Handel maseczkami bez atestów, oskarżenia o oszustwa, długi do kupienia. "WP" o "tajemnicach ministra Mejzy"

Źródło:
Wirtualna Polska
Łukasz Mejza: jako młody Polak jestem wkurzony (wideo z 4 maja 2021 roku)
Łukasz Mejza: jako młody Polak jestem wkurzony (wideo z 4 maja 2021 roku)TVN24
wideo 2/2
Łukasz Mejza: jako młody Polak jestem wkurzony (wideo z 4 maja 2021 roku)TVN24

Wirtualna Polska opisuje "przygodę" ministra Mejzy z biznesem, która zaczęła się w 2017 roku. W swojej biznesowej działalności Łukasz Mejza miał powoływać się na wpływy w notowanej na giełdzie firmie, ta jednak zaprzecza. Portal pisze również o handlu maseczkami bez atestu.

Łukasz Mejza dostał się do Sejmu w marcu 2021 roku w miejsce zmarłej posłanki PSL Jolanty Fedak. "Choć karierę polityczną zaczynał od Bezpartyjnych Samorządowców, a do Sejmu startował z list ludowców, to szybko zaczął głosować ramię w ramię z PiS. Dziś w swoich wypowiedziach otwarcie wspiera partię rządzącą" - czytamy w artykule zatytułowanym "Długi, wspólnicy zarzucający oszustwo, handel maseczkami i powoływanie się na wpływy. Oto tajemnice ministra Łukasza Mejzy".

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>

19 października bieżącego roku Mejza objął stanowisko wiceministra w Ministerstwie Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu, a zaledwie tydzień później wiceszefa nowego, osobnego resortu sportu. "To efekt zmian w Zjednoczonej Prawicy - odejścia Jarosława Gowina i pozyskania popleczników europosła Adama Bielana. Mejza to właśnie jego transfer. I gwarant większości Zjednoczonej Prawicy w Sejmie" - podkreśla "WP".

Jak pisze portal, wchodząc do Sejmu Mejza, jak każdy poseł, miał obowiązek złożyć dwa oświadczenia majątkowe. "Pierwsze pokazujące stan jego posiadania na dzień ślubowania, czyli 16 marca 2021 roku. I drugie opisujące jego majątek na dzień 31 grudnia 2020" - podano. Z początku poseł nie złożył oświadczenia majątkowego na grudzień 2020 roku, za co - jak przypomina "WP" - został ukarany naganą przez Prezydium Sejmu. Zaległy dokument złożył dopiero, gdy znalazł się wśród kandydatów do objęcia posady w zrekonstruowanym rządzie Zjednoczonej Prawicy. "Ale zamiast danych na koniec 2020 podał w nim ponownie dane o swoim majątku z marca tego roku" - pisze "WP".

Łukasz Mejza w SejmieTVN24

Długi

"WP" opisuje szczegółowo "przygodę" ministra Mejzy z biznesem, która zaczęła się w 2017 roku. Znajomi i wspólnicy, cytowani przez portal, opisują go jako "bardzo ambitnego, bezwzględnego, skoncentrowanego na osiągnięciu sukcesu za wszelką cenę".

Jak podała "WP", w 2018 roku Mejza nawiązał współpracę z Dominikiem Uberną, właścicielem klubu One Love w Zielonej Górze, inwestując w otwarcie bliźniaczego lokalu we Wrocławiu. Według informacji zdobytych przez dziennikarzy "WP" Mejza zainwestował w lokal ponad 200 tysięcy złotych, jako jeden ze wspólników. "Skąd je miał? Z oświadczenia majątkowego złożonego we wrześniu (na koniec kadencji radnego) wynika, że poważnie się zapożyczył. Obciążało go niemal 380 tys. zł pożyczek i kredytów. W tym dwie - 172 tys. i 40 tys. to pożyczki od osób prywatnych" - czytamy w artykule "WP". Jak pisze portal, Mejza nie chciał zdradzić, skąd miał wspomniane pieniądze, jednak z informacji Szymona Jadczaka i Mateusza Ratajczaka wynika, że pożyczył je od swoich ówczesnych partnerek.

Otwarcie klubu zbiegło się z kampanią Mejzy do samorządu. Jak pisze "WP", polityk wykorzystywał lokal do celów politycznych, m.in. organizując tam konferencję ruchu Fair Play Roberta Gwiazdowskiego. "WP" dodaje, że między wspólnikami "szybko zaczęło dochodzić do konfliktu". - Mejza przejął nadzór nad klubem. Wykorzystał moje problemy ze zdrowiem. Podejmował decyzje finansowe, do których nie miał prawa, nie przekazywał dokumentów księgowej. Próbował zastraszyć pozostałych wspólników. Na przykład wyłączał prąd i mówił, że właściciel lokalu odłączył go za długi. Podczas jednej z imprez Mejza zabronił nabijać utarg na kasę. Utarg trafiał do pudełka, które po imprezie zabrał Mejza - wspomina Dominik Uberna w rozmowie z "WP".

Jak pisze "WP", konfliktu w spółce nie udało się rozwiązać. "W pewnym momencie Uberna wkroczył do klubu z policją, żeby odzyskać kontrolę nad lokalem. Mejza był wtedy w wynajmowanym mieszkaniu nad klubem i wyparł się prowadzenia biznesu" - czytamy. Ostatecznie klub upadł, a Uberna złożył do prokuratury zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa, zarzucając Łukaszowi Mejzie m.in. "przywłaszczenie pieniędzy, fałszowanie podpisów na fakturach i działanie na szkodę spółki" - donosi "WP". Jak dodaje, sprawę umorzono w listopadzie 2019 roku. "Jedyne co pozostało po działalności Łukasza Mejzy w One Love Wrocław to długi" - piszą Jadczak i Ratajczak. Z ich informacji wynika, że spółka poniosła 674 tysiące złotych strat, a część tych długów można dziś kupić na internetowych giełdach długów. "W serwisie zajmującym się pośrednictwem w sprzedaży znajdujemy ofertę trzech wierzytelności spółki należącej w 20 proc. do członka polskiego rządu" - piszą dziennikarze. Jak dodają, ich łączna wartość to 19 tysięcy złotych. "Chętni mogą wynegocjować blisko 60 proc. rabat i ścigać dłużnika na własną rękę" - czytamy.

Pieniądze z Brukseli

Lokal One Love był tylko jedną z wielu form działalności gospodarczej Łukasza Mejzy, który w 2019 roku założył m.in. jednoosobową firmę szkoleniową "Future Wolves".

Jak pisze "WP", powołując się na oświadczenie Mejzy złożone w Sejmie, polityk zarobił na "Future Wolves" milion złotych. Według portalu niemal całość tej kwoty (980 tysięcy złotych) pochodziła z funduszy unijnych. Był on wówczas radnym sejmiku województwa lubuskiego.

"Mejza, będąc jednocześnie radnym Sejmiku Województwa Lubuskiego, został partnerem programu "Lubuskie Bony Rozwojowe" oraz "Lubuskie Bony Szkoleniowe". Pieniądze na bony pochodziły właśnie ze środków unijnych, z programu przyjętego przez samorząd województwa lubuskiego" - piszą Jadczak i Ratajczak. 

Łukasz Mejza w SejmiePaweł Supernak/PAP

Kłamstwa

Wirtualna Polska ustaliła, że w swojej biznesowej działalności Łukasz Mejza powoływał się na wpływy w notowanej na giełdzie firmie LUG Light Factory, choć sama firma zaprzecza jakiejkolwiek formie współpracy z politykiem.

Dziennikarze "WP" informują, że dotarli do człowieka, do którego Łukasz Mejza przyszedł z ofertą współpracy w 2019 i 2020 roku. - Łukasz wiedział, że mam szerokie kontakty w samorządach na moim terenie. I koniecznie chciał robić interesy na tej bazie. Najpierw zaproponował biznes przy oświetleniu miejskim. Twierdził, że reprezentuje firmę LUG, na dowód wysłał nawet e-mail z ich folderem - cytuje "WP". 

Monika Bartoszak, dyrektor biura zarządu i komunikacji w Grupie LUG, powiedziała tymczasem Wirtualnej Polsce, że grupa, w tym jej spółki zależne, "nigdy nie współpracowała z panem Łukaszem Mejzą ani firmami przez niego reprezentowanymi. Nie udzielaliśmy również panu Mejzie żadnego upoważnienia do powoływania się na jakąkolwiek współpracę z nami, bo do takiej współpracy nigdy nie doszło".

Maseczki

Według Wirtualnej Polski Łukasz Mejza dorobił się także sporych pieniędzy na pandemii. "WP" pisze, że w kwietniu ubiegłego roku, w pierwszej fali koronawirusa, polityk zaangażował się w lukratywny wówczas handel maskami ochronnymi. Dziennikarze "WP" twierdzą, że oferowane przez Mejzę maski nie miały jednak wymaganych atestów medycznych.

Z ich ustaleń wynika, że Mejza kupował maski po 2,75 zł netto, a sprzedawał za 4,15 zł. "Ofertę wysyłał do firm i samorządów. Klientów - jak przekonywał w e-mailach - miał. Ale firma, która miała produkować maseczki, nigdy nie istniała" – czytamy w artykule.

Pandemia przyczyniła się do gwałtownej produkcji środków ochrony indywidualnejShutterstock

Jak pisze "WP", przedsięwzięcie nazywało się "Pani Maseczka". W mailu rozsyłanym przez Mejzę do potencjalnych klientów widniała informacja, że "to wiodący producent zabezpieczających maseczek wielokrotnego użytku". "Pragniemy dumnie podkreślić, że używana przez nas medyczna flizelina, która służy do produkcji naszych maseczek ochronnych, spełnia najwyższe wymagania stawiane dla I klasy" - brzmiała broszura.

"Oferta rozsyłana przez Łukasza Mejzę zawiera co najmniej kilka nieścisłości" - uważają Jadczak i Ratajczak. "Po pierwsze 'Pani Maseczka' nie jest wiodącym producentem maseczek ani niczego innego. Bo taka firma w ogóle nie istnieje. Po drugie oferowany przez niego produkt nie zabezpiecza przed COVID-19" – piszą.

Autorka/Autor:momo/kab

Źródło: Wirtualna Polska

Źródło zdjęcia głównego: TVN24

Pozostałe wiadomości

Pięć osób usłyszało zarzuty w związku ze śmiercią Matthew Perry’ego - poinformowała w czwartek prokuratura w Los Angeles. Chodzi o dostarczenie aktorowi ketaminy - narkotyku, który doprowadził do jego zgonu. To między innymi jego asystent i dwóch lekarzy. Według prokuratury lekarze zastanawiali się między sobą, "ciekawe, ile ten idiota zapłaci" za narkotyk, sprzedając mu kosztującą 12 dolarów fiolkę za 2 tysiące dolarów.

Lekarzy "interesowało dorobienie się". Zastanawiali się, "ile ten idiota zapłaci"

Lekarzy "interesowało dorobienie się". Zastanawiali się, "ile ten idiota zapłaci"

Aktualizacja:
Źródło:
The Guardian, PAP, New York Times, CNN

Do czołowego zdarzenia autobusu z samochodem doszło przy wjeździe do Karpacza w województwie dolnośląskim. Osobowa skoda z niewiadomych przyczyn zjechała na przeciwległy pas. W wyniku zdarzenia autobus zjechał do rowu. Droga pozostaje zablokowana. Wyznaczono objazdy.

Czołowe zderzenie autobusu z samochodem osobowym w Karpaczu

Czołowe zderzenie autobusu z samochodem osobowym w Karpaczu

Źródło:
tvn24, pap

Sześciu napastników napadło na 59-letniego Rafała Kalinowskiego w West Bromwich, chcąc ukraść mu rower elektryczny. - Jechali w przeciwnym kierunku i patrzyli na mój rower. Zauważyłem, że zawrócili i jechali za mną. Jeden z nich miał młotek - wspominał w rozmowie z "Daily Mail" Polak. Gdy mężczyźni zepchnęli go z dwuśladu, Kalinowski potraktował ich specjalnym sprayem do obrony i odparł atak.

Byli zamaskowani i uzbrojeni w młotek. Polak odparł atak sześciu napastników

Byli zamaskowani i uzbrojeni w młotek. Polak odparł atak sześciu napastników

Źródło:
PAP

Będą zawiadomienia do prokuratury w sprawie bardzo dziwnych decyzji, które były podejmowane w sprawie Poczty Polskiej – zapowiedział w programie "Fakty po Faktach" w TVN24 Sebastian Mikosz, prezes Poczty Polskiej. - To kwestia tygodni – zapewnił.

Poczta Polska "doszła na krawędź". Prezes zapowiada zawiadomienia do prokuratury

Poczta Polska "doszła na krawędź". Prezes zapowiada zawiadomienia do prokuratury

Źródło:
TVN24

Od środy hiszpańskie Baleary zmagają się z gwałtowną pogodą. Ulewne deszcze zalały drogi, odwołano kilkadziesiąt lotów. Kilka osób zostało rannych. Na Kontakt 24 otrzymaliśmy relację Polki, która utknęła na lotnisku na Majorce.

Trudne chwile na Balearach. "Ulice zalane, samochody do połowy w wodzie"

Trudne chwile na Balearach. "Ulice zalane, samochody do połowy w wodzie"

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, Diario de Mallorca, Kontakt 24

W sto dni nie wyrośnie 200 tysięcy drzew, a pod zabytkowym centrum średniowiecznego miasta nie zacznie kursować metro. Rewolucji nie ma – zgodnie z zapowiedziami. W wielu obszarach jest jednak zastój. Nowy prezydent Krakowa Aleksander Miszalski chce stąpać po urzędowych korytarzach ostrożnie, co dla niektórych jest oznaką rozwagi, a dla innych – lęku przed decyzjami. Czasem jednak musi biegać z gaśnicą i opanowywać pożary po poprzedniku.

Sto dni pożarów. Nowy prezydent Krakowa biega z gaśnicą

Sto dni pożarów. Nowy prezydent Krakowa biega z gaśnicą

Źródło:
tvn24.pl

Szwecja poinformowała w czwartek, że potwierdziła pierwszy przypadek mpox (dawniej małpia ospa) spowodowany nowym typem wirusa, który wydaje się łatwiej rozprzestrzeniać. Jest to jednocześnie pierwszy przypadek tego bardziej zaraźliwego typu odnotowany poza Afryką.

Pierwszy przypadek nowego typu mpox poza Afryką

Pierwszy przypadek nowego typu mpox poza Afryką

Źródło:
Reuters, BBC

Poczucie w administracji Bidena, (wobec tego) jak Polska się zachowywała w czasie kryzysu na Ukrainie, to podziw - powiedział w "Faktach po Faktach" ambasador Polski w USA Mark Brzezinski. - Mówię każdemu Polakowi i Polce, którzy przyjęli Ukraińca do swojego domu, prezydent Biden poprosił, żebym to wam właśnie powiedział: dziękuję - dodał. Ambasador mówił też, że "wydatki, które Polska czyni na obronność, to wzór dla NATO".

Ambasador Brzezinski: prezydent Biden poprosił, żebym to wam właśnie powiedział

Ambasador Brzezinski: prezydent Biden poprosił, żebym to wam właśnie powiedział

Źródło:
TVN24

Siły ukraińskie wciąż posuwają się naprzód w obwodzie kurskim w Rosji, tracą jednak w obwodzie donieckim, gdzie rosyjskie wojsko kontratakuje i zdobywa nowe tereny - pisze portal Politico. W czwartek ukraińscy analitycy projektu DeepState podali, że Rosjanie zajęli w Donbasie dwie kolejne wioski.

Ukraińcy nacierają w obwodzie kurskim, ale tracą gdzie indziej

Ukraińcy nacierają w obwodzie kurskim, ale tracą gdzie indziej

Źródło:
Politico, NV

Amerykańska ambasada w Polsce opublikowała nagranie ze "specjalną wiadomością od załogi jednego ze śmigłowców Apache", który pojawił się na niebie podczas obchodów Święta Wojska Polskiego w Warszawie. - Obaj jesteśmy bardzo dumni, że możemy wspierać naszych polskich braci i wziąć udział w paradzie z okazji Święta Wojska Polskiego - podkreślają dwaj amerykańscy żołnierze na nagraniu. - Nie możemy się doczekać, aby zobaczyć Was wszystkich tam na miejscu - dodają, zwracając się do uczestników obchodów.

"Specjalna wiadomość od załogi jednego ze śmigłowców Apache". Tuż przed startem

"Specjalna wiadomość od załogi jednego ze śmigłowców Apache". Tuż przed startem

Źródło:
TVN24

Samochód pozostawiony na parkingu przy torowisku we Władysławowie osunął się w kierunku torów. Służby drogowe, które odholowały pojazd, poinformowały, że jedynie "wystawał", ale nie znajdował się "w obrębie szyn".

Auto zsunęło się z parkingu na tory

Auto zsunęło się z parkingu na tory

Źródło:
Kontak24/TVN24

Mam córkę. Boję się ją gdziekolwiek wysłać. Dlatego jestem tutaj dzisiaj, bo coś musi zostać zrobione. Niesprawiedliwość musi się skończyć - mówiła jedna z uczestniczek nocnego protestu w Indiach po brutalnym gwałcie i morderstwie młodej lekarki w uniwersyteckim szpitalu. Tysiące kobiet maszerowało ulicami miast pod hasłem "Odzyskać Noc", wyrażając sprzeciw wobec braku bezpieczeństwa kobiet w Indiach, szczególnie w nocy.

Wyszły na ulice, by "odzyskać noc"

Wyszły na ulice, by "odzyskać noc"

Źródło:
Reuters

W obwodzie irkuckim w Rosji rozbił się bombowiec Tu-22M3 - poinformowały w czwartek propagandowe media w Moskwie, powołując się na resort obrony.

Rozbił się rosyjski bombowiec strategiczny

Rozbił się rosyjski bombowiec strategiczny

Źródło:
RIA Nowosti, Izwestija

36-letni mężczyzna i jego młodsza o dwa lata partnerka otrzymali mandat za jazdę na rowerze po śląskim odcinku autostrady A4. Para została zatrzymana przez patrol z policyjnej grupy Speed. "Całe szczęście, że takie sytuacje nie są codziennością" - komentuje śląska policja w mediach społecznościowych.

Jechali rowerami po autostradzie. Policjanci ich nagrali i ukarali

Jechali rowerami po autostradzie. Policjanci ich nagrali i ukarali

Źródło:
tvn24.pl

45-latek jest podejrzany o znęcanie się psychicznie i fizycznie nad partnerką, a także grożenie jej pozbawieniem życia. Trafił do aresztu, po tym jak kobieta zawiadomiła policję.

Drzwi otworzyła pobita, zalana krwią kobieta

Drzwi otworzyła pobita, zalana krwią kobieta

Źródło:
tvn24.pl

Królowa Rania zaskoczyła obserwatorów prywatnym wpisem w mediach społecznościowych. Monarchini udostępniła na Instagramie zdjęcie z urodzoną przed niecałymi dwoma tygodniami wnuczką, księżniczką Iman. Nazywana "ikoną stylu" królowa zapozowała do niego w T-shircie i luźnych spodniach.

Królowa Rania pokazała zdjęcie wnuczki - księżniczki Iman. "Ikona stylu" niedawno została babcią

Królowa Rania pokazała zdjęcie wnuczki - księżniczki Iman. "Ikona stylu" niedawno została babcią

Źródło:
People, CNN Arabic

W Warszawie odbyła się wielka defilada wojskowa z okazji święta Wojska Polskiego. Tłumy zgromadzone przy Wisłostradzie podziwiały najnowocześniejszy sprzęt, którym dysponuje polska armia. Zobaczyć można było czołgi Abrams, wyrzutnie sytemu Patriot oraz HIMARS. Po niebie przeleciały myśliwce F-35 i śmigłowce Apache, które mają w niedalekiej przyszłości stanowić o sile polskich lotników.

Wielka defilada. Wojsko Polskie pokazało to, co najlepsze

Wielka defilada. Wojsko Polskie pokazało to, co najlepsze

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Donald Trump prowadzi tylko w jednym z siedmiu stanów uznawanych za kluczowe dla wyników październikowych wyborów prezydenckich w USA - wskazują wyniki sondaży przygotowanych dla Cook Political Report. Zgodnie z nimi były prezydent remisuje ze swoją kontrkandydatką w Georgii. W pozostałych stanach Kamala Harris prowadzi z przewagą kilku punktów procentowych. Dobre wyniki uzyskuje też w innych badaniach.  

Zwrot w sondażach. Te stany mogą zaważyć na wyniku wyborów prezydenckich w USA

Zwrot w sondażach. Te stany mogą zaważyć na wyniku wyborów prezydenckich w USA

Źródło:
Time, PAP

19-latek zgłosił, że został napadnięty przez zamaskowanych ludzi, którzy zajechali mu drogę czarnym bmw. Sprawcy mieli wybić szybę w samochodzie i ukraść pieniądze. Okazało się, że wszystko zmyślił, bo chciał przywłaszczyć sobie część firmowej gotówki. Usłyszał kilka zarzutów.

Zgłosił napad, usłyszał kilka zarzutów

Zgłosił napad, usłyszał kilka zarzutów

Źródło:
tvn24.pl
Rolnik dziś to przedsiębiorca. Powrót do kultury chłopskiej - jak cosplay

Rolnik dziś to przedsiębiorca. Powrót do kultury chłopskiej - jak cosplay

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Brytyjsko-australijski zespół naukowców dowiódł, że największy kamień położony w sercu Stonehenge - Kamień Ołtarzowy – pochodzi ze Szkocji, a nie z Walii. Wyniki badań zostały opublikowane w magazynie "Nature".

Kamień Ołtarzowy Stonehenge pochodzi ze Szkocji, a nie z Walii

Kamień Ołtarzowy Stonehenge pochodzi ze Szkocji, a nie z Walii

Źródło:
PAP
Janeczka uratowała życie jej dziadkowi 80 lat temu. Dziś nie odpuszcza i prosi o pomoc

Janeczka uratowała życie jej dziadkowi 80 lat temu. Dziś nie odpuszcza i prosi o pomoc

Źródło:
tvn24.pl
Premium

19 sierpnia startuje Top of the Top Sopot Festival. Podczas czterech dni koncertów w Operze Leśnej w Sopocie wystąpią największe gwiazdy polskiej sceny muzycznej. Wśród nich jest między innymi piosenkarz Rubens, który - jak wyznał na antenie TVN24 - już nie może się doczekać wydarzenia. Całość będzie można obejrzeć na antenie TVN. 

Opera Leśna znów wypełni się gwiazdami. Rubens: jak występuję w tym miejscu, to przechodzą mnie ciarki

Opera Leśna znów wypełni się gwiazdami. Rubens: jak występuję w tym miejscu, to przechodzą mnie ciarki

Źródło:
Fakty po Południu TVN24

Od premiery platformy streamingowej Max w Polsce minęły już dwa miesiące. Wraz z wejściem serwisu na rynek jego widzowie zyskali dostęp do aż 27 tysięcy godzin treści na żądanie i 29 kanałów na żywo. Mogą odtąd śledzić tam też liczne transmisje sportowe. Co oglądali najchętniej?  

Dwa miesiące serwisu Max w Polsce. Co oglądają użytkownicy?  

Dwa miesiące serwisu Max w Polsce. Co oglądają użytkownicy?  

Źródło:
tvn24.pl