Dowódcy jednostek odpowiadających za ochronę przeciwpożarową na lotnisku Chopina nie mieli wymaganych przepisami kwalifikacji - wynika z dokumentu Urzędu Lotnictwa Cywilnego, do którego dotarł tvn24.pl. ULC, jak ustaliliśmy, o sprawie wiedział od września 2021 roku i uznał to za naruszenie procedur pierwszego stopnia, co oznacza zagrożenie bezpieczeństwa. Kontrolę w tej sprawie rozpoczął jednak dopiero po pięciu miesiącach.
Z protokołu pokontrolnego, do którego dotarliśmy, wynika, że kontrola na warszawskim lotnisku Chopina przeprowadzona przez Urząd Lotnictwa Cywilnego między 14 a 25 lutego 2022 roku wykazała jedną "niezgodność poziomu pierwszego" w obszarze "ratownictwo i gaszenie pożarów".
Niezgodność poziomu pierwszego w dwustopniowej nomenklaturze stosowanej przez ULC przy kontroli portów lotniczych oznacza "zagrożenie bezpieczeństwa".
Niezgodność poziomu pierwszego
W protokole pokontrolnym podkreślono, że operator lotniska "musi dysponować wystarczającą ilością wykwalifikowanego personelu na potrzeby wykonywania zaplanowanych zadań".
Kontrola wykazała jednak, że "zarządzający lotniskiem powołał na stanowiska pełniących obowiązki dowódców sekcji 16 pracowników nieposiadających kwalifikacji zawodowych technik pożarnictwa zgodnie z Załącznikiem nr 1 do rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych z dnia 10 listopada 2015 r.".
Rozporządzenie szefa MSW z 2015 roku określa wymagania, jakie powinni spełniać strażacy jednostek ochrony przeciwpożarowej. Z przepisów wynika, że dowódcy sekcji (na Lotnisku Chopina dowodzą wozami strażackimi) powinni mieć ukończony kurs technika pożarnictwa w państwowej szkole pożarniczej.
Z naszych ustaleń wynika, że informacja o tym, że dowódcy sekcji mogą nie posiadać odpowiednich kwalifikacji zawodowych, dotarła do ULC-u kilka miesięcy przed przeprowadzoną w lutym 2022 roku kontrolą.
Potwierdził nam to sam urząd, którego służby prasowe na pytanie o tę datę odpowiedziały: "Pismo w przedmiotowej sprawie wpłynęło do ULC w dniu 17.09.2021 r.".
Tymczasem kontrola na Lotnisku Chopina, przypomnijmy, zaczęła się w lutym 2022 roku. W jej toku oceniono, że braki w kwalifikacjach dowódców sekcji warszawskiego lotniska to niezgodność poziomu pierwszego. Z protokołu pokontrolnego wynika, że na usunięcie nieprawidłowości urząd dał zarządzającemu portem czas do 15 marca.
"Tygrys bez zębów"
Anna Dermont, rzeczniczka prasowa Lotniska Chopina pytana przez tvn24.pl o sprawę, wyjaśniła, że niezgodność, o której mowa w raporcie ULC, została dostrzeżona przez wewnętrzne służby i systemy kontrolne Państwowych Portów Lotniczych już w sierpniu 2021 r.
"Niezwłocznie rozpoczęto wdrażanie działań naprawczych. W lutym tego roku, w swoim protokole pokontrolnym Urząd Lotnictwa Cywilnego, określił, że jest to nieprawidłowość poziomu 1. W ocenie Lotniska Chopina kwalifikacja tego poziomu przez ULC była niewłaściwa i niezgodna ze stanem faktycznym, ponieważ miała charakter wyłącznie formalny" - zaznaczyła Dermont.
Dodała, że niezgodność została wyeliminowana 1 kwietnia 2022 roku, co "zostało potwierdzone przez ULC pismem z 10 maja".
Zgodnie procedurami przyjętymi przez ULC m.in. w tzw. podręczniku nadzoru operacyjnego poziom pierwszy oznacza zagrożenie dla bezpieczeństwa. Przyjęcie poziomu pierwszego powinno się wiązać z natychmiastową reakcją inspektorów ULC i wezwaniem kierownika kontrolowanej jednostki do usunięcia niezgodności.
- W trakcie trwania audytu powinno się wdrożyć program awaryjny, a nawet zmniejszyć liczbę operacji albo obniżyć kategorię pożarową lotniska. W tym przypadku oznaczałoby to, że na Okęciu nie mogłyby lądować dreamlinery - mówi tvn24.pl rozmówca zbliżony do ULC.
Wtóruje mu nasz inny rozmówca z branży lotniczej: - ULC to tygrys bez zębów. Małe lotnisko jak Szymany czy Zieloną Górę mogą straszyć odebraniem certyfikatu. Większym nie zagrożą.
Urząd zasłania się tajemnicą
Biuro prasowe Urzędu Lotnictwo Cywilnego odpowiedziało zaledwie na część naszych pytań. Wskazało m.in., że kontrola na lotnisku nie była doraźna, ale planowana wcześniej.
Zapytaliśmy też, ale nie uzyskaliśmy odpowiedzi, na poniższe pytania: - Ile czasu dał ULC na usunięcie tej wykazanej w trakcie kontroli niezgodności? - Kiedy Lotnisko Chopina usunęło tę niezgodność? - Czy w związku z wystawieniem niezgodności poziomu pierwszego oznaczającej zagrożenie dla bezpieczeństwa ULC postulował obniżenie kategorii lotniska Chopina lub ograniczenie liczby operacji?
Urząd zasłonił się tajemnicą. Jak podkreślono w odpowiedzi, protokół kontroli "nie stanowi informacji publicznej".
"Ustawodawca uznał, że informacje te ze względu na wymagania techniczne, specyfikacje oraz informacje o stwierdzonych nieprawidłowościach ex lege powinny być wyłączone z udostępnienia w celu zagwarantowania ochrony tych informacji" - czytamy w odpowiedzi ULC.
Źródło: tvn24.pl, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24