Krajowa Rada Sądownictwa wstrzyma działania, nie wezwie na przesłuchania kolejnych kandydatów na sędziów Sądu Najwyższego i w ten sposób zastosuje się do postanowienia Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej - zapowiedział we wtorek przewodniczący nowej KRS sędzia Leszek Mazur.
19 października Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej - przychylając się do wniosku Komisji Europejskiej - podjął decyzję o zastosowaniu tzw. środków tymczasowych i zawieszeniu stosowania przepisów ustawy o Sądzie Najwyższym dotyczących przechodzenia w stan spoczynku sędziów SN, którzy ukończyli 65. rok życia. TSUE chce m.in. przywrócenia wysłanych na emeryturę sędziów. Wstrzymane ma również być mianowanie nowych sędziów na miejsca tych, którzy zostali zmuszeni przejść na emeryturę.
KRS wstrzyma procedurę powoływania sędziów Sądu Najwyższego
Sędzia Mazur przekazał, że KRS na posiedzeniu w przyszłym tygodniu zajmie się postanowieniem TSUE. - Nasza sytuacja, jeśli chodzi o jeden z tych organów państwa, do którego skierowane jest to postanowienie, jest o tyle komfortowa, że z naszej strony wystarczające jest zaniechanie działań. Jest tam oczekiwanie takie, żeby wstrzymać procedurę powoływania sędziów Sądu Najwyższego - mówił przewodniczący KRS.
W końcu sierpnia prezydent Andrzej Duda ogłosił nabór na 11 sędziów Sądu Najwyższego. W związku z tym do KRS wpłynęło 25 kandydatur. W październiku KRS wyznaczyła zespoły, które mają ocenić kandydatów na sędziów Sądu Najwyższego.
"Nie ma działań i stosujemy się"
Sędzia Mazur zaznaczył we wtorek, że kolejnym krokiem w obecnej procedurze powoływania sędziów Sądu Najwyższego jest podjęcie przez KRS uchwały o wezwaniu kandydatów na sędziów na spotkania z zespołami oceniającymi kandydatury. - I takiej uchwały pewnie nie podejmiemy. Nie będziemy nikogo wzywać i nie będziemy nic robić i w ten sposób zastosujemy się do postanowienia TSUE. Jak oczekuje się od nas żebyśmy wstrzymali działania, to je wstrzymujemy, czyli nic nie robimy - dodał. Przewodniczący KRS zapowiedział też, że Rada na najbliższym posiedzeniu przyjmie zapewne postanowienie TSUE do wiadomości, ale nie będzie podejmowała w tej sprawie żadnych formalnych uchwał. - Raczej to się może dokonać na zasadzie de facto, tzn. nie ma działań i stosujemy się, nie zajmując też stanowiska w formalny sposób, co zawsze daje później asumpt do krytyki - stwierdził Mazur.
TSUE przychylił się do wniosku Komisji Europejskiej
Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej październikowym postanowieniem przychylił się w pełni do wniosku Komisji Europejskiej. Jak informowano, TSUE jeszcze przed przedstawieniem przez Polskę uwag w ramach postępowania w przedmiocie środków tymczasowych uwzględnił wszystkie wnioski Komisji do czasu wydania postanowienia kończącego postępowanie.
Zgodnie z wskazanymi w postanowieniu TSUE przepisami ustawy o Sądzie Najwyższym, która weszła w życie 3 kwietnia, w dniu następującym po upływie trzech miesięcy od tego terminu w stan spoczynku musieli przejść sędziowie, którzy ukończyli 65. rok życia. Mogli oni dalej orzekać, jeśli w ciągu miesiąca od wejścia w życie nowej ustawy złożyli stosowne oświadczenie i przedstawili odpowiednie zaświadczenia lekarskie, a prezydent wyraził zgodę na dalsze zajmowanie stanowiska sędziego SN. Przepisy te odnoszą się także do sędziów Naczelnego Sądu Administracyjnego.
Gersdorf wezwała sędziów do Sądu Najwyższego
W ubiegłym tygodniu sędzia Małgorzata Gersdorf wezwała 23 sędziów SN objętych zakresem zastosowania środków tymczasowych do stawienia się w Sądzie Najwyższym w celu podjęcia służby sędziowskiej.
Decyzja zabezpieczająca, tzw. środki tymczasowe, obowiązuje państwo członkowskie natychmiastowo po jej wydaniu. Nie ma od niej odwołania, ale nie jest ona ostateczna. Jak już zapowiedziano, TSUE przeprowadzi 16 listopada wysłuchanie stron, podczas którego Polska i Komisja Europejska będą przedstawiać swoje argumenty. Wysłuchanie będzie ograniczone tylko do kwestii tzw. środków tymczasowych, czyli zamrożenia stosowania niektórych przepisów ustawy o SN, a nie całego sporu.
Po tej rozprawie TSUE wyda ostateczną decyzję co do tzw. środków tymczasowych. Będzie ona obowiązywać do czasu wydania ostatecznego orzeczenia w sprawie skargi Komisji Europejskiej na ustawę dotyczącą SN. Orzeczenie to może zostać wydane za kilka miesięcy.
Autor: KB//rzw / Źródło: PAP, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock