Wiceprzewodniczący komisji śledczej ds. wyborów kopertowych Jacek Karnowski zawnioskował o ukaranie Jarosława Kaczyńskiego za słowa o "hitlerowskich mediach". Prezes PiS wypowiedział te słowa, zeznając przed komisją jako świadek.
Jarosław Kaczyński w piątek 24 maja zeznawał przed komisją śledczą ds. wyborów kopertowych. Członkowie komisji chcieli ustalić, jaka była rola prezesa PiS w podejmowaniu decyzji w sprawie organizacji i przeprowadzenia wyborów kopertowych w czasie epidemii Covid-19.
Kaczyński o "hitlerowskich mediach"
Posłanka Anita Kucharska-Dziedzic (Nowa Lewica) spytała prezesa PiS, czy decyzję o tym, "żeby umożliwić rekompensatę Poczcie Polskiej" podjęto "na kierownictwie Prawa i Sprawiedliwości". - Jak rozumiem, to była taka autorska twórczość pana Piechy? Nie rozmawialiście panowie na ten temat absolutnie, nikt na kierownictwie partii? - spytała posłanka. Poseł PiS i były wiceminister zdrowia Bolesław Piecha był jednym z polityków, którzy w 2020 roku wskazywali na potrzebę przeprowadzenia wyborów prezydenckich w sposób korespondencyjny.
Kaczyński odpowiedział, że "pan Piecha nie był członkiem kierownictwa partii, to po pierwsze". - Szeregowy członek wymyślił sobie, że trzeba zrobić rekompensatę i przekonał całe Prawo i Sprawiedliwość do tego, żeby wydać z rezerwy budżetowej 70 milionów, tak? Cudowna partia - skomentowała Kucharska-Dziedzic.
- Cudowna, rzeczywiście, cudowna partia. Zdołała tutaj wyciągnąć Polskę z trzeciego świata, przynajmniej na jakiś czas, i dziadostwa postkomunistycznego - rzucił w odpowiedzi Kaczyński.
Do wymiany zdań dołączyła posłanka KO Magdalena Filiks. - Wy z tego pieniądze wyciągaliście, a nie Polskę. Połowa tych ludzi to kradła, pan tego nie wie? Nie słucha pan mediów? - spytała. Na to prezes PiS odparł: "nie słucham, bo to tak, jakbym słuchał hitlerowskich".
- Pan był premierem, pan był wicepremierem i naprawdę pan używa takich słów? Tu, w Polsce, w tym miejscu? Nie jest pan w stanie nad emocjami zapanować? - skomentował przewodniczący komisji śledczej Dariusz Joński.
Wniosek o ukaranie Jarosława Kaczyńskiego
Po burzliwej wymianie zdań wiceprzewodniczący komisji Jacek Karnowski (KO) poprosił o rozszerzenie porządku obrad, informując, że chciałby zgłosić wniosek o ukaranie Jarosława Kaczyńskiego i zgłoszenie do Komisji Etyki Poselskiej "za nazwanie części mediów hitlerowskimi mediami oraz za obrażanie członków komisji".
Dariusz Joński przekazał, że po przesłuchaniu świadka będzie proponował rozszerzenie porządku obrad.
W reakcji na tę zapowiedź były minister, poseł PiS Michał Wójcik poinformował, że chciałby złożyć wniosek o ukaranie przewodniczącego Jońskiego, który - jak przekazał - "obraził świadka".
Źródło: TVN24, PAP