- Ze służbą zdrowia zrobiłbym to samo, co z weterynarią - przekonywał Janusz Korwin-Mikke (LPR) do swojego projektu zlikwidowania służby zdrowia. – To niemożliwe, bo ponad połowa Polaków nie ma pieniędzy na finansowanie swojego leczenia - odpowiada Joanna Senyszyn (LiD).
- Nie istnieje "ministerstwo chorych psów", ani "narodowy fundusz zdrowia kotów". Czy ktoś widział żeby koń wręczył kopertę weterynarzowi albo weterynarz odmówił przyjazdu do chorej krowy? - uzasadniał swój projekt likwidacji służby zdrowia Korwin-Mikke. Jego zdaniem, połowa składki zdrowotnej "idzie na zmarnowanie". - My chcemy opłacać lekarzy i pielęgniarki, a nie gang prof. Religi - stwierdził.
Joanna Senyszyn jest zdecydowanie przeciwna poglądom głoszonym Korwin-Mikkego. Jak powiedziała, Polska musi mieć publiczną ochronę zdrowia, bo obywateli nie stać na prywatne leczenie. - Polacy nie robiliby badań profilaktycznych - uzasadniała posłanka, dodając jednocześnie, że LiD chce rozszerzyć badania profilaktyczne.
Kaczyński ciągnie za uszy Kwaśniewskiego Zapytany o debatę, Korwin-Mikke odmówił komentarza. - Nie będę komentował wypowiedzi półinteligenta. Niech Kwaśniewski komentuje moje wypowiedzi, a nie ja jego - stwierdził. Jego zdaniem debata "to był bełkot". - Kaczyński to inteligent, ale zniża się do poziomu tego człowieka.
Czy to będzie Hitler czy Kwaśniewski - wszystkich socjalistów mam daleko gdzieś. Wszystkich tępię tak samo. Nienawidzę socjalistów. Każdy socjalista to jest wróg ludzkości. Janusz Korwin-Mikke
Joanna Senyszyn zarzuciła Korwin-Mikkemu, że o wszystkich się źle wypowiada. - Pan uważa wszystkich za ćwierć inteligentów, głupich, nie wartych tego, by z nim dyskutować - podsumowała. "Największym kłamcą jest premier J. Kaczyński" - Nie ma żadnej IV RP, zmieniła się tylko banda przy korycie. Na czele tej bandy stoi Jarosław Kaczyński - uważa Janusz Korwin-Mikke. Jak stwierdził, Kaczyński obiecał tanie państwo, a zwiększono o kilkadziesiąt tysięcy liczbę urzędników. – Jarosław Kaczyński kłamie.
Z tym stwierdzeniem zgodziła się Senyszyn. Jak dodała, wyborcy PiS – to "ludzie, którzy dali się nabrać".
Korwin-Mikke podkreślił, że "Kaczyński ciągnie za uszy Kwaśniewskiego w górę – to jest dowodem jego zdrady". Prawa homoseksualistów Zdaniem Senyszyn, homoseksualiści są dyskryminowani w Polsce, boją się przyznać do swojej orientacji. Korwin-Mikke jest przeciwnego zdania: - Nie ma w Polsce żadnej dyskryminacji homosiów, przeciwnie - mają nawet przywileje - przekonywał. - Gej to jest cham, który usiłuje mi narzucać, że ja mam nazywać jego związek małżeństwem - argumentował.
Joanna Senyszyn broniła praw homoseksualistów, twierdząc że oni dążą do tego, by tworzyć związki partnerskie, których rejestracja nie zagraża interesom państwa. „Koryto dla Korwina” „Aby debata miło się toczyła” - Joanna Senyszyn podarowała Januszowi Korwin-Mikkemu koryto. Senyszyn przypomniała, że Korwin-Mikke pisze na swoim blogu, że chciałby zlikwidować koryta. – Ponieważ Pana poparcie słabnie, ofiarowuję Panu koryto, aby mógł je Pan zniszczyć - powiedziała posłanka.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24