Wiceminister sprawiedliwości obniżył rangę wizyty Komisji Weneckiej w Polsce i zlekceważył prośby, które ona przedstawiła - powiedział w "Faktach po Faktach" w TVN24 konstytucjonalista profesor Marek Chmaj. Przekazał, że padła deklaracja, że opinia na temat ustawy dyscyplinującej sędziów będzie gotowa w przyszłą środę lub czwartek. Rzecznik nowej Krajowej Rady Sądownictwa Maciej Mitera ocenił, że spotkanie z delegacją Komisji miało "charakter kurtuazyjno-merytoryczny".
Delegacja Komisji Weneckiej w trakcie dwudniowej wizyty odbyła szereg spotkań w związku z przygotowywaniem opinii na temat nowelizacji ustaw sądowych.
O wydanie takiej opinii zwrócił się marszałek Senatu Tomasz Grodzki, który w czwartek jako pierwszy spotkał się z przedstawicielami KW. Z delegacją spotkali się także m.in. posłowie klubów opozycyjnych, w tym Koalicji Obywatelskiej, senatorowie PiS, przedstawiciele nowej KRS, Rzecznik Praw Obywatelskich i pierwsza prezes Sądu Najwyższego.
Z delegacją nie spotkał się żaden przedstawiciel polskiego rządu. Wiceminister sprawiedliwości i jednocześnie członek Komisji Weneckiej Marcin Warchoł w liście skierowanym do przedstawicieli delegacji uznał, że marszałek Senatu nie posiada uprawnień do zapraszania Komisji. Napisał, że "jesteśmy zmuszeni uznać wizytę przedstawicieli Komisji jako nieoficjalną i nieformalną".
"Każdy organ może zaprosić Komisję Wenecką"
Profesor Marek Chmaj, który zasiada w Radzie Naukowej Fundacji Państwo Prawa otrzymującej pieniądze od Platformy Obywatelskiej i jest przewodniczącym senackiego zespołu doradców ds. ochrony konstytucyjności prawa ocenił, że "Senat, podobnie jak każdy organ władzy, czy administracji publicznej oraz każdy obywatel może zaprosić Komisję Wenecką".
Podkreślił, że Komisja Wenecka jest organem doradczym Rady Europy, która jest organizacją międzynarodową, do której należy Polska. Dodał, że "organizacja międzynarodowa stoi na straży wolności i praw człowieka". - A zatem zapraszając do Polski Komisję Wenecką, zapraszamy organ doradczy organizacji, który zajmuje się prawem konstytucyjnym i wartościami, które są podzielane przez wszystkie państwa sygnatariuszy Rady Europy - mówił Chmaj.
Ocenił, że Senat zaprosił KW w najlepszym momencie, bo ma tylko 30 dni na rozpatrzenie ustawy.
- Komisja zachowała się tutaj bardzo odpowiedzialnie, ponieważ odpowiedziała na zaproszenie Senatu. Co więcej, jest obietnica, że opinia dotycząca ustawy będzie w przyszłą środę, może w czwartek - powiedział.
"Minister Warchoł potraktował Komisję Wenecką lekceważąco"
Odniósł się również do listu wiceministra sprawiedliwości Marcina Warchoła, w którym zaprosił przedstawicieli Komisji do odwiedzenia Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL, gdzie "można zobaczyć ślady okrucieństwa komunistycznego wymiaru sprawiedliwości i skutki braku rozliczenia sędziów z tego okresu". Delegacja nie pojawiła się na miejscu.
- Minister Warchoł potraktował Komisję Wenecką lekceważąco. Co więcej, obniżył rangę jej wizyty w Polsce i zlekceważył prośby, które Komisja przedstawiła - ocenił Chmaj. Dodał, że "to, jak się zachował minister Warchoł, obciąża tylko i wyłącznie" jego.
Podkreślił, że nie możemy dzielić wizyt Komisji Weneckiej na oficjalne i nieoficjalne. - Co znaczy wizyta oficjalna? Jeżeli zaprosiłby rząd, to jest wizyta oficjalna, a jeżeli zaprosi jakikolwiek inny podmiot, czy obywatel, to jest wizyta nieoficjalna? - pytał. - Jesteśmy członkiem Rady Europy i każda osoba, każdy organ może zaprosić Komisję i każda wizyta Komisji będzie miała taką samą rangę - zaznaczył konstytucjonalista.
Mitera: dwie strony wyraziły wolę tego spotkania
Rzecznik nowej Krajowej Rady Sądownictwa Maciej Mitera odnosząc się do spotkania z przedstawicielami Komisji Weneckiej powiedział, że były omawiane główne punkty nowelizacji ustaw sądowych. Dodał, że przedstawiciele nowej KRS "wyrażali także swój niepokój, chociażby w kontekście nieusuwalności konstytucyjnej sędziów w naszym kraju, że niektóre zachowania mogłyby to podważyć".
- Byliśmy pytani odnoście ustawodawcy i rozwiązań prawnych. Czy budzi w nas coś niepokój, jak to oceniamy. Pozwoliliśmy sobie wyrazić nasze opinie - dodał.
Mitera pytany, czy to było spotkanie prywatne, odparł, że "o charakterze kurtuazyjno-merytorycznym".
- Dwie strony wyraziły wolę tego spotkania - dodał.
Minister spraw zagranicznych Jacek Czaputowicz ocenił w czwartek w "Faktach po Faktach", że "autorytet Komisji Weneckiej nie jest wysoki".
Rzecznik nowej KRS pytany o te słowa, powiedział: - My jesteśmy sędziami. Ja jako sędzia szanuję każdego prawnika.
Pytany, czy dla nowej KRS Komisja Wenecka ma autorytet, powiedział, że "każdy prawnik z dorobkiem ma". - Uważam, że zawsze dialog jest lepszy od monologu - dodał.
Autor: js//kg / Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24