysponent funduszu wkraczał w kompetencje wielu innych organów państwowych. Dublował wydatki ponoszone przez ministra spraw wewnętrznych, ministra edukacji, ministra zdrowia, komendanta głównego policji i inne publiczne organy jak również wydatki pochodzące z innych funduszy celowych, a nawet innych programów rządowych - mówił.

Według NIK, "tylko 34 procent środków tego funduszu było przeznaczone na pomoc bezpośrednio świadczoną osobom pokrzywdzonym przestępstwem, a tylko 4 procent na pomoc postpenitencjarną".

- Cała reszta, ponad 60 procent została przekierowana na inne zadania - mówił Gibuła.

Przekazał, że pierwszy obszar objęty kontrolą NIK to "sposób udzielania przez ministra sprawiedliwości dofinansowania". - Oceniliśmy, że minister nie zapewnił wszystkim potencjalnym beneficjentom równoprawnego, transparentnego i opartego o merytoryczne kryteria ocen dostępu do środków publicznych - podał Gibuła.

"Pierwszy i kluczowy wniosek to fakt, że w badanym okresie Fundusz Sprawiedliwości stracił charakter funduszu celowego"
"Pierwszy i kluczowy wniosek to fakt, że w badanym okresie Fundusz Sprawiedliwości stracił charakter funduszu celowego"TVN24

NIK objął kontrolą 16 konkursów ofert dla organizacji pozarządowych. - W przypadku wszystkich tych konkursów przedstawiliśmy ocenę negatywną, wynikającą przede wszystkim z niewłaściwego przygotowania tych konkursów. Przykładowo dwa konkursy o największej wartości, dotyczące tzw. specjalistycznych centrów pomocy. Ogłoszenia konkursowe zostały przygotowane w sposób tak dalece nieprecyzyjny, że stwarzały wątpliwości interpretacyjne wśród oferentów, tym samym dostęp różnych podmiotów do środków publicznych był ograniczony. Oceny ofert w ramach tych konkursów były powierzane pracownikom ministerstwa bardzo często bez żadnego doświadczenia. To były bardzo skomplikowane, złożone przedsięwzięcia, a oceniali je ludzie, którzy w niektórych przypadkach, dopiero rozpoczęli pracę, a co istotne nie zostali wyposażeni przez ministra w żadne pomocnicze wytyczne, kryteria, bazę danych, które pomagałyby im w merytorycznej ocenie tych ofert - wskazał doradca ekonomiczny NIK.

Podsumował, że wniosek NIK jest taki, iż "w praktyce te konkursy dla organizacji pozarządowych miały przypadkowy, uznaniowy charakter, nie dokonywano merytorycznej oceny, która z tych ofert była najlepsza". - Dodatkowo dysponent Funduszu na podstawie uprawnień, które sam sobie przypisał w rozporządzeniu w sprawie Funduszu Sprawiedliwości dokonywał uznaniowych, arbitralnych decyzji, zmieniając wyniki rekomendacji komisji konkursowych - zwrócił uwagę Gibuła.

- Przykładowo pan Mikołaj Pawlak, działający wówczas z upoważnienia ministra sprawiedliwości, dyrektor jednego z Departamentów MS, wykreślił z dwóch protokołów przygotowanych przez komisje konkursowe - osiem ofert pierwotnie zarekomendowanych do dofinansowania, w tym dwie oferty, które otrzymały najwyższą punktację - podał.

Odnosząc się do kontrolowanego przez NIK "obszaru finansowania jednostek sektora finansów publicznych", Gibuła przekazał, że "w tym obszarze dysponent nadużywał tzw. trybu poza naborowego, trybu, który był przewidziany na sytuacje szczególne, wyjątkowe, natomiast, jak stwierdziliśmy, finansowano w tym trybie ponad 60 proc. dotacji przekazywanych podmiotom sektora finansów publicznych". - Niezależnie w jakim trybie udzielane były środki Funduszu Sprawiedliwości, w każdym przypadku była to arbitralna, bardzo często, nieudokumentowana, decyzja dysponenta tego Funduszu, czyli ministra sprawiedliwości - powiedział Gibuła.

ZOBACZ W TVN24 GO: STRAŻNIK NA FRONCIE

Gibuła: oceniliśmy jako niecelowe i niegospodarne 13 umów na kwotę ponad 63 milionów złotych

Gibuła mówił, że "zdecydowanie negatywna ocena NIK dotyczyła nowego obszaru wprowadzonego w 2017 roku dotyczącego przeciwdziałania przestępczości". 

- Zbadaliśmy 16 umów dotacji, które miały służyć temu zadaniu i oceniliśmy jako niecelowe i niegospodarne aż 13 umów na łączną kwotę przekraczającą 63 miliony złotych - przekazał. 

Mówił, że jedna z grup negatywnie ocenionych umów dotyczyła kampanii i inicjatyw edukacyjno-szkoleniowych. - Niestety te kampanie nie służyły nie służyły zapobieganiu przestępstwom (…) Finansowano na przykład edukację menadżerską wybranych grup działaczy i urzędników. Przykładowo dotacja udzielona fundacji Życie z budżetem przekraczającym 6 milionów złotych - dodał.

Kolejna kategoria, jak mówił przedstawiciel NIK, to liczne konferencje o tematyce politycznej, społecznej, historycznej. Jako przykład podał konferencję zorganizowaną przez Fundację Wyszehradzką, gdzie między innymi analizowano perspektywy współpracy państw Międzymorza. - Budżet na wynajem sali konferencyjnej wyniósł 250 tysięcy złotych, na catering 250 tysięcy i na bankiet 200 tysięcy złotych - mówił Gibuła.

- Ostatni obszar obficie wspierany przez dysponent funduszu to szeroko pojęte kwestie światopoglądowe. Między innymi fundacja Mamy i Taty otrzymała dotację w wysokości półtora miliona złotych na promowanie instytucji małżeństwa. Sam spot informujący, dlaczego warto spędzać życie razem, kosztował 900 tysięcy złotych - przekazał Gibuła. 

Paweł Gibuła: jako niecelowe i niegospodarne oceniliśmy 13 z 16 umów dotyczących "przeciwdziałania przestępczości"
Paweł Gibuła: jako niecelowe i niegospodarne oceniliśmy 13 z 16 umów dotyczących "przeciwdziałania przestępczości"TVN24

Pięć zawiadomień o popełnieniu przestępstwa

Tomasz Sordyl z NIK poinformował, że "w wyniku kontroli NIK złożyła pięć zawiadomień o popełnieniu przestępstwa, dwa zawiadomienia o naruszenia dyscypliny finansów publicznych oraz jedno zawiadomienie do prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych". 

Michał Jędrzejczyk przekazał, że wszystkie zawiadomienia dotyczą fundacji Ex Bono z Opola. - Mamy do czynienia z pięcioma zarzutami - między innymi utrudnianiem wykonywania czynności kontrolnych, nielegalnym przetwarzaniem danych osobowych, fałszerstwem materialnym, czyli podejrzeniem sfałszowania podpisu prezesa fundacji, a także wyłudzenia dotacji, a także przestępstwa z artykułu 77 punkt 1 ustawy o rachunkowości naruszenia obowiązków w zakresie prowadzenia ksiąg rachunkowych - przekazał. 

- Łączna wartość efektów finansowych kontroli, czyli środków wydatkowanych niezgodnie z przepisami, niecelowo, niegospodarnie lub nierzetelnie wyniosła ponad 280 milionów złotych - poinformował na konferencji prasowej Sordyl.

Przekazał, że w czwartek prezes NIK Marian Banaś informację o wynikach kontroli przekazał prezydentowi, marszałkom Sejmu i Senatu, premierowi, przewodniczącym właściwych komisji Sejmu i Senatu. - Mamy nadzieję, że organy te podejmą działania w celu usunięcia stwierdzonych przez NIK istotnych nieprawidłowości w funkcjonowaniu Funduszu Sprawiedliwości - dodał.

Wniosek NIK do Trybunału Konstytucyjnego

Barbara Komar z NIK poinformowała, że w czwartek prezes Najwyższej Izby Kontroli "skierował wniosek do Trybunału Konstytucyjnego o stwierdzenie niezgodności z konstytucją i przepisami ustaw rozporządzenia ministra sprawiedliwości z dnia 13 września 2017 roku w sprawie funduszu pomocy pokrzywdzonym i pomocy postpenitencjarnej". 

Autorka/Autor:js/kab

Źródło: TVN24, PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Koalicja 18 stanów rządzonych przez demokratów, Dystrykt Kolumbii i miasto San Francisco złożyły pozwy przeciwko rozporządzeniu podpisanemu przez prezydenta Donalda Trumpa po objęciu urzędu i znoszące prawo niektórych osób urodzonych w kraju do nabywania amerykańskiego obywatelstwa.

18 stanów przeciwko decyzji Trumpa, są pozwy. "Przygotowali się na wypadek takich działań"

18 stanów przeciwko decyzji Trumpa, są pozwy. "Przygotowali się na wypadek takich działań"

Źródło:
PAP

Donald Trump odnalazł w poniedziałek na oczach dziennikarzy list w swoim prezydenckim biurku. Nadawcą był były prezydent Joe Biden. We wtorek nowy prezydent USA ujawnił nieco szczegółów dotyczących tej korespondencji.

Donald Trump zdradził, co jest w liście, który odnalazł w prezydenckim biurku

Donald Trump zdradził, co jest w liście, który odnalazł w prezydenckim biurku

Źródło:
Reuters
MON i MEN mogą się pomylić, gdy mowa o religii w szkole. W co gra PSL?

MON i MEN mogą się pomylić, gdy mowa o religii w szkole. W co gra PSL?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Estońscy i fińscy eksperci w dziedzinie bezpieczeństwa i zagrożeń hybrydowych twierdzą, że doniesienia "Washington Post", że przerwanie podmorskich kabli w Zatoce Fińskiej było "wypadkiem, a nie aktem sabotażu", są wątpliwe. Oceniają, że wówczas kraje NATO nie zarządziłyby operacji patrolowania i ochrony morskiej infrastruktury.

"Bałtyk stał się linią frontu"

"Bałtyk stał się linią frontu"

Źródło:
PAP

Amerykańscy agenci Urzędu do spraw Imigracji i Egzekwowania Ceł (ICE) zaczęli "ukierunkowane operacje" przeciwko imigrantom stanowiącym "zagrożenie publiczne". W hotelu w kurorcie narciarskim Kartalkaya w Turcji doszło do pożaru, w którym zginęło 76 osób. Wiceszefowa Komisji Europejskiej Henna Virkkunen ostrzega przed działaniami sabotażowymi rosyjskiej floty cieni. Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w środę 22 stycznia.

76 ofiar pożaru, "akcje" przeciw migrantom, dochodzenie u Muska

76 ofiar pożaru, "akcje" przeciw migrantom, dochodzenie u Muska

Źródło:
PAP, TVN24

Nawet 500 miliardów dolarów zostanie przeznaczone na budowę centrów danych i architekturę potrzebną do rozwoju sztucznej inteligencji - ogłosili prezydent Donald Trump i szefowie japońskiego Softbanku, koncernu Oracle i firmy OpenAI. Projekt Stargate ma doprowadzić do powstania superinteligencji.

Zainwestują nawet pół biliona dolarów. Ma powstać superinteligencja

Zainwestują nawet pół biliona dolarów. Ma powstać superinteligencja

Źródło:
PAP

Tom Homan - "car od granicy" Białego Domu - przekazał w wywiadzie ze stacją CNN, że agenci Urzędu do spraw Imigracji i Egzekwowania Ceł (ICE) od wtorku "są w terenie" i zaczęli "ukierunkowane operacje" przeciwko imigrantom stanowiącym "zagrożenie publiczne". Równocześnie zaznaczył, że aresztowań będzie z pewnością więcej, bo agenci nie poszukują tylko osób z wyrokami. Nowa administracja Białego Domu ogłosiła, że aresztowania będą mogły się odbywać w szkołach i kościołach. Reuters pisze, że pierwsze samoloty z deportowanymi są planowane już na ten tydzień.

"Ukierunkowane akcje" przeciwko imigrantom rozpoczęte w USA. Aresztowania możliwe w szkołach i kościołach

"Ukierunkowane akcje" przeciwko imigrantom rozpoczęte w USA. Aresztowania możliwe w szkołach i kościołach

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters

Rozporządzenie Donalda Trumpa dotyczące "obrony kobiet przed ekstremizmem ideologii gender" wprowadza zmiany w paszportach i innych oficjalnych dokumentach. Stanowi ono, że płeć jest "niezmiennym faktem biologicznym".

Zmiany w paszportach po decyzji Donalda Trumpa

Zmiany w paszportach po decyzji Donalda Trumpa

Źródło:
PAP

Długa lista zaniedbań w straży miejskiej w podwarszawskim Legionowie. W święta strażnicy mieli wyłączony telefon alarmowy, choć w pracy byli. W Nowy Rok służbę zaczął tylko jeden strażnik, bo pozostali mieli wolny poranek. Gdy kamera monitoringu miejskiego nagrała zakrapianą dużą ilością alkoholu imprezę w parku, na dyżurze nie było żadnego operatora, który mógłby zareagować.

W słuchawce komunikat: "straż miejska nie pracuje". Ale strażnicy na służbie byli, tylko nie odbierali telefonu

W słuchawce komunikat: "straż miejska nie pracuje". Ale strażnicy na służbie byli, tylko nie odbierali telefonu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W pożarze hotelu w kurorcie narciarskim Kartalkaya w Turcji zginęło 76 osób, a kilkadziesiąt zostało rannych. Ogień wybuchł we wtorek rano w hotelowej restauracji. Niektórzy turyści uciekali przed pożarem, spuszczając się z okien na prześcieradłach.

Pożar w ośrodku narciarskim. Turyści wyskakiwali z okien, coraz więcej ofiar

Pożar w ośrodku narciarskim. Turyści wyskakiwali z okien, coraz więcej ofiar

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, ABC News

Wiceszefowa Komisji Europejskiej (KE) Henna Virkkunen ostrzegła, że w związku z niszczeniem infrastruktury przez rosyjską flotę cieni, Unia Europejska (UE) powinna przygotować się na najgorszy scenariusz.

Niebezpieczeństwo na Bałtyku. "Musimy przygotować się na najgorszy scenariusz"

Niebezpieczeństwo na Bałtyku. "Musimy przygotować się na najgorszy scenariusz"

Źródło:
PAP

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed trudnymi warunkami na drogach w Polsce. Największe zagrożenie sprawiają gęsta mgła oraz opady marznące. W 13 województwach obowiązują żółte alarmy.

Niebezpiecznie na drogach. Ostrzeżenia IMGW w 13 województwach

Niebezpiecznie na drogach. Ostrzeżenia IMGW w 13 województwach

Źródło:
IMGW

Jesteśmy Grenlandczykami, nie chcemy być Amerykanami - oświadczył premier wyspy Mute Egede. Dzień wcześniej nowo zaprzysiężony prezydent USA Donald Trump stwierdził, że Stany Zjednoczone potrzebują kontroli nad Grenlandią ze względu "na potrzeby międzynarodowego bezpieczeństwa".

"Nie chcemy być Amerykanami". Stanowcze stanowisko premiera

"Nie chcemy być Amerykanami". Stanowcze stanowisko premiera

Źródło:
PAP

Na zaprzysiężeniu Donalda Trumpa pojawili się m.in. najbogatsi ludzie świata. Szczególną uwagę mediów i internautów przykuła partnerka jednego z nich, Jeffa Bezosa. Powodem - odważna stylizacja dziennikarki.

Skupiła na sobie uwagę na zaprzysiężeniu Trumpa. Kim jest Lauren Sanchez?

Skupiła na sobie uwagę na zaprzysiężeniu Trumpa. Kim jest Lauren Sanchez?

Źródło:
Fox News, People, Newsweek

Ericsson i Spotify to szwedzkie firmy, które wpłaciły pieniądze na fundusz inauguracyjny prezydenta Stanów Zjednoczonych Donalda Trumpa. Według szwedzkich mediów w przypadku Ericcsona decyzja ta spotkała się z wewnątrzną krytyką, gdyż firma z zasady stara się nie angażować w sprawy polityczne.

I cóż, że ze Szwecji. Dwa przelewy od gigantów

I cóż, że ze Szwecji. Dwa przelewy od gigantów

Źródło:
PAP

PKO BP 6 maja 2025 roku wprowadzi zmiany w regulaminie bankowości elektronicznej, by dodatkowo zwiększyć bezpieczeństwo transakcji w internecie - poinformował bank w komunikacie. Wprowadzone zostaną "nowe limity dzienne na przelewy, które klienci robią w serwisie internetowym".

Największy bank w Polsce szykuje duże zmiany dla klientów. "Nowe limity dzienne"

Największy bank w Polsce szykuje duże zmiany dla klientów. "Nowe limity dzienne"

Źródło:
tvn24.pl

Zarzut kradzieży usłyszał 52-latek, który w trakcie wykonywania remontu mieszkania miał ukraść pierścionek z brylantem o wartości pięciu tysięcy złotych. Mężczyzna nie przyznał się do winy.

Odzyskała skradziony pierścionek z brylantem i dowiedziała się, ile jest wart

Odzyskała skradziony pierścionek z brylantem i dowiedziała się, ile jest wart

Źródło:
tvn24.pl

Inspektorzy Przewodnika Michelin mają zakaz wstępu do restauracji we francuskim kurorcie narciarskim Megeve. To decyzja właściciela i szefa kuchni Marca Veyrata, który sześć lat temu wytoczył przewodnikowi kulinarnemu proces za zabranie mu jednej z gwiazdek - poinformował portal stacji CNN.

Szef kuchni nie chce gwiazdek Michelin. Zakazał inspektorom wstępu

Szef kuchni nie chce gwiazdek Michelin. Zakazał inspektorom wstępu

Źródło:
PAP, CNN

Chwilę grozy przeżył nastolatek w autobusie miejskim jadącym przez Siedlce (Mazowieckie). Jeden z pasażerów przystawił mu nóż do gardła i zażądał pieniędzy. Zareagowała kierująca autobusem, która powiadomiła dyspozytora i dowiozła napastnika na pętlę. Tam czekała na niego policja.

Nożem groził nastolatkowi w autobusie, żądał pieniędzy. Kierująca postanowiła działać

Nożem groził nastolatkowi w autobusie, żądał pieniędzy. Kierująca postanowiła działać

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W momencie wypowiadania słów przysięgi przez Donalda Trumpa jego dłoń nie leżała na Biblii, którą obok trzymała jego żona, Melania. Wielu internautów zastanawiało się, czy miało to jakikolwiek wpływ na samą przysięgę. Wyjaśniamy.

Trump nie położył dłoni na Biblii podczas zaprzysiężenia. Co to oznacza?

Trump nie położył dłoni na Biblii podczas zaprzysiężenia. Co to oznacza?

Źródło:
ABC, Reuters
Brat ministra Ziobry pozorował pracę? Jest zawiadomienie do prokuratury

Brat ministra Ziobry pozorował pracę? Jest zawiadomienie do prokuratury

Źródło:
tvn24.pl
Premium
"Po maleńkie torciki ustawiały się ogromne kolejki". Skąd się wziął Dzień Babci?

"Po maleńkie torciki ustawiały się ogromne kolejki". Skąd się wziął Dzień Babci?

Źródło:
tvn24.pl
Premium