Oddział ratunkowy i oddział chorób wewnętrznych szpitala w Nowym Dworze Mazowieckim zostały w niedzielę zamknięte po tym, jak u jednego z pacjentów stwierdzono pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa. 88-letni mężczyzna w ciężkim stanie został przewieziony do szpitala MSWiA w Warszawie.
OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE NA TVN24 GO >>>
Pacjent wcześniej trafił do placówki z ciężkim zapaleniem płuc - poinformował w TVN24 doktor Łukasz Tomasik, dyrektor do spraw medycznych szpitala w Nowym Dworze Mazowieckim
- Zostały wykonane standardowe badania i w tomografii komputerowej obraz był charakterystyczny dla pacjentów z koronawirusem. Zostały pobrane testy, a wynik okazał się pozytywny - dodał lekarz.
88-latek z gminy Jabłonna jeszcze w niedzielę został przewieziony do szpitala Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji w Warszawie. Był w ciężkim stanie.
RAPORT TVN24.PL: KORONAWIRUS - NAJWAŻNIEJSZE INFORMACJE >>>
Możliwy paraliż szpitala
Z tego powodu oddziały ratunkowy i chorób wewnętrznych nowodworskiego szpitala są nieczynne. - Procedury, które mieliśmy przygotowane, zostały zastosowane. Błyskawicznie skontaktowaliśmy się z sanepidem, który zdecydował, że SOR i oddział chorób wewnętrznych, na którym przez trzy dni leżał pacjent, muszą zostać zdezynfekowane - przekazał doktor Tomasik.
Dodał, że praca oddziału chorób wewnętrznych może zostać sparaliżowana.
- Personel, który miał bezpośredni kontakt z zakażonym, został odesłany na 14-dniową kwarantannę. Po siedmiu dniach przejdzie testy. Przede wszystkim chodzi o kilku lekarzy internistów. Być może sytuacja zmusi nas, że na dyżurach będzie ich zbyt mało i będziemy musieli rozwieźć pacjentów do innych szpitali. Z kolei SOR powinien być dosyć szybko zdezynfekowany i w poniedziałek wróci do normalnego funkcjonowania - zakończył.
Narodowy Fundusz Zdrowia prowadzi całodobową infolinię (tel. 800 190 590) udzielającą informacji o postępowaniu w sytuacji podejrzenia zakażenia koronawirusem.
Autorka/Autor: kz//now
Źródło: tvn24.pl