Być może w zamyśle autorów tego projektu jest to, żeby ewentualnie mieć lepszą pozycję wyjściową przy negocjacjach miejsc na listach do europarlamentu - skomentował informacje o pojawieniu się w sądzie wniosku o rejestrację partii Ruch Prawdziwa Europa poseł Prawa i Sprawiedliwości Jan Mosiński. Złożył go europoseł, który dwukrotnie startował z list PiS do Parlamentu Europejskiego. Szef Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna ocenił, że "Kaczyński zrobi wszystko, żeby do tego nie dopuścić".
Europoseł Mirosław Piotrowski poinformował we wtorek w komunikacie, że "w ubiegłym tygodniu, w Sądzie Okręgowym w Warszawie, złożony został wniosek o rejestrację partii politycznej o nazwie 'Ruch Prawdziwa Europa', której podstawą programową są założenia 'Ruchu Europa Christi'".
Piotrowski to polityk związany z ojcem Tadeuszem Rydzykiem. Trzecią kadencję jest europosłem. W 2004 roku został wybrany do Parlamentu Europejskiego jako kandydat Ligi Polskich Rodzin. W 2009 i 2014 roku startował z list Prawa i Sprawiedliwości.
Według "Gazety Wyborczej" partia ma wystartować w maju 2019 roku w wyborach do europarlamentu. Jak napisał dziennik, na liście "Ruchu Prawdziwa Europa" mają się znaleźć inni prominentni działacze PiS: Andrzej Jaworski (były wiceprezes PZU i były prezes Stoczni Gdańskiej), były minister środowiska Jan Szyszko, europosłanka Urszula Krupa, posłanki Gabriela Masłowska i Anna Sobecka.
- Robimy to po to, by wygrać eurowybory. Piotrowski robił badania i dobrze w nich wypadł ruch konserwatywny i katolicki - powiedziała "Gazecie Wyborczej" osoba związana z nowym ruchem politycznym.
- To są medialne fakty - skomentowała w środę te donisienia Sobecka w rozmowie z reporterem "Faktów" TVN Maciejem Knapikiem.
"Nie wpłynie destrukcyjnie na Prawo i Sprawiedliwość"
- Żyjemy w wolnym kraju, każdy może partię zakładać(..), natomiast to nie jest partia ojca Tadeusza Rydzyka, żeby była jasność - powiedział z kolei poseł Prawa i Sprawiedliwości Jan Mosiński. Dodał, że "to jest inicjatywa europosła".
Ocenił, że "powstanie tej partii na pewno nie wpłynie destrukcyjnie na Prawo i Sprawiedliwość".
- Jesteśmy dość stabilną formacją polityczną, stabilną koalicją (…), więc myślę, że to nie jest dla nas zagrożenie. Natomiast być może w zamyśle autorów tego projektu jest to, żeby ewentualnie mieć lepszą pozycję wyjściową przy negocjacjach miejsc na listach (do europarlamentu - red.) (...) Jeżeli tak, to myślę, że próżny trud, bo przecież doskonale widzimy, kto i w jaki sposób pracuje w Parlamencie Europejskim - powiedział.
"Kaczyński zrobi wszystko, żeby do tego nie dopuścić"
Szef Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna powiedział, że byłoby źle dla PiS-u, gdyby powstała taka partia, bo w tej sytuacji straci on bezwzględną większość w parlamencie. - (Jarosław) Kaczyński zrobi wszystko, żeby do tego nie dopuścić. Jestem przekonany że ten piątkowy klub wyjazdowy temu ma służyć. Będzie dyscyplinowanie i pokazywanie, że kto nie jest z nami, ten jest przeciw nam - ocenił.
- To jest bardzo trudny czas dla PiS-u. Wcześniej wymuszanie przez ojca dyrektora miejsc dla swoich ludzi na listach poselskich PiS-u, do europarlamentu, Sejmu i Senatu, to już nie wystarczy. Dzisiaj powstaje partia - dodał Schetyna.
- Jeżeli ktoś się musi nazywać "Prawdziwa Europa" to znaczy, że jest skrajnie antyeuropejski, bo to widać bardzo wyraźnie. Ja trzymam kciuki za trzy procent tej partii - skomentował poseł Nowoczesnej Adam Szłapka.
Wnioskodawcy muszą "usunąć niespójności"
Wniosek w sprawie rejestracji partii Ruch Prawdziwa Europa wpłynął do sądu 27 listopada.
Rzecznik prasowy ds. cywilnych Sądu Okręgowego w Warszawie Sylwia Urbańska poinformowała TVN24, że 4 grudnia sąd wezwał wnioskodawców do usunięcia niespójności w zakresie postanowień statutu.
Rzeczniczka dodała również, że sąd zarządził weryfikację 300 podpisów z list poparcia.
- To jest standardowa procedura i w każdej sprawie, w której wpływa wniosek o rejestrację partii, podpisy są sprawdzane, ewentualnie weryfikowane - zaznaczyła.
Autor: js/adso / Źródło: TVN24, PAP, wyborcza.pl
Źródło zdjęcia głównego: tvn24