Ministerstwo Obrony Narodowej opublikowało kolejne nagranie przedstawiające nocną sytuację na granicy polsko-białoruskiej. "Migranci są zmuszani do marszu wzdłuż ogrodzenia oddzielającego granicę" - napisał w mediach społecznościowych resort, oskarżając Mińsk o "instrumentalne traktowanie migrantów".
Rzecznik podlaskiej policji przekazał, że w czwartek wieczorem polskie służby dwukrotnie interweniowały na granicy z Białorusią. Jak dodał, w rejonie Kuźnicy białoruskie wojsko próbowało siłą przepchnąć na polską stronę 35 osób, w większości kobiety i dzieci. Grupa około stu cudzoziemców zgromadziła się także przy polskiej granicy pod Połowcami. Interweniowało tam polskie wojsko i policja.
W piątek rano Ministerstwo Obrony Narodowej opublikowało na Twitterze nocne nagranie z granicy polsko-białoruskiej. Widać na nim grupę migrantów biegnących wzdłuż kolczastych zasieków na granicy polsko-białoruskiej. W tle słychać pospieszające komendy w języku angielskim, prawdopodobnie wydawane przez białoruskich pograniczników. Po drugiej stronie ogrodzenia stoją w szeregu polscy żołnierze, krzycząc do migrantów, by się zatrzymali.
"Kolejny przykład instrumentalnego traktowania migrantów przez Białoruś. Migranci są zmuszani do marszu wzdłuż ogrodzenia oddzielającego granicę" - podało MON w tweecie.
W czwartek serię nagrań ukazujących sytuację na pasie przygranicznym opublikował rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn. Na udostępnionych przez niego filmach widać między innymi dzieci z transparentami z hasłem "sorry". Inne nagrania udostępniła także Straż Graniczna. Przedstawiają one między innymi uzbrojonych białoruskich żołnierzy rozmawiających przy zasiekach z migrantami.
Kryzys na granicy z Białorusią
W poniedziałek rano media obiegła informacja o dużej grupie migrantów idącej po stronie białoruskiej w kierunku granicy z Polską. Migranci zgromadzili się w okolicach Kuźnicy. Resort obrony narodowej poinformował po południu, że służbom MSWiA i żołnierzom udało się zatrzymać pierwszą masową próbę przekroczenia granicy. Migranci rozbili obóz w rejonie Kuźnicy, pilnują ich służby białoruskie.
Od 2 września w związku z presją migracyjną w 183 miejscowościach województw podlaskiego i lubelskiego przylegających do granicy z Białorusią obowiązuje stan wyjątkowy. Na odcinku granicy z Białorusią w ciągu pierwszego półrocza 2022 roku ma powstać zapora.
Relacjonując wydarzenia na granicy, media mogą korzystać niemal wyłącznie z oficjalnych rządowych nagrań i informacji. Do strefy objętej stanem wyjątkowym nie mają dostępu dziennikarze.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: MON