Msze święte w Polsce nie są odwoływane w związku z ryzykiem zarażenia się koronawirusem, ale arcybiskup kardynał Kazimierz Nycz podkreśla, że wierni powinni kierować się przede wszystkim zdrowym rozsądkiem. Zachęca by osoby starsze przez jakiś czas zrezygnowały z uczęszczania do kościołów. - Człowiek starszy w sposób roztropny i mądry zdecyduje, że będzie przez jakiś czas oglądał mszę świętą w telewizji lub uczestniczył we mszy świętej radiowej - zwrócił uwagę metropolita warszawski.
- Wiara i modlitwa oczywiście w takich chwilach jest człowiekowi bardzo potrzebna i musi człowiekowi towarzyszyć – powiedział kardynał Kazimierz Nycz w rozmowie z warszawskim oddziałem Radia Plus. – Nie można tego uniemożliwić czy zakazać – dodał arcybiskup.
Metropolita warszawski podkreślił jednak, że "koroną wszystkich cnót i pierwszą cnotą kardynalną jest roztropność". - Myślę, że tą cnotą trzeba się kierować. Jeżeli człowiek starszy i ma jakieś towarzyszące mu choroby w sposób roztropny i mądry zdecyduje, że będzie przez jakiś czas oglądał mszę świętą w telewizji lub uczestniczył we mszy świętej radiowej, bo często tak robi jako chory – powiedział kard. Kazimierz Nycz.
Przełożone Zebranie Plenarne Episkopatu
W związku z sytuacją dotyczącą koronawirusa, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski abp Stanisław Gądecki przełożył Zebranie Plenarne Episkopatu, które miało się odbyć w dniach 12 i 13 marca, na późniejszy termin - podał w środę rzecznik episkopatu ksiądz Paweł Rytel-Andrianik.
Rzecznik episkopatu przypomniał, że zgodnie z zaleceniami Głównego Inspektora Sanitarnego, by unikać dużych zgromadzeń osób, arcybiskup Stanisław Gądecki poprosił we wtorek o zwiększenie liczby niedzielnych mszy świętych w kościołach, aby jednorazowo w liturgiach mogła uczestniczyć mniejsza liczba wiernych. Ksiądz Paweł Rytel-Andrianik przypomniał, że abp Gądecki wskazał, iż osoby starsze i schorowane mogą pozostać w domach i stąd śledzić transmisje mszy, które są w niedziele w środkach społecznego przekazu. Dodał, że przewodniczący episkopatu podnosił, iż nie ma wymogu, by podczas mszy świętych przekazywać znak pokoju przez podanie dłoni. Rzecznik episkopatu zaakcentował, że Kościół w Polsce od początku angażuje się w działania mające na celu ochronę przed epidemią koronawirusa. Przypomniał, że jeszcze przed zidentyfikowaniem tego wirusa w Polsce, w niedzielę 1 marca, w kościołach czytany był list ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego informujący, jak reagować w sytuacji zagrożenia. W tym samym czasie przewodniczący episkopatu wydał komunikat w tej sprawie, w którym m.in. zalecał zachowanie daleko idącej ostrożności i apelował o modlitwę.
Spotkanie związków wyznaniowych z premierem
W środę w kancelarii prezesa rady ministrów odbyło się spotkanie premiera Mateusza Morawieckiego z przedstawicielami związków wyznaniowych.
Tego samego dnia politycy Lewicy zaapelowali do abp. Gądeckiego o odwołanie dużych zgromadzeń religijnych w kościołach. Zwrócili uwagę, że na mocy Konkordatu ograniczenia wprowadzone przez polski rząd nie obejmują kościołów.
We wtorek premier Mateusz Morawiecki po spotkaniu rządowego zespołu zarządzania kryzysowego ogłosił decyzję o odwołaniu wszystkich imprez masowych w kraju.
Źródło: PAP TVN24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24