- Z polskich polityków w ostatnim 25-leciu nie znaleźlibyśmy żadnego, który byłby stale obecny (w polityce) ze swoją wiedzą, odpowiedzialnością, urokiem - wspominał Tadeusza Mazowieckiego były prezydent Aleksander Kwaśniewski. Za największe sukcesy byłego premiera Kwaśniewski uznał sformowanie pierwszego rządu, reformę gospodarczą i samorządową, współtworzenie Konstytucji i zwycięskie referendum ws. wejścia do Unii Europejskie, które Mazowiecki aktywnie wspierał.
- Był przy strajkach w 1980 roku z "Solidarnością", w dekadzie lat 80. przy Okrągłym Stole, był pierwszym premierem rządu wolnego kraju, który przeprowadził istotne reformy, później był współtwórcą Konstytucji, oddał tam niezwykle dużo serca i mądrości, pomagał nam w kampanii referendalnej, bardzo był zaangażowany ws. wejścia do Unii Europejskiej, był doradcą prezydenta Bronisława Komorowskiego, współpracował ze mną w Kapitule Orła Białego. On był zawsze obecny - wyliczał Kwaśniewski.
Przypomniał, że Mazowieckiego poznał przy Okrągłym Stole w 1989 roku. - Od tamtego czasu obserwowałem Tadeusza Mazowieckiego w różnych rolach, ale zawsze obecnego - powiedział.
Patriota, znał się na polityce
- To jest człowiek, dla którego Polska znaczyła i odpowiedzialność, i pracę, i oddawanie siebie samego - powiedział Kwaśniewski. Były prezydent podkreślił, że Mazowiecki miał bardzo silne poczucie państwowości i był "w najlepszym tego słowa znaczeniu patriotą".
- Wywodzi się z Kościoła, którego i tradycja dyplomacji, ale i intryg jest całkiem bogata. Rozumiał problemy układów, układzików. To nie był naiwny człowiek wplątany w politykę. To był człowiek, który politykę i historię dobrze znał i który wiedział, jakimi instrumentami można dysponować - podkreślił Kwaśniewski.
Wielki zwolennik UE
Były prezydent powiedział, że Mazowiecki "był wielkim zwolennikiem integracji europejskiej". - Sądzę, że spełniło się jego marzenie w 2004 roku, kiedy Polska weszła do Unii Europejskiej, a on był niezwykle zaangażowany zarówno w tym dyskursie, który dotyczył Unii, określanie pozycji Polski. (...) Użył wtedy słów, że "Polska wchodzi do Unii z biało-czerwoną flagą", czyli nie tracąc niczego z własnej tożsamości - podkreślił Kwaśniewski. Dodał, że Mazowiecki bardzo aktywnie brał udział w kampanii referendalnej, jeździł na wiece, spotkania z Polakami.
I dodał: - Dopisałbym jego rolę, taką niezwykle odpowiedzialną i pomagającą szukać kompromisu w pracach nad Konstytucją, którą przyjęliśmy w 1997 roku. Gdybyśmy jej wtedy nie przyjęli, to do dzisiaj byśmy jej nie mieli.
Kwaśniewski przypomniał też, że były premier oprócz wschodzenia do struktur UE, była gorącym zwolennikiem polskiej obecności w NATO.
Tadeusz Mazowiecki zmarł w poniedziałek w wieku 86 lat.
Autor: pk\mtom / Źródło: tvn24