Źródło: austrian.com
- Samolot wylądował bez problemów - stwierdziła Podraza. Dodała, że formalnie nie wdrożono nawet procedury awaryjnego lądowania.
Pilot Bombardiera Q-400 na kilka kilometrów przed Krakowem sygnalizował problemy z silnikiem, który zgasł tuż przed lądowaniem. Maszyna czeka na naprawę. W związku z tym odwołany został lot powrotny do Wiednia o g. 15.30, a pasażerowie, którzy na niego czekali, mogli skorzystać z innych rejsów.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: austrian.com