Premier: musimy jeszcze przez kilka, kilkanaście tygodni wytrzymać okres trudnych restrykcji

Źródło:
PAP
Premier: w połowie lutego otworzymy część miejsc, które do tej pory były niedostępne
Premier: w połowie lutego otworzymy część miejsc, które do tej pory były niedostępnetvn24
wideo 2/29
Premier: w połowie lutego otworzymy część miejsc, które do tej pory były niedostępnetvn24

Każdy tego typu krok, to mały kroczek do powrotu do normalności. Chciałbym, abyśmy wszyscy doświadczyli jej w jak najbliższym terminie, ale to zależy od wypełnienia wymogów bezpieczeństwa - mówił w piątek na konferencji prasowej premier Mateusz Morawiecki. Ogłosił, że w połowie lutego nastąpi otwarcie między innymi hoteli, stoków, kin i teatrów w reżimie sanitarnym.

W piątek odbyła się konferencja prasowa premiera Mateusza Morawieckiego, wicepremierów Piotra Glińskiego i Jarosława Gowina oraz ministra zdrowia Adama Niedzielskiego na temat zasad bezpieczeństwa epidemicznego. - Od dwóch tygodni obserwujemy swego rodzaju stabilizację zachorowań. Mamy sytuację lepszą, jeśli chodzi o poziom zajętości łóżek covidowych, ale także łóżek respiratorowych, z kolei liczba zgonów jest cały czas niepokojąca - mówił szef rządu.

- Dlatego możemy mówić o co najwyżej pewnego rodzaju kruchej stabilizacji - dodał. Morawiecki wskazywał na trudną sytuację w wielu krajach europejskich, w tym między innymi w Portugalii. - Widać, że musimy postępować bardzo ostrożnie, że nie można pozwolić sobie na szerokie luzowanie - powiedział Morawiecki

Otwarcie hoteli, stoków, teatrów, kin

Szef rządu poinformował, że 12 lutego nastąpi otwarcie hoteli i miejsc noclegowych do 50 procent łóżek oraz otwarcie między innymi kin i teatrów do 50 procent miejsc, a decyzje będą obowiązywać przez dwa tygodnie. Dodał, że dopuszczona będzie też aktywność sportowa na terenach otwartych.

Przekazał, że restauracje, siłownie i kluby fitness pozostaną nadal zamknięte.

CZYTAJ WIĘCEJ: Hotele, stoki, baseny. Jest decyzja w sprawie obostrzeń

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Zmiany w obostrzeniach w kinach, teatrach i filharmoniach

Otwieramy od 12 lutego warunkowo teatry, filharmonie, opery, stoki narciarskie i baseny
Otwieramy od 12 lutego warunkowo teatry, filharmonie, opery, stoki narciarskie i basenyTVN24

Szef rządu oświadczył, że dziś pełen powrót do całkowitej normalności gospodarczej byłby "zdecydowanie przedwczesny". - Nie możemy sobie na coś takiego pozwolić - dodał. Zaznaczył, że zakomunikowane w piątek zmiany są "działaniem warunkowym".

- Po dwóch tygodniach od wdrożenia nowych zasad mamy punkt sprawdzenia, jak zachowuje się wirus w odniesieniu do podstawowych parametrów, czyli liczba zakażeń, liczba zgonów, zajęte łóżka, zajęte łóżka respiratorowe i tempo szczepień, jako ten dodatkowy, towarzyszący parametr, który jest kluczowy dla szybszego zwalczania wirusa - mówił premier.

Gowin: do tej pory w ramach rozmaitych tarcz skierowano do firm ponad 182 miliardy złotych
Gowin: do tej pory w ramach rozmaitych tarcz skierowano do firm ponad 182 miliardy złotychTVN24

"Każdy tego typu krok, to mały kroczek do powrotu do normalności"

Zapowiedział, że bezpośrednio po zakończeniu konferencji obędzie się rozmowa z przedstawicielami branży hotelarskiej i noclegowej.

- I tak jak szybko przeprowadzamy dzisiaj szczepienia, to również będzie determinanta dalszego luzowania, a tempo szczepień zależne jest na ten moment wyłącznie od dostaw dawek szczepionek z koncernów zagranicznych, według kalendarza zamówionego przez UE - powiedział szef rządu.

Dodał, że "dobra wiadomość jest taka, że już prawie 100 procent medyków zostało zaszczepionych, co oznacza, że mamy pierwszy etap (szczepień) prawie za sobą".

Morawiecki mówił, że Polska jest w stanie szczepić nawet 10 razy szybciej, bo infrastruktura i logistyka są do tego przygotowane. - Tylko potrzebujemy szczepionek - dodał.

Premier: tempo szczepień zależne jest wyłącznie od dostaw dawek szczepionek
Premier: tempo szczepień zależne jest wyłącznie od dostaw dawek szczepionekTVN24

- Podsumowując, myślę, że każdy tego typu krok, to mały kroczek do powrotu do normalności. Chciałbym, abyśmy wszyscy doświadczyli jej w jak najbliższym terminie, ale to zależy od wypełnienia wymogów bezpieczeństwa, bo walka z wirusem nauczyła nas tego jednego, że niczego nie możemy być pewni raz na zawsze. Jednak jeśli zachowamy dyscyplinę i utrzymamy dwutygodniowy rytm stopniowego otwierania gospodarki, to myślę, że dalsze takie etapy są również przed nami - oświadczył szef rządu.

Podkreślał, że mimo to Polacy muszą jeszcze przez "kilka, kilkanaście tygodni wytrzymać ten okres trudnych restrykcji i ograniczeń, po to, by nasze życie gospodarcze i społeczne wróciło na normalne tory".

Niedzielski: musimy wszyscy zdawać sobie sprawę, że ta decyzja jest związana z ryzykiem, dlatego podjęliśmy ją jako decyzję warunkową
Niedzielski: musimy wszyscy zdawać sobie sprawę, że ta decyzja jest związana z ryzykiem, dlatego podjęliśmy ją jako decyzję warunkowąTVN24

Niedzielski: jeśli pandemia przyspieszy, będę rekomendował krok wstecz

Szef resortu zdrowia Adam Niedzielski akcentował na konferencji prasowej, że decyzje dotyczące luzowania części obostrzeń są trudne, wiążą się bowiem - jak ocenił - z ogromnym ryzykiem. - Decyzje, które podejmujemy, podejmujemy w logice minimalizacji potencjalnego ryzyka transmisji koronawirusa, które nadal jest realnym zagrożeniem – podkreślił.

Minister mówił, że rozwiązania, które mają zacząć obowiązywać w połowie lutego, wprowadzane są warunkowo. - Musimy wszyscy zdawać sobie sprawę, że decyzja jest związana z ryzykiem i dlatego podjęliśmy ją jako warunkową. (…) Będziemy mieli do czynienia z pewnym interaktywnym scenariuszem po 12 lutego - w kolejnych dniach i tygodniach od nas będzie zależało, co będzie dalej się działo – wskazał.

- Jeżeli będzie przyspieszenie procesu pandemicznego, będę rekomendował wykonanie kroku wstecz i dokonania kolejnych obostrzeń, by utrzymywać pandemię pod kontrolą, czyli na stabilnym co najmniej poziomie – powiedział.

Zaznaczył jednocześnie, że jeśli sytuacja będzie się rozwijała lepiej, będzie przestrzeń do dyskutowania, co dalej można robić. - Przyszłość jest naprawdę w naszych rękach - stwierdził.

Niedzielski: każda z tych branż, która będzie otwarta po 12 lutego musi stosować wszystkie zasady reżimu sanitarnego
Niedzielski: każda z tych branż, która będzie otwarta po 12 lutego musi stosować wszystkie zasady reżimu sanitarnegoTVN24

Minister zdrowia o standardowej nauce na uczelniach medycznych

Przedstawiciele rządu byli pytani, w jakim stopniu dalsze etapy znoszenia obostrzeń będą powiązane z przebiegiem akcji szczepień. Minister Niedzielski powiedział, że głównym, ale nie jedynym kryterium w tym zakresie, jest liczba zakażeń SARS-CoV-2. Zaznaczył jednocześnie, że szczepienia powinny oddziaływać na takie parametry, jak na przykład liczba zakażeń, zgonów i obłożenie łóżek w szpitalach.

- Mamy też świadomość, podejmując te decyzje, że każdy tydzień czy dwa tygodnie (...) to jest co najmniej pół miliona osób zaszczepionych. A dzięki temu, że będziemy już mogli szczepić AstraZeneką, ta liczba będzie zdecydowanie w tej perspektywie dwutygodniowej rosła – powiedział.

Minister zdrowia przypomniał, że w przyszłym tygodniu odbędzie się kolejna akcja badań przesiewowych wśród nauczycieli. - Jeżeli zdiagnozujemy, jak wygląda sytuacja po otworzeniu szkół, to będziemy podejmowali decyzje – dodał.

- Jedna rzecz, którą będę rekomendował panu ministrowi (edukacji i nauki Przemysławowi -red.) Czarnkowi, to jest też otworzenie od marca uczelni medycznych, bo tam mamy i zaszczepioną kadrę i zaszczepionych studentów, którzy są narażeni na bezpośredni kontakt z wirusem, czyli pracują bezpośrednio z pacjentem. Będziemy chcieli, żeby od marca została przywrócona standardowa nauka na uczelniach medycznych – zapowiedział.

Niedzielski: regionalizacja obostrzeń dopiero przy niższej liczbie zachorowań

Minister zdrowia pytany, czy rząd rozważa regionalizację obostrzeń dotyczących pandemii, przyznał, że taki scenariusz był analizowany. - Najpierw był analizowany w kontekście naszej decyzji dotyczącej powrotu do edukacji stacjonarnej, ale tu przeważyły argumenty o pewnej równości dostępu w skali całego kraju, tak, by żadna grupa dzieci z danego regionu nie miała gorszych warunków startowych czy w kontekście egzaminów czy w kontekście po prostu całego procesu edukacji - wyjaśnił Niedzielski.

- Ostatecznie zdecydowaliśmy się na rozwiązania, które będą miały zastosowanie w przekroju całego kraju - dodał.

Jednocześnie podkreślił, że rząd nie porzuca "tej ścieżki myślenia regionalnego". - Tylko według mojego stanowiska, musimy być na takim poziomie, powiedziałbym, zdecydowanie niższej liczby zachorowań, by taką regionalizację dopuszczać, szczególnie na poziomie powiatów - powiedział minister zdrowia.

Będą dodatkowe obostrzenia w związku z możliwym otwarciem stoków we Włoszech?

Niedzielski odniósł się także do kwestii związanej z prawdopodobnym otwarciem stoków we Włoszech w połowie lutego.

- Rzeczywiście dotarła do nas informacja, że rząd włoski planuje otwarcie stoków od połowy lutego. Rzeczywiście są takie plany. Niemniej jednak patrząc na nasze decyzje, to mamy pewnego rodzaju analogię, że jeżeli akceptujemy sytuację, że w kraju będziemy korzystali ze stoków, to trudno jest nie akceptować od strony epidemicznej, że będziemy z tych stoków korzystali również za granicą - oświadczył minister.

- Na tę chwilę, w związku z tą decyzją rządu włoskiego, nie planujemy dodatkowych żadnych obostrzeń - przekazał.

Siłownie i restauracje pozostają zamknięte
Siłownie i restauracje pozostają zamknięteTVN24

Minister zdrowia o szczepieniu nauczycieli

Minister zdrowia pytany był również, czy w ramach szczepień nauczycieli zaszczepieni zostaną także inni pracownicy placówek oświatowych, między innymi obsługa kuchni czy woźni. - Razem z ministrem (szefem KPRM Michałem) Dworczykiem chcemy ten temat postawić na Radzie Medycznej. Na tę chwilę ta grupa nie jest rzeczywiście zakwalifikowana, ale tutaj jeszcze potrzebujemy chwilę czasu na rozmowę - powiedział Niedzielski.

Odniósł się także do kwestii szczepienia nauczycieli powyżej 60. roku życia, którzy - zgodnie z decydują Rady Medycznej - nie będą szczepieni szczepionką AstraZeneki, z kolei w ramach grupy pierwszej ich szczepienia jeszcze się nie rozpoczęły (szczepionkę otrzymują w tej chwili seniorzy 70 plus).

Niedzielski zwracał uwagę, że wszystkie dostawy szczepionek Pfizera i Moderny zostały rozpisane na terminy w przychodniach i szpitalach węzłowych i wszystkie te terminy są już zajęte. - Czyli możemy powiedzieć, że w perspektywie pierwszego kwartału wszystkie szczepionki Pfizera i Moderny zostały już rozdane, w sensie przeznaczone do punktów szczepień i dla konkretnych osób, które się umówiły - dodał.

- Żeby wykonać szczepienia nauczycieli powyżej 60. roku życia są dwie alternatywy: albo odebranie szczepień tym osobom, które już są zapisane, które na dodatek są w wieku powyżej 70 lat, albo pojawienie się nowych dostaw. Pierwszy scenariusz jest absolutnie z naszego punktu widzenia nieakceptowalny. Drugi scenariusz, jeżeli się ziści i pojawią się dodatkowe dostawy, wtedy na pewno w pierwszej kolejności będziemy traktowali nauczycieli powyżej 60. roku życia, ale szczepionką, która jest dla nich przeznaczona - powiedział Niedzielski.

Autorka/Autor:js/kab

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: KPRM

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Po raz pierwszy od początku wojny na Ukrainie NATO w sposób bardzo poufny i bez oficjalnych komunikatów wyznaczyło co najmniej dwie czerwone linie, po których mogłoby dojść do bezpośredniej interwencji w ten konflikt - twierdzi włoski dziennik "La Repubblica".

"La Repubblica": atak Rosji na Polskę byłby dla NATO przekroczeniem czerwonej linii

"La Repubblica": atak Rosji na Polskę byłby dla NATO przekroczeniem czerwonej linii

Źródło:
PAP

Prosiłem prezydenta w cztery oczy i publicznie, aby o tak delikatnych i tajnych sprawach nie dywagował publicznie, bo to nie pomaga Polsce - stwierdził minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski odnosząc się do wypowiedzi prezydenta Andrzeja Dudy w sprawie włączenia Polski do programu Nuclear Sharing. - Ten pomysł nie wchodzi w grę - dodał.

Sikorski o słowach Dudy. "To nie pomaga Polsce"

Sikorski o słowach Dudy. "To nie pomaga Polsce"

Źródło:
TVN24

Niedziela upływa pod znakiem burz. W części kraju spadł też grad. Towarzyszący wyładowaniom ulewny deszcz spowodował, że doszło do podtopień. Na Kontakt 24 otrzymujemy Wasze pogodowe relacje.

Nawałnice w Polsce. Po ulewach zalane zostały ulice

Nawałnice w Polsce. Po ulewach zalane zostały ulice

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, Kontakt 24

Były premier i były szef MSZ Włodzimierz Cimoszewicz mówił w "Faktach po Faktach", że polityka zagraniczna należy do kompetencji rządu, a prezydent "oczywiście ma prawo interesować się polityką zagraniczną" i może wyrażać publicznie swoje opinie, ale "z założeniem lojalnej współpracy z rządem". - To nie powinno być konfrontacyjne - mówił.

Cimoszewicz o polityce zagranicznej rządu i prezydenta: to nie może być konfrontacyjne

Cimoszewicz o polityce zagranicznej rządu i prezydenta: to nie może być konfrontacyjne

Źródło:
TVN24

Zmarł brytyjski aktor Bernard Hill, znany przede wszystkim z roli kapitana Edwarda Smitha w "Titanicu" i króla Rohanu Theodena w trylogii "Władca pierścieni" - przekazał w niedzielę jego agent. Aktor miał 79 lat.

Grał kapitana "Titanica" i króla Rohanu, zapisał się w oscarowej historii. Nie żyje aktor Bernard Hill

Grał kapitana "Titanica" i króla Rohanu, zapisał się w oscarowej historii. Nie żyje aktor Bernard Hill

Źródło:
PAP

Według Donalda Tuska Polacy staną się przed 2030 rokiem bogatsi od Brytyjczyków, jeśli chodzi o PKB na osobę. Zdaniem polskiego premiera to efekt brexitu. Jak przekonuje brytyjski dziennik "Daily Telegraph", Tusk się myli, a problemy Wielkiej Brytanii nie są tylko wynikiem wyjścia z Unii Europejskiej.

Czy Polska dogoni Wielką Brytanię? "Jest jedna rzecz, w której Tusk zdecydowanie się myli"

Czy Polska dogoni Wielką Brytanię? "Jest jedna rzecz, w której Tusk zdecydowanie się myli"

Źródło:
PAP

W nocy w części kraju pojawią się burze. Z tego powodu IMGW wydał ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia. Z komunikatu wynika, że zjawiskom towarzyszyć mogą opady gradu.

Pomarańczowe i żółte alarmy IMGW w mocy. Uważajmy

Pomarańczowe i żółte alarmy IMGW w mocy. Uważajmy

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Koniec majówki to również koniec bardzo ciepłej pogody. Jakie jeszcze niespodzianki przyniesie nam aura? Sprawdź długoterminową prognozę pogody na 16 dni, przygotowaną przez prezentera tvnmeteo.pl Tomasza Wasilewskiego.

Pogoda na 16 dni: nieuchronnie zbliża się ochłodzenie

Pogoda na 16 dni: nieuchronnie zbliża się ochłodzenie

Źródło:
tvnmeteo.pl

Kobieta zmarła na skutek upadku ze słynnych klifów Moheru w Irlandii. Do zdarzenia doszło w sobotnie popołudnie. Jak przekazały lokalne media, gdy doszło do tragedii, kobieta była na wycieczce ze znajomymi.

Tragiczny wypadek w kultowym miejscu

Tragiczny wypadek w kultowym miejscu

Źródło:
RTE, BBC

Marcin Kierwiński odniósł się na X do sobotnich komentarzy po incydencie na placu Piłsudskiego. "Osoby, które stały i stoją za szkalowaniem mojego dobrego imienia, poniosą prawne konsekwencje tych nienawistnych działań" - napisał szef MSWiA.

Marcin Kierwiński o "nienawistnych działaniach". Grozi konsekwencjami

Marcin Kierwiński o "nienawistnych działaniach". Grozi konsekwencjami

Źródło:
tvn24.pl

To część operacji Kremla - ocenił w najnowszej analizie Instytut Studiów nad Wojną odnosząc się do umieszczenia prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego na liście poszukiwanych przez Rosję przestępców. Zdaniem amerykańskich analityków, celem Moskwy jest podważenie legalności prezydentury Zełenskiego i doprowadzenie Ukrainy do izolacji dyplomatycznej.

ISW: list gończy za Zełenskim to część operacji Kremla "Majdan3"

ISW: list gończy za Zełenskim to część operacji Kremla "Majdan3"

Źródło:
PAP

W Berdiańsku w obwodzie zaporoskim zginął w eksplozji swojego samochodu kolaborant i jeden z organizatorów katowni do przesłuchiwania ukraińskich jeńców - informuje wywiad wojskowy Ukrainy (HUR). "Za każdą zbrodnię wojenną nadejdzie sprawiedliwa zapłata" - podkreślono w komunikacie wywiadu.

Ukraiński wywiad: kolaborant i organizator katowni zginął w wybuchu samochodu

Ukraiński wywiad: kolaborant i organizator katowni zginął w wybuchu samochodu

Źródło:
PAP

Maj to tradycyjnie czas pierwszych komunii świętych. "Co, jeśli przyjdzie kontrola z ZUS albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia, że przebywałam na imprezie zamiast pod adresem zamieszkania?" - zapytała anonimowo w mediach społecznościowych internautka przebywająca na L4. - W czasie zwolnienia lekarskiego musimy stosować się do zaleceń lekarza szczególnie wtedy, gdy na zaświadczeniu mamy napisane, że powinniśmy leżeć i dochodzić do zdrowia - przekazał biznesowej redakcji tvn24.pl Paweł Żebrowski, rzecznik prasowy Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Dodał, że w pierwszym kwartale 2024 roku zostało wydanych prawie 10 tysięcy decyzji wstrzymujących dalszą wypłatę zasiłków chorobowych.

"Co, jeśli przyjdzie kontrola albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia?"

"Co, jeśli przyjdzie kontrola albo ktoś życzliwy zrobi mi zdjęcia?"

Źródło:
tvn24.pl

Podczas majówki zakopiańskie hotele były pełne. Tatrzańska Izba Gospodarcza szacuje, że zajętych było 90 procent miejsc noclegowych. Według Karola Wagnera z TIG największymi beneficjentami majówki nie byli jednak hotelarze, a restauratorzy i handlowcy.

Majówka w Zakopanem. "Największymi beneficjentami nie byli hotelarze"

Majówka w Zakopanem. "Największymi beneficjentami nie byli hotelarze"

Źródło:
PAP

Na trasie do Morskiego Oka w Tatrach przewrócił się jeden z koni ciągnących wóz w turystami. Na nagraniu opublikowanym w sieci widać, że gdy inne metody zawiodły, woźnica uderzył zwierzę w pysk. To poskutkowało, koń natychmiast wstał. Sytuację skomentowało między innymi Ministerstwo Klimatu i Środowiska.

Koń upadł, woźnica uderzył go w pysk. Nagranie z drogi do Morskiego Oka

Koń upadł, woźnica uderzył go w pysk. Nagranie z drogi do Morskiego Oka

Źródło:
tvn24.pl

Z okazji jubileuszu Ogólnopolskiego Konkursu Fotografii Reporterskiej - Grand Press Photo internauci mogą wskazać Zdjęcie XX-lecia. Głosować można do 10 maja. Wyboru można dokonać spośród 19 Zdjęć Roku z poprzednich edycji konkursu.

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Internauci wybiorą Zdjęcie XX-lecia konkursu Grand Press Photo

Źródło:
TVN24