Kuźniar o niszczejących fortyfikacjach na Helu: Proszę im pomóc. Minister: Podejmuję sprawę

Jarosław Kuźniar rozmawiał z ministrem obrony na Twitterze
Jarosław Kuźniar rozmawiał z ministrem obrony na Twitterze
Źródło: tvn24
Kiedyś pełne życia i wojska, dziś niszczeją i stają się tą brzydszą stroną Helu. Podczas przygotowywania programu "Wstajesz i wakacje" w TVN24 Jarosław Kuźniar sfotografował opuszczone, niszczejące zabudowania należące niegdyś do wojska. Na Twitterze zaptał o nie ministra obrony narodowej Tomasza Siemoniaka. Ten zapewnił, że "podejmuje sprawę".

Na zdjęciu zrobionym przez Jarosława Kuźniara widać jeden z bunkrów na Helu. O ich stan dziennikarz zapytał ministra obrony narodowej. Tomasz Siemoniak odpowiedział i zapewnił, że sprawą się zajmie. "Podejmuję sprawę, porozmawiał w poniedziałek ze współpracownikami co można z tym zrobić i jak pomóc" - napisał minister na Twitterze.

Z zainteresowanie sprawą niszczejących fortyfikacji podziękował na Twitterze radna miasta Hel Teresa Matuszewska.

Powojskowy teren – blisko 6 hektarów – przy ulicy Przybyszewskiego przejęła Agencja Mienia Wojskowego.

Grunt kilka razy wystawiano na sprzedaż. Za każdym razem obniżano cenę. Ostatni przetarg – z ceną ponad 29 mln zł – odbył się w lipcu 2011 roku. Jednak nabywca się nie znalazł. Agencja postanowiła podzielić teren na mniejsze działki.

W sumie do sprzedanie zostało wystawionych 20 działek o łączniej wartości 35 mln zł.

Autor: mn//bgr / Źródło: tvn24.pl

Czytaj także: