"Lex Tusk" z podpisem prezydenta. Komentują Przymusiński, Wawrykiewicz, Matczak i Małecki

Źródło:
TVN24
Przymusiński: ta komisja jest organem niespotykanym w demokratycznym kraju, o niespotykanych kompetencjach"
Przymusiński: ta komisja jest organem niespotykanym w demokratycznym kraju, o niespotykanych kompetencjach"TVN24
wideo 2/23
Przymusiński: ta komisja jest organem niespotykanym w demokratycznym kraju, o niespotykanych kompetencjach"TVN24

Ustawa o komisji do spraw zbadania rosyjskich wpływów, zwana "lex Tusk", z prezydenckim podpisem. - To niespotykany organ o niespotykanych kompetencjach w demokratycznym kraju. Ma tak naprawdę zastąpić jednocześnie i oskarżyciela, i sąd - ocenił w TVN24 sędzia Bartłomiej Przymusiński ze Stowarzyszenia Sędziów Polskich "Iustitia". Adwokat Michał Wawrykiewicz z Inicjatywy "Wolne Sądy" zwrócił uwagę, że "jeśli chodzi o konstytucję, to mamy co najmniej osiem bardzo poważnie naruszonych przepisów". Według profesora Marcina Matczaka prezydent w tej sprawie "działa w rozdwojeniu jaźni". - Przed każdym niezależnym sądem te kary wymierzone przez komisję upadną - zaznaczał dr hab. Mikołaj Małecki z Katedry Prawa Karnego UJ.

Prezydent Andrzej Duda w poniedziałek o godzinie 10.30 ogłosił decyzję w sprawie ustawy o komisji do spraw zbadania rosyjskich wpływów. Potwierdził, że podpisze ustawę i skieruje ją w trybie następczym do Trybunału Konstytucyjnego.

CZYTAJ WIĘCEJ: Prezydent Andrzej Duda: podpiszę ustawę w sprawie wpływów rosyjskich

Państwowa komisja - według założeń posłów Prawa i Sprawiedliwości - ma funkcjonować na zasadach podobnych do funkcjonowania komisji weryfikacyjnej do spraw reprywatyzacji warszawskiej. Decyzje, które ma podejmować, to między innymi wydanie zakazu pełnienia funkcji związanych z dysponowaniem środkami publicznymi do 10 lat oraz cofnięcie i zakaz poświadczania bezpieczeństwa na 10 lat.

Prezydent: podpiszę ustawę w sprawie wpływów rosyjskich
Prezydent: podpiszę ustawę w sprawie wpływów rosyjskichTVN24

Przymusiński: to będzie farsa wyjaśniania czegokolwiek

Decyzję prezydenta komentowali w TVN24 prawnicy.

- Ta komisja jest organem niespotykanym o niespotykanych kompetencjach w demokratycznym kraju. Ma tak naprawdę zastąpić jednocześnie i oskarżyciela, i sąd. To będzie farsa wyjaśniania czegokolwiek - ocenił sędzia Bartłomiej Przymusiński ze Stowarzyszenia Sędziów Polskich "Iustitia".

CZYTAJ WIĘCEJ W KONKRET24: Komisja do spraw wpływów na wszystko >>>

Decyzje komisji "de facto będą śmiercią cywilną"

- W demokratycznym kraju to powinno wyglądać tak, że są organy ścigania, które ustalają pewne fakty, gromadzą dowody i przedstawiają je niezależnemu sądowi. Tutaj komisja ma wydawać swoje decyzje administracyjne, które de facto będą śmiercią cywilną dla osób, wobec których takie decyzje wydadzą - zwrócił uwagę Przymusiński.

- Jest to wejście z butami w obszar, który powinien być zastrzeżony dla sądów - dodał.

"Nikt nie może być bezpieczny o swoje mienie i o swoje wolności, kiedy obraduje parlament"

Jak ocenił Przymusiński, "można się domyślić, że powołanie tej komisji wiąże się z tym, że jednak sądy cały czas bronią swojej niezależności". - Sędziowie w znacznej większości nie pozwalają na to, by dyktowano im wyroki, ale jeżeli będzie to robiła komisja, która będzie powoływana w sposób polityczny, to już takiej gwarancji nikt nie będzie miał - zaznaczył.

CZYTAJ WIĘCEJ w KONKRET24: Komisja z "lex Tusk" a sejmowa komisja śledcza - główne różnice 

- Można powiedzieć, że nikt nie może być bezpieczny o swoje mienie i o swoje wolności, kiedy obraduje parlament, trawestując słowa znanego pisarza - dodał sędzia Przymusiński, nawiązując do słów amerykańskiego pisarza Marka Twaina.

Wawrykiewicz: co najmniej osiem przepisów konstytucji zostało bardzo poważnie naruszonych

Do "lex Tusk" odniósł się w TVN24 również mecenas Michał Wawrykiewicz z Inicjatywy "Wolne Sądy". - Inaczej się tego nie da nazwać niż potworek prawny. To skrajnie niekonstytucyjne rozwiązanie, które powołuje w Polsce organ o charakterze nadzwyczajnym, który nie ma nic wspólnego z sądem - powiedział.

- A wymiar sprawiedliwości w Polsce, zgodnie z konstytucją, mogą sprawować wyłącznie sądy. Nakładać kary mogą wyłącznie sądy - zwrócił uwagę.

Wawrykiewicz podkreślił, że "ta ustawa wprost, ewidentnie, przewiduje karanie, możliwość represji wobec obywateli". - Przewiduje środki karne, a takie może nakładać tylko sąd. To nie jest sąd. To jest organ o charakterze specjalnym, który będzie wydawał decyzje administracyjne, które nie są zaskarżalne, nie ma odwołania. Jest zabrane prawo do obrony, bo ustawa nie przewiduje ustanowienia obrońcy w trakcie trwania postępowania - powiedział.

- To jest naruszenie na naruszeniu. Jeśli chodzi o konstytucję, to mamy co najmniej osiem przepisów konstytucji bardzo poważnie naruszonych. To taka histeryczna próba ochrony przed utratą władzy w taki brutalny sposób - dodał Wawrykiewicz.

Wawrykiewicz: co najmniej osiem przepisów konstytucji zostało bardzo poważnie naruszonych
Wawrykiewicz: co najmniej osiem przepisów konstytucji zostało bardzo poważnie naruszonychTVN24

Małecki: chodzi o polityczną hucpę

Dr hab. Mikołaj Małecki z Katedry Prawa Karnego Uniwersytetu Jagiellońskiego stwierdził, że "chodzi o to, żeby PiS bawił się w gliniarza, prokuratora, sędziego i kata - wezwać przed komisję określone osoby, przesłuchiwać je w świetle kamer, stygmatyzować publicznie, następnie nałożyć kary wbrew konstytucji i wykonać wyrok".

- Nie chodzi o rzeczywiste zbadanie ewentualnych rosyjskich wpływów na działalność różnych instytucji publicznych, tylko chodzi o polityczną hucpę. Chodzi o to, co się będzie działo przed wyborami, o wygenerowanie materiału obciążającego różne osoby, by wzmacniać określoną partię polityczną - dodał.

- Gdyby ugrupowania antydemokratyczne wygrały wybory, to ta komisja tak naprawdę nie będzie już do niczego potrzebna, bo po wyborach mogą robić wszystko. Natomiast jeżeli ugrupowania prodemokratyczne wygrają wybory, to oczywiście żadne decyzje tej pseudokomisji nie będą respektowane. Przed każdym niezależnym sądem te kary wymierzone przez komisję upadną - podkreślił prawnik.

Małecki o "lex Tusk": chodzi o polityczną hucpę
Małecki o "lex Tusk": chodzi o polityczną hucpęTVN24

Matczak: prezydent działa w rozdwojeniu jaźni

We wpisie na Twitterze decyzję prezydenta w sprawie "lex Tusk" skomentował Marcin Matczak z Wydziału Prawa i Administracji UW, profesor Uniwersytetu Warszawskiego. "PAD [prezydent Andrzej Duda - przyp. red.] zgadza się na powołanie w Polsce sądu specjalnego, w którym kary nakładać będą politycy. Wie, że ta ustawa jest niekonstytucyjna, bo wysyła ją do TK - podpisuje ją, a będzie we wniosku uzasadniał jej niekonstytucyjność (bo jest do tego zobowiązany), a więc działa w rozdwojeniu jaźni" - napisał.

Według Matczaka prezydent "zachowuje się jak lekarz, który podejrzewa, że lek jest trujący, ale najpierw podaje go i wpuszcza do organizmu, a potem poddaje badaniu". "Powinien wątpliwą ustawę skierować do TK przed podpisaniem, ale wtedy byłoby to bez sensu politycznie: ustawa nie zaczęłaby działać, a w TK zostałaby zablokowana, bo kontrola prewencyjna wymaga pełnego składu, a następcza nie" - zwrócił uwagę prawnik.

"Pozostaje mi tylko życzyć PAD, by kiedyś stanął przed tą komisją, gdy jej skład powoła opozycja, i sam się przekonał, jak bardzo transparentne są działania specjalnego politycznego sądu" - dodał Matczak.

Autorka/Autor:pp//now

Źródło: TVN24

Pozostałe wiadomości

Publicznie wszyscy mówią, że to jest świetna decyzja, ale już nieoficjalnie jest na razie wyczekiwanie - mówiła dziennikarka "Faktów" TVN Arleta Zalewska o reakcji polityków PiS na kandydaturę Karola Nawrockiego na prezydenta. - "Bez szału, ale do ukształtowania" - to jedna wiadomość od znanego polityka. "Mogło być lepiej, ale i mogło być gorzej" - to drugi SMS - cytowała Zalewska w programie "W kuluarach".

"Bez szału, ale do ukształtowania". Co w kuluarach mówi się o Nawrockim

"Bez szału, ale do ukształtowania". Co w kuluarach mówi się o Nawrockim

Źródło:
TVN24

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się po wylądowaniu na lotnisku w Antalyi w Turcji. Wszystkich 89 pasażerów i 6 członków załogi zostało bezpiecznie ewakuowanych.

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się na lotnisku w Antalyi

Rosyjski samolot pasażerski zapalił się na lotnisku w Antalyi

Źródło:
Reuters

"Każdy z rywali jest poważnym wyzwaniem, kto zlekceważy konkurentów - przegra wybory. W takich wyścigach nie ma pewniaków. Coś o tym wiemy" - napisał Donald Tusk. Wpis premiera został zamieszczony po ogłoszeniu, że kandydatem PiS na prezydenta będzie Karol Nawrocki.

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

PiS odsłoniło karty. Donald Tusk komentuje i przestrzega

Źródło:
TVN24, PAP

Karol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej, został kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. W swoim przemówieniu w trakcie konwencji w Krakowie odniósł się między innymi do kwestii bezpieczeństwa, gospodarki czy rządów prawa. Oto najważniejsze punkty jego wystąpienia.

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

"Pierwsza obietnica", podatki i "wielkie projekty". Kluczowe momenty przemówienia Nawrockiego

Źródło:
TVN24, PAP

Karol Nawrocki - prezes Instytutu Pamięci Narodowej, były bokser i piłkarz, a z wykształcenia historyk - będzie kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w przyszłorocznych wyborach prezydenckich. Oto, co wiemy o 41-letnim kandydacie.

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Karol Nawrocki z poparciem PiS. Kim jest 41-letni prezes IPN?

Źródło:
tvn24.pl

Na stacji benzynowej przy ulicy Radzymińskiej w Warszawie jeden z samochodów uderzył w dystrybutor gazu, który zaczął się intensywnie wydobywać. Łącznie w wypadku uczestniczyło pięć samochodów. Jak przekazał młodszy brygadier Artur Kamiński z warszawskiej PSP, dwie osoby zostały poszkodowane. Strażacy ewakuowali ludzi przebywających na stacji oraz w pobliskiej restauracji, a także odcięli gaz i prąd.

Wypadek na stacji benzynowej. "Było bardzo duże zagrożenie wybuchu"

Wypadek na stacji benzynowej. "Było bardzo duże zagrożenie wybuchu"

Źródło:
TVN24

Początek tygodnia przyniesie nam sporą zmianę w pogodzie. Na termometrach pojawią się znacznie wyższe wartości niż te obserwowane od kilku dni. Co będzie źródłem tej anomalii? Synoptyk tvnmeteo.pl Tomasz Wakszyński przeanalizował prognozy sytuacji barycznej, która może przynieść nam nawet 10 stopni więcej niż zazwyczaj o tej porze roku.

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Ogromna anomalia temperatury w Polsce. Co wydarzy się w poniedziałek

Źródło:
tvnmeteo.pl

Policjanci zatrzymali dwuosobową załogę prywatnego pogotowia, która próbowała wwieźć na mecz materiały pirotechniczne. Jechali na stadion karetką na sygnale. Grozi im do pięciu lat więzienia. Jak poinformował Robert Szumiata z Komendy Stołecznej Policji, kierowcą był student medycyny bez uprawnień do prowadzenia pojazdów uprzywilejowanych.

Karetką na sygnale próbowali wwieźć na mecz materiały pirotechniczne

Karetką na sygnale próbowali wwieźć na mecz materiały pirotechniczne

Źródło:
Policja Warszawa

Ulewny deszcz i grad nawiedził w piątek stolicę Madagaskaru. Warunki pogodowe zaskoczyły mieszkańców Antananarywy - do opadów doszło w suchym okresie, na długo przed początkiem pory deszczowej. Zjawisko miało dość nietypowe wyjaśnienie.

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Sztucznie wywołali deszcz, zalało stolicę

Źródło:
PAP, Madagascar-Tribune.com

Samochód z trzema osobami w środku przebił barierkę na moście i wpadł do wody. Patrol policji, który przejeżdżał obok, wyciągnął auto na brzeg. W aucie znajdował się kierowca, pasażer i dwuletnia dziewczynka. Dziecko zostało przewiezione do szpitala.

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Przejeżdżali przez most, zauważyli auto w rzece. W samochodzie kierowca, pasażer i mała dziewczynka

Źródło:
tvn24.pl

We wpisie Instytutu Pamięci Narodowej - zdaniem europosła Krzysztofa Brejzy - zamieszczono wpis o charakterze "czysto partyjnej i politycznej agitacji na rzecz jednego z kandydatów na prezydenta". Post pojawił się niespełna dwie godziny po ogłoszeniu Karola Nawrockiego na prezydenta PiS. W związku z tym Brejza zwrócił się do IPN z "pilną interwencją".

Wpis o Karolu Nawrockim na profilu IPN. "Pilna interwencja" Krzysztofa Brejzy

Wpis o Karolu Nawrockim na profilu IPN. "Pilna interwencja" Krzysztofa Brejzy

Źródło:
tvn24.pl

Karol Nawrocki ma swój dorobek, ale nie jest związany z partyjną nawalanką - tak o kandydacie PiS-u na prezydenta mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24 poseł tej partii Janusz Cieszyński. Europoseł Koalicji Obywatelskiej Andrzej Halicki, odnosząc się do przemówienia kandydata, spuentował to słowami - "Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes Kaczyński. Dziękuję za to, że mnie wybrał".

"Przemówienie określiłbym puentą: Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes"

"Przemówienie określiłbym puentą: Co miałem do powiedzenia, przeczytałem. Tekst napisał prezes"

Źródło:
TVN24
"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

"Tu jest taka rurka, a tu dziurka". Marek Raczkowski chciał sprzedać nerkę, by ratować pęcherz

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Ogromne stado żubrów przebiegło przez drogę w okolicach Szudziałowa w województwie podlaskim. Materiał otrzymaliśmy na Kontakt24. Na nagraniu widać grupę zwierząt w różnym wieku, od młodych osobników po majestatyczne, dojrzałe zwierzaki.

Stado żubrów zatrzymało ruch

Stado żubrów zatrzymało ruch

Źródło:
Kontakt24, tvnmeteo.pl, bia24.pl

Sztab generalny armii ukraińskiej poinformował o ataku na stację radarową przeciwlotniczego systemu rakietowego S-400 w obwodzie kurskim w Rosji. Według ekspertów wojskowych w Kijowie, zaatakowany sprzęt "terroryzował" przygraniczne tereny Ukrainy, ponieważ był wykorzystywany do ostrzałów celów na ziemi.

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

System, który "terroryzował" przygraniczne regiony. Atak na S-400 w obwodzie kurskim

Źródło:
NV, tvn24.pl

Najpierw zapowiedzieli zwolnienie 5,5 tysiąca osób, a teraz tną pensje dla 10 tysięcy pracowników. Tak Bosch próbuje znaleźć pieniądze w obliczu dużej konkurencji z Chin.

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Zwolnienia to za mało. Obetną także pensje

Źródło:
Reuters

Komenda Stołeczna Policji poinformowała, że policjant, który postrzelił swojego kolegę podczas interwencji na ulicy Inżynierskiej w Warszawie, pełnił służbę od ponad roku. W związku ze śmiercią funkcjonariusza prokuratura wszczęła śledztwo. Według ustaleń dziennikarza tvn24.pl, policjant, który strzelał, był bardzo dobrze oceniany przez przełożonych.

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Policjant, który oddał śmiertelny strzał, pełnił służbę od ponad roku. "Powstrzymajmy się od wyroków"

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP
Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Ziemia podnosi się tu o 2 centymetry miesięcznie. Przygotowują się na najgorsze

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Do tragicznego wypadku trzech aut doszło w Przyłubiu (woj. kujawsko-pomorskie). Dwie osoby zginęły na miejscu, trzy trafiły do szpitala.

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Łódź spadła z przyczepy i uderzyła w jadący samochód. Dwie osoby zginęły

Źródło:
tvn24.pl

Mija 30 lat od tragicznego pożaru w hali Stoczni Gdańskiej. Zginęło wtedy siedem osób. To było podpalenie, jednak do dziś nie wiadomo, kto za nie odpowiada. Gdy po koncercie w hali pojawił się ogień, widzowie na początku myśleli, że to efekty świetlne.

Mija 30 lat od tragedii w Stoczni Gdańskiej. "Myśmy byli przekonani, że nas spali żywcem"

Źródło:
Fakty TVN

Stała, cotygodniowa rehabilitacja i perspektywa jeszcze co najmniej siedmiu operacji. Do tego specjalne ubranie, dzięki któremu życie z potężnymi bliznami jest życiem bez bólu. Po koszmarnym wypadku 9-letni Olek ma tylko jedno marzenie: chce wyzdrowieć. Można mu w tym pomóc.

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Ma zniszczone dłonie, ramiona, plecy i klatkę piersiową. 9-letni Olek potrzebuje pomocy

Źródło:
Fakty TVN

Centymetr kwadratowy - tyle zostało wymierającego w Polsce gatunku mchu na torfowisku na Lubelszczyźnie. Samorządowcy wciąż wydają zgody na eksploatację torfu, nieraz mimo sprzeciwów regionalnych dyrekcji ochrony środowiska, bo wartość torfowisk w kontekście zmian klimatycznych i zapobieganiu powodziom jest nie do przecenienia. W Starym Stręczynie sprawą zajmuje się już prokuratura.

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Wymierający gatunek zniszczony, cenne torfowisko wyeksploatowane. Sprawę bada prokuratura

Źródło:
tvn24.pl

890 błędów, z czego ponad 200 o charakterze krytycznym zawierała dokumentacja projektowa rozbudowy szpitala we Włocławku. W efekcie dwa nowe budynki, które miały być gotowe w 2023 roku do teraz znajdują się w stanie surowym i nie zostaną oddane do użytku wcześniej niż za trzy lata. A cała inwestycja zamiast planowanych 155 milionów będzie kosztować ponad 400 milionów złotych.

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Czekają na nowy szpital, NIK zawiadamia CBA. "208 błędów krytycznych"

Źródło:
tvn24.pl