Czy można pociągnąć do odpowiedzialności rodziców dzieci łamiących kwarantannę? Czy przebywając w innym kraju, można przyjechać do Polski na pogrzeb bliskiego? Na te i więcej waszych pytań odpowiadał w programie "Koronawirus. Raport" mecenas, adwokat Zbigniew Roman.
Do soboty do godziny 22 w Polsce potwierdzono w sumie 1638 przypadków zakażenia koronawirusem. 18 zainfekowanych osób zmarło.
Kontakt 24 otrzymuje od was pytania dotyczące koronawirusa. W sobotę w programie "Koronawirus. Raport" odpowiadał na nie adwokat Zbigniew Roman.
Czy można pociągnąć do odpowiedzialności rodziców dzieci łamiących przepisy rozporządzenia antywirusowego (np. łamiących kwarantannę)? Widz
Należy pamiętać, że w polskim prawie każdy odpowiada za własne czyny, czyli jest to odpowiedź zindywidualizowana. Kodeks wykroczeń w artykule 8 przewiduje odpowiedzialność za wykroczenia od momentu ukończenia lat 17, w artykule 10. Kodeks karny reguluje to podobnie. Natomiast istnieje przepis artykułu 105 Kodeksu wykroczeń, który mówi o przypadku w którym rodzic, czyli przedstawiciel małoletniego, rażąco narusza swoje obowiązki związane z nadzorem, w związku z tym może odpowiadać w ramach kary grzywny do pięciu tysięcy za popełnione przez dziecko wykroczenie bądź przestępstwo. Ten artykuł, mam wrażenie, będzie najczęściej stosowany do przypadków, w których dzieci będą łamać kwarantannę. Oczywiście tu musi być rażąca postawa rodzica. To nie może być zwykłe zachowanie, polegające na tym, że dziecko nagle wybiegnie z domu i rodzic nie był w stanie tego dziecka upilnować. Natomiast jeżeli w organach ścigania uznają, że sytuacja była wyjątkowa i wskazywała na naruszenia tych obowiązków z pieczą nad dzieckiem, to w oparciu o artykuł 105. kodeksu wykroczeń mogą nałożyć taką samą grzywnę, jak w wypadku złamania kwarantanny.
W Polsce zmarł mój ojciec, mieszkam i pracuję w Danii. Czy mogę przyjechać na pogrzeb? Jestem zdrowy. Łukasz
Należy pamiętać, że w tej chwili są wdrożone kontrole graniczne, konsekwencją jest 14-dniowa kwarantanna. Tutaj rozporządzenie nie przewiduje wyjątków związanych z pogrzebami. Jeżeli ten człowiek będzie chciał przyjechać na terytorium Polski, będzie musiał poddać się 14-dniowej kwarantannie. Jeżeli ten pogrzeb byłby po upływie tych 14 dni, to oczywiście, jeżeli ta kwarantanna przebiegnie pomyślnie, to on może wziąć udział, oczywiście w ramach obostrzeń związanych z ceremoniałem pogrzebu, w tym wypadku przewidującym możliwość brania udziału przez wyłącznie pięć osób. Natomiast jeśli ta uroczystość miałaby się odbywać zanim upłynie ten okres kwarantanny, to wówczas ta osoba nie mogłaby wziąć udziału w pogrzebie.
Czy pracownik sklepu może zabronić mi wejść z dzieckiem? Sytuacja miała miejsce w jednej z sieci. Mieszkaniec
Dochodzą informacje z wielu sieci sklepów, że przewidują one możliwość wchodzenia albo pojedynczo, albo wprowadzają indywidualnie obostrzenia dotyczące sytuacji, w której dzieci nie mogą wejść. Rozporządzenie takiego wariantu nie przewiduje. Tutaj zdrowy rozsądek powinien towarzyszyć rodzicowi. Jeżeli może on pozostawić dziecko w domu, to powinien on iść indywidualnie na zakupy, dlatego, że nie naraża dziecka na zakażenie i nie naraża innych. Jeżeli mówimy o samodzielnych rodzicach, to trudno oczekiwać od tego rodzaju osób, aby nie zabierały dzieci na zakupy. W tym wypadku oczekiwałbym wyrozumiałości od sieci sklepów, bo to są sytuacje wyjątkowe i w takich wypadkach moim zdaniem matka czy ojciec z dzieckiem powinni być wpuszczeni i być obsłużeni.
Co z płacącymi alimenty, którzy nie pracują, bo byli zatrudnieni na czarno lub na 1/8 etatu i nie są w stanie płacić alimentów? Dariusz
Tu mamy zasadę przewidzianą w artykule 138 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego. Mówi ona, że w przypadku, gdy zmieniają się okoliczności, każda osoba może wystąpić o zmianę swego obowiązku alimentacyjnego. Co to oznacza? W przypadku, gdy ktoś utraci pracę, gdy interes zbankrutuje, kiedy stracimy płynność finansową, możemy zwrócić się do sądu, aby on na podstawie artykułu 138, dostosował alimenty do naszej aktualnej sytuacji. Jest też drugi wymiar tej kwestii, czyli przestępstwo niealimentacji. Prawo karne przewiduje możliwość wyciągnięcia konsekwencji prawnokarnych w stosunku do osoby, która nie łoży na dziecko bądź byłego małżonka. W takich wypadkach organy ścigania muszą brać pod uwagę te okoliczności ekstraordynaryjne, nietypowe. Nie mam wątpliwości, że w przypadku epidemii organy ścigania będą dużo bardziej liberalnie na to patrzeć.
Mieszkam za granicą, w Irlandii. Czy będę miała możliwość wziąć udział w wyborach? Viki
Zanim przejdziemy do tej kwestii, nie należy abstrahować od tych zmian, które zostały wprowadzone. Trybunał Konstytucyjny dwukrotnie, w 2006 i 2011 roku, wypowiadał się na temat możliwości zmian Kodeksu wyborczego na przynajmniej sześć miesięcy przed wyborami. Te zmiany, które zostały wprowadzone (w sobotę nad ranem - red.), budzą poważne wątpliwości. Odpowiadając wprost, należy pamiętać, że osoby, które przebywają za granicą, będą musiały dotrzeć do komisji wyborczych i nie ma możliwości, biorąc pod uwagę tę sytuację, która jest w tej chwili, ją odroczyć, ponieważ nie ma możliwości głosowania korespondencyjnego. Ta możliwość była kiedyś, ale w 2018 roku została uchylona. Osoba, która ma 59 lat, musi zgłosić się do komisji wyborczej. Tu pojawiają się dodatkowe aspekty związane z kwestią nie tylko możliwych zmian. Natomiast nie mam wątpliwości, że te zmiany nie wystarczą, będą musiały być dalsze zmiany, np. związane z tym, że w momencie, gdy ktoś głosuje korespondencyjnie, to poczta musi odebrać tego rodzaju kartę do głosowania. W tej chwili wiemy, że poczta nie obsługuje osób poddanych kwarantannie, więc nie ma wątpliwości, że będą musiały być jakieś przepisy wykonawcze.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24