Rzeczniczka Komisji Europejskiej Marta Wieczorek przekazała, że Polska poprosiła o wydłużenie czasu oceny Krajowego Planu Odbudowy. Jednak rzecznik rządu Piotr Mueller poinformował, że to KE poprosiła o to, "aby mogła przeanalizować programy wszystkich krajów unijnych". - Z naszej strony jest pełna gotowość, aby te środki wydatkować nawet jeszcze w czerwcu – zapewnił.
W sobotę podczas konferencji prasowej rzecznik rządu Piotr Mueller mówił, że "Polska ze swojej strony zrealizowała wszystkie wymogi, które są przez Komisję Europejską stawiane, czyli wysłała szczegółowy, wieloaspektowy Krajowy Plan Odbudowy". - W tej chwili czekamy na akceptację Komisji Europejskiej, więc to po jej stronie jest w tej chwili piłeczka, jeśli chodzi o zakończenie tego procesu – powiedział.
Informacje o wydłużeniu czasu na ocenę krajowego planu potwierdziła rzeczniczka Komisji Europejskiej Marta Wieczorek.
Dopytywany o doniesienia, że Polska poprosiła o wydłużenie terminu oceny KPO przez Brukselę o miesiąc, odparł, że "Komisja Europejska, wspólnie z naszymi ministrami odpowiedzialnymi za fundusze, poprosiła o to, aby mogła przeanalizować programy wszystkich krajów unijnych, w związku z tym ten temat dotyczy wszystkich krajów unijnych". - My oczekujemy, że Komisja Europejska możliwie szybko to uruchomi. Z naszej strony jest pełna gotowość, aby te środki wydatkować nawet jeszcze w czerwcu, uruchomić pierwsze transze do realizacji, natomiast wszystko zależy od strony Komisji Europejskiej – dodał rzecznik rządu.
Rzeczniczka KE: Polska poprosiła o wydłużenie czasu oceny Krajowego Planu Odbudowy
- Są kraje, które poprosiły o wydłużenie czasu oceny krajowego planu. Wśród tych krajów jest Polska, która poprosiła o przesunięcie oceny o miesiąc. Rozpatrzyliśmy tę prośbę pozytywnie. Oczywiście na tym etapie nie mogę przedstawić żadnych wstępnych ocen tych planów, w tym momencie przeprowadzamy dogłębne analizy i będziemy informować o wynikach na końcu tego procesu – oświadczyła.
Buda: KPO może zostać zatwierdzony przez KE w planowanym terminie dwóch miesięcy
Wcześniej wiceminister funduszy i polityki regionalnej Waldemar Buda przekazał, że Krajowy Plan Odbudowy może zostać zatwierdzony przez Komisję Europejską w planowanym terminie, czyli w ciągu dwóch miesięcy.
- W imię dobrej współpracy i przygotowania jak najlepszego dokumentu, Polska, przesyłając swój Krajowy Plan Odbudowy do Komisji Europejskiej, wyraziła otwartość na wydłużenie terminu oceny KPO przez Komisję Europejską. Nie oznacza to jednak, że plan na pewno będzie oceniany dłużej. Postęp w naszych rozmowach z Komisją Europejską wskazuje, że plan może zostać zaakceptowany w przewidzianym przepisami unijnymi terminie dwóch miesięcy – powiedział Buda.
Jak wskazuje resort funduszy i polityki regionalnej, zgodnie z artykułem 19. Rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2021/241 z dnia 12 lutego 2021 r. ustanawiającego Instrument na rzecz Odbudowy i Zwiększania Odporności: "Komisja ocenia plan odbudowy i zwiększania odporności lub, w stosownych przypadkach, aktualizację tego planu, przedłożone przez państwo członkowskie (…) w terminie dwóch miesięcy od formalnego przedłożenia i zwraca się z wnioskiem dotyczącym decyzji wykonawczej Rady (…). Przy dokonywaniu tej oceny Komisja współpracuje ściśle z danym państwem członkowskim".
Dodano, że "Komisja może przedstawiać uwagi lub zwracać się o dodatkowe informacje. Dane państwo członkowskie przekazuje żądane dodatkowe informacje i może uzupełnić plan odbudowy i zwiększania odporności, w tym po formalnym przedłożeniu planu odbudowy i zwiększania odporności, jeżeli zachodzi taka potrzeba. Dane państwo członkowskie i Komisja mogą w razie potrzeby uzgodnić przedłużenie terminu do dokonania oceny o rozsądny okres".
- Złożyliśmy dobrze przygotowany i finalny dokument, który został zaakceptowany przez Radę Ministrów. Jest on wynikiem prac rządu i partnerów społeczno-gospodarczych. Ustalenia dotyczące KPO, podjęte w Polsce z naszymi partnerami i na szczeblu politycznym są w mocy i zostały w tym dokumencie uwzględnione – zaznaczył Buda.
"Doprecyzowujemy szczegóły zapisane w KPO"
Wiceminister poinformował też, że obecnie Polska prowadzi dialog techniczny z Komisją Europejską. - Doprecyzowujemy szczegóły zapisane w KPO, zwłaszcza w kontekście kamieni milowych, wskaźników oraz ich rozkładu w czasie, sposobu szacowania kosztów itp. Jeśli w wyniku tych ustaleń będzie potrzeba modyfikacji KPO, to takie zmiany zostaną wprowadzone – stwierdził Buda. Dodał, że dialog techniczny prowadzi wiele państw i te państwa również uszczegółowiają i dostosowują swoje KPO. - Wiemy też, że nie wszystkie kraje złożyły swoje plany do KE – stwierdził wiceszef resortu funduszy i polityki regionalnej.
Wiceminister podkreślił, że po zaakceptowaniu planów poszczególnych państw przez Komisję Europejską będą one jeszcze zatwierdzane przez Radę Unii Europejskiej. - Dopiero po decyzji wykonawczej Rady może nastąpić wypłata zaliczek, których wysokość może osiągnąć 13 procent środków przeznaczonych na realizację KPO – powiedział Buda.
Jak wskazuje resort funduszy i polityki regionalnej, równolegle do rządowych prac nad KPO, w polskim parlamencie toczył się proces ratyfikacji unijnej decyzji o zasobach własnych UE. Ta decyzja musi być ratyfikowana przez wszystkie stolice, żeby uruchomić pieniądze na Fundusz Odbudowy i cały budżet UE. - Polsce zależy na jak najszybszym uruchomieniu pieniędzy europejskich. Dobrze, że w czwartkowym głosowaniu udało się przyjąć ustawę ratyfikacyjną. Przedłużające się prace w Senacie mogłyby skutkować opóźnieniami dla całej UE – podkreślił wiceminister.
Fundusz Odbudowy
Polska z unijnego Funduszu Odbudowy będzie miała do dyspozycji ok. 58,1 mld euro, w tym 23,9 mld euro w formie dotacji i 34,2 mld euro w pożyczkach w ciągu kilku lat. Podstawą do wypłaty środków jest Krajowy Plan Odbudowy, który został przez polski rząd wysłany do Komisji Europejskiej 3 maja.
Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen poinformowała w piątek na Twitterze, że wszystkie państwa unijne dały zielone światło na finansowanie Funduszu Odbudowy.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24