Małpia ospa w Europie 2022 - jak można się nią zarazić?

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, Reuters
Szpital w Londynie. Wideo archiwalne
Szpital w Londynie. Wideo archiwalne
Archiwum Reuters
Małpia ospa w Europie. Pacjent leczony jest w Londynie (nagrania archiwalne)Archiwum Reuters

Zaczyna się gorączką, bólami mięśni i znacznym osłabieniem, a po kilku dniach do dwóch tygodni pojawiają się krostki. Małpia ospa przypomina ospę wietrzną, ale jest od niej o wiele mniej zakaźna. Nie znaczy to jednak, że nie należy się przed nią chronić. Podpowiadamy, co należy wiedzieć o tej chorobie.

23 lipca szef WHO Tedros Adhanom Ghebreyesus ogłosił, że małpia ospa jest globalnym zagrożeniem dla zdrowia. Szef WHO ogłosił, że małpia ospa jest globalnym zagrożeniem, choć zespół WHO podejmujący decyzję w tej sprawie, nie był w stanie wypracować jednolitego stanowiska. Tedros zdecydował się jednak na ogłoszenie najwyższego alertu po tym, jak - według danych WHO - liczba zakażeń wirusem 23 lipca przekroczyła 16 tysięcy w 75 krajach. Po zakażeniu zmarło pięć osób.

Małpia ospa przypomina ospę wietrzną, jednak jej objawy są łagodniejsze. Zaczyna się od gorączki, bólu głowy i mięśni oraz pleców, a także znacznego osłabienia, czasem nawet wyczerpania. Mogą również pojawić się dreszcze. Okres wylęgania - czyli czas od zakażenia do pojawienia się objawów - wynosi w przypadku małpiej ospy od siedmiu do 14 dni, jednak - jak opisują eksperci - może trwać także od pięciu do 21 dni.

W ciągu jednego do trzech dni od pojawienia się gorączki, na ciele zaczynają powstawać krostki. Najczęściej najpierw na twarzy, a następnie na całym ciele. Choroba trwa od dwóch do czterech tygodni.

Czytaj też: Małpia ospa w Europie 2022 - co to jest? Jakie są objawy?

W jaki sposób można się zarazić małpią ospą?

Jak tłumaczą specjaliści, by się zarazić, musi dojść do kontaktu z zakażonymi płynami ustrojowymi zwierzęcia lub człowieka. Profesor Marcin Czech, specjalista epidemiolog i były wiceminister zdrowia ds. polityki lekowej, tłumaczy, że do zakażenia dochodzi zwykle drogą kropelkową, co znaczy, że takie zwierzę musiałoby nas ugryźć albo mocno zadrapać.

Ponieważ w Polsce trudno o biegające swobodnie małpy, należałoby obawiać się ugryzienia przez gryzonie, takie jak szczury czy wiewiórki. Te jednak rzadko zbliżają się do człowieka. Teoretycznie prościej - jak wskazują badacze - byłoby się zarazić od zakażonego małpią ospą człowieka. Jednak wówczas trzeba by było mieć z nim wyjątkowo bliski kontakt, ponieważ małpia ospa jest znacznie mniej zakaźna niż ospa wietrzna. Jak czytamy na stronie amerykańskich Centrów Zwalczania i Zapobiegania Chorobom (Centers for Disease Control and Prevention, CDC), ktoś musiałby na nas kichnąć z bliskiej odległości.

Czytaj też: Przypadki we Włoszech i Szwecji, alert sanitarny w Madrycie. Wirus małpiej ospy w Europie

Według CDC wirus dostaje się do organizmu człowieka przez uszkodzoną skórę, drogi oddechowe lub błony śluzowe (oczy, nos lub jamę ustną), ale także przez zatruty materiał, a więc ryzykowne jest także dzielenie z zakażonym ubrania czy ręcznika.

Nosiciel małpiej ospy wciąż nie został poznany. Dotychczas naukowcom udało się go wyizolować z ciała zwierząt żyjących w naturze tylko dwa razy - w 1985 roku u wiewiórki żyjącej w równikowej części Konga i w 2012 roku u martwego małpiątka mangaby z Wybrzeża Kości Słoniowej.

Czy małpia ospa jest śmiertelna?

Według CDC w regionie kongijskim małpia ospa kończy się śmiercią w jednym na 10 przypadków zakażenia, natomiast w Zachodniej Afryce - w jednym przypadku na 100. Najgorszy scenariusz dotyczy osób, u których ta zwykle łagodna choroba ma ciężki przebieg. Jak wskazują naukowcy, najbardziej narażone są osoby z wielochorobowością (a więc cierpiące na kilka innych chorób) i z osłabioną odpornością. Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) małpia ospa jest groźniejsza u małych dzieci.

Małpia ospa a ciąża

Według WHO, małpia ospa u ciężarnych może prowadzić do powikłań, martwych urodzeń lub wrodzonej małpiej ospy u noworodków.

Jak zapobiegać zakażeniu małpią ospą?

Przede wszystkim unikając kontaktu z zakażonym - człowiekiem lub zwierzęciem, szczególnie na terenach, w których występuje małpia ospa. Dotyczy to w szczególności zwierząt, których zachowanie wydaje nam się niezwykłe lub podejrzane, a także zwierząt martwych. Lekarze przypominają, że zdrowe zwierzę zazwyczaj unika kontaktu z człowiekiem - nie atakuje go ani nie wykazuje wobec niego agresji, jeśli nie zostanie zaatakowane. Podejrzenia powinno wzbudzać nadmierne spoufalanie się dzikiego zwierzęcia czy brak strachu przed człowiekiem.

Unikać należy dotykania posłania czy tkanin, z którymi kontakt miał zakażony człowiek lub zwierzę, a w placówkach ochrony zdrowia izolować pacjentów zakażonych małpią ospą od zdrowych. Personel mający kontakt z zakażonymi powinien stosować środki ochrony osobistej - maseczki, rękawiczki, kombinezony, a przynajmniej fartuchy barierowe i dezynfekować ręce po każdym kontakcie z zakażonym.

Czytaj też: Kolejne przypadki zakażenia małpią ospą w Anglii

W USA dostępna jest szczepionka przeciwko małpiej ospie i ospie wietrznej zawierająca atenuowanego - a więc osłabionego - wirusa. Preparat nosi nazwę Jynneos (Imvamune lub Imvanex). Agencja Żywności i Leków (Food and Drug Administratrion, FDA) zarejestrowała ją jako przeznaczoną do ochrony osób narażonych na kontakt z małpią ospą lub ospą wietrzną.

Jak leczyć małpią ospę?

Dziś nie istnieje lek o udowodnionej skuteczności w leczeniu małpiej ospy, jednak lekarze próbują radzić sobie z chorobą, stosując leki antywirusowe i immunoglobuliny. Najskuteczniejszym sposobem walki z małpią ospą jest więc unikanie zakażenia.

Co robić, jeśli podejrzewamy zakażenie małpią ospą?

Przede wszystkim - nie panikować. Najpierw należy się zastanowić, czy mogliśmy mieć kontakt z zakażonym człowiekiem, zwierzęciem lub materiałem biologicznym. Uzasadnione obawy mogą mieć osoby, które właśnie wróciły z Afryki Subsaharyjskiej albo miały bliski kontakt z kimś, kto niedawno tam był i ma niepokojące objawy. W przypadku uzasadnionego podejrzenia, warto skonsultować się - telefonicznie - ze swoim lekarzem podstawowej opieki zdrowotnej (POZ) i razem z nim podjąć decyzję o dalszym leczeniu.

Skąd rosnąca liczba przypadków?

- Małpia ospa nie wywoła kolejnej epidemii, takiej jak covid - powiedział Reutersowi Jimmy Whitworth, profesor międzynarodowego zdrowia publicznego z Londyńskiej Szkoły Higieny i Medycyny Tropikalnej. Jednocześnie zaznaczył, że małpią ospę powinniśmy "traktować poważnie".

Eksperci w rozmowie z Reutersem wskazują, że jednym z prawdopodobnych powodów rosnącej liczby przypadków jest zniesienie restrykcji covidowych i przywrócenie możliwości swobodnego podróżowania. - Moja robocza teoria jest taka, że jest tego dużo (przypadków małpiej ospy - red.) w Afryce Zachodniej i Afryce Środkowej, podróże zostały wznowione i dlatego obserwujemy więcej przypadków - stwierdził Whitworth.

Małpia ospa niepokoi wirusologów, bo należy do pokswiruów, do których zalicza się również ospę prawdziwą. Ospa prawdziwa, której eradykację ogłoszono w 1980 roku, miała wyjątkowo ciężki przebieg i mogła skończyć się zgonem. Podczas epidemii ospy prawdziwej we Wrocławiu w 1963 roku zmarło siedem osób. Szybko wprowadzono jednak szczepionkę, którą - wraz z ogłoszeniem eradykacji ospy prawdziwej - przestano podawać w 1980 roku.

Anne Rimoin, profesor epidemiologii na Uniwersytecie Kalifornijskim (UCLA), w rozmowie z Reutersem podkreśliła, że konieczne jest pilne badanie nowych przypadków małpiej ospy, ponieważ "mogą one wskazywać na nowy sposób rozprzestrzeniania się albo zmianę wirusa". - To wszystko należy ustalić - stwierdziła.

Autorka/Autor:Karolina Kowalska

Źródło: tvn24.pl, Reuters

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Burmistrz Barcelony zapowiedział podniesienie podatku nakładanego na turystów, którzy przybywają do miasta na statku wycieczkowym i spędzają w stolicy Katalonii mniej niż 12 godzin. Chodzi o to, by miasto nie zamieniło się w "park tematyczny", w którym próżno szukać lokalnych mieszkańców, a całość populacji stanowią turyści.

Barcelona wprowadzi kolejne obostrzenia dla turystów

Barcelona wprowadzi kolejne obostrzenia dla turystów

Źródło:
PAP

Czwartkowe posiedzenie Sejmu rozpoczęło się od dyskusji wiceministra obrony Cezarego Tomczyka i byłego ministra obrony Antoniego Macierewicza. Macierewicz oskarżał rząd Donalda Tuska o zniszczenie samolotu bliźniaczego do tego, który rozbił się pod Smoleńskiem. W odpowiedzi Tomczyk stwierdził, że to ludzie z podkomisji smoleńskiej dokonali zniszczenia tego samolotu. Wiceminister oskarżył Macierewicza o kłamstwo w sprawie przysługującej mu ochrony i pokazał dokumenty.

Tomczyk mówi o kłamstwie, pokazuje dokumenty. Macierewicz: jesteś bezczelnym oszustem

Tomczyk mówi o kłamstwie, pokazuje dokumenty. Macierewicz: jesteś bezczelnym oszustem

Źródło:
TVN24

Pan Roman z Torunia wyprzedaje asortyment swojego kiosku. Wszystko po to, by ratować syna, który od kilku dni w ciężkim stanie przebywa w jednym z bydgoskich szpitali. Dzięki internetowemu rozgłosowi akcja pomocy ruszyła na dobre. Pana Romana i jego żonę cieszy to, jednak - jak sami mówią - jeszcze bardziej ucieszyłyby ich pozytywne informacje o stanie zdrowia ich dziecka.

Pan Roman wyprzedaje kiosk. Chce ratować syna

Pan Roman wyprzedaje kiosk. Chce ratować syna

Źródło:
tvn24.pl

Mieszkańcy rumuńskich miejscowości przy granicy z Ukrainą drugą noc z rzędu otrzymali ostrzeżenie o możliwym zagrożeniu. Armia rosyjska atakowała dronami terytorium Ukrainy w delcie Dunaju.

Niepokój w Rumunii. Ostrzeżenia drugą noc z rzędu

Niepokój w Rumunii. Ostrzeżenia drugą noc z rzędu

Źródło:
PAP

Do sieci trafiło nagranie z zatrzymania na lotnisku w Manchesterze. Widać na nim policjanta, który kopie w głowę leżącego na ziemi mężczyznę. Wideo wywołało falę oburzenia na Wyspach. Policja podała w oświadczeniu, że w trakcie interwencji rannych zostało trzech funkcjonariuszy.

Protesty po ujawnieniu nagrania z akcji policji na lotnisku w Manchesterze

Protesty po ujawnieniu nagrania z akcji policji na lotnisku w Manchesterze

Źródło:
Reuters

- Panie komisarzu, zapytam wprost, bo mam mało czasu, czy pan jest głuchy i ślepy? Czy pana ludzie, którzy przygotowywali to sprawozdanie, nie wiedzą i nie widzą, co się dzieje w moim kraju, w naszym kraju, w Polsce? - takimi słowami europoseł PiS Mariusz Kamiński zwrócił się do Didiera Reyndersa, unijnego komisarza do spraw wymiaru sprawiedliwości, w Parlamencie Europejskim. To reakcja na raport Komisji Europejskiej na temat praworządności w państwach członkowskich, w tym w Polsce.

Komisja Europejska chwali Polskę, Kamiński się oburza. "Jest pan głuchy i ślepy?"

Komisja Europejska chwali Polskę, Kamiński się oburza. "Jest pan głuchy i ślepy?"

Źródło:
tvn24.pl

W Świerkocinie (województwo kujawsko-pomorskie) pijany mężczyzna przewoził na motorowerze swoją dziewięcioletnią córkę. 52-latek wydmuchał ponad trzy promile alkoholu. Grozi mu do trzech lat pozbawienia wolności.

Był pijany i wiózł 9-letnią córkę. Miał problemy z utrzymaniem się na drodze

Był pijany i wiózł 9-letnią córkę. Miał problemy z utrzymaniem się na drodze

Źródło:
tvn24.pl

Jedenastoletnia dziewczynka z Irlandii zginęła, wypadając z hotelowego balkonu na siódmym piętrze. Do tragedii doszło ostatniego dnia rodzinnych wakacji na Majorce, gdy jej rodzice jeszcze spali. Premier Irlandii złożył w mediach społecznościowych kondolencje bliskim zmarłej.

Dziewczynka wypadła z hotelowego balkonu, gdy rodzice spali. "Straszliwy wypadek"

Dziewczynka wypadła z hotelowego balkonu, gdy rodzice spali. "Straszliwy wypadek"

Źródło:
ENEX, BBC

Dowództwo Obrony Północnoamerykańskiej Przestrzeni Powietrznej i Kosmicznej przechwyciło w środę dwa rosyjskie i dwa chińskie bombowce lecące w pobliżu Alaski - podała stacja CNN. Według przedstawicieli resortu obrony USA był to pierwszy przypadek przechwycenia działających wspólnie samolotów Rosji i Chin. Ministerstwa obrony w Moskwie i Pekinie odniosły się do sprawy.

Rosyjskie i chińskie bombowce przechwycone w pobliżu Alaski. "Pierwszy przypadek"

Rosyjskie i chińskie bombowce przechwycone w pobliżu Alaski. "Pierwszy przypadek"

Źródło:
PAP

Z warszawskiej siedziby firmy Pyrylandia skradziono dwa urządzenia, którymi można sparaliżować transport kolejowy w Polsce - podała Wirtualna Polska. Doszło też do próby wyłudzenia danych, potrzebnych do korzystania z tych urządzeń. Jak nieoficjalnie ustalił portal, w tej sprawie badane są ewentualne powiązania ze służbami rosyjskimi i białoruskimi.

Zuchwała kradzież urządzeń mogących sparaliżować ruch kolejowy. Służby badają ślad rosyjski i białoruski

Zuchwała kradzież urządzeń mogących sparaliżować ruch kolejowy. Służby badają ślad rosyjski i białoruski

Źródło:
Wirtualna Polska

Republika Środkowoafrykańska zmaga się z rosnącą liczbą napaści seksualnych, których dopuszczają się tam Rosjanie - opisuje "Guardian". Zagrożenie ze strony rosyjskich najemników w niektórych regionach stało się tak poważne, że wiele dziewcząt i kobiet boi się wyjść do pracy, co skutkuje już niedoborami żywności.

"Zamienili nasze gospodarstwa w ośrodki gwałtów". Kobiety boją się wychodzić do pracy

"Zamienili nasze gospodarstwa w ośrodki gwałtów". Kobiety boją się wychodzić do pracy

Źródło:
Guardian, tvn24.pl

Po wycofaniu się prezydenta Joe Bidena z wyścigu o Biały Dom wszystko wskazuje na to, że kampania w wyborach prezydenckich w 2024 roku między wiceprezydentką Kamalą Harris a byłym prezydentem Donaldem Trumpem rozpoczyna się bez wyraźnego lidera - donosi stacja CNN, która opublikowała wyniki najnowszego sondażu wyborczego.

"Drastyczna zmiana". Nowy sondaż przed wyborami w USA

"Drastyczna zmiana". Nowy sondaż przed wyborami w USA

Źródło:
CNN

Wycofanie z obrotu i zakaz wprowadzenia do obrotu wszystkich serii produktu Qutiro - taką decyzję podjął Główny Inspektorat Farmaceutyczny (GIF). W decyzji wskazano, że lek może stwarzać "realne zagrożenie dla zdrowia lub życia pacjentów". 

Lek wycofany z obrotu. "Realne zagrożenie zdrowia lub życia"

Lek wycofany z obrotu. "Realne zagrożenie zdrowia lub życia"

Źródło:
tvn24.pl

Strażnicy miejscy odnaleźli starszego mężczyznę, którego zaginięcie rodzina zgłosiła poprzedniego ranka. 69-latek przez całą dobę błąkał się po stolicy ubrany tylko w bieliznę.

Całą dobę błąkał się po stolicy. "Nic nie jadł i nie pił"

Całą dobę błąkał się po stolicy. "Nic nie jadł i nie pił"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Książę Harry, młodszy syn brytyjskiego króla Karola III, przyznał w rozmowie z telewizją ITV, że jego walka z tabloidami była główną przyczyną zerwania stosunków z resztą rodziny królewskiej. Stwierdził też, że jego wygrana w grudniu zeszłego roku z Mirror Group Newspapers, wydawcą kilku tabloidów, była "monumentalnym zwycięstwem".

Książę Harry o głównej przyczynie zerwania kontaktów z rodziną królewską

Książę Harry o głównej przyczynie zerwania kontaktów z rodziną królewską

Źródło:
BBC

42-letnia Polka została skazana przed sądem w Hanowerze na karę dożywotniego pozbawienia wolności. Kobieta sądzona była w procesie dotyczącym nielegalnego wyścigu samochodowego w Barsinghausen w 2022 roku. W trakcie wyścigu doszło do wypadku, w którym zginęło dwoje dzieci.

Polka skazana na dożywocie w Niemczech

Polka skazana na dożywocie w Niemczech

Źródło:
PAP, Stern

883 dni temu rozpoczęła się inwazja Rosji na Ukrainę. - Otrzymaliśmy wyraźny sygnał, że Chiny popierają integralność terytorialną i suwerenność Ukrainy oraz potwierdzenie, że nie dostarczają Rosji uzbrojenia - oświadczył prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, komentując wizytę szefa MSZ swego kraju Dmytra Kułeby w Chinach. Oto co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.

"Jasny sygnał" z Chin. "Dmytro Kułeba poinformował mnie o wynikach spotkania"

"Jasny sygnał" z Chin. "Dmytro Kułeba poinformował mnie o wynikach spotkania"

Źródło:
PAP

Do schroniska dla zwierząt w Łodzi zgłosiła się córka właścicielki niespełna trzyletniej suczki, którą odnaleziono z całym wyposażeniem przed drzwiami jednej z posesji przy ulicy Tatrzańskiej. Kobieta chciała odebrać psa, ale jak informuje przedstawicielka schroniska - nie po to, żeby zabrać go do domu, tylko żeby oddać go pod opiekę jednej z fundacji, która miałaby znaleźć nowych właścicieli. Pies - jak opowiada kierownik do spraw adopcji - zanim trafił do Łodzi, przez blisko pół roku przechodził z rąk do rąk.

Straszny los Loli. Przechodziła z rąk do rąk, w końcu porzucono ją w Łodzi

Straszny los Loli. Przechodziła z rąk do rąk, w końcu porzucono ją w Łodzi

Źródło:
tvn24.pl

Jest zwrot akcji w sprawie rodzinnej awantury zakończonej śmiercią młodego mężczyzny w Iłży. 21-letni bliźniacy odpowiedzą przed sądem za udział w pobiciu starszego brata, a nie jak wcześniej podawała prokuratura za zabójstwo. Początkowo śledczy sądzili, że śmierć nastąpiła wskutek uduszenia, ale biegli wykluczyli morderstwo.

Po bójce trzech braci jeden z nich zmarł. Bliźniacy oskarżeni, ale nie o zabójstwo

Po bójce trzech braci jeden z nich zmarł. Bliźniacy oskarżeni, ale nie o zabójstwo

Źródło:
PAP

Chciałbym, aby rozwiązanie, dotyczące składki zdrowotnej, zostało wypracowane w ciągu kilku najbliższych tygodni. Naprawdę nie ma na co czekać - powiedział w programie "Jeden na Jeden" na antenie TVN24 minister finansów Andrzej Domański. Dodał, że chciałby, aby nowa składka zdrowotna weszła w życie od 1 stycznia 2025 roku.

Minister finansów o składce zdrowotnej: naprawdę nie ma na co czekać

Minister finansów o składce zdrowotnej: naprawdę nie ma na co czekać

Źródło:
TVN24

Lokalne władze poprosiły mieszkańców wyspy Santorini w Grecji o ograniczenie przemieszczania się. To ze względu na bardzo duży napływ turystów. Tylko jednego dnia - we wtorek - na zamieszkaną przez około 15 tysięcy osób wyspę przypłynęło 11 tysięcy gości.

Wyspa dla turystów, dla mieszkańców lockdown. W sieci słowa oburzenia

Wyspa dla turystów, dla mieszkańców lockdown. W sieci słowa oburzenia

Źródło:
PAP

Profilaktyka to klucz do zdrowia, a badanie piersi doskonale się z tym łączy. Tym razem to akcja skierowana do młodych, bo ich rak też dotyka. Zaledwie jedna trzecia uprawnionych do bezpłatnych badań kobiet faktycznie z nich korzysta. Materiał magazynu "Polska i Świat". Całe wydanie dostępne w TVN24 GO.

"Pokazałam obcemu facetowi cycki". Ty też powinnaś

"Pokazałam obcemu facetowi cycki". Ty też powinnaś

Źródło:
TVN24

Nie przez 63, jak we wcześniejszych latach, a tylko przez trzy dni będzie płonął ogień na kopcu Powstania Warszawskiego. To skutek uboczny modernizacji, jaką przeszedł Park Akcji "Burza", ale także - jak twierdzą urzędnicy - skarg okolicznych mieszkańców.

Wygaszanie tradycji. "Spektakularna iluminacja" zamiast ogniska pamięci

Wygaszanie tradycji. "Spektakularna iluminacja" zamiast ogniska pamięci

Źródło:
tvnwarszawa.pl