Prof. Duszyński: niedługo będziemy mogli powiedzieć o końcu epidemii w Polsce, ale trzeba spełnić dwa warunki

Źródło:
TVN24
Prof. Duszyński: niedługo będziemy mogli powiedzieć o końcu epidemii w Polsce, ale trzeba spełnić dwa warunki
Prof. Duszyński: niedługo będziemy mogli powiedzieć o końcu epidemii w Polsce, ale trzeba spełnić dwa warunkiTVN24
wideo 2/9
Prof. Duszyński: niedługo będziemy mogli powiedzieć o końcu epidemii w PolsceTVN24

Profesor Jerzy Duszyński, prezes Polskiej Akademii Nauk, mówił w "Faktach po Faktach" w TVN24, że będzie można mówić o końcu epidemii w Polsce, jeśli zostaną spełnione dwa warunki. Po pierwsze - pojawią się leki. Po drugie - będą wyłącznie zakażenia wtórne, czyli zakażenia osób, które miały już wcześniej kontakt z wirusem (przez zaszczepienie lub zachorowanie). Profesor Tyll Krueger z Politechniki Wrocławskiej mówił z kolei, że w przebiegu czwartej fali najbardziej alarmująca może być statystyka dotycząca liczby zajętych łóżek przez pacjentów z COVID-19.

FAKTY PO FAKTACH - OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO

Ministerstwo Zdrowia poinformowało we wtorek o 4514 nowych przypadkach zakażenia koronawirusem SARS-CoV-2. Resort przekazał też, że zmarło kolejnych dziewięć osób chorych na COVID-19. Od początku pandemii w Polsce potwierdzono 3 034 668 infekcji, z powodu koronawirusa zmarło łączne 77 021 osób.

Prof. Duszyński: niedługo będziemy mogli powiedzieć o końcu epidemii w Polsce

O sytuacji epidemicznej w kraju dyskutowali w "Faktach po Faktach" w TVN24 profesor Tyll Krueger z Politechniki Wrocławskiej, kierownik polskiego zespołu MOCOS modelującego przebieg epidemii COVID-19 oraz profesor Jerzy Duszyński, prezes Polskiej Akademii Nauk, przewodniczący zespołu doradczego ds. COVID-19.

- Myślę, że niedługo będziemy mogli powiedzieć o końcu epidemii w Polsce, trzeba tylko spełnić dwa warunki - powiedział profesor Duszyński.

Wskazał, że pierwszy warunek jest taki, że każde nowe zakażenie, z wyjątkiem noworodków czy osób, które przybyły z zagranicy, "będzie zakażeniem wtórnym ". - To znaczy będzie zarażeniem osoby, która już miała kiedyś w przeszłości kontakt z wirusem albo przez zaszczepienie, albo przechorowanie. I paradoksalnie, ta niezwykła zaraźliwość wariantu Delta sprawi, że to nastąpi dość szybko - dodał.

- Druga rzecz to to, że mamy już około 10 leków, które najprawdopodobniej pojawią się w niedalekiej przyszłości - zwracał uwagę.

- Jeśli będziemy mieli spełniony warunek, że każde zakażenie będzie wtórne i że pojawią się leki, to będziemy mogli żyć w miarę normalnie - stwierdził prezes Polskiej Akademii Nauk.

Jednocześnie podkreślił, że "to nie jest ostatnia epidemia, to jest jedna z epidemii i na pewno w przyszłości będą inne". - Nauczymy się żyć z tą epidemią i nauczmy się czekać i być gotowym na przyjście innej. Za 5, 10 lat, ale przyjdzie - powiedział gość TVN24.

Dodał, że "jedną z głównych lekcji, którą powinniśmy wyciągnąć, jest taka, że będziemy z COVID-19 bardzo, bardzo długo".

Prof. Duszyński: niedługo będziemy mogli powiedzieć o końcu epidemii w Polsce, ale trzeba spełnić dwa warunki
Prof. Duszyński: niedługo będziemy mogli powiedzieć o końcu epidemii w Polsce, ale trzeba spełnić dwa warunkiTVN24

Prof. Krueger: mamy do czynienia z bardzo niebezpieczną czwartą falą

Profesor Krueger mówił, że w przebiegu czwartej fali najbardziej alarmująca może być statystyka dotycząca liczby zajętych łóżek przez pacjentów z COVID-19. Wskazywał, że jeśli będzie ona przewyższać 30 tysięcy osób, to "będziemy mieć poważny problem".

Dodał, że ta epidemia ma "długoterminową perspektywę".

- Mamy do czynienia z bardzo niebezpieczną czwartą falą - powiedział. Wyraził nadzieję, że polskie społeczeństwo będzie niebawem mieć wyższą odporność zbiorową, bo więcej ludzi się zaszczepi. Zwracał uwagę, że szczególnie w grupie wiekowej powyżej 80. roku życia "mamy dość niski poziom" wyszczepienia.

Prof. Tyll Krueger: najbardziej niepokojąca może być statystyka dotycząca zajętych łóżek
Prof. Tyll Krueger: najbardziej niepokojąca może być statystyka dotycząca zajętych łóżekTVN24

Jaka najlepsza ochrona przed rozwojem epidemii? Noszenie masek

Goście "Faktów po Faktach" dyskutowali też o tym, jakie należy podejmować działania, aby zmniejszać ryzyko rozwoju epidemii. Profesor Duszyński mówił, że rozmawiał na ten temat z naukowcami z Tajpej.

- Pytałem o to, co oni uważają za najważniejsze, jeśli chodzi o indywidualne podejście do ochrony przed zachorowaniem. Prawdę powiedziawszy mnie zaskoczyło, że wszyscy powiedzieli - noszenie maseczek. My, członkowie polskiego zespołu, wysuwaliśmy różne argumenty, (...). Oni uważają, że noszenie maseczek jest absolutnie bardzo ważnym warunkiem, żeby chronić się przed rozwojem epidemii - wskazywał. - I powiedzieli - na ulicy Tajpej nie ma osoby bez maseczki - dodał.

Na uwagę prowadzącej, że to zupełnie inna sytuacja od tego, co dzieje się na polskich ulicach czy na przykład w sklepach, Duszyński odparł, że "to jest jakaś olbrzymia porażka, zarówno Ministerstwa Zdrowia, jak i naukowców". - Przyznaję, i my jakoś nie umieliśmy dotrzeć z tym przekazem - dodał. - Rok temu mówiliśmy: "noście maseczki w szkołach". Wyśmiano nas, powiedziano - to niemożliwe. Teraz, przy nasileniu epidemii, (to - red.) jest absolutna norma w bardzo wielu krajach - zwracał uwagę naukowiec.

Prof. Duszyński: jedną z głównych lekcji, którą powinniśmy wyciągnąć, jest taka, że będziemy z COVID-19 bardzo długo
Prof. Duszyński: jedną z głównych lekcji, którą powinniśmy wyciągnąć, jest taka, że będziemy z COVID-19 bardzo długoTVN24

Profesor Krueger: restrykcje dla niezaszczepionych kluczem do zwiększenia poziomu wyszczepienia

Również profesor Krueger podkreślał wagę noszenia masek w walce z koronawirusem. Odnosząc się do słów profesora Duszyńskiego o tym, jak bardzo ten nawyk jest przestrzegany w krajach azjatyckich, zwrócił uwagę, że tam jest zupełnie inna tradycja noszenia masek.

Na pytanie, jak przekonać większy odsetek Polaków do szczepienia, profesor Krueger zasugerował, że powinniśmy w tym względzie podążać drogą na przykład Francji czy Włoch, gdzie również - jak przypominał - chęć zaszczepienia się była dość mała. Mówił, że kraje te doszły do obecnego poziomu wyszczepienia właśnie dlatego, że wprowadziły restrykcje dla osób niezaszczepionych.

Autorka/Autor:mjz

Źródło: TVN24

Tagi:
Magazyny:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Boże Narodzenie powinno być czasem pokoju, jednak Ukraina została brutalnie zaatakowana - ocenił przyszły wysłannik do spraw Ukrainy i Rosji w administracji Donalda Trumpa generał Keith Kellogg. "Stany Zjednoczone są bardziej niż kiedykolwiek zdeterminowane, aby zaprowadzić pokój w regionie" - dodał.

Rosjanie uderzyli w Boże Narodzenie. Człowiek Trumpa: jesteśmy zdeterminowani bardziej niż kiedykolwiek

Rosjanie uderzyli w Boże Narodzenie. Człowiek Trumpa: jesteśmy zdeterminowani bardziej niż kiedykolwiek

Źródło:
PAP

Samolot pasażerski rozbił się w środę w pobliżu miasta Aktau w Kazachstanie. Wicepremier kraju poinformował, że zginęło 38 osób, jest też wielu rannych. Wstępne ustalenia wskazują, że przyczyną było zderzenie ze stadem ptaków i utrata sterowności.

Katastrofa samolotu pasażerskiego. Wzrosła liczba ofiar śmiertelnych

Katastrofa samolotu pasażerskiego. Wzrosła liczba ofiar śmiertelnych

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP

Trudne warunki na drogach w wielu miejscach Polski. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed gęstymi mgłami oraz marznącymi opadami, które mogą powodować gołoledź. Niebezpiecznie będzie do godzin porannych w czwartek.

Ostrzeżenia w kilkunastu województwach

Ostrzeżenia w kilkunastu województwach

Aktualizacja:
Źródło:
IMGW

Wszyscy przechodzimy przez jakąś formę cierpienia na jakimś etapie naszego życia - mówił Karol III w świątecznym orędziu. W przemówieniu król Wielkiej Brytanii podziękował lekarzom i pielęgniarkom, którzy w tym roku leczyli jego oraz rodzinę królewską, nadając wypowiedzi osobisty charakter. Monarcha oraz jego synowa, księżna Kate, przechodzili terapię przeciwnowotworową.

Osobisty ton królewskiego przesłania świątecznego

Osobisty ton królewskiego przesłania świątecznego

Źródło:
PAP, Reuters

Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) zniszczyła skład amunicji na poligonie Kadamowskim w obwodzie rostowskim. Do tego celu użyła dronów dalekiego zasięgu. Poligon ten jest jednym z największych w Rosji, a skład służył do zaopatrywania rosyjskich wojsk na froncie donieckim. Informację przekazała w środę agencja Interfax-Ukraina, powołując się na źródło w SBU.

"Piekielny" nalot na tyłach Rosjan 

"Piekielny" nalot na tyłach Rosjan 

Źródło:
PAP

77-letni kierowca samochodu osobowego wjechał w grupę pieszych w Myśligoszczy (Pomorskie). Poszkodowane zostały trzy osoby, w tym dwoje dzieci. - Ze wstępnych ustaleń wynika, że najprawdopodobniej nie dostosował prędkości do warunków jazdy i na łuku drogi zjechał na przeciwległy pas ruchu, a następnie wjechał na chodnik - przekazała rzeczniczka człuchowskiej policji mł. asp. Agnieszka Prorok. Kierowca był trzeźwy.

Kierowca wjechał w pieszych. Poszkodowane trzy osoby, w tym dzieci

Kierowca wjechał w pieszych. Poszkodowane trzy osoby, w tym dzieci

Źródło:
PAP

Jaki będzie świat po objęciu urzędu w USA przez Donalda Trumpa? O tym rozmawiali dziennikarze "Faktów" TVN. Marcin Wrona zauważył, że "są osoby, które, gdy tylko wejdą do jakiegoś pomieszczenia, natychmiast zużywają cały tlen". - To robi Donald Trump - ocenił gość "Faktów po Faktach". Wskazywał, że choć republikanin jeszcze nie został zaprzysiężony, tak naprawdę już rządzi. Maciej Woroch powiedział, że Trump będzie chciał zakończyć konflikt na Bliskim Wschodzie, ale "on lubi zakańczać słowami bardzo wiele rzeczy". Andrzej Zaucha mówił zaś, że nowy przywódca będzie mógł łatwo "wywrzeć presję na Zełenskiego" w kontekście losów wojny w Ukrainie.

Świat w erze Trumpa. "Tak naprawdę to on już rządzi"

Świat w erze Trumpa. "Tak naprawdę to on już rządzi"

Źródło:
TVN24

Na malezyjskiej wyspie Borneo naukowcy odkryli nowy gatunek rośliny zwanej dzbanecznikiem. Ma ona liście pokryte włoskami przypominającymi futro orangutana. Znaleziono tylko 39 okazów.

Ta roślina jest jak orangutan

Ta roślina jest jak orangutan

Źródło:
PAP

Orka, która kilka lat temu przez 17 dni w akcie żałoby pływała ze swoim zmarłym cielęciem, znów urodziła. Naukowcy przekazali tę wiadomość tuż przed świętami, mają jednak obawy dotyczące zdrowia młodego osobnika.

Przez 17 dni pływała z martwym młodym. Teraz ma nowe dziecko

Przez 17 dni pływała z martwym młodym. Teraz ma nowe dziecko

Źródło:
CNN, tvnmeteo.pl

Śnieżyce od początku tygodnia paraliżują ruch na drogach Islandii. Najtrudniejsza sytuacja w święta panuje na zachodzie kraju. Drogi do Reykjaviku są zamknięte. Relację z tamtych regionów otrzymaliśmy na Kontakt24.

"Na drogach jest bardzo dużo śniegu i wieje silny wiatr"

"Na drogach jest bardzo dużo śniegu i wieje silny wiatr"

Źródło:
ruv.is, en.vedur.is, Kontakt24
Kompania braci

Kompania braci

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Nocą na dużym obszarze kraju będzie mroźno. Temperatura obniży się do -5 stopni na Podkarpaciu. Drugi dzień świąt Bożego Narodzenia zapowiada się przeważnie pochmurno, a termometry wskażą dodatnie wartości.

W nocy pięć stopni mrozu

W nocy pięć stopni mrozu

Źródło:
tvnmeteo.pl

Miliony pacjentów przyjmują na stałe leki, których odstawienie może grozić nawet śmiercią. Ministerstwo Zdrowia ma listę leków krytycznych i chce, by jak najwięcej z nich produkowano w Polsce. Polpharma otworzyła już w Starogardzie Gdańskim zakład produkcji wysoce aktywnych substancji czynnych, a Adamed w Pabianicach uruchomił nowe laboratoria.

Rząd chce, żeby tzw. leki krytyczne były produkowane w Polsce. Dla wielu pacjentów to kwestia życia i śmierci

Rząd chce, żeby tzw. leki krytyczne były produkowane w Polsce. Dla wielu pacjentów to kwestia życia i śmierci

Źródło:
Fakty TVN
"Nawrocki ma problem, który nazwałbym kulinarnym"

"Nawrocki ma problem, który nazwałbym kulinarnym"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Tylko jedna firma zgłosiła się do przetargu ogłoszonego przez Koleje Mazowieckie na zakup nowych pociągów z silnikami spalinowymi. Zaproponowana cena jest o kilkadziesiąt milionów złotych wyższa niż kosztorys kolejarzy. Z powodu braku szynobusów pasażerowie muszą korzystać z komunikacji zastępczej, co na niektórych odcinkach oznacza podróż trwającą nawet godzinę dłużej.

Z powodu wypadków brakuje pociągów spalinowych. Cena nowych przekracza budżet

Z powodu wypadków brakuje pociągów spalinowych. Cena nowych przekracza budżet

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Poważny wypadek, kierowca nie reaguje - takie zgłoszenie postawiło na nogi wszystkie służby w Staszowie (Świętokrzyskie). Kiedy jednak policjanci dotarli na miejsce zastali pustą drogę. Okazało się, że zgłoszenie wysłał automatycznie upadający na jezdnię telefon.

Telefon po upadku z dachu auta zaalarmował służby o wypadku

Telefon po upadku z dachu auta zaalarmował służby o wypadku

Źródło:
tvn24.pl

Czternaście osób, w wieku od trzech do 78 lat, po kolacji wigilijnej trafiło do szpitali. Mieli zawroty głowy i zaburzenia równowagi, niektórzy wymiotowali. Okazało się, że wszyscy mieli, jak podaje policja, w organizmach ślady marihuany.

14 osób, w tym dzieci, po kolacji wigilijnej trafiło do szpitali. "Ślady marihuany w organizmach"

14 osób, w tym dzieci, po kolacji wigilijnej trafiło do szpitali. "Ślady marihuany w organizmach"

Źródło:
tvn24.pl/Onet

Czy to same pszczoły "zbudowały własną architekturę" z plastra miodu, która przypomina kształtem serce? Tak przekonują internauci, komentując popularne w sieci zdjęcie. Ono jest prawdziwe, ale towarzysząca mu historia niezupełnie.

Pszczoły same tak zrobiły? "To coś, w co wszyscy chcemy wierzyć"

Pszczoły same tak zrobiły? "To coś, w co wszyscy chcemy wierzyć"

Źródło:
Konkret24

W środę z Bałtyku w miejscowości Jantar Leśniczówka wyciągnięto mężczyznę. Mimo reanimacji, nie udało się go uratować.

Tragedia nad Bałtykiem, nie żyje mężczyzna

Tragedia nad Bałtykiem, nie żyje mężczyzna

Źródło:
tvn24.pl

W domu jednorodzinnym w Kutnie doszło do zatrucia tlenkiem węgla. W budynku przebywała pięcioosobowa rodzina. Zmarło dwóch chłopców w wieku 9 i 12 lat. Na miejsce przyleciały trzy śmigłowce LPR, które zabrały pozostałych poszkodowanych - dwoje dorosłych oraz niemowlę - do szpitala. Według wstępnych ustaleń przyczyną pojawienia się czadu mógł być niewłaściwie działający piec gazowy lub system odprowadzający spaliny.

Dwoje dzieci zmarło po zatruciu czadem. Wstępne ustalenia dotyczące przyczyn tragedii

Dwoje dzieci zmarło po zatruciu czadem. Wstępne ustalenia dotyczące przyczyn tragedii

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

Czworo podróżnych przyleciało z różnych kierunków: Niemiec, Włoch, Grecji oraz Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Na lotnisku w Katowicach-Pyrzowicach wszyscy zostali zatrzymani. 

Przylecieli na święta, trafili do aresztu

Przylecieli na święta, trafili do aresztu

Źródło:
tvn24.pl
Rodzinny obiad to koszmar. Mlaskanie, siorbanie, przełykanie… każdy dźwięk ich boli

Rodzinny obiad to koszmar. Mlaskanie, siorbanie, przełykanie… każdy dźwięk ich boli

Źródło:
tvn24.pl
Premium

We wtorkowym losowaniu Lotto żaden z graczy nie trafił szóstki. W efekcie kumulacja wzrosła do czternastu milionów złotych. Oto wyniki losowania Lotto i Lotto Plus z 24 grudnia.

Ogromna kumulacja w Lotto

Ogromna kumulacja w Lotto

Źródło:
PAP
Ponad 3 mln zł dotacji Ministerstwa Sportu, które "mogły mieć związek" z kampanią Kamila Bortniczuka. Ujawniamy dokumenty

Ponad 3 mln zł dotacji Ministerstwa Sportu, które "mogły mieć związek" z kampanią Kamila Bortniczuka. Ujawniamy dokumenty

Źródło:
tvn24.pl
Premium