Co rząd ukrywa w sprawie respiratorów?

Źródło:
tvn24.pl
Joński: do końca października minister Niedzielski przekaże informacje odnośnie spłacenia pieniędzy za respiratory bądź nie
Joński: do końca października minister Niedzielski przekaże informacje odnośnie spłacenia pieniędzy za respiratory bądź nie TVN24
wideo 2/10
Joński: do końca października minister Niedzielski przekaże informacje odnośnie spłacenia pieniędzy za respiratory bądź nie TVN24

Ani Ministerstwo Zdrowia, ani Kancelaria Prezesa Rady Ministrów nie odpowiadają na pytania dziennikarzy dotyczące zakupów respiratorów, maseczek i szczepionek przeciwko grypie albo odpowiadają szczątkowo. Jak twierdzi poseł Michał Szczerba z Koalicji Obywatelskiej, rząd dogadał się z handlarzem bronią w kwestii spłaty kilkudziesięciu milionów złotych za niedostarczone respiratory.

O skandalu z zakupem respiratorów przez Ministerstwo Zdrowia piszemy od czerwca. Ówczesny wiceminister Janusz Cieszyński 14 kwietnia tego roku, mając do wyboru zakup urządzeń z unijnego przetargu, z pewnego źródła, od producentów i za niższą cenę, wybrał podpisanie umowy z firmą E&K z Lublina. Jej właściciel i prezes Andrzej Izdebski, który w przeszłości dał się poznać jako osoba zajmująca się międzynarodowym handlem bronią, wmówił polskim władzom, że ma respiratory. Jak się wkrótce okazało, wprowadził w błąd kierownictwo Ministerstwa Zdrowia, które w żaden sposób nie zweryfikowało jego obietnic. Za to jeszcze w dniu podpisania umowy przelało na konto E&K 35 mln euro, czyli 154 z 200 milionów złotych, które miała dostać lubelska firma.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE >>>

Sprzęt niekompletny. Pieniędzy brak

Z 1241 respiratorów Andrzej Izdebski dostarczył 200, ale ani jednego w przewidzianym umową terminie. Jedynie 150 z nich odpowiadało wcześniejszemu zamówieniu. Z ujawnionych przez stowarzyszenie Sieć Obywatelska - Watchdog Polska dokumentów związanych z transakcją wynika, że dostarczony przez E&K sprzęt nie posiadał wymaganych dokumentów, w tym kart gwarancyjnych i instrukcji obsługi. Dostarczono go też w wersji na rynek brytyjski, co sprawiło, że nie dało się go podłączyć w polskich szpitalach.

Mimo tych wszystkich uchybień Ministerstwo Zdrowia do dziś nie potrafi wyegzekwować zwrotu pieniędzy od Andrzeja Izdebskiego. Ostatni przelew ze strony handlarza bronią wpłynął 26 czerwca. Od tego czasu minęło trzy i pół miesiąca, a ślad po kilkudziesięciu milionach złotych z publicznych pieniędzy zaginął.

Cała rozmowa z Szymonem Jadczakiem o sprawie zakupu respiratorów i odejściu Janusza Cieszyńskiego
Cała rozmowa z Szymonem Jadczakiem o sprawie zakupu respiratorów i odejściu Janusza Cieszyńskiego TVN24

Jakich kwot nie potrafi odzyskać polski rząd? Tego dokładnie nie wiadomo. Od kilkunastu dni portal tvn24.pl próbuje uzyskać od Ministerstwa Zdrowia odpowiedzi dotyczące tej kwestii. A także kilku innych.

Pierwszy mail, na który do dziś nie otrzymaliśmy odpowiedzi został wysłany 22 września. Pytaliśmy w nim wówczas nie o nieoddane miliony, ale o przedmioty z listy zakupów związanych z COVID-19, opublikowanej przez MZ. Pod numerem 93 widnieje na tej liście pozycja "dreny zasilające wraz z instrukcją" w ilości 50 sztuk za łączną sumę 33 tys. od firmy Draeger. To producent 50 z 200 respiratorów dostarczonych przez E&K. Według naszych rozmówców z branży produktów medycznych ten zakup może świadczyć o tym, że ministerstwo musi na własną rękę kompletować osprzęt do niemieckich respiratorów dostarczonych przez E&K. 

Zapytaliśmy: - kiedy dokonano tego zakupu? - w jakim celu? - na potrzeby których respiratorów? - gdzie przekazano dreny?

Prośbę o odpowiedź ponawialiśmy 24 i 28 września. Ze względu na brak odpowiedzi 1 października przekierowaliśmy pytanie do Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Pytania ponawialiśmy jeszcze 2 i 6 października. Bezskutecznie, zostały zignorowane. 

Co z maseczkami od instruktora narciarstwa?

Od 25 września próbujemy dowiedzieć się, z jaką aktualnie kwotą do spłaty zalega firma E&K. Zapytaliśmy też o inne podmioty, które nie wywiązały się ze zobowiązań wobec ministerstwa. Choćby o firmy powiązane z  Łukaszem G., instruktorem narciarstwa i znajomym byłego ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego, który według doniesień mediów sprzedał rządowi bezwartościowe maseczki za 5 mln. Gdy w lipcu pytaliśmy o sposób rozliczenia tej transakcji, Agnieszka Pochrzęst-Motyczyńska z Biura Komunikacji MZ odpisała nam, że "kontrahent przedstawił MZ ofertę zwrotu części środków i wymiany towaru, ale z uwagi na fakt, że była ona niekorzystna z punktu widzenia budżetu państwa, odrzuciliśmy ją. Oczekujemy pełnego zwrotu środków lub dostawy całej partii certyfikowanych masek".

Kolejnego maila z prośbą o udzielenie odpowiedzi wysłaliśmy 28 września. Znów zapytaliśmy o E&K oraz o maseczki od instruktora narciarstwa.

1 października ze względu na brak reakcji ministerstwa poprosiliśmy o reakcję kancelarię premiera Mateusza Morawieckiego. Być może to sprawiło, że 2 października otrzymaliśmy odpowiedź z Ministerstwa Zdrowia. "Wysokość przedpłat, do zwrotu których zobligowana jest firma E&K sp. z o.o. do 31 października 2020 roku: 11 921 805 EURO”.

Ale to nie była pełna odpowiedź na nasze pytania. Niespełna 12 milionów euro to jedynie wartość ponad 1000 niedostarczonych respiratorów. A co z karami dla spółki Andrzeja Izdebskiego? Co z odsetkami? Bez odpowiedzi.

Dopytaliśmy też o pozostałe firmy zalegające z rozliczeniami wobez MZ. Otrzymaliśmy odpowiedź, że "inne podmioty nie zalegają z płatnościami". W jaki sposób rozliczono się z instruktorem narciarstwa? To pytanie również pozostało bez odpowiedzi. 

Od środy czekamy też na odpowiedzi dotyczące zapotrzebowania na szczepionkę przeciwko grypie. 

Posłom też mówią niewiele

Z wyciągnięciem informacji z Ministerstwa Zdrowia mają też problem posłowie opozycji, Michał Szczerba i Dariusz Joński, którzy od wielu tygodni prowadzą kontrole w MZ. - Dochodzi do kuriozalnych sytuacji. Na nasze pytania i prośby o udostępnienie dokumentów i umów dostajemy odpowiedzi niepełne lub nie dostajemy ich wcale. W sprawie handlarza bronią udało nam się dowiedzieć jedynie, że zawarto jakieś porozumienie, ale Ministerstwo Zdrowia twierdzi, że jest ono ściśle tajne. Ponoć kwota ma zostać zwrócona do końca miesiąca, ale nie znamy żadnych szczegółów tej umowy - rozkłada bezradnie ręce Szczerba. 

Posłowie PO: respiratory, które dostarczono są bez odpowiedniej dokumentacji
Posłowie PO: respiratory, które dostarczono są bez odpowiedniej dokumentacjiTVN24

To samo dotyczy informacji dotyczących szczepionek. Posłowie usłyszeli, że informacje ich dotyczące zostały zastrzeżone. - Nie wiadomo przez kogo, ani na jakiej podstawie - mówi Michał Szczerba.

Informacji dotyczących respiratorów ani szczepionek nie udziela też rzecznik ministerstwa. Wojciech Andrusiewicz nie odbiera telefonów, nie odpowiada też na prośby o kontakt przesyłane SMS-em. 

CBA zawzięcie milczy

Z kolei od 10 czerwca redakcja tvn24.pl czeka na odpowiedzi z Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Zapytaliśmy wtedy, czy Ministerstwo Zdrowia zgłaszało się do CBA z prośbą o sprawdzenie firmy E&K z Lublina w związku z planowanym zawarciem umowy z tą firmą? A jeśli tak, to na czym polegało ewentualne sprawdzenie? W jakim okresie miało miejsce? Jakie były jego efekty? W jakiej formie i kiedy zostały przekazane Ministerstwu Zdrowia?

Od tamtego czasu 12 razy prosiliśmy o odpowiedź na zadane pytania. CBA milczy.

W ramach ustawy o dostępie do informacji publicznej zapytaliśmy też Kancelarię Prezesa Rady Ministrów, co premier zrobił, żeby odzyskać pieniądze od Andrzeja Izdebskiego. KPRM przekazało nam, że to sprawa Ministerstwa Zdrowia. Które oczywiście nie odpowiedziało na pytania. 

Więcej szczęścia mieli posłowie Szczerba i Joński. Z pisma, które otrzymali w resorcie zdrowia wynika, że Andrzej Izdebski do 31 października zobowiązał się spłacić 69.5 miliona złotych, na które składają się pobrana wcześniej przedpłata oraz kara umowna. Nie wiadomo za to co z odsetkami za respiratory, których nigdy nie było.

Autorka/Autor:Szymon Jadczak (szymon_jadczak@tvn.pl)

Źródło: tvn24.pl

Źródło zdjęcia głównego: shutterstock

Tagi:
Raporty:
Pozostałe wiadomości

Z danych Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji wynika, że w czasie powodzi do piątku ewakuowanych zostało 9113 osób. Najwięcej takich akcji strażacy podjęli w województwie opolskim.

Ile osób ewakuowano dotąd podczas powodzi. Dane MSWiA

Ile osób ewakuowano dotąd podczas powodzi. Dane MSWiA

Źródło:
PAP

Powódź w Polsce trwa. Fala przechodzi aktualnie przez Ścinawę (województwo dolnośląskie). Na wieczornym sztabie kryzysowym z udziałem premiera prezeska Wód Polskich Joanna Kopczyńska przekazała, że w Kłaczynie na Dolnym Śląsku, gdzie przepływa Nysa Szalona, pojawiła się wyrwa.

Powódź 2024. Fala przechodzi przez Ścinawę

Powódź 2024. Fala przechodzi przez Ścinawę

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, TVN24., PAP

Fala wezbraniowa na Odrze przechodzi przez Brzeg Dolny i Ścinawę w województwie dolnośląskim. Poziom wody w drugim z tych miast ma osiągnąć szczyt w nocy z piątku na sobotę i będzie przekraczać stan alarmowy o blisko trzy metry - wynika z prognozy IMGW. Na nadejście fali szykują się województwo lubuskie i zachodniopomorskie.

Fala wezbraniowa na Odrze. Prognozy IMGW

Fala wezbraniowa na Odrze. Prognozy IMGW

Aktualizacja:
Źródło:
tvnmeteo.pl, IMGW, PAP

Slalomem wyprzedzał inne auta, w tunelu pod Martwą Wisłą w Gdańsku pędził prawie 300 km/h i wszystko nagrywał. Motocyklista sam opublikował film ze swojej niebezpiecznej jazdy w mediach społecznościowych. Nagranie po tym, gdy napisały o tym media, zostało usunięte. Policja zatrzymała podejrzewanego kierowcę.

Jechał prawie 300 km/h tunelem, pochwalił się nagraniem. Policja zatrzymała podejrzewanego motocyklistę

Jechał prawie 300 km/h tunelem, pochwalił się nagraniem. Policja zatrzymała podejrzewanego motocyklistę

Aktualizacja:
Źródło:
TVN24

Prokuratura wyjaśnia okoliczności śmierci 37-latka, który zmarł w nocy z czwartku na piątek w celi Komendy Powiatowej Policji w Tczewie (woj. pomorskie). Kilka godzin wcześniej mężczyzna został zatrzymany za posiadanie narkotyków i miał coś połknąć na widok policjantów.

Podczas zatrzymania "coś połknął na widok policjantów". Kilka godzin później zmarł w celi

Podczas zatrzymania "coś połknął na widok policjantów". Kilka godzin później zmarł w celi

Źródło:
PAP, Radio Gdańsk

Beko Europe zamierza zamknąć swoją fabrykę w Łodzi. Pracę ma stracić 1100 osób. W piątek przeciwko tej decyzji protestowali pracownicy zakładu. - Walczymy o dalszą działalność fabryki i nasze miejsca pracy. A jeśli się nie uda, o godne odprawy - powiedział szef Solidarności w łódzkich zakładach Beko Sebastian Graczyk.

Gigant zamyka fabrykę w Polsce. "Miały być miód i mleko, zostało grupowe zwolnienie"

Gigant zamyka fabrykę w Polsce. "Miały być miód i mleko, zostało grupowe zwolnienie"

Źródło:
PAP

Antoni Fałat nie żyje. Jeden z najbardziej cenionych malarzy współczesnych miał 81 lat. O jego śmierci poinformowała w piątek Galeria Sztuki Katarzyny Napiórkowskiej.

Antoni Fałat nie żyje. Ceniony malarz współczesny miał 81 lat

Antoni Fałat nie żyje. Ceniony malarz współczesny miał 81 lat

Źródło:
PAP

- Potwierdzam, że chwilę po godzinie 12 otrzymałem taką informację od jednej z redaktorek lokalnego portalu. Ale też nie mogłem do końca dać wiary tym informacjom - mówił w TVN24 burmistrz Kłodzka (Dolny Śląsk) Michał Piszko, który o pęknięciu tamy w pobliskiej miejscowości - co skutkowało zalaniem jego miasta - dowiedział się nie od władz powiatowych ani od Wód Polskich. Te natomiast wyjaśniają, że "w momencie awarii wystąpił całkowity brak łączności telefonicznej i komunikacji w całym regionie".

"Takiej informacji nie znaleźliśmy". Burmistrz Kłodzka o tym, jak dowiedział się o nadciągającej fali

"Takiej informacji nie znaleźliśmy". Burmistrz Kłodzka o tym, jak dowiedział się o nadciągającej fali

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl

W związku z powodziami w południowo-zachodnich częściach Polski rząd wprowadził stan klęski żywiołowej na terenie niektórych powiatów. Gdzie w tej chwili obowiązuje i czego mogą się spodziewać mieszkańcy?

Sprawdź, gdzie obowiązuje stan klęski żywiołowej. Lista powiatów i mapa

Sprawdź, gdzie obowiązuje stan klęski żywiołowej. Lista powiatów i mapa

Źródło:
tvn24.pl

Przez Wrocław i Brzeg Dolny (Dolnośląskie) w piątek przechodzi fala wezbraniowa na Odrze. Na nadejście wielkiej wody szykują się już Lubuskie i Zachodniopomorskie. Polska walczy z powodzią prawie od tygodnia - po ulewnych deszczach wywołanych przez niż Boris.

Tak Odrą przepływa wielka woda

Tak Odrą przepływa wielka woda

Źródło:
TVN24, tvnmeteo.pl, PAP

Czy najbogatsza partia polityczna w Polsce powinna zwoływać konferencję prasową, by pokazać, co wysyła powodzianom? Przy okazji prezes PiS krytykował obecność przedstawicieli władz państwowych na terenach powodziowych. W dniu, w którym akurat pojechał tam prezydent Andrzej Duda.

Kaczyński o obecności polityków na terenach powodziowych: ma charakter propagandowy

Kaczyński o obecności polityków na terenach powodziowych: ma charakter propagandowy

Źródło:
Fakty TVN

- Powódź w Polsce uderzyła także w szkolnictwo. Dzisiaj nieczynnych było 431 szkół, przy czym część zdecydowała się na działanie online. Zniszczonych placówek, gdzie nie mogą się odbywać zajęcia, jest według naszych szacunków ponad dwieście - powiedziała w "Faktach po Faktach" ministra edukacji Barbara Nowacka.

Ministra edukacji o sytuacji na terenach dotkniętych powodziami. "Są szkoły kompletnie zdewastowane"

Ministra edukacji o sytuacji na terenach dotkniętych powodziami. "Są szkoły kompletnie zdewastowane"

Źródło:
TVN24

- Są dwa sposoby usunięcia skutków powodzi: albo odsunięcie ludzi od rzeki, albo rzeki od ludzi - mówił w "Tak jest" były zastępca Komendanta Głównego Straży Pożarnej generał Ryszard Grosset. Zaznaczył przy tym, że pierwszego scenariusza nie da się z sukcesem zrealizować, ponieważ rzeki upominają się o swoje stare koryta. Ekspert pozytywnie oceniał działania władz i służb w sprawie klęski żywiołowej, która nawiedziła południe i zachód Polski.

Generał Grosset: Są dwa sposoby usunięcia skutków powodzi. Ale pierwszy się nie powiedzie

Generał Grosset: Są dwa sposoby usunięcia skutków powodzi. Ale pierwszy się nie powiedzie

Źródło:
TVN24

Samolot linii Scandinavian Airlines (SAS) musiał awaryjnie lądować po tym, jak w trakcie lotu z posiłku jednej z pasażerek wyskoczyła mysz. Podróżujący do Hiszpanii odwiedzili tym samym na moment Danię.

Żywa mysz w posiłku. Samolot lądował awaryjnie

Żywa mysz w posiłku. Samolot lądował awaryjnie

Źródło:
BBC

Władimir Putin może stwarzać warunki pod przyszłą rosyjską agresję przeciwko państwom bałtyckim pod pozorem obrony obwodu królewieckiego - stwierdził w najnowszej analizie Instytut Studiów nad Wojną (ISW), odnosząc się do ostatnich wypowiedzi rosyjskiego dyktatora.

ISW analizuje słowa Putina. "Może stwarzać warunki pod przyszłą rosyjską agresję przeciwko państwom bałtyckim"

ISW analizuje słowa Putina. "Może stwarzać warunki pod przyszłą rosyjską agresję przeciwko państwom bałtyckim"

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Łukasz Ż. został zatrzymany w szpitalu w Lubece. Odbyło się już posiedzenie przed sądem niemieckim. - Ż. został aresztowany, nie wyraził zgody na przyspieszoną ekstradycję do Polski - zaznaczył Piotr Skiba, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie. W sprawie jest już sześciu podejrzanych.

Łukasz Ż. zatrzymany w szpitalu w Lubece. W sprawie jest już sześciu podejrzanych

Łukasz Ż. zatrzymany w szpitalu w Lubece. W sprawie jest już sześciu podejrzanych

Źródło:
tvnwarszawa.pl/PAP

Zaniepokojona kobieta zawiadomiła policję, że z jednego z mieszkań w bloku dobiega płacz i krzyk dziecka. Policjanci zauważyli małą dziewczynkę stojącą w oknie. Płakała i wołała o pomoc. Okazało się, że jej matka poszła do znajomego "na piwo". Pijana była też matka, której dwuletni synek bawił się sam nad stawem. Nie widziała w tym nic złego, bo "był tam nie po raz pierwszy i nigdy nie wpadł".

W nocy usłyszała krzyk dziecka, w oknie zobaczyli zapłakaną dziewczynkę

W nocy usłyszała krzyk dziecka, w oknie zobaczyli zapłakaną dziewczynkę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Pogoda na przełomie lata i jesieni może zaskoczyć. Czekają nas pełne słońca i bardzo ciepłe dni. Temperatura sięgnie aż 26 stopni Celsjusza. Opady deszczu wrócą w następnym tygodniu.

Wkrótce pogoda zacznie się wyraźnie zmieniać

Wkrótce pogoda zacznie się wyraźnie zmieniać

Źródło:
tvnmeteo.pl

Oszuści przekonali 77-latka, że jego pieniądze są zagrożone. Wpłacił na wskazane przez nich konto 100 tysięcy złotych. W tym celu pojechał, tak jak mu kazali, do banku w Radomiu. To był jednak dopiero początek, miał zrobić kolejny przelew - na 1,5 miliona złotych. Tym razem w banku w Warszawie.

Wpłacił 100 tysięcy złotych, miał zrobić przelew na 1,5 miliona. Powstrzymali go w ostatniej chwili

Wpłacił 100 tysięcy złotych, miał zrobić przelew na 1,5 miliona. Powstrzymali go w ostatniej chwili

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Kierowca toyoty uderzył w łosia, a gdy pomagały mu inne osoby, wjechał w nie kierujący volvo. W konsekwencji siedem osób trafiło do szpitali. Policja apeluje o ostrożność na drodze i przestrzeganie przepisów ruchu drogowego.

Wjechał w grupę osób udzielających pomocy kierowcy po zderzeniu z łosiem

Wjechał w grupę osób udzielających pomocy kierowcy po zderzeniu z łosiem

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Barbara Nowacka i Katarzyna Kotula według neo-KRS nie są ministrami, bo składając przysięgę użyły feminatywów. To prowadzi upolitycznioną Radę do wniosku, że obecny rząd "nie jest organem tożsamym do Rady Ministrów, o jakiej stanowi Konstytucja".

Neo-KRS: kobiety, które użyły feminatywów w czasie ślubowania, nie są ministrami

Neo-KRS: kobiety, które użyły feminatywów w czasie ślubowania, nie są ministrami

Źródło:
tvn24.pl

Policjanci ze Śródmieścia prowadzą postępowanie dotyczące kradzieży z włamaniem w jednym z hoteli. Łupem sprawcy padł zegarek o wartości 300 tysięcy złotych.

Z hotelu zniknął zegarek o wartości 300 tysięcy złotych. Szukają mężczyzny ze zdjęcia

Z hotelu zniknął zegarek o wartości 300 tysięcy złotych. Szukają mężczyzny ze zdjęcia

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W piątkowym losowaniu Eurojackpot nie padła główna wygrana, co oznacza, że kumulacja po raz kolejny wzrośnie. W Polsce najwyższa była wygrana trzeciego stopnia w wysokości prawie 1,3 miliona złotych. Oto liczby, które wylosowano 20 września 2024 roku.

Wyniki Eurojackpot z 20 września. Jakie liczby padły podczas losowania?

Wyniki Eurojackpot z 20 września. Jakie liczby padły podczas losowania?

Źródło:
tvn24.pl

Przy przystanku w Brzezinach w powiecie mińskim znaleziono martwego noworodka. 18-latka z Ukrainy przyznaje, że doszło do porodu i że zaniosła dziecko do kosza na śmieci. Twierdzi, że dziecko urodziło się martwe, co – jak wynika z opinii biegłego – jest nieprawdą. Prokuratura oskarżyła kobietę o dzieciobójstwo, jednak nie wyklucza, że dojdzie do zmiany kwalifikacji czynu na zabójstwo. Podejrzana trafiła do aresztu.

Urodziła w hostelu, potem zaniosła noworodka do kosza na śmieci. Jest decyzja o aresztowaniu 18-latki

Urodziła w hostelu, potem zaniosła noworodka do kosza na śmieci. Jest decyzja o aresztowaniu 18-latki

Źródło:
tvn24warszawa.pl

Kesaria Abramidze została w środę śmiertelnie pchnięta nożem w swoim mieszkaniu w Tbilisi - informuje BBC powołując się na lokalne służby. We wtorek gruziński parlament uchwalił ustawę wymierzoną w społeczność LGBT.

Transpłciowa modelka zabita we własnym domu. Dzień wcześniej przyjęto prawo wymierzone w społeczność LGBT

Transpłciowa modelka zabita we własnym domu. Dzień wcześniej przyjęto prawo wymierzone w społeczność LGBT

Źródło:
BBC, PAP

Fourna, wyludniająca się wioska w centralnej Grecji, poszukuje nowych mieszkańców - rodzin z dziećmi. Miejscowość oferuje zakwaterowanie, pracę dla co najmniej jednej osoby i pieniądze na dobry start w nowym miejscu. Są już pierwsze zgłoszenia. - Mam nadzieję, że się rozrośniemy - komentuje miejscowy duchowny Konstantinos Dusikos.

Wioska szuka mieszkańców. Oferuje zakwaterowanie, pracę i pieniądze na start

Wioska szuka mieszkańców. Oferuje zakwaterowanie, pracę i pieniądze na start

Źródło:
PAP, Euronews, Reuters
Jak sądy skazywały Łukasza Ż.? Dotarliśmy do wyroków

Jak sądy skazywały Łukasza Ż.? Dotarliśmy do wyroków

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Południowo-zachodnia Polska mierzy się z powodzią. Na wielu terenach trwa walka z żywiołem, w innych miejscach mieszkańcy przygotowują się do nadejścia wielkiej wody lub usuwają skutki kataklizmu. Są miejscowości niemal doszczętnie zniszczone. Jak o tej dramatycznej sytuacji rozmawiać z dziećmi? O czym pamiętać, by nie wzmagać w nich lęku? Na te pytania odpowiada w rozmowie z tvn24.pl Marta Wojtas, psycholożka z Fundacji Dajemy Dzieciom Siłę.

Jak rozmawiać z dziećmi o powodzi? Psycholog wskazuje "kluczowy element"

Jak rozmawiać z dziećmi o powodzi? Psycholog wskazuje "kluczowy element"

Źródło:
tvn24.pl

Policja wystawia mandaty kierowcom, którzy zaparkowali w niedozwolonym miejscu, chcąc uchronić auta przed powodzią - zaalarmowano wrocławian w czasie, gdy przez miasto przechodziła kulminacyjna fala powodziowa. Według innych przekazów za to samo mandaty wystawiała straż miejska. Obie służby tłumaczą procedury i uspokajają, że mandatów nie wystawiono.

Mandaty dla "kierowców, którzy chcieli uchronić auta przed powodzią"? Wyjaśniamy

Mandaty dla "kierowców, którzy chcieli uchronić auta przed powodzią"? Wyjaśniamy

Źródło:
Konkert24

Film o przyjaciółkach podejmujących pracę w pubie podczas podróży przez Australię, kultowa komedia o pogromcach duchów, a może serial o słynnym Gotham? Oto pięć godnych uwagi tytułów, które od piątku można obejrzeć na platformie Max.

Kultowa komedia i inne hity na weekend. Top 5 nowości na platformie Max

Kultowa komedia i inne hity na weekend. Top 5 nowości na platformie Max

Źródło:
tvn24.pl

"Drużyna A(A)" to druga fabuła w dorobku Daniela Jaroszka, który polską publiczność zachwycił filmem "Johnny". W jego najnowszym komediodramacie zagrali między innymi: Magdalena Cielecka, Danuta Stenka, Łukasz Simlat, Michał Żurawski i Mikołaj Kubacki. "Drużyna A(A)" od piątku w kinach.

"Drużyna A(A)" Daniela Jaroszka w kinach. Film, który pozwala "włożyć własne historie". "Przywraca wiarę w ludzi"

"Drużyna A(A)" Daniela Jaroszka w kinach. Film, który pozwala "włożyć własne historie". "Przywraca wiarę w ludzi"

Źródło:
tvn24.pl