Ewa Wrzosek, Dariusz Korneluk, Katarzyna Kwiatkowska, Agnieszka Leszczyńska oraz Jacek Skała - to kandydaci na stanowisko Prokuratora Krajowego. Ministerstwo Sprawiedliwości poinformowało, że wszystkich pięcioro kandydatów spełnia wymagania formalne. Początek rozmów kwalifikacyjnych zaplanowano na poniedziałek, 26 lutego.
W zeszły piątek upłynął termin zgłaszania kandydatów w konkursie na stanowisko Prokuratora Krajowego. Jak już wcześniej zapowiadał resort sprawiedliwości, w środę poinformowano o liście zakwalifikowanych do udziału w tym konkursie. W środowym komunikacie MS przekazano, że wszystkich pięcioro kandydatów, których zgłoszenia wpłynęły do resortu, spełniło wymagania formalne. Tym samym kandydatami na prokuratora krajowego są: zastępca prokuratora krajowego Dariusz Korneluk; prokurator Prokuratury Regionalnej w Warszawie, delegowana do Prokuratury Krajowej Katarzyna Kwiatkowska; prokurator okręgowy w Gorzowie Wielkopolskim Agnieszka Leszczyńska; prokurator Prokuratury Regionalnej w Krakowie, delegowany do Prokuratury Krajowej Jacek Skała; prokurator Prokuratury Rejonowej Warszawa–Mokotów Ewa Wrzosek. "Wszyscy wymienieni wyżej kandydaci na prokuratora krajowego przejdą rozmowy kwalifikacyjne, które odbędą się 26 lutego 2024 r. o godz. 10" - poinformowało MS.
Kto oceni kandydatów?
Resort zaznaczył w komunikacie, że kandydaci posiadają co najmniej 15-letni okres pracy na samodzielnym stanowisku prokuratora, przedstawili opis drogi zawodowej, z uwzględnieniem informacji o prowadzonych lub zakończonych wobec nich postępowaniach dyscyplinarnych, przedstawili też koncepcję funkcjonowania prokuratury w aspekcie szerzenia praworządności, w tym skutecznej realizacji funkcji ścigania.
Kandydaci przedłożyli również listy poparcia swojej kandydatury podpisane przez co najmniej 50 prokuratorów pozostających w służbie czynnej lub asesorów prokuratury. "Prokuratura Krajowa potwierdziła, że kandydaci posiadają wymagane ogłoszeniem doświadczenie oraz że poparcie zostało udzielone przez prokuratorów pozostających w służbie czynnej lub asesorów prokuratury" - zaznaczyło MS.
Kandydatów oceni zespół pod przewodnictwem wiceminister sprawiedliwości Marii Ejchart. Minister sprawiedliwości, prokurator generalny Adam Bodnar do tego zespołu wskazał dwóch doradców społecznych Prokuratora Generalnego - prof. Zbigniewa Ćwiąkalskiego oraz adwokata Radosława Baszuka; dwóch przedstawicieli Krajowej Rady Prokuratorów przy PG - dr Małgorzatę Szeroczyńską i Seweryna Borka oraz dwie osoby "o niekwestionowanym autorytecie w zakresie nauk prawnych lub stosowania prawa" - prof. Ewę Gruzę i Stanisława Iwanickiego.
W skład zespołu wchodzi także, wskazany przez Krajową Izbę Radców Prawnych radca prawny Zbigniew Tur, a także sekretarz – Anna Chomiuk-Żywalewska z Biura Ministra.
W poniedziałek Naczelna Rada Adwokacka informowała, że nie wydeleguje swojego przedstawiciela do prac w tym zespole. "Jako samorząd nie możemy brać udziału w pracach zespołu powołanego przez czynnik polityczny jakim jest minister sprawiedliwości" - oceniał prezes NRA Przemysław Rosati.
Jacek Bilewicz pełniącym obowiązki prokuratora krajowego
12 stycznia premier Donald Tusk powierzył obowiązki prokuratora krajowego prok. Jackowi Bilewiczowi. MS informowało wtedy, że minister sprawiedliwości, prokurator generalny Adam Bodnar w czasie spotkania z prokuratorem Dariuszem Barskim wręczył mu dokument stwierdzający, że przywrócenie go do służby czynnej 16 lutego 2022 r. przez poprzedniego prokuratora generalnego Zbigniewa Ziobrę "zostało dokonane z naruszeniem obowiązujących przepisów i nie wywołało skutków prawnych".
Jak podkreśliło wtedy MS, "w efekcie od dnia przekazania powyższego stanowiska Prokuratora Generalnego, a więc od 12 stycznia 2024 r., Dariusz Barski pozostaje w stanie spoczynku, co powoduje niemożność sprawowania przez niego funkcji Prokuratora Krajowego".
Z taką wykładnią nie zgodził się prok. Barski, który skierował skargę konstytucyjną do Trybunału Konstytucyjnego w sprawie przepisów na podstawie których został odsunięty z funkcji.
Jeszcze w styczniu minister Bodnar informował, że prok. Bilewicz ma sprawować funkcję przez dwa miesiące - po to, żeby "w tym czasie przeprowadzić otwarty konkurs". Prokurator Bilewicz zapowiadał zaś, że nie będzie startować w konkursie. Jak wskazywał, dotychczas w prokuraturze zajmował się współpracą międzynarodową i chciałby to kontynuować.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Leszek Szymański/PAP