23.06.202227 minut

TYLKO W TVN24 GO | Większość pieniędzy na kampanię wyborczą PiS, tych ze wskazaniem na Marcina Horałę, wpłacili ludzie zarabiający pieniądze w spółkach skarbu państwa. Grzegorz Łakomski z portalu tvn24.pl i Łukasz Karusta z "Czarno na białym", ustalili to na podstawie dokumentów finansowych, do których dotarli. Takie wpłaty nie są złamaniem prawa, ale podważają równość szans w wyborach. Opozycja, która nie rządzi, nie ma możliwości obdzielenia swoich ludzi dobrze płatnymi stanowiskami w firmach zależnych od rządu. Poza tym, jak wskazują rozmówcy naszych reporterów, takie wpłaty stawiają wpłacających i obdarowanego w obliczu konfliktu interesów.   Postać Marcina Horały przypominamy w czasie trwania sporu kontrolerów lotniczych z rządem. Sporu, w którym Horała był zwolennikiem twardego kursu wobec postulatów ludzi odpowiedzialnych za bezpieczeństwo na polskim niebie. Rozwiń