"Jeden na jeden"

Małgorzata Kidawa-Błońska po uchwaleniu lex Czarnek 2.0: Mam nadzieję, że prezydent Andrzej Duda odważy się zgłosić weto

05 0900 jnj cl-0010
Kidawa-Błońska o lex Czarnek 2.0: mam nadzieję, że prezydent się odważy i zawetuje
Źródło: TVN24

To, co się wydarzyło w Sejmie, to bardzo niegrzeczne potraktowanie prezydenta - mówiła w sobotę w TVN24 o uchwaleniu lex Czarnek 2.0 Małgorzata Kidawa-Błońska z Koalicji Obywatelskiej. Wyraziła nadzieję, że Andrzej Duda "odważy się po raz kolejny złożyć weto", tak jak w przypadku pierwszej ustawy zwanej lex Czarnek.

Sejm uchwalił w piątek nowelizację ustawy Prawo oświatowe, projekt nazywany lex Czarnek 2.0 trafi teraz do Senatu. Pierwszy projekt lex Czarnek został zawetowany przez prezydenta w marcu tego roku.

O lex Czarnek 2.0 mówiła w sobotę w "Jeden na jeden" w TVN24 Małgorzata Kidawa-Błońska, wicemarszałkini Sejmu z Koalicji Obywatelskiej.

Kidawa-Błońska: mam nadzieję, że prezydent się odważy

- Wydaje mi się, że to, co się wydarzyło w Sejmie, to bardzo niegrzeczne potraktowanie prezydenta (Andrzeja Dudy). Sejm nie głosował nad wetem prezydenta. Była świadomość, że to weto nie zostanie odrzucone, bo PiS nie ma takiej większości, żeby odrzucić prezydenckie weto. I co robią? Składają swoją ustawę, dokładnie taką samą - powiedziała.

Wyraziła nadzieję, że prezydent "bardzo dokładnie śledzi to, co dzieje się w Sejmie, to, co stało się z jego ustawą". - Minister (Przemysław) Czarnek chce mieć ustawę, która ograniczy rolę rodziców w szkole i da mu narzędzie do tego, żeby bez podstaw wymieniać dyrektorów w szkołach - stwierdziła Kidawa-Błońska.

- Mam też nadzieję, że prezydent także słucha głosów nauczycieli, opinii rodziców, na pewno będą takie spotkania. Mam nadzieję, że prezydent odważy się po raz kolejny złożyć to weto. Wszystko jest w rękach pana prezydenta - podkreśliła wicemarszałkini Sejmu.

- Zrobimy wszystko, żeby ta ustawa nie weszła w życie - zadeklarowała.

Duda przed Trybunał Stanu? Kidawa-Błońska: mam nadzieję, że to się uda

Kidawa-Błońska oceniła, że "tak złego prezesa NBP jak Adam Glapiński jeszcze nie było". Pytana, czy głosowałaby za postawieniem go przed Trybunałem Stanu, odparła: - Wszystkich polityków, którzy działają na szkodę Polski. Pan prezes Glapiński - tak.

- Bardzo wyraźnie mówiliśmy, że wszyscy politycy, nie tylko prezes Glapiński, ale też ci, którzy nie publikowali wyroków Trybunału (Konstytucyjnego - red.), którzy nie dotrzymywali umów, którzy działali na szkodę naszego kraju, powinni ponieść odpowiedzialność. Nie może być tak, że politycy czują się bezkarni i uważają, że jak kończy się kadencja to już nic ich nie spotka. Łamiesz zasady, łamiesz prawo, działasz na szkodę kraju, obywateli - musisz ponieść karę - wyjaśniała swoje stanowisko.

Dopytywana, czy zgodnie z zapowiedziami opozycja po ewentualnym zwycięstwie wyborczym i uzyskaniu odpowiedniej większości postawiłaby przed Trybunałem Stanu prezydenta Andrzeja Dudę, odpowiedziała: - Mam nadzieję, że to się uda.

OGLĄDAJ CAŁĄ ROZMOWĘ W TVN24 GO

TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Czytaj także: