- Gdy przyjechaliśmy w czwartek na granicę (z Litwą), Mikoła Statkiewicz praktycznie wybiegł z autobusu i pobiegł na terytorium Białorusi. Został zatrzymany. Potem spędził pewien czas w pasie przygranicznym - powiedział Denis Kuczynski, doradca liderki białoruskiej opozycji Swiatłany Cichanouskiej, w rozmowie z niezależnym białoruskim portalem Zerkało.
Dodał, że Statkiewicza próbowano przekonać do wyjazdu na Litwę, ale odmówił.
Inny białoruski opozycjonista, Jauhienij Wilski, powiedział, że Statkiewicz został zabrany w nieznanym kierunku przez zamaskowanych ludzi, którzy przez cały czas byli blisko. - Stali obok, w odległości trzech metrów. Nikt mu nic nie mówił, dokąd go zabiorą. Czas się skończył, więc poszliśmy, a jego poprowadzono w inną stronę - dodał Wilski.
Portal Zerkało opublikował ujęcie, pochodzące z kamer monitoringu na przejściu granicznym Białorusi z Litwą, Kamienny Łog. Pokazuje Statkiewicza, wokół nie ma innych osób.
Mikoła Statkiewicz ma 69 lat. W 2010 roku był kandydatem na prezydenta Białorusi. Po udziale w akcji protestacyjnej 19 grudnia 2010 roku został skazany na sześć lat kolonii o zaostrzonym rygorze. Wyszedł na wolność po pięciu latach.
W maju 2020 roku Statkiewicz został ponownie zatrzymany. Rok później został skazany na zamkniętym procesie w Homlu na 14 lat więzienia za "organizowanie masowych zamieszek" - przypomniała białoruska sekcja Radia Swoboda.
Spotkanie z wysłannikiem USA
W czwartek Białoruś uwolniła z więzień 52 więźniów politycznych. Wcześniej przywódca tego kraju Alaksandr Łukaszenka spotkał się w Mińsku z wysłannikiem prezydenta USA, Johnem Coale'm.
Rzecznik MSZ Paweł Wroński poinformował, że - według wstępnych doniesień - w gronie uwolnionych znalazła się trójka obywateli Polski, w tym osoby skazane na długoletnie wyroki, oraz ośmioro obywateli Białorusi, którzy byli dziennikarzami - współpracownikami Telewizji Biełsat i innych polskich mediów.
Państwowa białoruska agencja BiełTA podała, że Łukaszenka ułaskawił 14 cudzoziemców, w tym dwóch obywateli Polski. Sześć osób wśród pozostałych uwolnionych to obywatele Litwy, dwie - Łotwy, dwie - Niemiec, jedna osoba ma obywatelstwo Francji i również jedna - Wielkiej Brytanii. Media niezależne wymieniły nazwisko obywatelki Litwy - Eleny Ramanauskiene i żony dyplomaty brytyjskiego, Julii Fener, która również jest obywatelką Wielkiej Brytanii.
Autorka/Autor: tas/ft
Źródło: PAP, Zerkalo, Radio Swoboda
Źródło zdjęcia głównego: Michal Fludra/NurPhoto via Getty Images