"Zostańmy w domu" - to apel wielokrotnie powtarzany podczas epidemii koronawrusa w Polsce. Ale wielu widzów TVN24 pyta, czy ten czas mogą spędzić w swoim ogródku działkowym, albo na działce rekreacyjnej położonej poza miastem.
Czy mogę samochodem osobowym pojechać 5 km na działkę? Mam tam koty, którym wożę jedzenie i folię w której już rosną roślinki i trzeba je podlać. Mania
Czy można przemieszczać się do swojego drugiego domu oddalonego 200km od miejsca zamieszkania, działki i na jakich zasadach? Czy należy mieć np. ze sobą akt notarialny? Marta
Zadaliśmy Państwa pytania wiceministrowi zdrowia Januszowi Cieszyńskiemu. - Jeżeli chodzi o ogródki działkowe, to można na działkę pojechać ale tylko w celach niezbędnych. Jeżeli wiemy, że bez naszej wizyty coś się zepsuje, coś zostawiliśmy i powinniśmy to schować, to jak najbardziej możemy to zrobić. Natomiast generalna zasada, jeżeli chodzi o wszystkie dziedziny naszego życia to - jeżeli możemy - zostańmy w domu i to dotyczy też ogródków działkowych - odpowiedział.
Czyli nie można uprawiać tego ogródka? - Nie powinniśmy, ponieważ to nie jest coś, co powinniśmy uznać za niezbędne. (…) Tutaj trzeba się kierować zdrowym rozsądkiem. Jeżeli naszym celem jest ograniczenie rozprzestrzeniania się koronawirusa, powinniśmy zrobić wszystko, co tylko możliwe, aby nie wychodzić z domu. I te ulubione formy relaksu - takie jak rekreacyjny wyjazd na działkę czy wędkowanie, powinniśmy na trzy tygodnie odłożyć - wyjaśnia wiceminister.
Identyczną radę ma dla tych, którzy chcieliby wyjechać poza miasto na swoją działkę letniskową. - Jeżeli będziemy jechali dalej, to musimy zahaczyć o stację benzynową, zakupy. To są rzeczy, których powinniśmy unikać - mówi minister Cieszyński.
Są jednak widzowie, którzy pytają o ewentualną kwarantannę poza miastem - na przykład na podmiejskiej działce. To teoretycznie możliwe. Obowiązuje adres, który podaliśmy w dokumentach sanepidu kierującego nas na kwarantannę. Choć, jak podkreśla Ministerstwo Zdrowia, tego miejsca nie wolno opuszczać przez dwa tygodnie.
- To jest ważne. Pod ten adres przychodzi funkcjonariusz policji, pod ten adres przypisana jest specjalna aplikacja. Dlatego powinniśmy przebywać pod adresem, który podaliśmy inspektorowi sanitarnemu - wyjaśnia Janusz Cieszyński, wiceminister zdrowa. Za złamanie kwarantanny grozi kara - nawet 30 tysięcy złotych.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Petr Vilgus/Wikimedia CC BY 2.0