Grupa piętnastu lekarzy i ratowników medycznych wyleciała w poniedziałek do Włoch, by pracować w szpitalu polowym w Brescii. Lombardia to region, od którego zaczęła się europejska faza pandemii, nadal jest tam największa liczba zakażeń koronawirusem na Półwyspie Apenińskim. - To akt konkretnej pomocy ze strony polskiego społeczeństwa - podkreślił Wojciech Wilk, prezes Polskiego Centrum Pomocy Międzynarodowej.
Misja polskich medyków potrwa do 9 kwietnia. Ruszyła dzięki zaangażowaniu Wojskowego Instytutu Medycznego przy udziale Polskiego Centrum Pomocy Międzynarodowej. W skład ekipy wchodzi 15 osób w wieku 30-50 lat, w tym siedmiu lekarzy.
Udają się do szpitala polowego w Brescii w Lombardii, by pomóc włoskim pracownikom ochrony zdrowia, zmagającym się z pandemią wywołaną przez koronawirusa.
"Naszym zadaniem jest nie popełnić tych błędów"
Celem misji jest wymiana doświadczeń dotyczących form i sposobów organizacji krajowego systemu ochrony zdrowia pod kątem skuteczności walki z epidemią. - Zależy nam w realizacji tej misji na wymianie doświadczeń. Lombardia to doskonale przygotowany medycznie region, mają fantastycznych fachowców - powiedział kapitan Jacek Siewiera, lekarz Wojskowego Instytutu Medycznego. - Jeśli ten region poniósł tak ciężki wysiłek, by zdobyć te doświadczenia i opłacił je walutą życia obywateli, to naszym zadaniem jest nie popełnić tych błędów - dodał.
Jak powiedział prezes Polskiego Centrum Pomocy Międzynarodowej Wojciech Wilk, wyjazd grupy polskich medyków do Brescii to "wyraz europejskiej solidarności". - To akt konkretnej pomocy ze strony Polski i polskiego społeczeństwa. Mamy nadzieję, ze wyjazd medyków będzie zdjęciem ciężaru z włoskich lekarzy - powiedział Wilk. - Pozwolimy im odpocząć i odespać po kilku tygodniach pracy non stop - dodał.
Polacy mają wrócić do kraju za 10 dni, jeszcze przed Wielkanocą, ale będą poddani czternastodniowej kwarantannie, więc świąt prawdopodobnie nie spędzą z rodzinami.
9 procent włoskiego personelu medycznego ma koronawirusa
Do 61 wzrosła we Włoszech liczba zmarłych lekarzy, którzy byli zakażeni koronawirusem - poinformowała w poniedziałek federacja lekarska. Wśród lekarzy z Lombardii, którzy zmarli w ostatnich dniach, są kardiolog z Bergamo, lekarze rodzinni z Brescii, Cremony i Mediolanu i dentysta z Lodi.
Koronawirusa ma około 6500 pracowników włoskiej służby zdrowia, czyli 9 procent ogółu personelu.
Źródło: TVN24, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Twitter/@RatownicyPCPM