Wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki poinformował, że we wtorek odbędzie się posiedzenie Sejmu. Przekazał, że dojdzie na nim do wystąpienia premiera Mateusza Morawieckiego z informacją o stanie państwa w sytuacji pandemii.
W piątek o godzinie 12 zebrało się Prezydium Sejmu, a później odbyło się posiedzenie Konwentu Seniorów.
- We wtorek zwołujemy posiedzenie (Sejmu - red.), teraz jest prezydium. Przedstawimy plan na wtorek. Będzie wystąpienie pana premiera z informacją o stanie państwa w sytuacji pandemii - przekazał dziennikarzom przed spotkaniem wicemarszałek Sejmu Ryszard Terlecki.
"Ta ustawa będzie zawierała dobre pomysły Lewicy"
Po posiedzeniu konwentu seniorów wicemarszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty potwierdził tę informację. Wraz z szefem klubu Lewicy Krzysztofem Gawkowskim poinformowali, że na razie w porządku nie ma ustawy dotyczącej służby medycznej w warunkach pandemii, ale najprawdopodobniej będzie wniosek o dołączenie jej. Zarzucił też PiS, że chce do tej ustawy wpisać pomysły Lewicy.
- Dyskusja, która trwała na Konwencie Seniorów polegała na tym, że ta ustawa będzie zawierała dobre pomysły Lewicy, związane z maseczkami i podwyżkami dla służby medycznej - powiedział Czarzasty. - Oczywiście jest tak, że te pomysły muszą być w ustawie PiS-owskiej i musi być opozycja z tego wyeliminowana. My prosiliśmy po prostu o wniesienie naszych ustaw - dodał.
- Do cholery, mamy chyba prawo powiedzieć, że to my wnieśliśmy problem podwyżek i maseczek, a teraz osiem tysięcy ludzie choruje dziennie. PiS jednak mówi: możecie to wszystko zrobić, ale pod warunkiem, że to będzie nasze - mówił Czarzasty.
- My mówimy jasno, jest ustawa Lewicy o maseczkach, jest ustawa o podwyżkach, procedujmy je - powiedział Gawkowski. - Na tę chwilę decyzja jest taka: nie ma zgody Konwentu Seniorów co do porządku obrad w takiej formule, że ustaw nie ma. A jak będą, to zobaczymy - dodał. Czarzasty dodał, że stanowisko Lewicy poparł wicemarszałek Piotr Zgorzelski z PSL, który też był zdaniem, że nie może być tak, że "wszystko jest na ostatnią chwilę". - PiS w sprawie porządku obrad kręci - zaznaczył Gawkowski. O ostatecznym porządku obrad ma zdecydować Prezydium Sejmu we wtorek.
"Premier polskiego rządu zamiast strategii ma małe taktyki jak gasić pożary"
Wcześniej Gawkowski na konferencji prasowej odnosił się do kwestii przygotowania kraju na drugą falę pandemii COVID-19 i funkcjonowania szkół.
- Kiedy Lewica nawoływała do tego, żebyśmy nie otwierali pochopnie szkół, bo może być wielka transmisja wirusa, słyszeliśmy: przesadzacie. Kiedy dzisiaj widać wyraźnie, że to bezobjawowe dzieciaki są największym źródłem transmisji wirusa, premier mówi: poczekajmy – powiedział szef klubu Lewicy.
Dodał, że "służba edukacyjna to nie jest polityka". – Premier polskiego rządu zamiast strategii ma małe taktyki jak gasić pożary. Tyle, że dyrektorzy nie mają decyzji dalej co do zamykania szkół, nie ma dobrego zdalnego nauczania, nie ma możliwości w wielu miejscach hybrydowego nauczania. Polska szkoła nie została przygotowana na czasy drugiej fali pandemii – ocenił Gawkowski.
Urszula Pasławska (PSL-Kukiz’15) oceniła, że "rządzący nie mają żadnego pomysłu". - Reagują na bieżąco, gaszą na bieżąco pożary, natomiast nie ma żadnej agresywnej, konkretnej walki z COVID - dodała.
"Nie zrobiono nic"
Były szef Platformy Obywatelskiej Grzegorz Schetyna zauważył, że już w marcu, w kwietniu, trzeba było przygotować się nie tylko do tego, co działo się wtedy, ale do drugiego etapu pandemii. - Wtedy wszyscy o tym mówili, że jesień będzie bardzo trudna, mówili o tym sami lekarze, także (ówczesny-red.) minister (Łukasz Szumowski - dodał.
- Nie zrobiono nic. Zajęto się kampanią wyborczą i nakłanianiem Polaków do obecności przy wyborczych urnach - ocenił.
Prezes PSL: oczekujemy od rządu przedstawienia w ciągu 48 godzin planu budowy szpitali polowych
Prezes Polskiego Stronnictwa Ludowego Władysław Kosiniak-Kamysz podkreślał na konferencji prasowej, że w walce z koronawirusem należy utrzymać wydolność służby zdrowia. - Oczekujemy od rządu przedstawienia w ciągu najbliższych 48 godzin planu budowy szpitali polowych. To mogą być sale gimnastyczne, to mogą być areny sportowe, to mogą być kontenerowce, które w ciągu kilku dni jesteśmy w stanie ustawić i przygotować oddziały dla różnych chorób - oświadczył.
- Takie czasy wymagają odpowiedzialności, odpowiedzialności ze strony rządzących przede wszystkim, bo im powierzono mandat do podejmowania decyzji, ale jeżeli rządzący nie są w stanie podejmować roztropnych decyzji, z odpowiednim wyprzedzeniem, przygotowywać Polski na kolejną falę koronawirusa, nie są w stanie podejmować czasem trudnych decyzji, to czas na opozycję - mówił lider PSL.
Nowe restrykcje i prawie pół Polski w czerwonej strefie
W czwartek premier Mateusz Morawiecki i minister zdrowia Adam Niedzielski zapowiedzieli nowe restrykcje w związku z rozwojem epidemii, które zaczną obowiązywać od soboty 17 października.
Poszerza się lista powiatów, które wejdą do strefy czerwonej, gdzie obowiązują ostrzejsze restrykcje. Łącznie zakwalifikowały się na nią 152 powiaty i miasta na prawach powiatu, w tym 11 miast wojewódzkich. Pozostała część kraju pozostaje w strefie żółtej.
Działalność gastronomii w godzinach 6-21, potem tylko na wynos; zgromadzenia do 25 osób; nauczanie hybrydowe w szkołach średnich i wyższych; zawieszenie działalności basenów, aquaparków i siłowni - to między innymi nowe obostrzenia w strefie żółtej.
W strefach czerwonych będzie między innymi ograniczenie w placówkach handlowych do pięciu osób na jedną kasę, zakaz organizacji imprez okolicznościowych, takich jak wesela czy konsolacje. Szkoły wyższe oraz szkoły średnie przechodzą w tryb nauczania zdalnego.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24